Triskell :D powtórzę jescze raz-wyglądzasz świetnie chudzielcu :wink: :!: :!: :!: .Poproszę kilka fotek na maila :D :!:
http://galeria.cyfrowe.pl/p/1/b/12487.jpg
Wersja do druku
Triskell :D powtórzę jescze raz-wyglądzasz świetnie chudzielcu :wink: :!: :!: :!: .Poproszę kilka fotek na maila :D :!:
http://galeria.cyfrowe.pl/p/1/b/12487.jpg
pozdrowionka dla chudzielca zzaoceanu :P hihi ;) zdjecia super, tzn Ty super ze swoją figurką i sukienką ;)
zapewene teraz dzien zaczynasz to zycze udanego dzionka, pelnego wrazen i nowych doswiadczen :)
pozdrawiam i do dobaczenia za tydzien, bo jutro ybywam do domciu na długasny weekend :)
papa
http://e-kartki.net/kartki/big/112930061930.jpg
Animko, bardzo się cieszę, że to napisałaś, bo dokładnie po to wrzuciłam te zdjęcia :)Cytat:
Zamieszczone przez animka001
Kochane, ja teraz tylko na chwilkę, bo niebawem wychodzę znowu ze znajomymi do tego sushi-baru (jak to dobrze, że sushi ma tak mało kalorii).
Wczoraj było ok. 1330 kcal, woda mi nie wchodziła, ale za to herbatami pobilam rekord: 1,5l zielonej z imbirem, 1,75 l czerwonej i 0,5 litra zielonej senchy.
Wczoraj mąż ucieszył mnie wiadomością, że udało mu się wziąć w pracy wolną drugą część nocy w sam Halloween, więc jak o 22.00 wrócę w poniedziałek z tańców, będziemy mogli gdzieś wyjść, a ja będę się mogła przebrać w długą lateksową suknię, którą lubie jeszcze bardziej, niż ta krótką :D Ważne to dla mnie tym bardziej, że praktycznie miałam ja ubraną tylko raz - w Halloween 2 lata temu. Rok temu juz bym w nią nie weszła i były momenty, kiedy już sie zastanawiałam, czy jej komuś nie oddać, bo pewnie już w nią nigdy nie wejdę. A tu proszę! :D
Lunko - fotki wyślę jak wrócę z sushi :)
Flakonko - mnie też energia tych ludzi zachwyca. Mamy w grupie (we wtorek jej akurat nie było) jedną kobietę, która ma 93 lata, jest malutką Japoneczką, która chodzi o lasce i ma wtedy posturę jak Joda. I tak powoli przytuptuje, odkłada laskę i... tańczy jak diabeł!!! A ta kobieta, która w Halloween miała maskę z filmu Scream, w ubiegłym miesiącu skończyła 80 lat, tańczy 3 razy w tygodniu, jeździ na rolkach, biega, gra na organach... Naprawdę mnóstwo jest w tych ludziach (to nie tylko kobiety, choć akurat we wtorek tak było) mnóstwo energii, pomysłów i radości życia :)
Idę brać prysznic, potem jeszcze może choć na kilka wątków wpadnę, resztę odwiedzę wieczorem :)
Hi Triskellko, mogłabym się długo rozpisywać nad tym, jak bardzo się cieszę, że z nami jesteś, że właśnie ten przypadek, że kliknęłaś na grube listy, okazał się tym momentem, kiedy Cię pozyskałyśmy. I chociaż z Ciebie już niezły chudzielec, to jednak jesteś częścią nas i doskonale do nas pasujesz, choć może powinnam napisać, że to my jesteśmy dla Ciebie dodatkiem. :wink: Bardzo dobrze robisz, wklejając te zdjęcia, na mnie one działają w spoósb motywujący i taki rozpogadzający. Niby wiem, że warto, niby czuję, że warto, ale teraz widzę też, że warto. Wróciłam do Twoich pierwszych zdjęć i jeszcze bardziej się upewniłam, że to co my robimy tu wszystkie ma ogromny sens, bo przecież nie chodzi tylko o wymiar kurczenia się, ale także o te dobre fluidy, które przepływają od jednej do drugiej i której pozwalają nam poczuć się lepiej, wzmocnić wiarę w swoje siły i jeszcze odczuwać radość z dzielenia się z innymi własnymi przemyśleniami, obserwacjami i pozytywnym nastawieniem do świata. Tobie to udaje się wspaniale!
http://www.plfoto.com/zdjecia/768027.jpg
:lol: :lol: :lol: Mnie też nieźle na herbatki wzięło. :wink:
Triss, Elinka nie pamięta tytułu tej bajki, pamięta tyle co my, że bajka była o jeżyku który zmieniał futerka, a kupował je chyba w sklepiku u sowy.
Pytam się każdego kogo spotkam może znajdzie się w koncu ktoś kto pamięta tą bajkę. za to jest kolejna osoba która zaraziła sie "testem" piosenki i podspiewuje.
Miłego weekendu :D
http://www.storczyki.org.pl/galeria/.../img/flo04.jpg
Miłego weekendu :)
Powiało nostalgią ...
Ja też pamietam czepliwą piosenkę jeżyka z bajki ... Teraz będę cały dzień podśpiewywać ...
:lol: Tytułu niestety nie pamiętam , ale jak znam rosyjską myśl to pewno był "O jeżyku co swoich kolców nie lubił" , albo inny równie wyszukany :lol:
Pierwszy raz od bardzo dawna mam czas żeby posiedzieć na forum i poczytać ... Wprawdzie powód niezbyt mily - synek mi zachorował, i noc bez spania za mną ... Ale cieszę się tym co mam .
Smacznego sushi ... Ja już tak od dwóch lat mniej więcej się umawiam na sushi - i jak na razie się nie udało :( Ale nie tracę nadziei .
Zapowiada się ciekawie. Życzę Ci udanej zabawy. Mam nadzieję, że wyszalejesz się za wszystkie czasy :)
O bajkę zapytała wszystkich, których miałam pod ręką, ale nikt nie pamięta :?
pozdrawiam
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...5e1/weight.png
Miłego weekendu życzę :wink:
http://kartki.onet.pl/_i/d/nowa4.jpg
Ja mam zamiar Halooweenowo poszaleć w weekend w lesie i przy ognisku z kartoflami :roll:
Całuski
***
Grażyna
ps. poprosze o Twój adres @, pewnie gdzieś go pisałaś,ale nie mam czasu szukać :roll: