-
Witam Niedzielowo!!!!
Ale wczoraj przesadziłam :roll: :evil:
Dzis mamy nowy dzien ...i na sniadanko zjadłam mleko z musli :wink: a na drugie jabłko i winogrono :wink:
I mam motywacje...moze to denne ale facet...nie wiem jeszcze jaki..ale tak ogolnie :)
I kurcze wywiesze sobie te motywacje na scianie ...i od jutra ZACZYNAM BIEGAC TEZ RANO :wink: :!: Rower mi sie spieprzył..i naciagam tate zeby mi z niego zrobił taki zwykły stacjonarny hihih ... :)
oki mykam obadac co tam u WAS!!!!
-
-
he he...jakis facet zawsze sie znajdzie....widze,ze dietka idzie pomyslnie...bardzo bardzo sie ciesze...u mnie kleska dzis....obżarłam sie jak prosie.. :oops: :oops: :oops: :oops: ale od jutra wracam na szlaki...i zastanawiam sie wlasnie nad dieta 13- to dniowa....a potem powrot do 1000kcal....jeszcze pomysle...sciskam...buziaki
-
Malinsiu - super, że wróciłaś, a pracy gratuluję :) A podejście do wpadek dietowych masz bardzo zdrowe - każdemu może się zdarzyć, ale dzisiaj jest nowy dzień i dietujemy dalej :) Też sądzę, że to super pomysł z tym przerobieniem roweru. Jesli bedziesz miala pieniadze, to sugerowalabym jeszcze dokupić licznik i będzie profesjonalny sprzęt treningowy. Ale i bez tego oczywiście będzie super :)
Ściskam i wrzucam bluszczyk z wczorajszej wyprawy do parku:
http://i13.photobucket.com/albums/a2...lpark/ivy8.jpg
-
Witaj
Trzymaj tak dalej Kochana z takim podejsciem juz niedługo bedziesz szczupła .. :D :D :D
pozdrawiam
-
Witajcie Słonca!!! :wink: :wink: :wink:
Własnie zjadłam sniadanie na ktore miałam kaszke z 2 łyzkami musli :lol: :lol: A wczesniej byłam biegac normalnie :wink: :lol: :lol: :lol: 30minut wytezonego wysiłku :wink: nawet po prysznicu leciał ze mnie pot :lol: :lol:
A i rano sie zwazyłam i mimo tej wpadki waze 89 czyli kilogram mniej :lol: :lol: zaraz zmieniam tickerka :wink: :lol: :lol:
I wiecie co, nie chciałam wam na poczatku mowic ale kupiłam sobie Cidrex...i naprawde on działa, czesciej latam do kibelka ...no zobaczymy jakie efekty beda na koniec wrzesnia :wink:
http://www.gify.biz/gify%20rosliny/g...owoce__15_.gif
Gusiu!!!
No mam nadzieje ze tate przekonam zeby cos wykombinował bo zima niedaleko a codziennie nie bede mogła biegac hihi no chyba ze bede miała tyle wytrwałosci :wink:
grubsiaczku!!!
Co do facetow ...jak sie przypałeta jakis to bedzie ale mam juz momenty ze brakuje mi tej bliskosci ...bo jeszcze nigdy nie byłam w stałym zwiazku i nigdy nie byłam tak naprawde zakochana :roll: ,ale czas pokaze :) ...co do kopenhaskiej...moje osobiste zdanie na jej temat jest takie ze w zyciu bym sie za nia nie brała ...poprostu mam mała wade serca i to nie jest mi wskazane, ale jest wiele minusow a jeden plus : niski spadek wagi.
Buziaczki:)
Triskell!!!
No dziekuje za pochwałe mojego raczej abstrakcyjnego rozsadku hihi :wink:
A licznik to ma moj brat wiec nie ebdzie problemu :wink:
ten bluszczyk ao razu mi sie skojarzył z ta baba z batmana co zabijała ta roslinka hihi :wink:
http://www.gify.biz/gify%20rosliny/g...owoce__18_.gif
Buziaki
Weroniczko!!!
Dziekuje!!!! I ja tez mam taka nadzieje hiih..czas pokaze:D
Buziaki:)
-
Malineczko, gratuluję zrzucenia kolejnego kilograma :) Coś mi sie wydaje, że Ty jesteś bardziej dzielna z tą dietką, niż się sama sobie do tego przyznajesz :)
Bluszczyk od Triskell nie truje :D
A Cidrex to dokładnie to samo, co ocet jabłkowy, ktory ja piję - tyle, że w formie tabletek.
Uściski! :)
-
Triskell!!!
No to Cidrex raczej chyba mi nie zaszkodzi cio?!, raczej pomoze bo naprawde czesto chodze do kibelka:)
a zaraz ide do mamy po zakupy do sklepu, zrobie sobie i rodzince obiad no i poucze sie niemieckiego, korci mnie zapisac sie na włoski albo hiszpanski ale chyba poczekam az naucze sie niemeickiego hihi:)
A na obiad planuje makaron z derum + serek Darek:)
Buziaki:*
-
hej malinsiu słonko moje....co do cidrexu powiem tak...ja go brałam...no długo...z 5 miechów będzie i działał rewelacyjnie, faktycznie przyspiesza przemiane itp,ale po pewnym czasie przestaje działac i zaczynaja sie problemy,bynajmniej ja tak mialam...a na ta chwile, to juz mam ogromne problemy z kupolcem i czasem nawet przeczyszczacze na mnie nie działają...na poczatku luz,a potem zatój...więc nie wiem czy warto..teraz przeżuciłam się na Triskelkowego octa...i wczoraj zadziałał pięknie...zobaczymy dziś :wink: dzieki,że tak murem stoisz za mna na moim wątku...hehe :D
ściskam i życze milego popołudnia
-
i jeszcze jedno co to jest ten makaron z derum?? i ile to ma kcal...