-
O, jakiś powiew większej mobilizacji i determinacji przez forum przechodzi... Ale to dobrze, jak za dwa tygodnie wejdziemy na wagę, to nam się aż mordki uśmiechną na widok nowych wyników, jestem tego pewna :) Co do samej wagi zaś, na moją bardziej działają błagalne prośby niż najgroźniejsze groźby, łagodnie i przymilnie potraktowana potrafi się odwdzięczyć, co ku rozwadze polecam ;)
Powodzenia agnimi, powodzenia wszystkim...
-
Pozdrawiam dietkowo :wink:
jutro postaram się złąpać Cię na gg :D
-
[b]Agnimi pozdrawiam cieplutko :D :D :D Musimy jakoś ....postraszyć te nasze wag :!: :!: :!:
http://www.gifart.de/gif234/fantasy/00004266.gif
-
-
Dziewczyny już wiem, jak szybko i dużo stracić na wadze: trzeba kupić wagę za 100 i sprzedać za 50 :D :D
-
No zaiste przerażające są te groźby dla wagi. To w takim razie ja ją jeszcze od siebie duchem postraszę:
http://i13.photobucket.com/albums/a2...lpark/f959.jpg
A tak przy okazji, to mojej też by się przydało, choć moze zamiast wagi powinnam straszyć lenia ćwiczeniowego? Znacie na takiego jakieś sposoby?
Ściskam i miłego dnia życzę :)
-
Oj masz racje z tymi marketami, troche zabijają całą swiąteczną atmosferę.
I z tym zdrowym egoizmem to tez racja, nie wolno dac sobie wejsć na głowę.
Ale warto byc ufnym zawsze to daje więcej radości i satysfakcji niż zamknięcie na ludzi i świat.
Pamiętasz jak kiedyś się na początku grudnia kupowało juz pomarańcze i cukierki na święta..... A teraz , teraz 2 godziny przed wigilią kupisz wszystko
Więc brakuje kolejek za rybą, szynką
Mnie radują święta z powodu dzieci co buszują pod choinką, zapach ciasta, kolęd szum....
-
Mnie cieszy to samo w świętach, to , że wreszcie cała rodzina spotyka się razem, przy jednym stole , wszyscy zapominaja o kłopotach , nikt się nie śpieszy
-
Witam...
a mnie z jednej strony myśl o świętach cieszy bardzo, ale z drugiej strony - nie wiem jak przezyję je nie odpuszczając diety...to będzie wyzwanie.
-
u mnie ostatnio święta sa smutne - przynajmniej w tej częsci rodziny mojego ojca :( bardzo się wykruszyła i zostało tylko kilka osób - to nie to samo :? kiedyś było gwarno a teraz ja jestem najmłodsza :?