WITAJ BENNY. :lol: SERDECZNIE POZDRAWIM. PODZIAWIAM SAMOZAPARCIA W CHODZENIU NA BASEN. JA CHODZE NA AREOBIK W BASENIE EFEKTY FAJNE. NIESTETY PŁYWAC NIE UMIEM MOZE KIEDYS SIĘ NAUCZĘ. PODZDRAWIAM ZYCZE WYTRWAŁOSCI. :lol: :lol: :lol: :lol:
Wersja do druku
WITAJ BENNY. :lol: SERDECZNIE POZDRAWIM. PODZIAWIAM SAMOZAPARCIA W CHODZENIU NA BASEN. JA CHODZE NA AREOBIK W BASENIE EFEKTY FAJNE. NIESTETY PŁYWAC NIE UMIEM MOZE KIEDYS SIĘ NAUCZĘ. PODZDRAWIAM ZYCZE WYTRWAŁOSCI. :lol: :lol: :lol: :lol:
Witaj Benny!!!
I jak tam dietkowanie? Mam nadzieję, że walczysz :)
Pozdrawiam
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...314/weight.png
Czesc Benny no widze ze znalazlam bratnia dusze jesli chodzi o basen...ja tez to uwielbiam :D po 45 min plywania jestem pozytywnie zmeczona a zarzem szczesliwa i pelna energii...
Gratuluje zrzuconych kiloskow i powiem jendo :oby tak dalej no i tak jak Weronika mowila 20 kg to jakby sie temu przyjrzec to nie az tak zle no i na wiosne to juz bedzie super:)
Uprawiasz jeszcze jakis sport? bo ja jeszcze jezdze na rowerze stacjonarnym co jest dla mnie obrzydliwie nudnym zajeciem po prostu wysiadam juz po 5 min z nudow ale za to rolki to juz inna sprawa sa super :D Bardzo polecam!!!
no nic nie bede sie tutaj panoszyc w twoim watku :D pozdrawiam i trzymam kciuki:))
witam wszystkich piszacych :) bardzo dziekuje za wypowiedzi, jak sobie tu zajrze i widze wsparcie to od razu mi lepiej ;) basenik dzien w dzien ale niestety narazie to jedyny sport, po zimie rower ale nie stacjonarny bo ten faktycznie nudny jak nie wiem co! :) Po poczatkowym latwym spadku wagi teraz spada wolniej, no ale to dobrze, do wiosny wlasnie mam czas takze spokojna glowa mysle, ciekawe tylko kiedy zejde ponizej 100 mam nadzieje ze jakos niedlugo, moze 2 miesiace? :) nie wazne, wazne ze czuje sie dobrze i ogolnie jakos postawa mi sie wyprostowala :) juz nie jestem zgarbionym grubaskiem ale wyprostowanym, zeby nie powiedziec prostym grubaskiem!:) hehe no dobra to koniec bo trzeba do pracy uciekac. Trzymam za Was wszystkich kciuki! :) damy rade bo kto ma dac jak nie my wszyscy! hehe
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...795/weight.png
Witaj Benny,
Gratuluje samozaparcia.
Trzymaj tak dalej, ja od października też zaczynam chodzić na basen.
tak sobie zajrzalem jeszcze tutaj dzisiaj przed basenem! :) pozdrawiam wszystkich! zbieram zaklady, kiedy spadne ponizej 100 :) niech kazdy strzeli w przyblizeniu, np druga polowa "miesiac" :) ciekawe kto bedzie mial szczescie! hehe
trzymajcie sie grubasy! hehe powiedzialem to ja grubasinski!
no jakie grubasy?! szczupli inaczej :)))
ja wlasnie wrocilam z baseniku dalam sobie taki wycisk ze teraz nie czuje juz nic:)
co do zakladu to uwazam ze jesli teraz wazysz 108 to musle ze 99 bedzie na poczatku listopada:) (obiektywnie pisze) :D powodzenia!
no to kolejny dzien mina :) na basenie super :) zdaje sie ze coraz szybciej plywam :) a to dobra oznaka :) no nic ja tylko tak na chwilke, pozdrawiam i zycze powodzenia w zwalaniu kolejnych wstretnych kilogramow sloninki:) hehehe
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...3fa/weight.png
Witaj Benny!!!
Jak tam dietka? Grzecznie dietkujesz? Nie podjadasz? Fajnie, że basen sprawia Ci przyjemność :)
Miłego dnia :)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...314/weight.png
Hej Benny :)
Widzę, że jesteś dzielnym pływakiem :) To chyba jeden z niewielu sportów (oprócz jazdy na rowerz), który bardzo lubię. Też mam postanowienie, że już wkrótcę zacznę znowu chodzić na basen, co prawda nie codziennie :)
Nie przesadzaj też z restrykcyjną dietą, bo sam już wiesz jaki efektem się ona kończy i potem tak szkoda tego wysiłku włożonego w tracenie wagi.
Trzymaj się i chudnij :) Myślę, że setka jest realna już na początku listopada :D