-
No to cóż innego nam pozostaje :?: :!: Jedynie wziąśc się do roboty :!: Startu jutro, a meta.... oby 30 stycznia, no na 30 lutego tez sie nie obraże. Niedziela była objadowo-słodyczowa :oops: Teraz padam ze zmeczenia. Znikam więc spac.
Życzę Wam miłego wieczorka i przyjemnej nocki :twisted:
-
hehe ja sie nie potroje jeszcze sie ucze poruszac po forumie moze sama watek zaloze nie wiem..:( ja tez tupam sobie pomalutku jutro wielki dzien wazenia i mierzenia trzymaj kciuki oby bylo mniej :) i postaram sie jak najczesniej zagladac do was wszystkich :) bede teraz kazdemu marudzic hehe zobacze kto najdluzej wytrzyma
http://www.3fatchicks.com/weight-tra.../86/60/68/.png [/quote]
-
Uszku, Flanie wiem jak Wy ale ja to juz mam dość swojej 8 :!:
chetnie jakomus odstąpię i nawet dopłace do tego interesu :!:
no to jak :?: chyba musimy je wyalić, co nie :?: :mrgreen:
wiec witajcie w clubie walczących z przebrzydłą 8ką :mrgreen:"
7... brzmi optymistyczniej :D
-
no tylko ze mi najwięcej zostało do zobaczenia tej wymarzonej 7 - musze was podgonić :D :D :D
-
Uszku
podrzucam troch edodatkowego Eukaliptusiku dla Twojej Pandusi, aby raczyła szybciej kroczyć w sronę upragnionej siódemeczki :D
http://www.zvrk.co.yu/Kviz/priroda/e...eukaliptus.jpg
Fla,
z tego samego powodu dla Twoje ciuchi dorzucam dodatkową porcję węgla :mrgreen:
http://dzul.net/HPIM0716.JPG
-
hehe no to węgiel na zime już mam :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Ranyyy dziewczyny.... ależ dzisiejszy dzionek pięknyyy :twisted:
Katheee musze zacząc Ci porządnie uciekac, bo mnie gonisz. Fajnie moj misio juz jest z powerem i moze zacząc biec :twisted: wybacz jak będzie sie potylkach i chichrał nadmiernie, ale to te % z eukaliptusa go tak rozwaliły. :twisted:
Olaaaa no to bierz pożadny rozpędziaj się, az w koncu nas dogonisz. W końcu ciuchcia jest szybsza do misia w dodatku wiecznie pijanego :P No ładuj tego koksu, ładuj kochaneczka :P
Bunia nie wiem dlaczego ta smutna mina, z powodu założenia własnego wątku... no chyba nie. NIe ma co sie smucic, każda z nac kiedyś zaczynała, a w sumie to poączątki są szczególnie miłe ( z pierwszym razem włącznie :twisted: ) trzymam kciucki, żeby Twoje wymiary były takie jak byś chciała. Ja tam sie nie mierze, bo jeszcze wpadne w depresje. Widze w lustrze moje szerokie wszędzie i mi w zupełności wystarczy :P
Moja mama mi wczoraj powiedziała, że mam iśc do fryzjera i zrobic cos z włosami. "no do ludzi się doprowadź" heheheheh :shock: Babcia to poparla, zaznaczając, żebym na jej impreze imieninową ( w tym roku skromnie, tylko 25 osób :P ) była już w nowym fryzur. No i jak tu się oprzec uroczej rodzince :roll: :P Dzisiaj sie zapisze hehehehe :twisted:
Mam zamiar tez dzielnie sie odchudzac, żeby było mnie i kilka gram mnie na imprezce. :twisted: hehehehe :twisted:
No nic trzeba się zacząc ubierac bo godzina 9:00 zloża się nieubłagalnie :roll:
-
Miłego dnia i pięknej fryzury!
-
Hihi :D Asiu :D
a co plaujesz zrobić z włoskami :?: masz już jakąś konkrtetną taktykę działania :?: czy moze tą decyzję zostawiasz mistrzowi fryzjeskiemu :?: :wink:
hmmm % eukaliptusowe powiadasz :?: :twisted: ylko nie podbieraj zapasów od swojeo koali :!: Ty już na dietcejesteś kochniutka :!: :!: :!: :twisted: :twisted: :twisted:
-
Kathe ja wchodze do mojej fryzjerki i w drzwiach krzycze "Ewa na krótko" :twisted: A ona juz sama decyduje co z tym fantem zrobic :twisted:
Wiem, wiem jestem na diecie. A na procenty trza miec ochote :roll: A jakos mnie nie ciągnie ostatnio do procentów :roll:
A wracając do diety, zaplanowałam dzisiaj posiłki na cały dzien i wyszło mi 1027kcal ( zawarte sa w nim 4 posiłki i 2 kawki z mleczkiem :twisted: )
Właśnie zjadłam sniadanie i spodnie mnie ciśną (troche przymałe się zrobiły jak przytyłam:( ) Dobra nie ma co do pracy rodacy trza sie wziąśc :?