-
uszata: tyle u Ciebie do komentowania ze nie wiem od czego zacząc :)
Domek cudo, Twój Tata to jakiś cudotwórca jesli jest w stanie samemu cos takiego sobie złozyć :!:
Postanowienia wyglądaja realnie i bardzo konkretnie wiec będe wieszczył że sukces masz w zasiegu reki
Wpadki słabych ludzi niszczą, ale mądrych zachęcają do zdwojonego wysiłku - wierze że u Ciebie też tak będzie
Fitness to chyba świetna sprawa, chciałbym na jesien coś takiego sprezentować swojej lubej - ile taka przyjemnosc kosztuje??
Pozdrawiam serdecznie i zycze dietkowania bez wpadek za to z wielkim "funem " :P
-
Witam w pochmurną środe...
No i zaliczyłam wpade w postaci lodów sorbetowych z jogurtem, owocami i migdałami :| Ale było mi tak słabo, że jakiegoś cudku musiałam sobie dostarczyc, bo bym zemdlała. A poza tą w padką to się trzymałam jakoś.
Jakoś nie mam weny twórczej dzisiaj, to chyba przez tą pogode :?
Kardloz dzięki za odwiedzinki i miłe słowa :) Co do karnetów to w Wawceceny wachają się od 90 zł w góre (ok 300zł + wpłata członkowska )
-
Uszatko takie lody to mała wpadka
mają najmniej kalorii ze slodyczy, a migdały mają dobre kalorie ( tak myślę )
wiec ogólnie było ok
Uszatko pamiętasz my już tyle miesięcy na placu boju i jakoś ta meta wciąż przed nami.
Musimy cos koniecznie zrobić no nie ????
-
No ale sorbetowe to trochę mniej wpadkowe, na pewno mniej wpadkowe od zemdlenia, to by dopiero była wpadka, a raczej upadka... :shock: No i zgadzam się z Kasią, że migdały, choć kaloryczne, są zdrowe :) . Oczywiście dużo zależy też od tego, ile ich zjadłaś.
Uściski :)
-
witaj uszatko - hmm skąd taki nick??
CO do cen to niezły macie w wawie rozrzut, te z kartą członkowską i 300 zł wpisowego to chyba dla jakiejś elyty warszawskie co ? :P
Pozdrawiam i czekam na Twoje kolejne wpisy
-
Uszatko, i jak Ci środa upłynęła? Już bez wpadek było?
Uściski :)
-
Witam...
Środa to była jedna wielka wpadka.
Przez cały dzien podjadałam ciasteczka zbożowe, bób, śliwki.
Wczorj nie miałam czasu zjeśc rano śniadania, a ja bez śniadania to mogiła dietowa. I tak się stało.
Dzisiaj było już porządne śniadanie (jajecznica i pomidor), a teraz obiad kotlet z fasolką (bez bułki tartej i masła). Nie podjadałam nic w między czasie.
No ale do wieczora daleko.
Kardloz a nick to taka modyfikacja. Zaczełam działalnośc swoją wirtualną pod nickiem uszatek_mis, a potem został zmodyfikowany na uszatke(damska odmiana ;P) . A co do fintess klubów rozpiętośc jest ostra. I masz racje te najdroższe są dla "elity" tak zwanej.
Triseskellku środa to była jedna wielka wpadka :oops:
Kasiu konieczznie coś musimy z tym zrobic, bo ileż tak można. Nowy rok wiamy z odpowiednia cyferką sprzodu, jedyną słuszną "6"
-
No uszatko tylko zrób coś lekkiego na ten obiadek
My tak gdybamy o to ^6 więc musimy zaczą działac
buziaki
-
Pisałas o środzie a dzisiaj mamy piątek - mam nadzieje ze juz czas pokus i folgowania sobie za Tobą - poprosimy o chwile szczerości :)
-
Witam
Dzisiaj sobota, a jest tak pochmurnie i zimno. Ja zaraz na działe jade z mamą.
Co do dietkowania.... wczorajszy dzień i czwartek były w miare dietkowe. W czwartek zjadłam wieczorem 4 ciastka zbożwe i na tym koniec moich wpadek na te dwa dni. Ponieważ mój organizm domaga się węglowodanów na kolacyjke zjadłam makaronik z warzywkami. Wczoraj nie zaliczyłam żadnej wpadki, czyli jest w miare.
Ja popijam właśnie kaweczke, a za chwilke jakieś śniadankozjem. Na obiadek pewnie będzie mięsko z grila z warzywkami. Oczywiście bez węglowych dodatków :P
Kardloz u mnie czas pokus jest zawsze, ale nie zawsze to czas wpadek ;)
Kasiu obiadek był lekki wczoraj w postaci faszerowanej cukini :D Była pyszna i mamie też bardzo smakowała :)