-
Kochane moje laseczki... ja nawet nie wiedziaalm ze sie tak o mnie martwicie... przepraszam ze nie zagladam ... tak sie sklada ze zawsze sie cos dizeje.. ale nie dzieje sie zle....
Dzis w tym Nowym Rocku chciałam Wam wszystkim zyczyc.. dobrego Roku, niech ludzka dobroc spotyka Was na kazdym kroku, niech przyjaciele nigdy nie zawodza, kilogramy spadaja, marzenia powoli sie spelniaja.... i zebysmy wszyscy byli dla siebie dobrzy i byli dla siebie podpora.
Nie martwcie sie.. ja wroce.. ale jednak nie bedzie mnie teraz... teraz zaczal sie dla mnie bardzo pracowity czas.... nie ma miejsca na spedzanie go na forum.. ale obiecuuje wpadac co jakis czasi i zostawiac poprostu jakis znak.....
Dziekuje za slowa cieple, przepraszam za powody do zmartwien, jestem zyje....
Mysle ze u Was wszystko dobrze... a co napewno z czasem sie dowiem.
Jeszcze raz duzo szczescia i miłości Wam życze,.... bo czym jest zycie bez miłości... jest takie niepełne........
-
-
Ajoasia!!!! :D :D :D
http://www.gifyx.za.pl/emoty/emoty/3d/36_2_27.gif
No nie, to najlepszy prezent na Nowy Rok, jaki mogłam sobie wyobrazić :D Tak bardzo się ciesze, że się odezwałaś. Rozumiem, ze nie masz czasu, ale dobrze jest wiedzieć, że u Ciebie wszystko w porządku, bo o to się martwiłam. O rany, jak się cieszę, że wszystko u Ciebie OK :)
Mocno ściskam !!! :)
-
Asiu nareszcie sie odezwalaś :D :D :D :!: Pozdrawiam cieplutko i zaglądaj tutaj,żeby zostawić choć malutki ślad :!: :!: :!:
-
Ja też ostatnio nie mam czsu na forum. Pozdrawiam :)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...661/weight.png
-
-
Gryzoń się do Ciebie uśmiecha i życzy miłego dnia :)
http://www.gifs.net/Animation11/Anim...s/Chipmunk.gif
-
Czesc kochane laseczki,
wpadlam sie przywitac. Znowu jestem przeziębiona, efekt nie doleczonej anginy ropnej... echh starość nie radosc.. poza tym nie oge przejsc do porzadku dziennego ze mam 32 lata... jejus jakie to dziwne....ja wiem wiem.. beda i nastepne, ale ten rok znaczy ten wiek jakos mi nie pasi....
No to nie marudze, bo to chyba przez temperaturke....
sciskam Was mocno... i zycze duzo zdrowka!!!!!!!!
-
świetnie, że znów się odezwałaś Joasiu.
A wiek, no cóz ja w tym roku kończę 34 lata...
-
Ajoasiu, jak przeczytałam, że masz doła, bo nie możesz przejść do porządku dziennego nad tym, że masz 32 lata, to zaczęłam się bać, czy Twoich urodzin nie przegapiłam i z uporem godnym gryzonia zaczęłam przekopywać Twój wątek. Ale właśnie znalazłam w Twoim poście, że urodziny masz w drugiej połowie kwietnia. Więc skąd teraz ten dołek??? Kurczę, ja mam 38 lat, to już chyba do trumny powinnam jedną nogą zacząć wchodzić, co? :wink: Dodam, że w wieku lat 32 byłam sama jak palec, sądziłam, że nigdy nie znajdę nikogo, kto by ze mną wytrzymał i w ogóle nic nie zapowiadało takich zmian w moim życiu, jakie nastąpiły później. jak na razie to okres po 30-tce jest najszczęśliwszym w moim życiu, bo z jednej strony najwięcej się dzieje, a z drugiej ja już zgromadziłam trochę więcej mądrości i wiem jak to, co się dzieje, wykorzystywać :)
Kochana, życzę Ci zdrówka i żeby wraz z nim zawitał i lepszy humorek :)
Uściski :)
http://www.gifs.net/Animation11/Anim...irrel_rubs.gif
-
Witaj Joasiu. Fajnie, ze zajrzałaś do nas!!!
Ach, wiem co to znaczy angina ropna. Ja w 2003 roku przechodziłam ją 3 razy w roku i od tamtego czasu co rok musi mnie nawiedzić i jakoś po mniej gardło mam strasznie wrażliwe. Ale życzę CI ZDRÓWKA, ZDRÓWKA i JESZCZE RAZ ZDRÓWKA
Ps. Czy ja w końcu zdjęcia Ci wysłałam? Bo już się pogubiłam w tym wszystkim. Jak nie to postaram się to szybciutko naprawić.
-
http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/...ncia8/9464.jpg
Joasiu, radośnie pozdrawia Cię prawie "rycząca czterdziecha" :D :!:
ps
życzę szybkiego powrotu do zdrówka :)
-
-
-
-
O jaki fajny gryzoń od Bike parę postów powyżej :D
Ściskam, Joasiu, mam nadzieję, że już się lepiej czujesz?
-
Szkoda, że Cię nie było na spotkanku. Mam nadzieję, że lepiej sie czujesz i będziesz na następnym spotkanku :)
pozdrawiam
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...661/weight.png
-
-
Asiu wracaj szybko do zdrówka :D :!: 32 lata???Jak to jest mieć 32 lata,bo już zapomniałam :roll: :?: W czerwcu będę miała 10 lat wiecej od Ciebie :? :shock: :!:
-
-
-
-
-
-
Przyszłam rzucić śnieżka w Ciebie :D
--->>>--->>>---...*
http://narwanka.zsh.pl/sniezka.jpg
...ii uciekam!! :D
-
-
http://angelwinks.net/iq/qcgarcoffee1.jpg
Joasiu, wyłaź już z tego łóżka i wracaj tu do nas :!:
pozdrawiam:)
-
hejka Ajoanna :-)
A gdzie Ty się tak zabarykadowalas że ani widu ani słychu co u Ciebie ?? mam nadzieje że wszystko ok
Miłego weekendowania
-
-
-
Joasiu, gryzoń przemycił się do Twojego wąteczka przebrany za cukierka i mocno Cię ściska :)
http://gloubiweb.free.fr/gifs000/anim153.gif
-
-
Puk, puk!!! Gdzie jesteś? My tu czekamy na Ciebie!!! Joasiu napisz proszę co słychać. Nie odpisałaś na smska ostatnio...martwię się.
Pozdrawiam
http://www.garfield.be/clipart/image...ield44_gif.jpg
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...661/weight.png
-
Joasiu własnie co z Tobą. czekamy.
-
http://galeria.cyfrowe.pl/p/8/c/4931.jpg
Asiu, gdzie się nam zapodziałaś??...
pozdrawiam:)
-
No dalej nie ma i nie ma :(
-
Dziewczyny, rozmawiałam na gg z Ajoasią, przekazałam, że się niepokoimy jej nieobecnością na forum. Powiedziała, że u niej wszystko OK ale czasu mało. Za jakiś miesiąc powinno się uspokoić i wtedy chce wrócić na forum. :)
Joasiu, dziękuję za rozmowę i mocno Cię ściskam :)
-
-
-
Czesc laseczki...
juz jestem cala zdrowa i niestety dalej gruba :oops: , a nawet grubsza od czasu gdy mnie tu nie było.malo czasu na wszystko a do tego zmeczenie po czesci lenistwo i jestem grubasek taki sobie straszny dalej. Od teraz juz bede troszke goscic sobie tutaj, chce naladowac akumulatorki i dalej sie mierzyc sama ze soba i ze swoimi slabosciami.. waga pozakuje 106 a bylo juz 102- :oops: :oops: koszmar. Niestety slaba jestem i ciagle bez konca wpadam we wlasne pulapki, latam sobie nastroj czekolada, a to niestety nie wplywa na topniecie w talii...
ale moze razem ze sniegiem cos stopnieje... jest marzec, od kwietnia wracam do fitness juz bede po wszystkich bilansach, audytach i bede mogla sobie spokojnie pocic sie na fitnesie...
Jak dobrze ze wrocilam .... dacie mi znow sile a i wstydzic sie bede ze swojego palaszowania.
Pozdrawiam wszystkie dobre duszyczki ktore o mnie pamietaly. NIe wiem jak ja nadrobie ten czas gdy mnie tutaj nie bylo, mysle ze tego sie nie da, wiec wybaczcie mi biale plamy w mej wiedzy na temat waszego zycia i odchudzania.
Caluje goraco i zaglebiam sie w lekturze. :)