Ja na twoim miejscu zmieniłabym na 17
Wersja do druku
Ja na twoim miejscu zmieniłabym na 17
A dokladnie to wolna jest 16:45,bo sa wtedy nabozenstwa majowe.Mam nadzieje,ze da rade zmienic,i przekonac mame :roll:
no ja też bym wybrała 16,50 bo 19 to jest starsznie późno
No musze zmienic,przekonalyscie mnie.
Blee,mecz jest i sobie czlowiek nawet nie moze nic poogladac.Wlasnie bylismy w Makro,ale lipa straszna,wszystko drozsze niz w Tesko :roll:
a co chcieliscie kupić??? :roll:
Mój mąż miał 28 lat jak urodził nam się Sebastian więc wszystko w normie Aguś :lol: Napewno zdążycie hihi!
Tak jeszcze a propos grudniowych ślubów, to ja mój brałam na dworze, w sukience z koronkowymi rękawkami - i wcale nie było mi zimno. Magia tego dnia sprawiła, że dzień później lało, tego samego dnia w promieniu kilkudziesięciu kilometrów wszędzie lało (dwie różne osoby z dwóch różnych kierunków jechały przez strugi deszczu), ale w tym miejscu i czasie było cieplutko i słonecznie :)
A godzinę też bym na Twoim miejscu zmieniła. Przecież niektórzy goście mogą mieć małe dzieci, 19.00 to dla nich będzie stanowczo za późno.
Ja np.chcialam kupic paste do zebow i zele Bielendy wyszczuplajace,ale sie okazalo ze pasta kosztowala prawie 10 zl a w tesko kosztuje 7zl,a za jeden zel wyszlo 20zl a w tesko 15 zl..jest roznica,no nie?:>[/b]
to jakoś starsznie drogo - parę złotych różnicy - na ogół w makro jest tam samo albo minimalna różnica jeśli już - ja kupuję żele ziaji i sa trochę tańsze :) te na cellulit :) pomarańczowe
Trini,po pierwsze nie ma malych dzieci u nas w rodzinach,a po drugie to jak przychodza na wesele to chyba im wszystko jedno...
Raczej patrze na to,ze moze byc juz ciemno,a ja tak nie chce:)
Widzisz,co do tej Twojej pogody to Ty jestes czarodziejka i to dlatego.
Animko,moj najwczesniej zostanie pewnie okolo 30-ki :D Chociaz ja bym chciala juz ;(
Pobuszuj troszkę u Trini to zobaczysz na jej wątku te piękne zdjęcia ze ślubu.Mi normalnie szczęka z wrażenia opadła, no ale cóż się dziwić u Triss wszystko takie bajkowe i czarodziejskie.
A z godziną to też na wcześniej bym przełożyła.Ale to Wasz ślub , Wasz wybór.
Dzieci natomiast hmmm.... :lol:
Marta,buszowalam,widzialam..
Fla,a u nas wlasnie straszna,az dziwne,bo ja myslalam,ze w Makro bedzie duzo taniej,a tu .d****...
no wybieram się niedługo jak wyzdrowieję na zakupy bo mój tata ma karte to się rozejrze jakie sa ceny :)
Ale mam dzisiaj jakis podly nastroj ... :roll:
Musze sobie powklejac jakies piekne obrazki bo wszedzie na watkach tak kolorowo ...
http://www.gify.biz/gify%20rozne/gif.../sm-b__20_.gif
dlaczego masz podły nastrój??????????????
Agnimi,dzieki :)
Ola,a jakos tak po prostu ...
No i no i teen,no jeden powod mam,ale to amlutki sie szybko rozwiaze,wiec nie warto o nim pisac..
HA! Troche mi lepiej,wygralam w kunkursie wizyte u fryzjera.jupii
HA !!!
Juz mi bardzo dobrze :D
Kupilam sobie dwa zestawy Vity - jedna jest cala o cellulicie,druga o fitnesie + plyta Fat Burning,druga normalna Vita z kosmetyczka.
A przed chwilka dostalam paczke z moim zestawikiem do przedluzania paznokci ..
http://www.gifownik.pl/gify_gifownik/3d/19.gif
hehe małe a cieszy :D cieszę się że już ci lepiej :D
Super ,że już lepiej się czujesz mam nadzieję ,że tak zostanie!
Ja za to jestem wściekła ale nic mi nie pomoże , chyba ,że jakiś boks albo co :evil:
Animko,mam nadzieje,ze juz lepiej ...
Czytalam u Ciebie co sie stalo,trzeba bylo zadzwonic na policje i doniesc na pirata drogowego a do tego chama :D
W sumie sama tak gadam,ale ja np. nie potrafie czegos takiego zrobic. Wczoraj znowu do pierwszej w nocy sasiedzi z dolu puszczali glosno muzyke i sie wydzierali a nie rozmawiali.Do tego jeszcze mialam wrazenie,ze ktos gdzies mi wali w sciane..
Powoli mam dosyc calodziennego i nocnego sluchania glosnej muzyki,do tego na dole mieszka podobno 3 murzynow,i ta muzyka jest jakas dziwna,w kazdym badz razie ja tu na gorze slysze tylko straszne walenie i dudnienie,az sie na niczym skupic nie mozna..
Nie jestem konfliktowa,i uwazam,ze od czasu do czasu mozna zrobic impreze i trzeba to przezyc jakos,ale juz codziennie to mi to zaczyna dzialac na nerwy ... !! I niewyspana jestem!!!! WRRRR :evil: Ale zaraz troche posprzatam,zjem jakies sniadanko i biore sie za pazurki..A to mi na pewno poprawi humor:D
Oj współczuję, nie znosze hałasu w nocy, sąsiedzi czasami robią imprezę lub oglądają zbiorowo mecz i wtedy nie daje się wytrzymać ale ponieważ zdaza się to rzadko to nic się nie odzywam, ale tak co noc - wspólczuję. Niektórzy ludzie nie maja w ogóle kultury.
Nie Agus,oni tak codziennie potrafia ale w ciagu dnia,az do wieczora,a nocami to tak srednio raz w tygodniu ostatnio :roll:
może po prostu powinnaś się do imprezy dołączyć :D :lol: :lol: :lol: :wink:
No to współczucia!!! I mocnych nerwów życzę! My mieszkamy w domku i też z muzyką róznie...mam przecież 2 braci :roll: Najfajniej jest jak usypiam dzieci.Albo jak zasypiam a moj brat właśnie wrócił ,a że ma pokój pod naszą sypialnią .....
Rób rób te pazurki i nie zapomnij się póżniej pochwalić. :D
No ja mam niestety wybitne "szczęście" do sąsiadów piętro niżej :evil:
We Wrocławiu mieszkała pode mną babcia typu Moherowy Beret, która o 8.00 rano wyła jakieś hymny religijne (skończyła dopiero po tym, jak kiedyś zawyłam w odpowiedzi, takie "łał łał łał" ale na podobną melodię). Tu natomiast sąsiedzi do 4.00 rano potrafią śpiewać Beatlesów lub U2, a głosów za grosz nie mają. A jakoś na wiosnę była u nich taka imreza, że o godz. 2.30 ktoś zapukał do moich drzwi. Mój mąż jakoś dłużej był w pracy, więc w pierwszym momencie pomyślałam, ze może to on wraca i zapomniał kluczy. Zapytałam przez drzwi kto tam i jak usłyszałam, że sąsiad z dołu, to sie przeraziłam. No bo jak w środku nocy sąsiad puka, to pewnie mieszkanie mu zalałam czy coś takiego. Otwieram drzwi, a koleś... bez słowa podsuwa mi lufkę z trawą i zapalniczkę!!! :shock: :roll:
Łomatko,Trini - dobra jestes - haha,dobry sposob na uciszenie babci :D
O Animko,a ja myslalam,ze wy sami mieszkacie :)
Flakonka,balabym sie dolaczyc,bo moj facet wstaje rano do pracy o 6-ej wiec musialabym isc sama,a tam trzech czarnych facetow :D
Niestety jeszcze troszkę musimy poczekać.Dlatego mam męża na wygnaniu :( Trini jest the best w radzeniu sobie z sytuacjami!Te zaklęcia u Tiary też mi się podobają :wink:
A co do 3-ch murzynów hmmm...sama bym się bała , szczególnie w nocy 8)
e tam w nocy to ich nie widac :P
A u nas kiedys była impreza - po weselu jednego z wujków (tego z peugotem o którym pisałam u Animki) kiedy jeszcze mieszkałam z mamą, wkurzone ciotki zarządziły że koniec picia po żadną flaszkę żaden facet już nie pójdzie , mają juz iść spć itp. Wujkowie juz umyci , w piżamkach bądź slipkach, ale jeszcze rozochoceni postanowili że jeszcze by się po kielichu napili, a ciotki przezornie ciuchy im pochowały, żeby do nocnego nie poszli. Więc jeden z wujaszków ubral się w sukienke ciotki i boso pomaszerował do sąsiadki pietro niżej czy by nie miała flaszki sprzedać - wyobraźcie sobie miała i nawet za bardzo zdziwiona nie była :D
Historię ta , co sobie wspomnę bawi mnie do łez.
Mnie też ubawiła :!:
Fla ! Nie widać nie widać ! A te oczy !
Hahahahaha Agus,dobre dobre!
Ja bym sie chyba posikala ze smiechu :D Haha,a murzynow szczegolnie w nocy bym sie bala,pewnie by bylo tylko widac oczy i zeby:D
Ja od dzisiaj cwicze Fat Burning,a jak dam rade to jeszcze rowerek tego samego dnia.
Paznokietki zrobione :D Kilka godzin to trwalo,ale efekt mi sie nawet podoba jak na drugi raz w zyciu:d i to robione sobie.Zrobilam do tego ladne wzorki i jest cudownie.
Duza ilosc wody wypita...Do tego jeszcze herbata pu-erh ...
Na poczatku pazdziernika zaczelam odchudzanie,ale do tej pory roznie to bywalo,grzeszki sobie wybaczalam,mimo wszystko efekty troche widac,bo mam wrazenie,ze zeszczuplaly mi troche nogi,cellulit jest duzo mniejszy - a to tez dzieki zelowi termoaktywnemu-ktory stosowalam regularnie...
Ale od jutra zero grzeszkow!!! W koncu za pol roku moj slub,a za 4 miesiace trzeba wybierac suknie ..
Tak wiec do roboty!!!
o ładne postanowienia - do ślubu będziesz laska nieziemska :)
No mam taka nadzieje :D
Napewno tak bedzie :)
milego weekendu
Kochana, ja też wierzę, że tak będzie :)
Uściski :)
Agus bierz się do roboty, to do ślubu będziesz niezła laseczką
Biore sie biore,bo mam tylko cztery miesiace.Zreszta calkiem niezle mi idzie :D
Ale widok za oknem..Jak rano wstalam i zobaczylam ten wielki snieg to sie zszokowalam. :D
U mnie też biało, powodzenia Agus , działaj dzialaj...