Hi Animko, dziękuję za rozmowę, ucałuj chłopaków ode mnie. Buziolce wielkie. :P
Wersja do druku
Hi Animko, dziękuję za rozmowę, ucałuj chłopaków ode mnie. Buziolce wielkie. :P
No i jak Martus :?: :?: Mam nadzieje,ze wszystko załatwione pozytywnie -mocno trzymałam za to kciuki :!: :!: Jakos dzisiaj ..."chodziłas mi " po głowie :wink: :!: :!: Całuje mocno ciebie i chlopaczków :D :!: :!: :!:
http://www.wirtualnafrancja.com/post...-22_044624.jpg
Wiesz.....
wiesz?
Nikt nigdy tak o mnie
pieknie nie pisal
A tu nagle Ty przychodzisz
z bukietem pachnacych slow
Wzruszona do lez
Wkladam je ostroznie w me serce
A ich zapach wypelnia
ma dusze,dreszcz emocji
przechodzi po ciele
i mysle...
Boze!!!
Do szczescia jednak nie trzeba
tak wiele!
Taki zwyczajny wydawac sie gest
Takie zwyczajne slowa
A ja juz niesmialo
O nowe prosic gotowa!!!
No niestety nic nie jest załatwione.Los często płata figle i ja nie chcę od niego dużo , ale czy to za dużo pragnąć usłyszeć odpowiedż : tak albo nie? Tylko tyle.Nie wiem co mam robić a takie trwanie w próżni zbyt wiele mnie kosztuje.Dietkowo jest dziwnie i chyba potrzebuję porządnych porad co dalej robić.Z prostych przyczyn bardzo rozregulowałam samą siebie.Mało jadłam , albo dużo - różnie.Ostatnio mało , choć waga dziwnie milczała.Nie głodziłam się , ale nie mogłam jeść , każda myśl o jedzeniu przyprawiała mnie o mdłości.Teraz jak zaczynam to wszystko ogarniać to waga rośnie czasem niepokojąco , wtedy się boję co dalej i boję się jeść.Czy ktoś mi może poradzić co mam z tym robić? Wydaje mi się ,że jest jak najbardziej adventowo , włączyłam ruch do tego , ale nie mam postępów.Wiem też ,że dużo zależy od psychiki i chyba schowam wagę na jakiś czas aby sie nie dołować.Jeszcze tego mi brakowało!Jak będę miała pomyślne wieści to napewno je Wam przekażę.Na razie ściskam wszystkich i obiecuję zaglądać tak często jak to tylko możliwe.Jeśli tu zaglądacie to dajcie jakiś znak....bardzo Was potrzebuję!
http://sirmi.ic.cz/vanoce/38.gif
http://sirmi.ic.cz/vanoce/119.gif
http://sirmi.ic.cz/vanoce/166.gif
dlaczego nie ubieram choinki w tym roku?
Miałam nie ubierać , bo mieliśmy być w Święta " na walizkach" i szkoda było dodatkowej pracy w związku z tym , miała być tylko jakaś udekorowana gałązka dla dzieci ...ale teraz to już nie wiem nic...
Jestem , czytam , nie zawsze wiem co napisać .
A lepiej nei pisać nic niż pisac głupoty.
Mimo wszystko mam nadzieje , ze Ci się poukłada i będzie dobrze ;]
Pozdrawiam ;]
Dziękuję ,że jesteś!
Teraz wszystko co mam to moja rodzina , 4 osoby...to dużo i mało.Dla mnie to wszystko najważniejsze , ale dzieciom dachu nad głową nie da...
Animeczko... jestem i zawsze będę... trzymaj sie
http://www.animowane-gify.com/gify/o...odzenie/63.gif
Witaj Animko :D :!: :!:
http://www.coopexim.pl/images/C05_L31_serduszka.jpg
Co to za pytanie...jesli tu zaglądacie :evil: :!: Masz jakies wątpliwosci :evil: :?: :?: Pamietaj :byłam tutaj prawie od początku,jestem i będę :D :!: :!: :!: O nie,tak łatwo się mnie nie pozbędziesz moja kochana :wink: :!: :!: Martuś chyba wiesz jak bardzo jestes mi bliska :?: :?: Może nie potrafię tak tego okazać,ale tak właśnie jest :D :!: :!: Strasznie żałuję,że tak daleko mieszkam i w żaden sposob nie mogę Ci pomóc -czuje sie taka...bezsilna :cry: :cry: :!: :!: Złości mnie to ,ale nie moge nic na to poradzić :cry: :!: :!:
http://www.stowarzyszenie_razem.free...s/janpawel.jpg
NIE TRAĆ NADZIEI
Kiedy smutek Cię ogarnia,
Twoje serce się rozkrusza,
Pojawiają się łzy,
Prześladują Cię złe przeczucia i sny...
Wiedz, że ktoś się Tobą opiekuje,
Chociaż o tym nie wiesz,
Ktoś nie opuści Cię,
Chociaż czujesz się samotny,
To minie, tak jak pory roku,
Wkrótce się uśmiechniesz,
Dostrzeżesz piekno wokół,
Znowu zaświeci słońce,
A na Twojej twarzy zagości uśmiech
W smutku i radości, ktoś jest z Tobą
I nie pozwoli byś się poddała...
Niedzielne pozdrowienia -dziekuje za rozmowe Animeczko :D :D :!:
http://www.luxorna.pl/img/glass_ornament_523.jpg.jpg
Witaj Animko!
Jasne że jesteśmy i jeśli tylko będę potrafiła to ci pomogę, ale tak na odległość to sama wiesz ze niewiele można. Zreszta myślę ze nie tylko ja chętnie ci pomogę :)
Buziaki i trzymam kciuki za pomyślne rozwiązania
PS. zamiast gałązki proponuję małą choineczkę :) Jak postawisz na jakimś stoliku to będzie wydawać się wyższa - u mojej mamy zawsze jest taka coś koło metra - ale moze być i mniejsza