Animko wyciągam Twój wąteczek z.....5 stronki,bo jak wrócisz to go nie znajdziesz :roll: :? :!: :!:
Buziaki dla Ciebie i chłopaczków :!: :!: :!:
Wersja do druku
Animko wyciągam Twój wąteczek z.....5 stronki,bo jak wrócisz to go nie znajdziesz :roll: :? :!: :!:
Buziaki dla Ciebie i chłopaczków :!: :!: :!:
Życzę miłego weekendu :D :D :D
http://e-kartki.net/kartki/big/109224198529.jpg
Odezwij się Animko :cry: :!:
Jestem Lunus , tylko czasu mało jakoś...
Dużo ćwiczymy z Oskarkiem przez co zaniedbuję inne sprawy, ale nie mogę się oprzeć , szczególnie kiedy widzę efekty :D .Myślę ,że mam wielkie szczęście bo mam Oskarka!Jest największą radością nie tylko moją , ale i osób , z którymi się spotykamy! Bardzo często słyszę ,że to niezwykłe dziecko.W pełni się z tym zgadzam i dodam ,że mam wielkie szczęście i wielka naukę od losu , aby w życiu kierować się szczególnie i tylko sercem :!:
Dietkowo super! Mamy dużo spacerów i dużo rowerkowania tzn.dziecko rowerkuje a mama biega za nim :wink: .Suwaczek znów przesuwam :D
LUNECZKO widzę ,że mi dzielnie kibicujesz i ,że zawsze na Ciebie mogę liczyć , nawet kiedy wyciągasz mój wątek z 5 strony - dziś też tak było.Poważnie się zastanawiam nad rezygnacją z forum bo mało mnie ostatnio a co się z tym wiąże nikt tu nie zagląda/ oprócz Ciebie/.Pomyslałam więc , że może lepiej bedzie czytać Was dalej , ale zakończyć mój wątek.Będę się wpisywać u Was w miarę jak czas pozwoli oczywiście.Mam nadzieję ,że się ze mną zgadzacie.A naszą przyjażń Lunuś możemy kontynuować w inny sposób , z resztą inaczej sobie nie wyobrażam :wink:
Dziękuję wszystkim za wszystko!
Animko, ja też rzadko teraz zaglądam na forum , ale nie cciałabym abyś znikała całkowiecie , wpisz się kiedy możesz
ps, siebie też wyciągnęłam z 5 strony :wink:
Animko nie zgadzam sie na zamknięcie Twojego wątku :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
Więcej napisze wieczorem-teraz musze już iść :!: :!:
Siostra jak Cię kopne w du.. to Ci zaraz przejdą te głupie pomysły o zamykanie wątku i znikaniu z forum. Jesteś nam potrzebna i Ty też nas potrzebujesz. Raz na jakiś czas znajdziesz czas, żeby tu skrobnąć coś o sobie. Ja chcę to czytać. Jak jeszcze raz przeczytam o zamknięciu Twojego wątku to się do Ciebie wybiorę osobiście :twisted: i ręcznie Ci przetłumaczę, że to kiepski pomysł.
A teraz buziaczki i podziękowania za kartkę - jest śliczna. Strasznie miło mi się zrobiło kiedy po ciężkim dniu pracy wyjełam ją ze skrzynki. Dziękuję, że o mnie pamiętasz :)
buziaki :)
Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d72/weight.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...3fe/weight.png
Brawo Rewolucjo - z ust mi wyjęłaś to zdanko o kopaniu w d...sko :!: :!: :!:
Martuś :D widzisz jak bardzo nam na Tobie zależy :?: :?: :?: Prosze nie znikaj-zawsze znajdziesz kilka minut,żeby coś napisać na swoim wąteczku :!: :!: :!: I dla nas nieistotne bedzie czy zrobisz to raz dziennie czy raz na tydzień-ważne że bedziesz tu z nami :!: :!: :!: Koniec dyskusji -zostajesz,bo jak nie.....to nie chciałabym być w Twojej skórze,kiedy wspólnie z Rewolucją damy Ci taki wycisk,że zapamietasz na całe życie :twisted: :twisted: :!:
Buziaki dla Ciebie i dla chłopców :) :!: cieszę sie,ze ćwiczenia daja efekt-Oki jest napewno niezwykły :D :D :D :!:
pozdrawiam i posyłam całuski :D
Wypadałoby coś skrobnąć...
Jak już pisałam u którejś z Was dopadł mnie jakiś melanholijny nastrój i często zastanawiam się nad sensem wszystkich swoich poczynań , zamiast brać się do roboty! Czasem myślę ,że to chyba brak adrenaliny albo cóś , bo moje życie na pozór to bałagan a w gruncie rzeczy to czegoś mi brak , bo już wszystkiego się można spodziewać.Ale namieszałam ! Ogólnie to chodzi mi o jakąś jednostajność a ja potrzebuję wyzwań chyba! Z tym znikaniem z forum to myślałam poważnie , bo to takie nudne - te moje ostatnie wpisy :roll: Może wszystko przez brak kofeiny? / Nie piję kawy już 2 miesiące/
Tak sobie dziś rano podczytywałam forum i myślałam o swoim beznadziejnym stanie aż w końcu zauważyłam te piękne serduszka pod naszymi nickami i jakoś ciepło się zrobiło na sercu! Musiałam to napisać.Pewnie gapa ze mnie , ale ciekawa jestem jak to się stało - to sercowanie?
U mnie dietkowo nie jest żle i z uporem gonię 7 , ale gorzej z ćwiczeniem! Jak mam się zabrać do czegoś regularnego to masakra! Za dużo sobie pofolgowałam i teraz ciężko wrócić na właściwą drogę , druga sprawa to upały :roll: .Balsamowanie mam jakoś w planie dnia i to 2X dziennie, ale te ćwiczenia....
Dziękuję Wam za to ,że jesteście i komuś? za serducha!
agnimi- jesteś takim moim dobrym duszkiem- dziękuję!
Luneczko- bardzo proszę o to kopanie , może w końcu się rozruszam :wink: .Nie znikam na razie , nie chciałam tylko Wam zawalać forum swoją nieszczęsną osobą...a może jest jakieś forum dla marud?
A Oki jest niesamowity , choć dziś nieżle dał mi w kość :? , kocham go strasznie!
Sylwia- dzięki siostrzyczko!Cieszę się ,że mogłam Ci sprawić odrobinę radości , choć chciałabym więcej, ale jeszcze nie raz Cię zaskoczę :wink:
Hi Animko, podsyłam wiele buziolców w Twoją stronę. :P
Animko bieganie za rowerkami to tez niezła gimnastyka :D
Hihi agnimi to raczej slalom między rowerkami :wink: a tak poważnie to i tak za mało!
Ale będę się starała :D
Dziś już troszkę lepiej nastrojowo :wink: i nawet nie straszne tak upały ani O., który ostatnio pokazuje co potrafi!
Najgorsza jest ta pustka , której nie da się niczym wypełnić, w każdym kącie czuję brak T. i wydaje mi się ,że się staczam w otchłań.To całe zło wokół czai się i czeka...zło , którego nie da się opisać! Czasem myślę po co to zło?Jakie krzywdy muszą być całkowicie wymazane , aby ludzie nie rozpamiętywali zła.Staram się zawsze myśleć pozytywnie i dawać innym tą energię.Jednak nie udaje mi się do końca i to mnie najbardziej martwi.Dlaczego nie można zapomnieć i żyć od nowa? Ja wiele zapomniałam , ale to ,czego jestem świadkiem mimo woli przeraża mnie.Chcę uciec , ale nie mam dokąd.Mam ochotę krzyczeć : ludzie pomóżcie sobie nawzajem i nie rańcie się już! Nauczyłam się ostatnio nie angażować w to wszystko , jestem obojętna , ale to też do niczego nie prowadzi ; nie śpię po nocach.Mam nadzieję ,że szybko znajdziemy swój kawałek świata , aby tego nie oglądać dłużej , aby dzieci nie pamiętały zła....
To takie moje ostatnio przeżycia.
Dieta ok, ruchu za mało!
Bardzo Was potrzebuję i dziękuję za wsparcie!Nie wiem co bym zrobiła sama ze sobą....
Buziaki!
Animko, to właśnie między innymi tak bardzo w Tobie lubię: umiejętność dostrzegania tych malutkich szczególików, które większość osób mija bez zastanowienia i cieszenia się z nich, nadawania im niemalże magicznej wartości. To, że potrafisz tak super zareagować np. na fakt, że przy naszych nickach pojawiły się serduszka. No po prostu rozczuliła mnie Twoja reakcja na te serduszka, niechże Cię uścisnę :) .
Miarka to świetny pomysł, a centymetry krawiecki mają chyba 150 cm długości, więc w połowie tego, co jeszcze zostało, będziesz mogła tak jak żołnierze codziennie centymetr odcinać. Albo już teraz połączyć dwa. Na mnie przynajmniej bardzo działają takie wizualne symbole. Zresztą przecież dokładnie tym są nasze suwaczki tu na forum :) .
Coraz większe uznanie w oczach Tomka jestem jak najbardziej w stanie zrozumieć. Mało kto zasługuje na nie tak, jak Ty.
Pomysłu zamykania wątku nawet nie będę komentować, bo już dziewczyny wyraziły to w bardzo trafny sposób, tylk jedno wyjaśnienie techniczne. Twój wątek był na 5. stronie nie dlatego, że nagle nikt Cię nie odwiedza, tylko dlatego, że coś zmienili na forum i jest mniej wątków na stronie. Obecna 5. stronka to 2-3 dawniej.
Mocno Cię ściskam i dziękuję, ze jesteś :)
Tris ja nie dlatego....wyciągnęłabym go i z 10 strony jak by było trzeba :wink: , tylko moje smutki już za smutne się zrobiły ostatnio a to nie temat tego forum!Tak mi przemknęło przez myśl , taki temat z wypracowań w stylu :bohater tragiczny....czytałam cały wątek na nowo i wiem ,że coś we mnie gaśnie , niby to rozumiem ,ale nie potrafię tego zatrzymać.
Chciałabym jeszcze tak od siebie napisać ,że ostatnio pojawiło się parę fajnych wątków, które chętnie czytam i im szczerze dopinguję , ale jeszcze się nie wpisałam.Z tej prostej przyczyny ,że nie lubię znikać nagle a każda z tych historii wciąga.Musiałabym chyba jak Luneczka nasza siedzieć pół nocy :wink: , na co nie pozwala mi mój trzylatek , który ostatnio wstaje wraz ze wschodem słońca :roll: Obiecuję poprawę!
Aha i jeszcze jedno : to forum ma niesamowitą atmosferę wsparcia i przyjażni.Oczywiście pisać u wszystkich się nie da , no chyba że będziemy non stop siedziały/ siedzieli/ przy kompach :wink: . Nie psujmy tego pseudo szczerą krytyką :!:
Ja nie jestem idealna a wręcz odwrotnie , jestem straszna maruda i w ogóle i wiele chciałabym w sobie zmienić.Dużo nauczyło mnie przebywanie na forum! i myślę ,że innych też , dlatego proszę wspierajmy się i cieszmy wspólnie sukcesami bez złośliwości 8)
Hi Animko, oj niestety też nie mam tyle czasu, aby siedzieć non stop na forum, i tak jak chcę odwiedzić wszystkie zaprzyjaźnione wąteczki, to potem muszę nieźle z robótką gonić, a przecież forum wciaga i wciąga. :P Też czuję, że na tym forum mam bratnie dusze, takie przyjacielskie dusze i to właśnie jest wspaniałe. :P A wiesz, moje dzieciaszki są u babci i teraz ... cenię sobie szalenie, że mogę się spokojnie rankiem wyspać, śpię i śpię. :wink: Pozdrawiam serdecznie i mocno uściskuję. :P
Animko dziękuje,że mnie odwiedziłaś :)
Nieraz jak czytam to co piszesz...hm to takie jest mi bliskie ...
Ja też popadam w takie nastroje...bo życie mnie nie oszczędzało i dalej tak jest..
Nieraz katuje sie myślami rozkładam na czynniki pierwsze....często mam chęć,,wsiąść do pociągu byle jakiego..,,Napewno wiesz o czym pisze...
Nigdy nie byłam optymistką...ale staram sie czerpać dużo energi od ludzi ktorzy tacy są...i ktorzy są mi bliscy...Bardzo mi to pomaga..
A najlepsze jest to,że wcale nie wyglądam na taką osobę...,,silna kobieta,, niektórzy mówią... :roll: ja poprostu jestem zmuszona być taka...
Serduchem jestem z Toba...
Cytat:
tylko moje smutki już za smutne się zrobiły ostatnio a to nie temat tego forum!
Animko, wiesz, ja już dawno przestałam myśleć o tym forum jako o miejscu, gdzie dyskutuje się tylko i wyłącznie na tematy związane z dietą. Popatrz na mój wątek, przecież gdybym miała ograniczać się jedynie do tematów dietowych, to praktycznie codziennie pisałabym to samo, z niewielkimi wariacjami. Piszę często o.... no po prostu o życiu codziennym. I chętnie też o nim na innych wątkach czytam. Nie zdarzyło mi się nigdy, żeby Twoje posty wydały mi się nieciekawe, zawsze czytam je z dużym zainteresowaniem i wiele się od Ciebie uczę. Zresztą tak, jak piszesz:
Oj tak, mnie zdecydowanie tak. Dla mnie wiele z Was jest niemalże członkami rodziny i jeśli macie problemy, chandrę, życie nie wygląda różowo, coś się nie udaje, to ja chcę też i o tym wiedzieć, nie tylko o tych radosnych chwilach, myślach i przeżyciach (choć oczywiście tych ostatnich Wam życzę). Nie bój się nigdy pisać tu o tym, co Cię gryzie.Cytat:
Dużo nauczyło mnie przebywanie na forum! i myślę ,że innych też ,
A uczucie wypalenia każdej z nas sie pewnie czasem zdarza. Mam nadzieję, że już wkrótce, gdy powrót Tomka, już na stałe, będzie coraz bliższy, ustąpi ono u Ciebie miejsca radosnemu oczekiwaniu :)
Mocno Cię ściskam i dziękuję, że jesteś :)
:D
Stelluś ja staram się być optymistką w każdym calu ...męczy mnie tylko czasem moja bezsilność wobec niektórych spraw.Dałabym z siebie wiele, aby skruszyć kamienie z ludzkich serc!Dziś też byłam świadkiem takich potyczek.Ludzie poprostu nie rozmawiają ze sobą , oni tylko mówią do siebie / mam na myśli tych tutaj u mnie/. Jak dobrze pójdzie to my stąd niedługo odejdziemy , ale stary problem zostanie i co dalej? Chciałabym im jakoś pomóc , ale jak? Może czas pomoże, mam nadzieję!
Byłam kiedyś taka , nie podobałam się sobie...oglądając wystawy zobaczyłam swoje odbicie i bardzo ponurą minę...nie poznałam siebie.Jeden uśmiech sprawił wiele! Często widzę jego odbicia w innych , nawet nie znanych osobach i jestem szczęśliwa! Odtąd staram się aby nie znikał.Tak samo jest z podejściem , poprostu wierzę : w ludzi i w dobro.A jak mam jakieś wątpliwości to patrzę na Tomka i pstryk! Nie ma! Od niego się uczę być dobrą :) . On kiedyś w krainie wiecznego zła znalazł mały promień słońca i poszedł w jego kierunku nie oglądając się wstecz.Po latach wrócił z naręczem tych promieni do dawnej krainy i rozdał wszystkim.I robi to nadal :!:
dlatego tak mi go brak...jakby ktoś mi zabrał słońce...
Rewelko siostro dziękuję Ci za wszystko! A mam za co!!!
Trini Tobie też dobra wróżko dziękuję! Masz niesamowitą aurę , rozsiewasz dobro, szanuję Cię i podziwiam!
Dziękuję za patrzenie łaskawszym okiem na mój wątek i cieszę się ,że Cię nie nudzi , ale Ty jesteś zawsze bardzo miła i dla wszystkich :) . A Twój wątek jest bardzo ciekawy i wiele uczy/ w przeciwieństwie do mojego/
.Do nieobecności Tomka się przyzwyczaiłam , co nie znaczy ,że się z tym pogodziłam :wink: , ale najbardziej martwią mnie rzeczy , które się dzieją na moich oczach i mają spory wpływ na moje smutki małe...
To ja dziękuję ,że jesteś!
Belluś sporo napisałam u Ciebie i nie chcąc zanudzać dodam tylko ,że bardzo sobie cenię Twoje zdanie.Twoje wpisy mnie inspirują a postawa motywuje! Śpij jak masz okazję , odpoczynek należy Ci się bardzo.Wiem też ,że tęsknisz za bąblami momo tak dzielnej Belluni , znam to serce :wink: .Masz we mnie bratnią duszę zawsze :D
Luna tęsknię bardzusieńko :!:
A tak w ogóle to byłam do południa na cmentarzu.Tam się wyciszam jak potrzebuję i mam nadzieję ,że się udało.Czuję w sobie nowe siły tak teraz potrzebne.Szukałam pomocy , rozwiązań i wydaje mi się ,że wszystko się ułoży ,muszę tylko się postarać.
Nie chcę tak żyć w półcieniu 8)
Buziaki!
Hi Animka, ależ ten opis uśmiechu mnie zaintrygował, wiesz, ja często się łapię, że jak spojrzę niespodziewanie w lustro to właśnie widzę taką skwaszoną a czasami wręcz zawziętą minę, i nie mogę uwierzyć, że to właśnie ja jestem tam w tym lustrze, co się stało z tą radosną Izką, gdzie się schowała, za iloma warstwami skóry. Jednak właśnie, jak tylko przywołam usmiech na buziolec, to odnajduję ją, wcale nie jest tak daleko, jak się wydaje. Ostatnio sporo muszę ćwiczyć ten uśmiech, choć znów częsćiej pojawia się spontanicznie i wtedy właśnie wiem, że żyję. :P Animko, mocno Cię przytulam i jestem dumna z Ciebie, z Twojej życiowej postawy. :P
Uśmiech pomaga zawsze :D Nauczyłam sie usmiechać i mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć,ze pomaga mi lepiej zyć :roll: Trzymam kciuki i myślę o Tobie cieplutko :wink:
http://kartki.onet.pl/_i/d/wiatrak.gif
Pozdrawiam
***
Grażyna
p.s. też lubię cmentarze jako miejsca sprzyjające wyciszeniu i dające właściwą perspektywę....
animko to ja z innej beczki- patrzę i widzę że ty już masz 17 kg na minusie, matko kochana jak ci dobrze......
a tak wogóle czy odebrałas meila z książką odemnie? jak ci się podoba? i jak idzie praca z młodszym? ;)
całusy i moc dobrych fluidów!!!!!
:D WITAJ :D
WSPANIAŁEGO WEEKENDU ZYCZE :D
USMIECH,WIARA,NADZIEJA I MYSLENIE POZYTYWNE POZWALA NAM ZYC WSPANIALE :D POZWALA ZAPOMNIEC O KLOPOTACH :!: MAMY JESZCZE MARZENIA A ONE POZWALAJA NA WIELE.POZDRAWIAM CIEPLUTKO :D
http://imagecache2.allposters.com/images/CLI/8459.jpg
Przyjaźń to najwspanialszy i najbardziej kosztowny dar. To sens i znaczenie wszystkich darów, ilekroć ludzie się obdarowywują.
Kwiaty nie zakwitną bez ciepła słońca. Ludzie nie mogą stać się ludźmi bez ciepła przyjaźni.
Dlaczego tak wielu ludzi nic z tego życia nie ma? Ponieważ nie mają żadnych przyjaciół. Nie znają żadnej bratniej duszy. Nie zauważają żadnych oznak, że ktoś ich lubi. Ponieważ nie ma nawet kwiatka, który by kwitł dla nich.
Szczęście to jest inne określenie radości i zadowolenia. Inne imię przyjaźni.
Ciągle jeszcze istnieją wśród nas anioły. Nie mają wprawdzie żadnych skrzydeł, lecz ich serce jest bezpiecznym portem dla wszystkich, którzy są w potrzebie. Wyciągają ręce i proponują swoją przyjaźń.
Przyjaźń. W twoim sercu żyją ludzie, którzy znaleźli tam swój dom. Zamieszkują go nawet wtedy, gdy już dawno umarli.
Kto wyrzeka się przyjaźni, mieszka w krainie bez kwiatów.
Wszystko wytrzymasz, ze wszystkim możesz sobie poradzić, jeżeli masz przy boku przyjaciela. On nie musi nic więcej uczynić, jak tylko powiedzieć słowo, albo tez bez słów, podać ci rękę.
Przyjaciel w twoim życiu jest najlepsza pociechą w każdej potrzebie. Przyjaciel to prawdziwa ludzka dobroć, w której czujesz znak Bożej dobroci.
Jutro mam kolejne spotkanie z własnym mężem :wink:
No i może być mnie mało...ale zawsze myślę o Was :D
Bella Uśmiech daje wiele a odbiera tylko jedno : ujmuje nam lat :wink:
Grażynko tak właśnie sobie Ciebie wyobrażam - całą uśmiechniętą! I tańcuj- to też forma wyrażania radości :D
Sandraj o książce napisałam u Ciebie....
- 17 kg to nieżle , ale przede mną jeszcze połowa drogi ...
Psociu marzyć to ja się boję , bo moje marzenia jakoś się nie spełniają... wolę się pozytywnie rozczarować niż :wink: ...
Zapomniałam o najważniejszym : mam teraz czas próby - dziś robię sernik na zimno a jutro ciasto drożdżowe ze śliwkami :roll: , czasem trzeba.Te zapachy są najgorsze chyba będę dużo spacerować w ten wekend 8)
Witaj Aminko. Bardzo dawno mnie u Ciebie nie było . Ale ja tez staram sie nadrabiać zaległości które niestety narobiły sie z braku czasu .Trudno byc cały czas optymistką ale tez nie mozna sie dołować . Od lat zawsze z moją siostrą jak jest coś nie tak powtarzmy sobie ze nie wolno przyciagac do siebie złych mysli bo one zaszwe jakos tak dziwnie sie klonują że przyciągają jeszcze inne problemy. I wiesz moze to podświadomie ale zawsze jak zaczynamy myslec pozytywnie to nagle zaczyna się bardziej układać .Dlatego życze bardzo duzo pozytywnych mysli i duzo duzo optymizmu i usmiechu.
Serdecznie pozdrawiam życzę miłego weekendu i trzymam kciuczki za dietkowanie. :D :D :D
PIEKNE :!:Cytat:
Kto wyrzeka się przyjaźni, mieszka w krainie bez kwiatów.
Wszystko wytrzymasz, ze wszystkim możesz sobie poradzić, jeżeli masz przy boku przyjaciela. On nie musi nic więcej uczynić, jak tylko powiedzieć słowo, albo tez bez słów, podać ci rękę.
:D POZDRAWIAM CIEPLUTKO :D
http://imagecache2.allposters.com/images/AGF/7949.jpg
Animko będe czekac na Ciebie w poniedzialkowy wieczór i...w każdy kolejny :D :!: :!: :!:
pozdrawiam kochaną Animeczke :):):):):) buziaki :):):):)
Tak króciutko :
Lunuś dzięki za sms-ka i za to ,że jesteś! Smutniej mi , ale jestem dobrej myśli.Po niedzieli pędzę prędko do lekarzy.
Skieruś Twój uśmiech jest piękny - wiesz?
Psotulko Ciebie też cieplutko pozdrawiam i ściskam.jesteś taka niesamowita i pełna energii , chciałabym..... ale to już wiesz , napisałam kiedyś u Ciebie :wink:
Boksita mnie też ostatnio było mało na forum , ale już jestem i postaram się nie znikać :wink: . Zawsze więcej motywacji mile widziana i tak się tu czuję :D
Buziaki!
Dziewczyny :lol: :lol: :lol: moi faceci śpią a ja rządzę przy kompie hihi.
Teraz mam nową misję , ale potrzebuję pomocy : doradżcie mi jak pomóc komuś z ciężką sytuacją finansową , aby ten ktoś się nie dowiedział o mnie? Bardzo mi zależy bo nie chcę mieć długów wdzięczności od kogoś , ani czuć się niezręcznie.Poprostu zauważyłam sytuację i nie umiem spać nie myśląc o niej :?
Dobranoc i miłej niedzieli!!!
Witaj Animko :D :D :!:
Mam nadzieje,ze dostałas mojego dzisiejszego smska :roll: :?: Czekam........ :D :!:
Buziaki :D :!:
Mam nadzieję, że weekend był milutki i jesteś uśmiechnięta? Co do pomocy...może przekaz pocztowy?? Można nie wpisać nadawcy...albo napisać dobra wróżka :D
A z drugiej strony Ty mnie nadal zaskakujesz. Sama masz milon problemów i spraw, a jeszcze myślisz o innych. Ty jakiś anioł jesteś :D
Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d72/weight.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...3fe/weight.png
:D WITAJ ANIELE :D
PAMIETAJ-CIERPIENIA USZLACHETNIAJA CZLOWIEKA :!: JESTES WSPANIALA KOBIETA :D
:D ZYCZE UDANEGO TYGODNIA :D
PRZESYŁAM MOC BUZIAKÓW :D
http://imagecache2.allposters.com/im...D02/104979.jpg
http://www.kartki.bej.pl/kartki/gins..._roze_duza.jpg
Pozdrawiam ekspresowo, ale bardzo ciepło :D
Sylwia myślałam o przekazie pocztowym , ale nie tędy droga. Raczej powinna być to pomoc możliwie jak najbardziej regularna i raczej materialna , bo z pewnych względów nie finansowa :roll: .Dla mnie byłoby łatwiej wysłać pieniądze , ale mogą one się zamienić w co innego a nie w chleb.No i mam problem jak przekazywać ową pomoc? Myślę , myślę i nic.Sama nie mogę tego zrobić bo mogę zostać rozpoznana, a wiesz jacy dumni potrafią być ludzie :)
Dziękuję za zainteresowanie , może teraz coś mi doradzisz?
Bikuś bardzo mi miło ,że mnie odwiedziłaś! Myślę o Tobie zawsze na spacerze.Zrobiłam mnóstwo zdjęć tych "naszych" miejsc.Buziaki wielkie!!!
Psociu anioł ze mnie raczej upadły! jestem straszna i czasem sama siebie nie mogę znieść :wink: Ale Ty jesteś niesamowita i tyle w Tobie energii- skąd to bierzesz?
Luneczko dostałam sms-ka i czekałam wczoraj.Mam nadzieję ,że odczytałaś wiadomość jaką Ci zostawiłam na gg i będę czekała , bo potrzebuję Cię strasznie.Potrzebuję Twego doświadczenia i podejścia do niektórych spraw.Buziaki!
Czas zabiera mi wszystko , co mnie spotkało najlepszego w życiu.
:(
Animeczko pozdrawiam cieplutko :) mam nadzieje,że kiedyś sie poznamy bliżej... :) Buziaczki :)
animko dosżło? daj znać!
całusy
Animko,A ja Ci zycze zebys przestala byc rozmazana,wypelniona po brzegi samotnoscia i depresja kobieta.Zycze Ci zebys zamiast roztkliwiac i rozmyslac nad nie-wia-do-mo-czym wziela sie w garsc,przestala JESC - tylko wyszla miedzy ludzi.Ale nie tych "wirtualnych",bo ten swiat nie jest realny.Zacznij uprawiac sporty,biegaj,jezdzij na rowerze,znajdz PRAWDZIWEGO PRZYJACIELA - nie na necie tylko w realu.
I przestan rozmyslac np. nad moja postacia,bo mi Twoje rozmyslania o Mnie niepotrzebne.Pomysl o sobie i co mozesz ze soba zrobic.
Nie badz jak ta bezmyslna owca :D