Animka :lol: pozdrawiam cię serdecznie i podziwiam twój zapał do ćwiczeń. życzę miłego dnia :lol:
P.S. ale na tej stronce zapachniało chlebkiem....mniam
Wersja do druku
Animka :lol: pozdrawiam cię serdecznie i podziwiam twój zapał do ćwiczeń. życzę miłego dnia :lol:
P.S. ale na tej stronce zapachniało chlebkiem....mniam
Animko :D Dziękuję za adres stronki .To jest to czego szukałam.
Miłego dnia :D
Dziękuję .....
http://www.gify-animowane.pl/gify/Pr.../Kwiaty/20.gif
Pozdrawiam
***
Grażyna
Witam wszystkich!
Mój komputer znów wariuje , przez co mniej mnie na forum.Tęsknię bardzo, ale nie wiem co robić i chyba najlepiej przeczekam.
Udaje mi się napisać 2 wyrazy ,a póżniej włącza mi się ostrzeżenie o braku ochrony antywirusowej.Za nic nie mogę tego uruchomić ponownie :roll: , Tomek będzie w nast. piątek i pewnie przeinstaluje system , bo przywracanie nie przyniosło żadnego skutku.Nie chcę instalować innego antywirusa bo z tego dotąd byliśmy zadowoleni.
Poza tym mam mały kłopot , który bardzo siedzi mi w głowie.Oprócz tego moje starsze dziecko daje coraz wyrażniejsze sygnały zazdrości o brata i nie wiem jak ten problem rozwiązać.Zaczęłam się bać o nasze stosunki , nie chcę kiedyś stracić syna.Nie chcę aby miał do mnie pretensje...on teraz nie rozumie , ale boję się ,że póżniej nie będzie chciał rozmawiać , bo będzie za póżno. :(
Waga ruszyła w odpowiednią stronę , więc tylko sie cieszyć ! Wiedziałam! Myslała, że weżmie mnie na przetrzymanie 8) a tu nic z tego.
Czytam o Waszych sukcesach i cieszę się z Wami bardzo!
Mam nadzieję ,że nie zapomnicie o mnie jak będzie mnie mniej ostatnio.Nie wiem co powiedzieć , wiem tylko ,że bardzo Was potrzebuję!
Będę zaglądać i robić wpisy pojedyńcze , może nic nie złapię w ten sposób?
Buziaki!
http://www.edycja.pl/upload/kartki/555.jpeg
Grażynko - to ja dziękuję Tobie!
Psotulko -jesteś wspaniała! a twoją energia jest niesamowita!U Ciebie zawsze jest optymistycznie!
Activia - tak myślałam , tylko ja nie mogę tego rozpakować , przez mojego kompa ostatnio :evil:
Megamaxi teraz będę miała więcej czasu na ćwiczenia , aby nie zwariować...co ja zrobię bez Was?
Usiaku chlebek dużo mi dał ostatnio.Szczególnie na śniadanie - jak zjadłam to czułam się najedzona, bardzo.? nie miałam chleba w ustach 8 miesięcy , czas zmienić przyzwyczajenia, czas się dokształcić :wink: /Nie są to duże ilości , bo ok 50 g i tylko ciemne/te właściwe ,a nie przyciemniane karmelem/, jednak węgle to nie taka zła rzecz , a ja unikałam ich jak ognia :? , wynikało to z mojej słabej wiedzy na ten temat.Teraz dużo czytam. :) Od września planuję bardziej wzmożony wysiłek fizyczny.Nie wiem jeszcze dokładnie od kiedy , ale myslę ,że pora na podwyższenie ilości spożywanych kalorii...
Nan ja raczej nie mam głoda...planuję tak posiłki , rozkładam je w czasie aby do mózgu nie docierały takie info. :)
Katsonku te 2 kromki miałam na 4 dni , na śniadanko , czuję się bardziej syta po tym .Vasa też jest i będzie , ale na śniadanie od dziś już tylko ciemny i 50 g , oczywiście + dodatki :wink:
No pewnie, że to Ty z wagą wygrywasz, a nie odwrotnie. :) Gratuluję wygrania kolejnej potyczki. :D No i mam nadzieję, że komputer jak najszybciej wyzdrowieje. Pamiętam, jak ciężko mi było gdy w ubiegłym miesiącu nie mieliśmy przez jakiś czas internetu i telefonu. W ogóle na podstawie tego, jak bardzo od kilku dni zaangażowałam się emocjonalnie w kupno komórki, po raz kolejny dochodzę do wniosku: komunikacja jest dla mnie naprawdę bardzo ważną sprawą. Wiem, że i Ty w podobny sposób cenisz i przeżywasz kontakty z ludźmi, więc tym bardziej mam nadzieję, że już wkrótce komputer będzie hulał jak nowy. :)
A bez zdrowych węglowodanów na śniadanie trudno by mi było. Nie mogę się już doczekać pobytu w Polsce i ponownego kontaktu z Europejskim ciemnym pieczywem. Mam nadzieję, że moje ulubione chlebki ze śliwką lub gruszką nie mają karmelu, bo kiedyś nie zwracałam na to uwagi.
Uściski. :)
Ja też chciałam nie jeść chleba, ale dla mnie to się nie da...
:D KOCHANIE DZIEKUJE ZA CIEPLE SLOWA :!: Z TYM OPTYMIZMEM ROZNIE BYWA ALE TO POZWALA MI JAKOS PRZECHODZIC PRZEZ ZYCIE USLANE ROZAMI.STALE MAM TAKIE WRAZENIE,ZE JEDNAK GO MARNUJE NA BZDURY A NIE MAM KONCEPCJI I CHECI BY BYLO CIEKAWSZE :!: BY KAZDY DZIEN NIE BYL STRACONY :!: CO JA PISZE-MINUTA,GODZINA :!: POZDRAWIAM CIEPLUTKO :D
http://imagecache2.allposters.com/im...POD/426289.jpg
No to czekamy z niecierpliwością , aż komputer zacznie normalnie działać :D
Gratuluje wygranej z wagą ;] Wiedziałam , że tak będzie :D Innej opcji nie brałam pod uwagę ;) Co do chleba to ja własciwie jem codziennnie i to już od kilku dobrych miesięcy , w sumie nigdy nei zastanawiałam się nad tym czy on powoduje u mnie powolne chudnięcie ;] . Mi jest dobrze tak jak jest , póki co nie zamierzam z niego rezygnować , bo na wase to ja już patrzeć nie mogę ;] A dieta to cześć mojego życia i ma być przyjemna :D :!:
Pozdrawiam :D
Animko, wiem, że lubisz kwiaty, wiec wczoraj, bedąc na grzybach narwałam Ci wirtualnie lesnych kwiatuszków:
http://images1.fotosik.pl/147/c827eb384bb03127.jpg
Polecam lekturę:
http://www.drbardadyn.pl/
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę
***
Grażyna
Witam. Gotować lubię strasznie najczęściej jak przychodzi duzo gości bo tak na codzien nie bardzo mam czas ale niedziele zawsze są moje .I podziwiam ze potrafisz wytrwać żeby nie zjadać tego co robisz jak jest kaloryczne .Babka fantastyczna ale wolę tylko na nia popatrzeć ostatnio też miałam babkę i jej nie jadłam i wcale nie było tak źle . :wink: :wink:
Serdecznie pozdrawiam życzę miłego weekendu. :D :D :D
Uff...ja nie wiem czy bym dała radę takiej aromatycznej babce ;)
:D POZDRAWIAM SOBOTNIO :D
http://imagecache2.allposters.com/images/BRE/1099.jpg
Animka :lol: :lol: pozdrawiam cię przy sobocie...piszę na temat tej zazdrości, moje chłopaki też są zazdrosne, jest między nimi nie całe dwa lata różnicy..na początku zazdrości nie było, starszego przygotowałam na przyjście braciszka,ale z czasem pojawiła się zazdrość i trwa do dzisiaj, staramy się być dla każdego dziecka sprawiedliwi,ale każdy ma o coś pretensje...myślę ,że to z czasem przejdzie, wierzę w cuda,bo my z siostrą też miałyśmy zatargi,ale teraz się lubimy,wspieramy...tak samo było i u męża ,że sobie zazdrościli czegoś...każdy szukał swojej drogi,potpatrywał tego drugiego w czym ma lepiej,łatwiej itp.,ale to porywnywanie nigdy na dobre nie wychodzi...
myślę,że kontaktu z synem nie stracisz, on nie będzie chciał pozbawić się kontaktu z tak wspaniałą mamą,jaką ty jesteś,
a taka zazdrość to poprostu normalne zjawisko,trzeba je wkalkulować we współżycie rodzinne i objaśniać wciąż na około...bo u nas najczęścij słyszę tekst-to nie sprawiedliwe ,ja to a on tamto......wtedy spokojnie wyjaśniam,dlaczego akurat tak jest. sympatycznego ,miłego weekendu życzę M. :lol: :lol: :lol:
Animko a w jakim wieku sa dzieci?
Witaj jestem tu nowa i przyszłam sie przywitac ,jestem tez z nowej soli fajnie ze sa osoby z tej samej miejscowosci pozdrawiam cie i jak pozwolisz do bede do ciebie zaglądac.
Witam Animko, alez u Ciebie szybko te stronki uciekaja, nie bylo mnie raptem tydzien, a juz tak duzo do czytania :lol: :lol:
Pozdrawiam :!:
Kochana Animeczko, próbowałam nadrobić zaległości w lekturze Twojego wąteczku, ale nie daje rady :wink: za szybko przybywa stronek :):) gratuluje Ci wygranej z wagą :):) musze wziąć z Ciebie przykład :):) co do komputerka to znam ten ból... niedawno odzyskałam sprawnego kompa a wczoraj znów zaczął sie psuć... na dodatek pełno wirusów mi sie skądś wzięło i teraz właśnie z nimi walcze... życze Ci by jak najszybciej Twój kompik odzyskał sprawność i byś szybciutko do nas wróciła... a o synusia sie nie martw... nie odwróci sie od Ciebie na pewno... trzymaj sie dzielnie... buziaki :):)
Słonko dziękuję Ci bardzo za wszystko. Jesteś niesamowita. Mimo tylu swoich spraw zaprzątasz sobie jeszcze głowę moimi. Mam nadzieję, że kiedyś będę w stanie Ci się odwdzięczyć :)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...ba1/weight.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...274/weight.png
Animko - przesyłam moc buziaków i uściskó :)
Ula
Animeczko, czyżby komputer już zupełnie zwariował i nie chciał Cię w ogóle do nas wpuścić? :shock:
Mocno Cię ściskam i mam nadzieję, że wkrótce będziesz znowu na forum. :)
Animka :lol: :lol: i ja mam nadzieję,że komputer zmądrzeje,bo tak go zaprojektowali :lol: :lol: przesyłam moc gąrących uścisków-buziaków dla ciebie i twoich łobuzków :lol: :lol: :lol:
:D UDANEGO TYGODNIA ZYCZE :D
http://www.richard41.com/galeria/cpg...mal_22m800.jpg
Witaj dzielna kobieto ! Dzieki za odwiedziny, przykro mi ze z waszego urlopu wyszly nici :(
kochana gdzie Ty jestes ? potrzebuje kopniaka wlasnie od Ciebie!!zaniedbalam sie :? :? mam nadzieje,ze wrocisz do nas bo teskno tutaj bez Ciebie
caluje i przytulam.a jak urwiski ??
Jestem , jestem , tylko takie małe cudo siada mi na kolanach i pisać nie daje....
:D DORA :D NOC :D
http://www.gifownik.pl/gify_gifownik...ki/baby/21.gif
:D DORA :D NOC :D
http://www.gifownik.pl/gify_gifownik...ki/baby/21.gif
W końcu dotarłam ...uf!
Kompa zreaktywowałam - z jakim skutkiem? Okaże się jak przyjedzie główny inspektor :wink: Poza tym robi się coraz bardziej przedszkolnie :wink: , więc zawrót głowy w domu 8) .Od Jutra mamy z małym zajęcia adaptacyjne , jaką psotnik ma radość jak pytam , czy idzie do przedszkola i jak udaję ,że płaczę ,że pójdzie i zostawi mamę samą :wink: ...ale tak poważnie to jak już go zostawię na dłużej , czyli w przyszłym tygodniu to się chyba rozryczę na dobre! Teraz jeszcze parę zajęć mamy i wizyty kontrolne u lekarzy , więc będzie chodził dopiero od poniedziałku po kilka godzin.Z zajęć żadnych nie rezygnujemy , więc musimy wszystko jakoś połączyć w czasie.
W piątek przyjedzie Tomek , więc :D :D :D znów błogi spokój w sercu zagości .
Co do Sebastianka to myślałam długo i zawarłam z nim pakt o nieagresji , a ściślej mówiąc to wymazaliśmy z pamięci wszystkie złe chwile i nie będziemy o nich pamiętać. Jakby któreś z nas zapomniało, o tym co sobie obiecaliśmy/że będziemy się bardzo starać oboje / i aby czegoś nie przegapić -mamy tajne hasło-kod dostępu , które będzie nam to przypominało :wink:
Waga ruszyła , suwaczek przesunięty :D
Trini dziękuję! Z węglowodanami jakoś mi lepiej idzie.Oglądałam ostatnio program dot. odchudzania i tam słyszałam wypowiedż pani doktor ,że ona podczas odchudzania nie mogła jeść zbyt dużo białka bo to powodowało u niej "puchnięcie" :shock: , może coś w tym jest?
Psociu Ty napewno nie marnujesz życia na drobiazgi - jestem tego pewna!Co do dylematu , czy robimy wystarczająco dużo dla świata to mój rachunek wychodzi zawsze za mały i staram się więcej , ale nie chce się zagłebiać w rozmyślanie o tym , tylko staram się zauważać rzeczy , które o to proszą :wink: Buziaki!
Chybatko dziękuję! Dieta to będzie reszta mojego życia i mam zamiar zrobic to tak , aby była miła :wink: .Nie dajmy się zwariować!
Usiaku dziękuję za kwiaty i buziaki!
Gayga buziaki!
Boksiu bardzo się staram :wink: , ale wygrana mnie umacnia!
Megamaxi dziękuję ! Bardzo Cię podziwiam!Pamiętam jak sama byłam zazdrosna o swoich braci i wiem ,że tylko cierpliwość i długie tłumaczenia coś zdziałają.Teraz Sebuś ma taki okres , a jeszcze nie ma taty , żeby się wyżalić, więc próbuje na siebie zwrócić uwagę.
Katsonku 6 i 3 latka :)
Ewunia 31 Witam u mnie na wątku.Napisz coś więcej o sobie.Czy masz może swój topic?Zaglądaj tu kiedy chcesz! Cieszę się bardzo! I przepraszam ,że dopiero teraz odpisuję , ale mam "urwanie głowy" , czasu brak i jeszcze tydzień taki ciężki, a póżniej już będzie więcej czasu :wink: Bardzo chciałabym Cie poznać!
Bewiku dziękuję :oops: , ja też nie nadążam czasem z forum...
Skieruś dobrze ,że jesteś z nami!Wirusy ostatnio zablokowały mi zaporę i skanowanie poczty :roll: , troszkę go wyleczyłam :wink: , ale damy radę!
Rewelko to Ty jesteś niesamowita! Zasiałaś we mnie nadzieję na lepszą animkę i nigdy Ci tego nie zapomnę :!:
Kardloz plany urlopowe , a raczej wekendowe , /bo urlop mój mąż ma wpisany w kontrakt jako "dodatek w postaci ekwiwalentu do stawki godzinowej" / popsuła pogoda i ostatnie wieści natury ekonomicznej :roll: .Następne lato napewno będzie nasze i w 100% rodzinne, a słońce sami sobie podarujemy :wink: .Dzięki za dobre słowa!
Mysek uważaj ,bo będę kopać niedługo :wink:
No to chyba wszystko, uf! Dzisiejszy dzień był zakręcony i po południu się przespałam :shock: , ciekawe co będę robić w nocy?Czułam się przemęczona jakaś i aż dziw ,że usnęłam bo w nocy często się męczę do póżna.Mam nadzieję ,że dziś tak nie będzie 8) .Buziakuję Was mocno i będę jeszcze zaglądać - mam nadzieję :roll: , bo już słyszę hasła na temat grania....a obiecałam , więc ustępuję miejsca.
Papa!
http://e-kartki.net/kartki/big/112038798951.jpg
Widze ,że nie tylko ja miałam taki męczący dzień.To chyba pogoda sprawia ,że jesteśmy senne .W pracy myślałam ,że usne ale jak przyszłam do domu to spanko było.
Gratuluję zmiany suwaka :!: :D
Pakt o nieagresji?? Dobre...chociaż ja z moją siostrą nawet po takim pakcie byśmy się nie pogodziły :?
Ta pogoda nas chyba tak sennie nastraja - ja co prawda nie spałam , ale tez i umysł mi nie za szybko pracował.
Ty jestem: TAKIJA z 116 chcę mieć 64
36 lat – 164 cm wzrostu
Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
Ostatnie ważenie: 16.08.2006 – 109 kg – BMI 40,53
POWOLI, POWOLI NAWET SŁOŃ DOJDZIE NA METĘ
:D WITAJ KOCHANIE :D
NAPISALAS:
OJ ZMARNOWALAM WIELE GODZIN I DNI :oops: DZISIAJ TEGO ZALUJE :!: STARAM SIE PRZEKONAC MOICH SYNOW BY TEGO NIE ROBILI ALE WYCHODZI MI TO Z MIZERNYM SKUTKIEM :!: IM JESTEM STARSZA TO BARDZIEJ ROZUMIEM MOJA MAME :!: SZKODA ,ZE JUZ JEJ NIE MOGE POWIEDZIEC TEGO CO TERAZ CZUJE I MYSLE :(Cytat:
Psociu Ty napewno nie marnujesz życia na drobiazgi - jestem tego pewna!
POZDRAWIAM WAS CIEPLUTKO :D
http://www.richard41.com/galeria/cpg...001/023-dz.gif
Witaj Przesyłam gorace pozdrowienia i troche słoneczka
Animko
cos w tym jest bo ponoc nerki nie lubia nadmiaru bialka :roll:Cytat:
Oglądałam ostatnio program dot. odchudzania i tam słyszałam wypowiedż pani doktor ,że ona podczas odchudzania nie mogła jeść zbyt dużo białka bo to powodowało u niej "puchnięcie"
Fajnie, ze Sebastian zaczyna rozumiec :lol: :lol:
Dziś dzień równie bardzo zakręcony jak wczorajszy.Poza ttym strasznie bolała mnie głowa...
Mały zachwycony przedszkolem :D , póżniej u lekarza byliśmy ,a jak wróciłam to przwie zapomniałam jak się nazywam :? .Z zajęć zaplanowanych wykonałam jakieś 80 % ,a jutro wcale nie będzie lepiej..Ale najbardziej jestem zła za to ,że dzieciom zlikwidowali plac zabaw w przedszkolu ,a raczej jego metalowe części typu huśtawki , drabinki iti. , głupota poprostu :roll: , jeszcze kazali rozebrać taki piękny zamek drewniany , w którym dzieci miały najwięcej radości.No cóż....pewnie nie było atestów.
Jutro przedszkole c.d. póżniej wizyta u fryzjera i jeszcze z autkiem do mechanika trzeba skoczyć .
Tak się zapowiadają całe 2 tygodnie , więc muszę się przyzwyczaić.Szkoda tylko ,że dzieje się wszystko na raz.Terminy ...
Dietkowo ok , w sumie nawet jadłam z przymusu , bo mi coś ostatnio nie wchodzi :roll:
Marzę o dniu w którym mogłabym nie mysleć o niczym.
Activia pogoda taka mnie zabija powoli , mam straszne bóle głowy związane ze spadkiem ciśnienia :roll:
Nan ja tylko wyciągam wnioski ...też nie mam dobrego kontaktu z moimi braciszkami -klonami , oni z resztą między sobą też nie bardzo.Myślę ,że trzeba to zasiać we wczesnym dzieciństwie - tą miłość :wink:
Takija witam! Bardzo bym chciała umysł swój na półeczkę , na chwilkę :wink: ....
Dzięki za odwiedzinki!
PsociuTakie wynurzenia są piekne.Wydaje mi się jednak ,że każdy najlepiej uczy się na własnych błędach , choćbyśmy mu radzili i życzyli jaknajlepiej.Ale mnie jest potrzebna taka mama jak Ty.Często stoję przed murem tak blisko i nie ma nikogo wokół.Już tak nauczyłam wszystkich ,że zawsze mam czas dla nich...szkoda ,że choć czasem nie działa to w druga stronę :)
Ty zmarnowałaś?To co ja mam powiedzieć?Na szczęścia potrafię sie do tego przyznać i iść dalej do przodu.Staram się choć część życia spożytkowac właściwie.Buziak wielki!
A od Ciebie to tylko się uczyć!
Ewunia spotkamy się napewno! Niech mi tylko miną te 2 tygodnie to sama się upomnę :wink:
Całuję Was i idę spać.Jutro rano Was poodwiedzam :)
http://e-kartki.net/kartki/big/110332698658.gif
DZIĘKUJĘ !
animko nas tez czeka zamieszanie z przedszkolem, w tym roku posylamy do niego poraz pierwszy nasza małą Zuzie strasznie jestesmy ciekawi jak jej sie bedzie podobalo. Mamy tez maly zgryz z synem jest zapisany do przedszkola do zerówki w pelnym wymiarze godzin ale jakos obawiamy sie kosztow oplat za 2 dzieci - razem to bedzie ponad 300zl a zona zarobi moze z 700zl - wiec chyba spróbuje przepisać Tymka do zerowki 5h wtedy bedzie za darmo. Niestety jak zwykle gdzies musi byc haczyk, w naszym wypadku jest problem z odbieraniem go wczesniej - Jak wiec widzisz nie jestes jedyna z calym swiatem na glowie - ale nic sie nie martw damy sobie rade bo przeciez nie mamy innego wyjscia czyz nie ?:)
Pozdrawiam serdecznie
Animko jakoś sobie nie wyobrażam, że Ty możesz marnowac czas :) I to stwierdzenie, ze za mało od siebie dajesz - Kobieto ty stanowczo za skromna jesteś!!
A pakt o nieagresji - ciekawy pomysł :D
Buziaki wielgaśne :D
Ula
:D KOCHANIE :D NIE WSZYSTKO JEST DOBRE CO SIE SWIECI :!: POPELNILAM WIELE BLEDOW W SWOIM ZYCIU :!:NP- POZWOLILAM MOJEJ MAMIE WYCHOWYWAC SWOICH SYNOW W TYM OKRESIE KIEDY POTRZEBOWALI MATKI A NIE BABCI :!: TERAZ MAMY PARTNERSKI ZWIAZEK :!: WIEM JEDNAK ,ZE TEGO BLEDU NIE DA SIE JUZ NAPRAWIC :!: ZAWSZE JUZ BEDE DLA NICH ULA A NIE MAMA A ONI DALEJ MAJA MAME-BABCIE :(
POZDRAWIAM CIEPLUTKO :D
http://imagecache2.allposters.com/images/HAD/5347.jpg