Miłego weekendu życzy zalatana
***
Grażyna
Wersja do druku
Miłego weekendu życzy zalatana
***
Grażyna
pozdrawiam bardzo serdecznie :):):) trzymaj sie :):) miłej niedzieli życzę :):):):)
hej Martusiu :!: :D
Mam nadzieję że w tym całym zalataniu znajdujesz chociaż troszke czasu dla siebie.. :roll: Pamietaj że żeby dbać o sprawy innych - samemu trzeba mieć siłę i kondychę :!:
Dlatego dbaj też o siebie :!: :roll:
pozdrawiam :!:
Podrawiam serdecznie i zycze misuskiego tygodnia :)
MILEGO TYGODNIA ZYCZE :D
http://imagecache2.allposters.com/im...LI/NCN3741.jpg
animko, widzę że nie masz zbytnio czasu na buszowanie na forum...
miłego poniedziałku zatem:)
Stęskniłam sie Animko :roll: :cry: :!: :!:
Wiadomośc na gg odczytałam-dziekuję .Muszę popytać o te paski.
Dbaj o siebie i ucaluj chlopaczków. :D :!: :!:
No rzeczywiscie czasu jakoś mało na forumowanie...
Mój bardzo rozregolowany tryb życia ostatnio nie wpływa pozytywnie na dietkowanie, nie wiem kiedy nastąpi stabilizacja tego zawirowania.Teraz zaangażowałam się w szukanie sponsorów na mikołajki przedszkolne ,a to nie łatwa sprawa 8) ...poza tym sprawy domowe nie dotyczące bezpośrednio mnie , choć bardzo ważne i dla mnie ostatnio wypływają.Mój teść też nadal jest w szpitalu i już prawie książkę zabiegów możnaby ułożyć a oni nadal nie wiedzą co mu jest, tzn napewno trzustka /ale co?/ po drodze zawał no i jeszcze płuco...schudł już z 10 kg i ma coraz częściej gorączkę , więc nie chcą go wypisać.Zawał przeszedł jeszcze w domu , kilka dni przed szpitalem.Kiedy teściowa wezwała pogotowie to zapytali czy napewno nie jest pijany , przyjechali i dostał zastrzyk przeciwbólowy :roll: , po 4 dniach przerwy jednak go zabrali /pogotowie/ a po następnych 3 stwierdzili ,że przeszedł w domu zawał :?
Poza tym mój synuś coraz więcej wyrazów używa i wręcz się niektórymi delektuje , więc nie um iem podzielić czasu na ważny i ważniejszy; na mój, nasz i jego ,poprostu staram się wykorzystywać tę sposobność na maxa.Teraz śpi ,a jeszcze niedawno wołał : mamusiu choś śpaś! :wink: :D
Jutro od rana znów w biegu: poprawiają sesję zdjęciową w przedszkolu i muszę tam być /moje starsze dziecko nie jest zadowolone ze swego zdjęcia w porównaniu z bratem 8) / , poza tym wpadłam na pomysł ,żeby chłopcy zrobili sobie też i wspólną fotografię .Poza tym zepsuła mi się drukarka i jestem zła :roll: dlaczego akurat teraz... kiedy muszę tyle drukować...
Jeszcze kilka spraw po drodze a póżniej znów zajęcia i śpimy u teściów z małym . Jak wracamy we środy to się nie umiem odnależć w domu
, taki rozłam ,że czasem już chciałabym mieszkać w tej Zielonej Górze, choć bez Tomka to wolę już tu.
Jeszcze taka myśl mi dziś chodziła po głowie od rana,że muszę znów zapracować na łaskawość wagi i to nie tylko dietkowaniem , ale i kolejnymi uczynkami dla innych...jeszcze nie wiem jakimi , ale coś wymyślę!
Dziś też kolejny raz miałam okazję się przekonać , jak ubogi jest mój zasób wiedzy...
to tak ode mnie
:)
Luneczko mam nadzieję ,że się uda w Polskich aptekach coś takiego znależć.Też tęsknię a odpowiedzi z poczty nie widać...
Korni dziękuję i zamelduję się wkrótce...
Psociu dziękuję!
Katsonku Tobie też!
Kath siły mam wtedy jak widzę cel, dostaję wtedy skrzydeł ... i tak czasu za mało na wszystko , co chciałabym.... :**
Całuję i pozdrawiam wszystkich!
a.
Witaj Animko :D :D :D :!:
Cieszę sie,ze w nawale zajęć znalazłas chwileczkę,zeby napisać u siebie :D :!: :!:
Co do poczty,to juz szkoda słów :roll: :evil: :!: :!: Co najdziwniejsze,to od dłuższego czasu listy przychodzą do mnie w miarę regularnie i nic nie zginęło ostatnio...poza przesyłką od Ciebie czego nie mogę odżałować :cry: :!: :!: Ciekawa jestem czyja poczta jest winna :?: :?: Zobaczymy...czy list dotrze :wink: :lol: :lol: :!:
Cieszę mnie bardzo postępy Oskarka -praca Całego sztabu ludzi i przede wszystkich Twoja dają wyśmienite rezultaty :D :D :!: :!: Mozesz byc dumna z siebie i ze swoich synków :D :!: Liczę na to,ze wstawisz nam tu ich przedszkolną foteczkę :D :!:
Co do problemów rodzinnych,to jest mi bardzo przykro z tego powodu.Pamietaj,ze jestem przy Tobie...tak jak tylko mogę-całym sercem i myślami :!: :!: :!:
Buziaki Animeczko - trzymaj sie dzielnie :!: :!: :!:
Animeczko
współczuję problemów rodzinno-zdrowotnych i mam nadzieje że jak najszybciej Teść wróci do domku...
a jak Ty się czujesz ?
już w pełni zdrowia :?:
Animko- a cel przeciez masz.... i jest piekny- warty tego aby do niego dążyć :!:
ja wiem że masz malutko czasu ostatnio i że jesteś zabiegana...ale każdego dnia postaraj się wygospodarować ze 20 minut TYLKO dla siebie, i nawet nie na forum -ale może np na dłuższą relaksującą kąpiel ? ..moze jak chłopcy już będą spali np ?
aminko, nie mam słów do tych lekarzy!!! ignoranci i tyle...
trzym się cieplutko...mam nadzieję że wkrótce będziesz miała więcej czasu
http://www.n01-in-flowers.com/Flower...es/Flowers.jpg
Animeczko, wielką radość kilka dni temu sprawiłaś mi smskiem, dziękuję. :D
I też czekam na tą przedszkolną fotkę obu chłopaków. Bardzo, bardzo ucieszyło mnie to, co napisałaś o postępach Oskarka. :) Możesz być z siebie dumna, bo to przede wszystkim Twoja zasługa. :D
Mocno Cię ściskam :)
Przyszłam sie przywitac po wielu przykrych przejsciach.
Mam nadzieje ze tamten okres mam za sobą i bede
mogła spokojnie dietkowac. Wole nie pisac , ze na pewno, bo raz juz tak napisałam i
potem znów los pokrzyzował mi moje plany. W kazdym razie w miare wytrzymania w pozycji siedzącej nadrobie Twój wąteczek i bede pisac.
Pozdrawiam Ciepło
Kasia
animko, wysłałam ci pliki i priva:)
co do herbat, hm...myślę ze przesadzają, w ogóle mi na tej ******i wyszło że jestem jabłko, a jestem typowa grucha...z wąskimi ramionami, talią...a dużą dupką i udami....no ale cóż...te ich wypocinki to wynik ankiety, a tak w sumie to my wiemy i tak wszystko to co do nas napisali :wink:
buziaczki
Animko strasznie się cieszę z postępów Oskarka.
Pozdrawiam
Jeju jak mi się chce spać , nie wiem co się dzieje , ale chyba się zdrzemnę 8) .Ostatnio ciągle mi zimno , ubieram się jak cebula i nie wiem kiedy to się zmieni :roll:
Ostatnie wieści od teścia ze szpitala/wczoraj minął miesiąc jak tam leży/ ,ze to jednak nie trzustka/ta jest zdrowa/ tylko śledziona a ściślej to ma na niej jakiegoś torbiela :? , nie mogą jeszcze dokładnie ustalić bo mają zepsuty sprzęt i to może potrwać.Człowiek leży miesiąc w szpitalu , leczą go na tysiąc innych chorób a teraz mówią ,że może antybiotykami się uda załatwić sprawę :evil: , nie no to jest co najmniej zabawne, dostawał mnóśtwo leków przeciwbólowych a i tak go bolało , schudł 10 kg , jest bardzo słaby i się przewraca a oni antybiotykami ! Ciekawe co jeszcze nowego wymyślą?
Zdjęcia w przedszkolu porobione i jak będę już miała płyty to Wam wkleję.
Dietkowo coraz lepiej , udało mi się znów skurczyć żołądek , choć nie było łatwo :roll: , miałam napady głodu i ogólnego zniechęcenia.Teraz już jest lepiej.@ też już powoli odchodzi , więc wracają nowe siły -mam nadzieję!
Wczoraj przepłakałam pół dnia , ale to ze wzruszenia...żegnaliśmy niedawno kogoś bliskiego -szedł do wojska - i w ciągu 1 dnia uświadomiłam sobie ile mogę sie od niego nauczyć , poprostu nie znajduję słów.....
A mój mąż wymyślił sobie mały podstęp , ale animka okrężnymi drogami wywiedziała się ,ze ma zamiar nam zrobić niespodziankę i przyjechać w sobotę nas odwiedzić.Strasznie się cieszę , bo ostatnio zbyt podatna jakaś jestem :roll: i często ryczę.Nie jestem już w stanie sobie samej przetłumaczyć ,że pieniądze są tak ważne , a ile tracimy czasu bez siebie?Bardzo mi tego brak.... Sprawa mieszkania też się przedłuża a teraz bardzo by się przydało , bo nie traciłabym tyle czasu na dojeżdżanie na tyle zajęć no i mogłabym pomóc teściowej , bo jej też ciężko...zapowiada się ,że teść będzie wymagał stałej opieki i ani na chwilę nie będzie można go zostawić samego ,a przecież z domu trzeba wychodzić choćby po to , aby zrobić zakupy.
Same kręte ścieżki.
Tak ja też bardzo jestem zadowolona z postępów mego synka i nie mogę uwierzyć w wiele rzeczy , które uda mi się podgladnąć czasem w przedszkolu.Poza tym we wtorek wyciągałam ze skarbonki dzieci pieniądze , bo nie chciało mi się do bankomatu jechać , mały to zobaczył , spojrzał na mnie i mówi : sto złotych! ...tak mi się głupio zrobiło i od razu mu się tłumaczyłam ,że mu oddam jak tylko pojadę do banku....brak słów 8)
Przydałby się jeszcze tata do pomocy przy starszym synku , bo ten zaczyna mi się wymykać.Pomimo wielu tłumaczeń ,że jest dla mnie bardzo ważny i różnych innych dowodów , czuję jak się odsuwa w kąt.Nie chcę tak!
To tyle na razie...
Lunko napisałam już u Ciebie o poczcie, na razie czekam , choć coraz mniej cierpliwie!Nie jestem z siebie dumna i nigdy do tego tak nie podchodzę , bo to mój obowiązek pomóc swemu dziecku i tyle!A problemy są i zawsze będą , jak nie te to inne :) , trzeba tylko przyjąć je z pokorą.
Katharinko ja jestem zdrowa raczej , choć zdjęcia zatok chciałabym zrobić , bo wydaje mi się ,ze to główna przyczyna moich chorób.Cel ...tak mam , ale czasem zastanawiam się czy jestem jemu potrzebna?Im więcej czasu poświęcam sobie , tym jest gorzej ,bo za dużo rozmyślam , a to nic nie daje.Tylko działanie! Buziak!
Korni dziękuję za wszystko!Zgadzam się z Tobą odnośnie ankiety, no cóż pytania były zbyt ogólne moim zdaniem...
Triskell czułam potrzebę to wysłałam , tylko zawsze się zastanawiam czy Cię nie obudzę czasem?Fotka będzie. :)
kasiukasz bardzo mnie wystraszyłaś swoim wpisem , szczególnie ,że wszędzie go widzę.Może u siebie napiszesz więcej , bo to wszystko tajemnicze bardzo , wręcz niepokojące....Poukładaj sobie wszystko spokojnie i wracaj do nas.
Agnimi ja też się cieszę , szczególnie kiedy widze ten jego zapał i chęć do pracy- to jest najważniejsze.Zabrałam kiedyś Tomka ,żeby razem ze mną odebrał małego po zajęciach/są to zajęcia w grupach kilkuosobowych dzieci w podobnym wieku i bez rodziców / i zobaczył ten uśmiech na jego buzi kiedy stamtąd wychodzi...to jest nie do opisania, Oskar nigdy tak się nie uśmiecha w domu!
Pozdrawiam wszystkich!
http://e-kartki.net/kartki/big/116039962150.jpg
Caluski
Jestem, czytam..
:D KOCHANIE TAK BARDZO BYM CHCIALA ABY TE CHOROBY I WSZYSTKIE KLOPOTY JUZ CIE OMIJALY...... :!: NAJWIEKSZA RADOSCIA DLA KAZDEJ MAMY SA SUKCESY NASZYCH DZIECI :D :D POZDRAWIAM CIEPLUTKO :D :D I CHLOPAKOW :D :D :D
http://imagecache2.allposters.com/im.../136-18364.jpg
Witaj słoneczko :D :D :D :!:
Teściowi życze jak najszybszego powrotu do zdrowia.Na temat służby zdrowia wole sie nie wypowiadac,bo mnie....... :evil: :!: :!:
Tak bardzo chciałabym,żeby wszystko jak najszybciej ulożyło sie po Twojej myśli :!: :!: Żeby wszystkie problemy trzymały sie od Ciebie z daleka :!: :!: Jesteś wspaniałą osobą -ciepłą,kochaną,o ogromnym sercu :!: :!: Chyba nie znam takiej drugiej osoby jak TY :!: :!: :!: Bardzo sie cieszę,że Cię mogłam poznać osobiście-dziękuję za to ,ze jesteś :D :D :D :!:
http://www.sirmi.ic.cz/teddy/161.gif
WSPOMNIJ
Wspomnij mnie
kiedy Ci będzie smutno
Wspomnij
kiedy Ci będzie bardzo źle
Wspomnij
chwile spędzone razem
Wspomnij
bo nigdy nie wiesz
jakie jutro zdarzy się
animko,
kurcze przynajmniej tyle że synek robi postępy i będziesz miała chlopa przy sobie (jeśli dobrze zrozumiałam :wink: )
a reszta jakoś się ułoży...
weekend idzie...buziaczki
http://www.me-2-you.net/fotky/annegeddes/img00339.jpg
Dzięki Animko za pamięć.Niestety trochę zawaliłam odchudzanie, o basenie nie może być mowy , bo nie mogę się wykaraskać z choroby.Pozdrawiam.
Animko, widze ze u Ciebie bez zmian, to znaczy ciagle los ma jakies nowe niespodzianki dla Ciebie i lubi, gdy jestes mocno zaangazowana...
Ciesze sie ze postepy synka chociaz troszke wynagradzaja Ci Twoje wysilki.
Mimo wszystko - pamietaj tez troszke o sobie i dbaj o siebie!
Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze milego weekendu (z chlopem? :D )
Animko
dzięki,ze mimo całego zalatania wpadasz do mnie :wink: mam nadzieję,że przynajmniej kłopoty ze zdrowiem zapędzone w róg, no i radość z postępów synka wynagradza Ci Twoje poświęcenie. Usciski serdeczne :D
Udanego weekendu
http://www.kazimierzdolny.org/foto/a..._Pict0086a.jpg
***
Grażyna
Jeszcze tylko chwilka u siebie , bo czasu brak....
za godzinkę będziemy już w drodze na zajęcia , które skończą się ok.18.00 i na noc zostajemy u teściowej aby rano powitać tatę i męża w jednej osobie! Ale jestem radosna jak skowronek.Cały dzisiejszy dzień temu dopomógł , bo mogłam zrobić kilka dobrych uczynków dla kilku fajnych osób.Nic nie jest w stanie zakłócić tej euforii mojej :D
Z niektórymi sprawmi się pogodziłam sama ze sobą :wink: i jest dobrze , a na niektóre nie mam bezpośredniego wpływu i mogę tylko bardzo ciepło o tym myśleć , a może się uda! Tak więc piękny wekend przede mną :!:
Całuję wszystkich mocno!
a.
http://e-kartki.net/kartki/big/115661510024.gif
Życzę słonecznego weekendu :D :D :D :!:
http://www.wat.edu.pl/0000/Sloneczko.jpg
Animko ,widze ze weekend zapowiada sie swietnie,wiec nie pozostaje mi nic innego jak , zyczyc ci samych radosnych chwil w gronie rodzinnym :)
w takim razie Animeczko żyze wspaniałego weekendu w pełno-rodzinnym gronie :)
Pewnie w tej chwili odbierasz już Tomka i przejmujesz go w swoje szczupłe rączki. :) Życze Wam wspaniałego, rodzinnego weekendu. :)
Aha, a jeśli chodzi o sms-y, to nigdy mnie nimi nie budzisz, bo na noc zostawiam komórkę przy komputerze i dopiero rano widzę, jakie to niespodzinki się w międzyczasie pojawiły. :D
Uściski :)
:D ZYCZE SŁONECZNEGO I MIŁEGO DNIA :D
http://imagecache2.allposters.com/im.../136-15809.jpg
Animko kochana życzę Ci wspaniałej niedzieli - na pewno taka bedzie,bo przecież cala rodzinka jest w komoplecie :D :D :D :!:
http://www.sirmi.ic.cz/slunce/12.gif
Pozdrawiam i zycze miluskiego tygodnia :)
http://republika.pl/blog_tp_517068/1.../bubble8zt.gif
:D PO TAKIM SPOTKANIU JEST W TOBIE WIELE OPTYMIZMU :wink:
:D MILEGO TYGODNIA ZYCZE ,A KILOSKI NIECH DALEJ...DALEJ SPADAJA :D
http://imagecache2.allposters.com/images/NYG/8207.jpg
Tomek był i pojechał a na sercu weselej jakoś...choć jak rano wysłałam go ok g. 04.00 to wstałam tylko na chwilkę, aby dzieci uszykować do przedszkola a póżniej spałam do 11.00 ,żeby mama mnie nie obudziła to zapadłabym w zimowy sen? Dziwne to wszystko bo zazwyczaj to raczej spać nie mogę , choć sądząc z dzisiejszego przespanego dnia to nie wiem jaka będzie noc? Waga spada powoli i jeszcze troszkę jej brakuje do suwaczka.Grzeszków po drodze też było kilka , ale jedno jest pewne ,że już umiem powstrzymać swój apetyt...mogę już ufać sobie w tej kwestii ,oby tak dalej!
Dziewczyny dziękuję za wszelkie przejawy Waszych dobrych myśli , które mogłam odczuć w ten wekend!
Psotuluś - jesteś kochana , w moim sercu jesteś dla mnie jak mama,którą zawsze sobie wyobrażałam jaką chciałabym mieć....
Katsonku dziękuję ślicznie!
Luneczku dziękuję za sms-ka i za wszystko , to Ty pozwoliłaś mi uwierzyć..Twoja przyjażń działa cuda i za nią nigdy się nie odwdzięczę!
Triskellku odebrałam i pożegnałam , czas tak szybko leci...wekend był prawdziwei rodzinny , w całości praktycznie spędzony w domku z małą przerwą na odwiedziny u teścia w szpitalu.Dzieci do końca nie wiedziały ,że tatuś przyjedzie , Sebastiana zabrałam na parking i po drodze mówiłam o niespodziance , którą będzie miał ,a on zaraz myśli o zabawkach-jakie te dzieci "materialne" :? .Nie umiem chyba przekazywać wartości innych niż przeliczane na pieniądze, a wydawało mi się ,że dając dzieciom przykład własny uda się ....ale może jeszcze za wcześnie?
Katharinko - tak było! tym bardziej radośnie ,że wcześniej byłam przygotowana na to ,że zobaczę Tomka dopiero na Święta...
Foczuś buziaki!
Teraz będę czytać co u Was...
http://sirmi.ic.cz/teddy/183.jpg
I tego bardzo gratuluje ! Bo to wielki krok na drodze do szczupłej sylwetki ;]Cytat:
ale jedno jest pewne ,że już umiem powstrzymać swój apetyt...mogę już ufać sobie w tej kwestii ,oby tak dalej!
Wiadomo , wpadki sie zdarzają , ale jak się umie nad nimi panowac , to można już wygrać ze swoimi słabościami ;]
Pozdrawiam :D
Anioł -przyjaciel
Jesteś jak Anioł co
przyjacielem ludzi jest.
On lata po świecie
w świetlistej pełni księżyca.
Jesteś jak Anioł co
unosi się w powietrzu,
zbiera smutki
i ociera łzy smutnych
i strudzonych.
Jesteś jak Anioł co
przytula
i ogrzewa w potrzebie.
Jesteś jak Anioł co
ma wielkie serce.
http://www.sirmi.ic.cz/andel/113.gif
Animeczko dziękuję za telefon,dziekuję za niespodzianke,dziekuję za to,że jesteś :D :D :D :!:
Luneczku to mnie zawstydziłaś :oops: :oops: :oops: , gdzie mi do anioła? Anioł to postać , która daje innym przykład swoim postępowaniem , często życiem....w moje wkradło się wiele zła i często nie umiem sobie z tym poradzić :? Wielokrotnie zastanawiałam się co by było , gdybym pewnego jesiennego dnia w przeglądarkę nie wpisała wyrazu: dieta ? Buziak!
Chybatko no sama się sobie dziwię w tej kwestii , bo nigdy tak nie miałam ,a jednak ostatnio musiałam się zacząć pilnować :roll: Sztuka motywacji jest bardzo trudna...
Wkleję zdjęcia chłopaków tak jak obiecałam :
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...19998042_d.jpg
oto moje przedszkolaki!
ale chłopiska :wink: :D
(madzia ma w czym wybierać :wink: )
animko, dzięki za wpis u mnie....
...ja suwaczka też nie zmieniam, poczekam aż do niego dorosnę z powrotem....
...zaczynam wierzyć że będzie dobrze...
miłego dnia
:D HO,HO ALE ROSNIE NAM ARMIA :D MILO MI ,ZE MNIE TAK TRAKTUJESZ :D ZAWSZE CHCIALAM MIEC CORKE :!: CHLOPACZYSKA TEZ SA FAJNI :D :D
http://imagecache2.allposters.com/im...D01/101489.jpg