pozdrawiam
Wersja do druku
pozdrawiam
Co to ma znaczyć, że muszę Cię szukać na 4 stronie. Już myślałam, że Cię nie znajde. Wracaj tu szybko droga koleżanko i melduje co u Ciebie? Jak idzie walka z kiloskami i kto wygrywa ( ma się rozumieć, że ty :D )
Napisz proszę co u Ciebie. Dawno Cię nie było i martwię się.
Pozdrawiam cieplutko...i Limonkę też mimo, że także nas porzuciła ;)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...661/weight.png
Halo!!!
Halo!!!
Halo!!!
Halo!!!
Halo!!!
Napisz proszę co u Ciebie. Martwię się bardzo!!!
http://www.nc.pl/emoty/emoty/36_2_33.gif
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...661/weight.png
Wreszcie do Was wróciłam!!!
Musiałam się zmotywować, bo po całym wcześniejszym odchudzaniu padłam na łopatki, z brzucholem zadartym do góry :oops:
Muszę koniecznie zacząć walkę z kiloskami!!! MUSZĘ!!!!!!!!!
Źle się czuję, boli mnie kręgosłup, puchną kostki, jestem wiecznie zmęczona i śpiąca.
Rozpoczynam więc znów zajęcia aqua aerobicu.
Poprzedni basen na Grzybowskiej nie wypalił, bo zbyt mało chętnych Pań się zgłaszało. Szukałam więc dalej. Internet trochę pomógł. Znalazłam CENTRUM REHABILITACYJNO REKREACYJNE "FIGURA" (dawnej Centrum Odchudzania). Mają siedzibę na Pradze, ale zajęcia z aqua aerobicu prowadzą w wielu miejscach Warszawy.
Mnie i Limonce pasuje (jak na razie 8) ) basen przy Zespole Szkół Samochodowych w Al. Jana Pawła II 69. Zajęcia prowadzone są w poniedziałki i środy o 18-tej oraz we wtorki i czwartki o 20-tej. Wybieramy tę drugą opcję. 8 zajęć w miesiącu kosztuje 136 zł., a po dwóch miesiącach następuje obniżka do 120 zł. Więc chyba warto. Dla 4 zajęć w miesiącu wychodzi to odpowiednio 80 zł. i 72 zł.
Centrum specjalizuje się w odchudzaniu, zajęcia na basenie prowadzą fizjoterapeutki, więc mam nadzieję, że dużo zyskamy po ćwiczeniach. Oby instruktorka była równie wymagająca, co nasza poprzednia :twisted:
Może któraś z Was się skusi na zajęcia?
Rewolucjo - liczymy na Ciebie!!!!
Troszkę się rozpisałam... Na Wasze wątki nawet jeszcze nie spojrzałam i nie mam pojęcia jak ja to WSZYSTKO przeczytam :shock: :shock: :shock: Ale zacznę od jutra.
Dzisiaj czeka mnie wypad na obiad do teściów... Co to będzie??? :? :( :? W sobotę teściowa wyprawiała imieniny (które obchodziła w zeszły wtorek). Zapowiedzieliśmy z Czarkiem, że nie możemy przyjść. No i teściowa lekko się obraziła. Ale mam nadzieję, że mnie zrozumiecie - właśnie w sobotę miałam urodziny. Na ten dzień już dawno umówiliśmy się ze znajomymi na spotkanie w knajpce. Mnie tak trudno gdzieś wyciągnąć, więc wolałam narazić się na złość teściowej, niż psuć sobie urodziny na jej imieninach. No i dzisiaj musimy za to płacić... :roll: Może nie będzie tak źle :wink:
Pozdrawiam Was serdecznie!!!
Buziaczki,
Agni
hmm powinna zrozumiec ze ty tez masz swieto - dlaczego niby jej ma byc wazniejsze niz twoje????
ps. ciesze sie bardzo ze wrocilas :)
Uff, jakoś teściową przeżyłam. Choć nie obyło się bez kąśliwych uwag na temat naszej sobotniej nieobecności. Ale nie warto już o tym wspominać.
Zbliża się dłuuugi weekend!!! Przez pierwsze dni będziemy jeszcze w domu, ale we wtorek zmieniamy rodziców na działce. Już się nie mogę doczekać lasu, trawy, ptaków. Nasza Vikunia wyszaleje się w końcu bez smyczy, a i my poszwędamy się trochę po okolicy. Trzeba rozruszać ciałko po zimie.
Ale w tych pierwszych dniach też nie będziemy próżnować. Sporo ludzi powyjeżdża, więc spokojniej będzie w parku. Może namówię Czarka, żeby poruszał się trochę na rowerze?
Oby tylko była ładna pogoda.
Na obiadek wrzucę jakieś warzywka na patelnię :P
A na kolację?????????? Coś jeszcze wymyślę :roll: :roll: :roll:
To na razie :P
Agni
i ...przycięta Viki
http://img162.imageshack.us/img162/7985/viki25ah.jpg
ale ci zazdroszczę ja cały weekend długi pracuję :( bo my systemem czeskim pracujemy a oni go nie maja :(
Wanilko, jak super znowu widzieć Cię na forum. Tylko tym razem już nam nie znikaj :)
Mam nadzieję, że z basenu będziecie zadowolone (no i ze Rewolucja też bedzie z Wami chodzić :) ) - to, co na jego temat piszesz, brzmi bardzo fajnie :)
Za zdjęciami pięknej psiej modelki Vikusi stęskniłam się, nie mówiąc o tym, że już sobie ostrzę ząbki na jakieś nowe przepisy na Twoim wątku :P
Uściski :)
cieszę się z towjego powrotu :D
Cieszę się, że jesteś. Mam nadzieję, że wróciłaś na dobre i nie będziesz już znikać.
Fajnie, że znalazłaś ten basen. Mam nadzieję, że będę mogła chodzić z wami.
A co do wychodzenia z domu. Powinnaś to robić jak najczęściej - nie możesz się w nim zamykać.
pozdrawiam
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d72/weight.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...3fe/weight.png
Wanilio wiem, że kiedyś wklejałaś u siebie smakowite przepisy :) Czy mogłabyś umieścić je w naszej Dietkowej Książce Kucharskiej? Byłabym Ci bardzo wdzięczna :)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d72/weight.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...3fe/weight.png
Widzę, że ja tu jestem częściej niż Ty ;) Oby to było chwilowe :) Dziękuję za wklejenie przepisu do naszej książki kucharskiej :) Czekam jeszcze na przepis z cukinią :)
Z tego co pamiętam jutro wybieracie się z Limonką na basen. Mam nadzieję, że będziecie zadowolone. Liczę na relację :)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d72/weight.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...3fe/weight.png
pozdrawiam
Bywam na forum, bywam - tylko z pisaniem coś u mnie krucho :oops:
Dietkuję powoli (jestem na 1000 kcal), ale tak na prawdę to czekam z utęsknieniem
na aqua aerobik. Chcę znowu poczuć, jak mnie bolą łydki. Nie zdawałam sobie wcześniej
sprawy, że woda tak rewelacyjnie może masować. W pierwszej chwili przestraszyłam się, że brakuje mi witamin i stąd ten ból. Ale na szczęście pojęłam w czym rzecz.
Rewelko, na pewno zdam relację i jak dobrze pójdzie, to namówię Cię na zajęcia :twisted:
Dzięki, że do mnie dziewczęta zglądacie, ktoś musi przecież podciągać ten wątek :lol:
jasne, że nie ma jak ruch, choć u mnie z tym krucho
Byłam na aqua aerobiku, ćwiczyłam i przeżyłam!!!
Jestem padnięta, więc opiszę co się działo później.
Wiem jedno - było zupełnie inaczej niż na zajęciach na Grzybowskiej,
ale to nie znaczy, że gorzej. Instruktorka świetna, daje wycisk i sama też skacze na brzegu aż miło popatrzeć.
Buziaczki,
Agni
Hi Wanilia, fantastycznie, że znów jesteś z nami. Buziolce i gratki za wodną gimnastykę. Trzymaj sie!
No to mam chwilkę, żeby opisać zajęcia.
Na basenie są tylko osoby ćwiczące aerobik. Do dyspozycji mamy wydzieloną część basenu (kwadrat, gdzie głębokość wynosi 1,35m). Pań było lekko licząc ze 20, a nie wchodziłyśmy sobie w drogę. Na razie były tylko ćwiczenia w miejscu z ciężarkami w rękach - ale pracowało całe ciało (choć nie zawsze chciało :? ). Brakowało mi pływania z makaronikami, ale mam nadzieję, że to też zostanie wprowadzone. W każdym razie pytałam, czy będą ćwiczenia na leżąco, takie w których dużo ruchu wykonują nogi tuż pod powierzchnią wody (ach, te masaże łydek śniące mi się po nocach 8) ) - instruktorka powiedziała, że tak oczywiście i takich nie zabraknie - oby :wink:
No i jeszcze jedno - 30min to zdecydowanie za mało. Poprzednio miałyśmy po 45min i też chciało się jeszcze więcej. A poza tym wtedy byłyśmy w ciągłym ruchu (pływanie z makaronami w tę i z powrotem na głębokiej wodzie, to były czasy... :cry: )
Energii mam zdecydowanie więcej i zapał do ćwiczeń powrócił. Już się nie mogę doczekać czwartku :P
Dla zainteresowanych z Wa-wy i okolic oraz z Płocka podaję jeszcze raz informacje:
Centrum Rehabilitacyjno Rekreacyjne Figura
Zapisy są na konkretny miesiąc. Ja zapisałam się na zajęcia w Zespole Szkół Samochodowych w Al. Jana Pawła II 69.
Zajęcia odbywają sie:
:arrow: w poniedziałki i środy o 18-tej
:arrow: we wtorki i czwartki o 20-tej
Ja i Limonka chodzimy na 20-tą. Ale zasada jest taka, że jak nie możemy na któreś zajęcia przyjść (np. z powodu @), to można przyjść w inny dzień - byle w tym samym miesiącu.
Cena za miesiąc 2 x w tygodniu (8 zajęć) 136 zł. (przez pierwsze 2 miesiące, potem zniżka do 120 zł.).
Plan zajęć wklejam:
ANIN ul. Alpejska 42 wt i czw 18.45
BEMOWO ul. Oławska 3A wt i czw 18.00, 18.30, 19.00,20.00, 20.30, 21.00 pon i śr 20.30
BIELANY ul. Conrada 6 pon i śr 19.00, 19.30, 20.00, 20.30
CENTRUM ul. Jana Pawła II 69 pon i śr 18.00 wt i czw 20.00
JELONKI ul. Brygadzistów 18 wt i czw 19.00
MOKOTÓW ul. Bełska 1/3 wt i czw 19.00
OCHOTA ul. Akademicka 5 pon i śr 19.00
PRAGA PŁN ul. Namysłowska 8 pon, śr, pt 20.00 śr 20.30
REMBERTÓW ul. Frontowa (AON) pon i śr 19.00
WILANÓW ul.Gubinowska28/30 pon i śr 18.30
x PŁOCK x ul. Czwartaków 6 Basen PODOLANKA pon i śr 19.00 wt i czw 19.00
Co do konkretów i cennika, to już trzeba obgadać telefonicznie dla danego miejsca (022) 671-03-40
Przepraszam za zbyt długi wpis, ale może komuś się przyda :roll: :wink:
Buziaczki dla wszystkich,
Agni
Wanilko i jak tam ćwiczenia? Wytłumacz mi co to znaczy, że było inaczej? Inaczej to znaczy jak? Lepiej czy gorzej? Napewno inaczej, bo co instruktor to inne ćwiczenia. Doskonale to wiem. Pisz, bo jestem ciekawa :)
Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska
http://www.bbc.co.uk/health/images/300/fruit_medley.jpg
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d72/weight.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...3fe/weight.png
To zajęcia trwają tyło 30 minut? Przecież to strasznie mało. :roll: 15 minut rogrzewki i 5 minut relaksu na koniec, to wychodzi tylko 10 minut na ćwiczenia właściwe. Jakoś tak dziwnie.
Nie pływałyście? A co z ćwiczeniami na nogi i brzuch? Były jakieś? Mam nadzieję, że jesteś zadowolona i dało Ci to satysfakcję?
Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska
http://www.bbc.co.uk/health/images/300/fruit_medley.jpg
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d72/weight.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...3fe/weight.png
Relaks na koniec trwał ze 2 minuty, a rozgrzewka - chyba to był pajacyk, zaliczała się praktycznie do ćwiczeń właściwych. Na nogi i brzuch były - skręty ciała na boki z wymachami ramion, wyrzucanie nóg ukośnie w kierunku rąk - trudno mi to opisywać, ale tak prawdę mówiąc to czułam każdy mięsień ciała (nawet w kostkach u nóg) oprócz łydek :(
Mam nadzieję, że po kolejnych zajęciach to się zmieni.
A i pływania brak, no ale lepiej tutaj ćwiczyć, niż czekać w nieskończoność na zajęcia na Grzybowskiej. A chętnych nie brakuje, czemu nie mogli ich zorganizować na tamtym basenie, to na prawdę nie wiem.
Wiesz wszystko to kwestia dobrej reklamy...a tego tam zabrakło. Potrzebna jest strona internetowa, ulotki, plakaty reklamowe. Trzeba trafić do firm, instytucji, przychodni. Wszędzie tam gdzie można znaleźć chętnych na takie zajęcia.
Co do tych zajęć to pewnie się wybiorę,żeby się przekonac jak tam jest, ale dla mnie 30 minut to zdecydowanie za mało. :( :( Cena jest niższa, ale i zajęcia trwają 15 minut krócej.
Cieszę się, że czujesz efekty tych cwiczeń :)
Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska
http://www.bbc.co.uk/health/images/300/fruit_medley.jpg
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d72/weight.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...3fe/weight.png
Świetnie, że masz od nowa zapał, nie ma to jak wiosna
Hi Wanilia, wpadam z życzeniami wspaniałego dnia! Trzymajmy się dzielnie. :wink:
No proszę, już mi się dostało za nie odwiedzenie jeszcze Twojego wątku 8) Kochana, to nie było jakieś zamierzone ignorowanie Twojej osoby, po prostu zawsze doweidziny na zaprzyjaźnionych wątkach zaczynam od góry strony i kto się tam akurat znajduje na tego bęc :) No chyba, że zostanę wywołana do tablicy, jak teraz :wink:
Mam nadzieję, że zajęcia wodnego aerobiku będą Ci się coraz bardziej podobać. Wiesz, wydaje mi się, ze często czujemy sentyment do tego pierwszego instruktora i brakuje nam właśnie tych elementów, które on wprowadzał. Życzę Ci, żeby z czasem było lepiej i lepiej :) A Limonka też z Tobą chodzi na te zajęcia?
Ściskam i zostawiam Ci... no nie wiem, chyba to jest wilk w towarzystwie żółtego kwiatka? :)
http://i51.photobucket.com/albums/f3...ng/b5a7scd.jpg
pozdrawiam :D
Witaj Wanilko! Wreszcie przeczytalama caly Twoj watek i stwierdzilam ze bardzo tu milo u Ciebie, pysznie i dietetycznie :D Pozwolisz, ze bede Cie odwiedzac i dopingowac?
Ja takze uwielbiam gotowac, niestety...
Witajcie dziewczyny!!!
Moje dzisiejsze samopoczucie jest jeszcze lepsze :P
Na aqua aerobiku były zupełnie nowe ćwiczenia z makaronami. Teraz w większy ruch poszły nogi. Choć to jeszcze nie do końca to, co bym chciała na łydki, ale już wyraźniej czułam pracę mięśni ( :!: ) ud, jak też zmęczenie w biodrach. Ogólnie było na prawdę fajnie. Przyszedł nawet jeden pan (taki na oko po 50-ce) i jakoś dawał radę :lol:
Rewelko - serdecznie zapraszam na zajęcia, jak tylko będziesz mogła. Krótko trwają, ale to zawsze jakiś ruch - niejako wymuszony, a sama nie mam jeszcze w tej chwili chęci na ćwiczenie w domu. Mam nadzieję, że właśnie dzięki energii, jaką zdobywam na zajęciach - już nie długo wezmę się za siebie 8) Jeśli chodzi o cenę, to jestem w lekkim szoku po tym co przeczytałam u biglady (którą serdecznie pozdrawiam :P ) - w Wałbrzychu godzina aerobiku kosztuje jedyne 7,50 :!: :!: :!: Jak to się ma do 17 zł. za 30 min u nas? I to jeszcze przy podziale karnetu na 8 zajęć tak wypada, bo zwykła pojedyncza lekcja kosztuje... 22 zł. :shock: TRAGEDIA!!!
agnimi - tak, zapał mam, ale żeby jeszcze chciał się on utrzymać :lol: Zima mnie zniechęciła do wszystkiego, ale teraz mam ochotę różnych rzeczy popróbować. Choćby taki zwykły spacer - niby po co mam psa? Nie tylko do tulenia i głaskania (choć to uwielbiam :wink: ), ale właśnie po to, żeby mnie wyciągał (-ała!) z domu :P
bella - wpadam do Ciebie i śledzę rozpiski żywieniowe. Będę ściągąć! Od razu uprzedzam :lol: Czuję, że jeszcze nie jestem w pełni dobrze ukierunkowana na odchudzanie, ale mam wielkie chęci, a przede wszystkim chcę sobie udowodnić, że potrafię osiągnąć to, co zamierzam. Nawet jeśli po drodze wiele razy się potknę - to nie ma znaczenia :wink:
Triss - dzięki za wilka, kwiatka przekażę Limonce :P Oczywiście obie chodzimy na aqua aerobik. Ostatnio instruktorka bardzo mnie chwaliła, że świetnie radzę sobie z ćwiczeniami, choć dopiero zaczynam :oops: :lol: Czuję się bosko!!!
buttermilk - Serdecznie witam na moim wątku!!! Wstępuj, kiedy tylko będziesz chciała :P Staram się wstawiać smaczne przepisy, bo przecież trzeba odchudzanie umilać sobie, podchodzić do niego z uśmiechem, a nie ze skwaszoną miną. Jeśli zaś chodzi o gotowanie, to ja zwykle tyle się w kuchni nawącham, nasmakuję, że potem nie zawsze chce mi się jeść :lol: Ale wymyślanie potraw, kombinowanie z tego, co jest w lodówce - jest moją pasją. I wcale nie muszą to być bomby kaloryczne :twisted:
Oj tak rozleniwiła nas ta zbyt długa zima, ale na szczęście mamy nowe siły, więc efekty będą :D
Wanilko, już Ci na moim wątku dziękowałam, ale muszę podziękować i tutaj. Jesteś bardzo, bardzo kochaną, ciepłą i troskliwą osobą :)
Ja na naszym aqua aerobiku wieki nie byłam, ale ja akurat wolałam ćwiczenia z ciężarkami od tych z makaronami (tak się teraz zastanawiam, czy może właśnie problemy, o których pisałam u siebie, nie spowodowały, że łydki to ja akurat najmniej chcę obciążać). Ale przy naszym podstarzałym instruktorze to akurat żadne się jakoś specjalnie nie sprawdzały, i tak chodziłam głównie po to, żeby pobyć sobie w wodzie a potem skorzystać z sauny i jacuzzi (co oczywiście mogę zrobić i bez aqua aerobiku, ale tak to jest pretekst, żeby się zamoczyć :wink: )
Tak czy owak, cieszę się, że już jesteś bardziej zadowolona z zajęć... I instruktorka z Ciebie :)
Uściski :)
No powiedzcie mi prosze co to takiego te makarony :?: :?: :?:
Uprzejmie zawiadamiam, ze zazdraszczam Ci tego aqua aerobiku, Wanilko, i chyba w koncu sie skusze. Niestety w planie mam kolejna przeprowadzke i nie wiem gdzie mam sie zapisac na zajecia a karnet trzeba wykupic na rok. :?
Zycze kolejnego udanego, dietkowego lecz smakowitego dnia!
agnimi - a Tobie już tak niewiele zostało... tylko pozazdrościć :twisted:
Triss - bo się zarumienię... :oops:
buttermilku - makarony to są rurki z pianki poliuretanowej wyprofilowane tak trochę w literę U, poza tym stosuje się piankowe ciężarki i sztangi (tych ostatnich jeszcze nie doświadczyłam). A same zajęcia zdecydowanie polecam!!! :P
Miłego weekendu :D :D :D :!:
http://kartki.p3.pl/kartki/4/222.jpg
Hi Wanilia, zawsze to miłe, jak nas ktoś pochwali, dostajemy wtedy wiekszego powera. skoro instrukturka chwali, to musi coś w tym być. :P A z mojego menu to raczej nie korzystaj, bo ono taki zwichrowane i pełne węglowodanów, które pozwalają mi wbrew pozorom przetrwać dietkowanie i na szczęście nie szkodzą mojemu woreczkowi. Trzymaj się dzielnie w weekend, pozdrawiam. :wink:
No i jak minął Ci weekend, Wanilko kochana? :)
Pozdrawiam poniedzialkowo Wanilko!
Co pysznego gotowalas w weekend? Jak dietkowanie?
Buziaki Wanilko.
Ciesze się ,że jesteś znów z nami.
No właśnie, ta kwestia weekendowego gotowania (i jakichś fajnych przepisów) też mnie żywo interesuje :)
Uściski :)
Hi Wanilio, ostatnio mnie wzięło na odmianę w przygotowaniu dietkowego jedzonka, znudziły mi się pewne potrawy i teraz szukam inspiracji, zakupiłam nawet gotowe mieszanki przypraw (czego nigdy nie robiłam, uważając, że to grzech kulinarny), takie odmiany są dobre. :wink: Pozdrawiam serdecznie. :P
Hi Wanilio, ostatnio mnie wzięło na odmianę w przygotowaniu dietkowego jedzonka, znudziły mi się pewne potrawy i teraz szukam inspiracji, zakupiłam nawet gotowe mieszanki przypraw (czego nigdy nie robiłam, uważając, że to grzech kulinarny), takie odmiany są dobre. :wink: Pozdrawiam serdecznie. :P