pozdrawiam poświątecznie :D
Wersja do druku
pozdrawiam poświątecznie :D
A jakie śliczne zdjęcie masz w avatarku! Piękna z Ciebie dziewczyna :)
Uściski i dużo energii do poświątecznego dietowania przesyłam. Cieszę się, że z Maciusiem już lepiej :)
Dziękuję Triskelku za ta śliczą dziewczynę :oops:
Zdjecie jest taki wąskie, bo z boku jest wtulony we mnie mój mężuś, a on może niekoniecznie chce być widoczny na forum, wiec go wyciełam. Zrobię sobie zdjęcia do dowodu osobistego, bo zmieniłam adres zameldowania to wkleje takie normalne :D
Z dietką nadal słabiutko, może po Nowym Roku się uda wrócić do niej. Cały czas wyjadam coś z lodówki :oops: tyle w niej smakołyków - nawet nie robiłam dużo, ale sporo dostaliśmy pyszności, np. ciasteczka marchwiowe - pyszności - na szczęście juz je zjadłam i nie mam nawet przepisu :wink: są tak dobre, ze lepiej nie wezmę.
Maciuś zdrowy, apetyt ma lepszy ode mnie jesli to wogóle mozliwe, a jak widać możliwe :D
A chwaliłam się, że w Wigilję ważyłam jeszcze 83 kg ciekawa jestem ile z tej przyspieszonej szpitalne kuracji zostało, bo pewnie sporo nadrobiłam. Musze w końcu zabrać baterię z wagi robotowi Maciusia, albo kupić nową :lol:
Cos się dzieję? Wiadomości znikają lub sie dublują . Gdzie sie podziały moje posty?
Hehe, niezłe, walka z robotem o baterię do wagi :lol:
Trzymaj się i to trzymaj się z dala od lodówki. i życzę Ci, żeby z tą waga nie było jednak tak źle.
Uściski :)
Wszystkiego najlepszegow Nowym Roku
http://i.wp.pl/a/f/jpg/9004/nowy_rok195x210.jpg
Ooptymistko, w Nowym Roku życzę Ci spełnienia wszystkich marzeń - tych dietowych i tych innych.
Uściski :)
Wczoraj podjełam męską decyzję i się zwarzyłam :oops: :evil: :x ,ale sama sobie jestem winna. Od dzisiaj zaczynamod nowa.Ważyłam wczoraj 90,80
:-) czyli nie jest źle :-)
A nowy rok sprzyja nowym wyzwaniom :-)
Życzę Powodzenia :-)
W nowym roku walczymy z nowymi siłami, powodzenia