Strona 1 z 20 1 2 3 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 196

Wątek: Niech Moc chudnięcia będzie ze mną

  1. #1
    ooptymistka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Niech Moc chudnięcia będzie ze mną

    Witam wszystkich bardzo serdecznie. Mam na imię Monika, 32 lata, 1 mąż, 1 dziecko .
    Mąż - cały czas się poznajemy i docieramy , kochamy, rozumiemy, kłócimy i nie rozmawiamy - dość burzliwy związek. Młodszy o 5,5 roku
    Dziecko - Maciuś 2 lata 10 miesięcy - najwspanialszy i najmądrzejszy i najpiękniejszy pewnie większośc Mamusiek tak ma.
    Moja obecna waga 90 kg, cel 62 kg. Moja maxymalna waga 118, moja minimalna waga 42(uprzedzając pytania nie anoreksja - byłam jakiś czas "roślinką" ) Waga minimalna i maxymalna osiągnieta w ciągu 1 roku 1993/94- sporo różnych leków łykałam. Od 8 lat bez leków. W 2002 roku schudłam do 78kg - rozregulował mi się cykl i powstał Maciuś - dziękuję za to Opatrzności.
    W ciąży doszłam do 110 kg.
    Obecnie waga zatrzymała się na 90 kg i tak stoi od 2 miesięcy - na szczęście przynajmniej nie tyję.
    Zdarzają mi się popołudniowo-wieczorne napady obżarstwa i to jest mój największy problem, pracuję nad tym jest lepiej, pomaga mi psycholog chodzę na psychoterapię raz w tygodniu.
    Obecne chwilowe spore trudności finansowe-mam nadzieję szybko miną.
    Potrzebuję Waszego wsparcia, dobrych rad, pogłaskania po głowie gdy będę tego potrzebować i zmobilizowania gdy będę się poddawać.

  2. #2
    kasiakasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2005
    Mieszka w
    śląsk
    Posty
    444

    Domyślnie

    No to ja pierwsz Cię głaskam po głowie. Dobrze że jesteś z nami, wspomożemy, doradzimy, po prostu będziemy.
    Duże miałaś wachania, na pewno sobie poradzsz. Na pewno te wieczorne napady głodu musisz zlikwidować, i troszkę ruchu wprowadzić

    WITAj

  3. #3
    ooptymistka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Witaj

    Witaj Kasiu
    Bardzo mi miło, że napisałaś do mnie
    Jestem sporym leniem i wiem , że więcej ruchu dobrze by mi zrobio. Obiecuję porawę

  4. #4
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No właśnie, jak to jest w tej chwili u Ciebie z tym ruchem. Nie ćwiczysz w ogóle, czy ćwiczysz ale mało? Ile masz wzrostu? Jakie, poza ograniczeniem wieczornego obżarstwa, masz plany odnośnie diety?

    Ja jeszcze troszkę ponad 3 miesiące temu ważyłam 91 kg a teraz jestem już ok. 10 kg od mety. Czyli można Bardzo mocno trzymam i za Ciebie kciuki, trzymaj się tego forum a na pewno się uda Jeszcze do tego z tak optymistycznym nickiem, jak Twój...

    Mój mąż jest ode mnie młodszy o 8 lat. "Coś" w tych młodszych facetach jest, prawda?

    Uściski i powodzenia

  5. #5
    ooptymistka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Do Triskell

    Szczerze, to jestem strasznym leniem
    Po powrocie z pracy, ok.16,30 gotuję obiadek, robie wszystkie te rzeczy co prawie każda pani domu , wiesz o czym mówie, pranie,wieszanie, sprzątanie itp., a potem padam i jedyne na co jeszcze mam ochote to leżeć na kanapie przed TV . Wiem, ze to brzmi żałośnie, ale taka jest prawda - te kg nie wzieły się z powietrza
    Od 2 listopada, jak się przeprowadzimy zaczynam latać z Patti na gimnastykę. Grupa mnie mobilizuję.
    I tak to u mnie jest z tym ruchem
    Gratuluję sukcesu tyle kg w dół - super. Lecę na twój wątek poczytać jak to się robi.
    Pozdrawiam

  6. #6
    Patti jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Moniczka!!!!
    Super, że masz już tu własny wątek W końcu będzie Cię łatwiej złapać wirtualnie bardzo sie cieszę, że do nas dołączyłaś Juz nie mogę sie doczekac na te wspólne ćwiczenia!

    buziaki!!!

  7. #7
    ooptymistka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja też.
    Za 12 dni będziemy mieszkać wreszcie u siebie. Ja i mężuś trochę świrujemy i codziennie wymyślamy jak je urządzimy i w jakiej kolejności co jest priorytetem
    Mężuś poszedł nawet o krok dalej i rozrysował plan na kartcei ustawia meble też na kartce. Zachowujemy się troche jak dzieci, które dostały nową zabawkę, ale tak się cieszymy to moje pierwsze miejsce o którym będę mogła powiedzieć, że jestem u siebie (P. ma tak samo)
    Waga nadal stoi w tym samym miejscu ( stawiam na niej męża i Maćka,więc jest nie zepsuta )

  8. #8
    PannaMloda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj!
    Milego dnia Zazdroszcze swojego mieszkanka

  9. #9
    kasiakasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2005
    Mieszka w
    śląsk
    Posty
    444

    Domyślnie

    Świetnie ze zapisałaś sie na gimnastykę, trzymam kciuki za Ciebie. Na pewno dasz rade
    Przesyłam moooooc dobrej energii

  10. #10
    ooptymistka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie napisałam o wzroscie Triskell się pytała, już nadrabiam 168 cm

Strona 1 z 20 1 2 3 11 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •