Ach... Dawno nie pisałam - Brak czasu a po za ty kolejny kg w dół czyli 82 kg
Jak myślicie , do sylwka zrzuce jeszcze 4 ??
Wersja do druku
Ach... Dawno nie pisałam - Brak czasu a po za ty kolejny kg w dół czyli 82 kg
Jak myślicie , do sylwka zrzuce jeszcze 4 ??
moim zdaniem bardzo możliwe że w sylwka będziesz o 4 kg lżejsza, tylko prosze, bez szaleństw z dietkowaniem
No no nieźle Ci idzie, pozdrawiam
Ech Musze się zmobilizować :D
Jem normalnie chleb i takie tam malo co prawda ale i tak źle :(
Acha. Schudłam dalej :D Chyba do sylwka będzie 78 no albo w ostateczności 79...
Obecnie jest 81,5 :D
Wczoraj miałam prawie 3godzinny krwotok z nosa i nie byłam na siłach.
to chyba z braku witamin :D
pozdro i pa :D
Piszcie :)
Buuuuuuuu.......
podłamałam się!!! Przytyłam pół kilo!!!
I przez to rano najadłam się jak nie powiem kto... Co mam robić??? ;( ;(
nie wolno sie załamywać nawet jesli sie przytyje :!: trzeba usiąść przed lustrem, spojrzeć sobie w oczy i porozmawiać ze sobą i ze swoim wnętrzem, chcesz sie troche pomęczyć i schudnąć czy za każdym razem napychać sie w ramach pocieszenia i potem męczyć sie duuuuuuużo bardziej :?:
Dużo śniegu, smacznej rybki,
lekkiej i niegroźnej chrypki,
uśmiechu od ucha do ucha
i pogody ducha w nadchodzące święta!
http://ure2.fm.interia.pl/ccccc.GIF
Aby wszystkie dni w roku były tak piękne i szczęśliwe,
jak ten jeden wigilijny wieczór.
Aby Twoja twarz i twarze Twoich najbliższych zawsze rozpromieniał uśmiech,
a Gwiazda Betlejemska prowadziła Cię ku szczytom
http://www.franciszkanie.pl/ekartki/kartki/bn06.jpg
Ps. I dużo, dużo silnej woli potrzebnej do nieprzejedzenia sie przy stole świątecznym.