O jezu! Jolu, współczuję Ci bardzo... Mam nadzieję, że już lepiej z tatą! :shock: Nie mogę uwierzyć, że w XXI wieku coś takiego w szpitalu. Wstałaś już? Napisz coś - jak się teraz ojciec miewa? a Ty?. Pozdrawiam
Wersja do druku
O jezu! Jolu, współczuję Ci bardzo... Mam nadzieję, że już lepiej z tatą! :shock: Nie mogę uwierzyć, że w XXI wieku coś takiego w szpitalu. Wstałaś już? Napisz coś - jak się teraz ojciec miewa? a Ty?. Pozdrawiam
Hej Jola, mam nadzieję że dziś masz lepszy nastrój i mniej stresów .Pozdrawiam cieplutko i życzę dużo zdrówka dla Taty i mniej nerwów dla Ciebie.
http://www.fotoplatforma.pl/foto_gal...3_DSCN9777.jpg
jestem u Ciebie po raz pierwszy i potanowiłam napisac kilka słów.Napewno przyda sie kolejny tłuscioszek do pomocy w dążeniach do celu.
Czym nas wiecej będzie tym lepiej :D
Powodzonka
Chamstwo w naszych sz[pitalach jest porażające. pozdrawiam i mam nadzieję, że z tatą już lepiej
Współczuję wczorajszych zajść i mam nadzieje że dziś już jest lepiej.
WITAJ JOLU!!
NO TO NIE CIEKAWY MIAŁAŚ WCZORAJSZY /PRAWIE PRZED-/ DZIEŃ, ALE MYŚLĘ, ŻE RANO TO JUZ WSZYSTKO BĘDZIE OK!!
DUŻO ZDRÓWKA ŻYCZĘ!!!
NIE PADAJ! TRZYMAJ SIĘ DZIELNIE!
POZDRAWIAM!
miłego dnia
Daj znac Jolu, niepokoję się.
Witaj kochana, przybywam z rewizytą, dziękuje za odwiedzinki. Mam nadzieje, że u Ciebie juz lepiej, pozdrawiam, buziaki
Jola pozdrawiam czwartkowo, miłego dnia.
To na poprawę humorku:
http://imagecache2.allposters.com/images/PA/6445023.jpg