-
Ciciabella, przede wszystkim - serdeczne dzięki za to, co mi wczoraj napisałaś :) Ewidentnie potrzebowałam pogładkania po głowie :)
A 8 marca? Eh, ja się znowu okażę czarną owcą, bo uważam, że od składania życzeń tego dnia są faceci. A sama wole obchodzić 21 marca - dzien w którym zaczyna się moja ukochana pora roku, pora na którą czekam z utęsknieniem przez pozostałe miesiące :)
Ale niech tam! :D
Dużo słońca, Dziewczynki! :D[/url]
-
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W DNIU NASZEGO ŚWIĘTA :D :D :D :D :D
http://www.trojmiasto.pl/kartki/dzie...img/bukiet.jpg
-
Wielu gożdzików rajstopek i innych przyjemności :)))))) Z okazji dnia kobiet Cicia :))
)) Masę dobrego nastroju i wszystkiego co zapragniesz....A i ufo porywającego kilogramy :))
-
a z rzeczy nie o dniu kobiet to wczoraj byl baaardzo udany dzien!
1. zjadlam 1100 kcal. Za duzo ale od 4 rano do 23 trwal moj wczorajszy dzien wiec na tyle godzin to glodna bylam. No i skrobnelam jedna kromeczke chlebka razowego za duzo.
2. odkrylam cwiczenia 8 minute abs i inne czesci ciala. I cwiczylam wczoraj 48 minut!!!!! Mistrzyni jestem!!!!! :lol: Fajniejsze sa te cwiczenia od pilatesa. Przy pilatesie 20 minut i detka jestem a tu miedzy cwiczeniem jednej partii ciala a drugiej 2 minutowa przerwa i dalej. I nudne nie sa!!!! I czuc je! Jak ktos ma problemy z kolanami tak jak ja :cry: to w zasadzie 3 cwiczen na nogi nie robilam bo mi dawaly sie we znaki w kolana. Reszta w porzadeczku! A te cwiczenia na brzuch !!!! Super! Jestem zachwycona i niech ten stan trwa jak najdluzej! :lol:
3. chcialam je wrzucic gdzies na jakis serwer zeby sobie mogly zainteresowane osoby sciagnac ale nie moge. Za duze i nie wiem jak sobie z tym poradzic :( . Jak ktos jest z Warszawy i ma ochote to moge mu to wrzucic na plytke do odtwarzania na kompie albo na odtwarzaczu dvd z funkcja divix. szkoda.. chcialam dzis cos pozytecznego zrobic a tu sie nie da :(
4. i jeszcze wczoraj w wyrku sila rozpedu zaaplikowalam sobie elektrowstrzasy masazerem elektycznym. Dawno dawno temu to kupilam za ciezkie pieniadze ( bynajmniej w jakims tv shopie) i tak lezal. Teraz przechodzi druga mlodosc. Jestem swiecie przekonana,ze to ma korzystny wplyw na moja skore, uelastyczni ja i w ogole zrobi ochy i achy z moja powloka i pieniadze wydane wreszcie nei beda wyrzucone w bloto.
o i tyle. Waga dzis idiotka pokazala nieladny wynik. Bojkotuje codzienne wazenie sie!
-
Cicia! Dzięki za fajną niespodziankę! Jejku , ale Ci wczoraj poszło - genielnie! Ja przysięgam ,że od poniedziałku biorę się za ćwiczenia. Muszę sobie zrobić jakiś plan, aby ze wszystkim się wyrobić. Pa! Trzymaj tak dalej!
-
cicia, a nie da się przesłąć tego na meila??? Pozdrawiam.
Cudnego świętowania DNIA KOBIET :D :D :D
http://www.gify.biz/gify%20kreskowki...k/disa0047.gif
*
*
*
***
dopóki walczysz jesteś zwycięzcą ! Tutaj zwyciężam każdego dnia: http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...er=asc&start=0
-
Hi hi :P
Znaczy, coś się ruszyło w dobrą stronę... i parę punkcików się zdobyło :)
-
http://www.gify.nou.cz/divky_mini5_soubory/d191.gif
Wszystkiego co najcudowniejsze z okazji Babskiego święta ;D
życzy Foczaste
-
Wszystkiego naj naj najlepszego z okazji Dnia Kobiet!
widzę, że przekonujesz się do ćwiczeń:) to bardzo dobrze... odchudzanie będzie efektywniejsze :) :wink:
pozdrawiam cieplusio:)
i życzę dalszych sukcesów w ćwiczeniach!
-
Czesc :?
rozgrymaszona jestem. Wlazlam na wage. Mialam nie wchodzic ale to moj nawyk. Waze 86,5 kg. Znaczy teraz tyje na diecie 1000kcal. Ja rozumiem,ze nie spada ale czemu rosnie????? Czy to za te cistka nieszczesne???? One nawet tyle nie wazyly!!!!
buuuuuuuuuuuuuuu :cry:
Czy ja sie zle odzywiam??? Napisze wam co jadlam :
pierwsze sniadanko : 2 kromki chlebka pelnoziarnistego ( 2*60 kcal = 120 ) , na to serek wiejski 60kcal, papryka
drugie sniadanko : kromka chlebka znow i koniec serka wiejskiego wiec 60+60 kcal = 120
trzecie sniadanko : pol megapomaranczy - gdzies 100 kcal
potem mnie ominal prawdziwy obiad bo maz kochanu zabral mnie na koncert wiec zamiast obiadu bylo mega jablko - 100 kcal
i o 19:30 w domu kromka chleba z serkiem bieluchem i pol zyzeczki dzemu bardziej dla koloru chyba niz dla smaku - 80 + 40 + 20 = 140 kcal
i zaraz po tym warzywa na patelnie z pol opakowania : 100kcal
razem: 740 kcal
Powinno byc wiecej ale obiad mnie ominal a tak pozno nie chcialam jesc wiecej.
zla jestem :evil:
Na dzis w planach :
do zjedzenia do 16: 2 kromki razowego 170 kcal, serek bieluch niecaly - 170kcal , jablko 75 kcal, reszta pomaranczy - 100 kcal, warzywa na patelnie 100 g- 50 kcal, surowka z bialej kapusty - 100 gr i ty nie wiem ile ma kalorii, zakladam ze 100. I to jest jedzenie w czasie pracy. Bosh. ja tu albo jem albo na forum siedze! :lol:
a potem kolo 18 talerz krupniku - circa 140 kcal no i moze skrzydelko z zupki.
No co robie zle?????? sa warzywa, sa owoce, weglowodany raczej rano, pieczywo pelnoziarniste.
Jak ktos widzi,ze cos nie tak to prosze mi powiedziec. Moze ja to wszystko zle licze czy co????? uh!
a po cwiczeniach jestem polamana! :lol: Ma sie kondycje nie ma co :lol: :lol: :lol: wczoraj nie bylo stricte cwiczen - bylo skakanie na koncercie. Ale nie wiem czy bede dalej cwiczyc - NIE JEST EFEKTYWNIEJSZE!!!!! zgrublam!!!
hybri i kiedy chcesz zeby Cie poglaskac to przyjdz. Kota mi maz nie daje miec bo sie boji ze moge zaglaskac :lol:
Celinka a o rekluksie poczytalam za Twoja namowa. Majac swiadomos poprzedniego stylu zycia nadal jestem pewna,ze to przez zarcie jednak. Za duzo sie napychalam i mi sie to nie miescilo w brzuchu!!!! :lol: Fajnie tak napisac "poprzedni styl zycia". Teraz jest nowy.. lepszy. Nawet jesli nie chudne :?
sciskam i dziekuje wszytkim przyszlym szczapkom za zyczenia!