-
Alez Wy mnie uspokajacie! dziekuje!!!! :D Naprawde. Ja nigdy nie odchudzalam sie przez 2 miesiace. Nigdy!!! I nigdy nie zrzucialam 10 kg. I nigdy nie robilam tego tak rozsadnie. Zdecydowanie uwazam,ze zrodlem mojej sily jestescie WY! Dziekuje raz jeszcze .
ckliwa z rana jestem! to musi byc przez zblizajacy sie @ bo pociagam nosem juz nawet w tej chwili :lol: :lol: :lol:
Waga sie nie przejmuje. Niech pokazuje co chce! W diagnostycznych spodniach 44 jest mi wygodnie wiec jednak do przodu to idzie mimo,ze dzis waga raczyla byla pokazac ... 87 kg. Mam ja gdzies, za kare nie jest polerowana i pucowana. Niech sobie stoi taka zapyziala!!!
Dieta wczoraj idealna! Mama zaprosila nas na obiad i zrobila specjalnie dla mnie pange!!! Pysznosci!!! Reszta domownikow tez jadla pangusie ale z okropna panierka naciaknieta tluszczem .. brrrr... :lol: I nic a nic mnei nie ciagnelo do ich porcji! Mozna przy mnie jesc i mnie to nie wzrusza. Kolejny krok do przodu!
Wieczorem byly tez cwiczenia! 40 minut cwiczen 8 minut. Uwielbiam je! Krotkie, rzeczowe i daja w kosc.
Cudnei,ze Cauchy sie znalazla! Gdziezes byla????? I wynikow sie nie spodziewam juz takich szybkich chociaz mam nadzieje je teraz podkrecic cwiczeniami. A zakwasy faktycznie, najpierw rozciagniete a potem rozcwiczone zniknely... ale juz powracaja!!!
Nigera!!!! Ja nie chce przybrac 2 kilo! chocby to miala byc najczystsza woda zrodlana w moim organizmie! precz z ta woda!!! :wink: zartuje, dobrze,ze mi to napisalas. Uspokoja mnie to :)
Asiek :D taaak. To wszystko nasze miesnie! wyobrazasz sobiejuz drabinke z miesni na brzuchu??? ja sobie robie takie wizualizacje przed zasnieciem :lol: . Radosne to bardzo hyyyy :lol: . A wyskakiwac trzeba! wczoraj zorientowalismy sie z mezem ,ze od czasu slubu nie bylismy ani razu w kinie!!!! Bosh... nei chce byc starym pierdzielem w wieku 25 lat!
O i Hybrisia tez nie lata po koncertach! Cholera! dziewczyny czy my sie czasem nie ukrywalysmy przed swiatem????
Netka! zmusisz sie! mnie ogarnal wstyd,ze wszystkie cwicza a ja nie. No skoro dziewczyny z moja waga sie ruszaja i nie marudza,ze im ciezko toja tez dam rade!!!
ah.. a dzis znow snieg i zima... byle do wiosny!!!!!!!!
sciski i chociaz troche slonca zycze!!!!
-
Punktacja zdobyta poki co w tym tygodniu : 4 punkty.
Zostalo do zdobycia 6. Dam rade a nawet wiecej niz 10 zbiore :wink:
-
Aleś się rozpisała... :)
Ja dzisiaj dobry humorek mam, chociaz motywacji i chęci do pracy brak :)
Mała zaczęła jeść więc mi lżej... a jak mi lżej to waga jakaś taka łaskawsza :)
Gratuluję takiej wspaniałej postawy w stosunku do dietki :) napewno się zwróci pięknymi wynikami :)
-
witam po latach :lol: :wink:
widze, ze entuzjazm wrze.. pieknie.. ja w koncu moge pobalowac z Toba z okazji tej 10-tki.. moge Ci tez zrobic rybke- panga to moja specjalnosc :lol:
mam taka fajna miche, do ktorej wklada sie rybke i warzywa, zalewa goracym wywarem i ona sobie tam godzinke siedzi tak bez ognia kompletnie- samo zdrowko, zero dodatkowego tluszczu i niebo w gebie! no i proste do zrobienia, nawet luby umie i robi, bo uwielbia..
cwiczen ci zazdroszcze, bo mnie to grypsko tak wymeczylo, ze ledwo na moje trzecie pietro wchodze.. ale od weekendu znowy na maszynke ;)
a w gdansku na mnie twister czeka.. pamietam to z dziecinstwa, lubilam sie na tym krecic, teraz bede sobie wyszczuplac tym boczki ;)
dziekuje jeszcze raz za odwiedziny i zyczenia- ja Tobie tez wszystkiego najlzejszego zycze.. zyebys byla zawsze taka radosna i pogodna osoba jak teraz (takie odnosze wrazenie- jak sie Cicia pojawia to slonko wyglada :lol: )
-
Ciciabella - ja widzę, że u Ciebie też wyszło słonko - i oby tak dalej!
A jeśli chodzi o ukrywanie się - oczywiście, że tak! Wstydziłam się i bałam wręcz wyjść z domu, zresztą nie miałam się z co ubrać, bo nie kupowałam sobie ciuchów, bo cały czas myślałam kretyńsko, że kupie, jak schudnę. Logiki w tym mało, ale niestety dopiero teraz spadają mi klapki z oczu - wtedy tego nie rozumiałam.
Ale teraz już na szczęście chudnę i wracam do życia :)
ściskam!
-
2 mile rzeczy dzisiaj :
1.Silanek wrocila!!!!!! Super!!!! Tesknilam :] A teraz jak juz jestes to rob pange! Zakochalam sie w niej wczoraj! Dobrze,ze juz w miare zdrowa . Teskni Ci sie do masyzny nie? :wink: U mnie zaczynaja sie pojawiac pierwsze symptomy lubienia cwiczen.. ale spokojnie.. spokojnie.. jedna jaskolka wiosny nie czyni. Co to jest ten twister? Pozadam sobie tez wyszczuplic boczki!!! :D I nie slodz mi tutaj bo mi glupio sie robi :oops:
2. udalo mi sie !!!!! Powiesilam link z filmikiem w sieci!!!!! Jestem miszczyni !!!! hyyyy :D Zabym ja miala tyle zawzietosci do diety albo do nauki co mam do komputera! ah!
anyway to juz dawno nieaktualne od wczoraj hyyyyy. Po wizycie u Silanka odkrylam wlasnie,ze tak sam linki do wszystkich czesci 8 ktore serdecznie polecam . Sierota jestem :lol: :lol: :lol:
sciskam i zycze bosssssskiego wrecz weekendu!
:D :D :D :D :D :D
-
co nie slodz, co nie slodz! bede! wlasnie , ze jak tak uwazam, to bede!
twister, to takie cudo do krecenia sie w miejscu..
o tu opisane, troche przesadzaja, ale zmeczyc sie tez na tym da:
http://www.allegro.pl/item88808935_n..._sprawdz_.html
mialam taki jak bylam mala :lol: a to wersja dla doroslych ( bez skojarzen, chodzi tylko o to, ze wiesza)
Cicia, a powiesilas moze 8-mke na nogi? Jak tak, to daj linka, bo pod tamtym juz nie byl akurat tego..
-
Cicia :)
Aż miło się Twoją notkę czytało, uśmiech od razu na buźce, tyle w niej energii i radości i sił i w ogóle :)
Co do ćwiczeń, dobrze Cię rozumiem, jak się już zacznie, to ma się z tego kupę radochy i satysfakcji, a co najważniejsze - efekty! Ja muszę się znów przemóc i zacząć, bo przez sesję przestałam.. ble.
Oby cały @ przeminął Ci z takim nastrojem i takim nastawieniem do wagi ;) a jak już przejdzie, to na pewno miło Cię Twoja waga zaskoczy, ot co.
I życzę rychłej wyprawy do kina! :)
Buziaki,
C.
-
-
Wpadłam aby podziękować za wsparcie i zyczyć miłego dnia. Ponieważ dzisiaj nadrabiam zaległości na forum to nie będę się za bardzo rozpisywać, ale obiecuję że jutro wpadnęna dłużej.
Pozdrawiam!