z Nowym Rokiem nowym krokiem :))
ZACZYNAM :!: :!: :!:
obserwuje was i wasze zmagania już od dłuższego czasu,
jestem dla was pelna podziwu i wierze że z waszą pomocą
a przede wszystkim mając jakieś oparcie uda mi się pozbyć raz na zawsze ten tluszcz który obrzydza mi codzienność
kilka tygodni dojrzewałam do tej decyzji,
i nareszcie oficjalnie jestem wśród swoich
postaram się nie zawieśc siebie i was ;)
myśle ze najlepszą dietą na początek będzie 1000 kalorii, przede mną długa droga bo mam do zrzucenia conajmniej 40 kilogramów ( :shock: o matko jaka to przerazająca cyfra :!: :!: ) ale mam caly rok przed sobą, a moze i dwa lata, wazny będzie efekt i stopniowe pozbywanie tego balastu który kilka lat sie gromadzilo
mam nadzieje, że bede mogla liczyć na wasze wsparcie,
pozdrawiam gorąco :)