Masz racje Demagorgon, nie liczy sie ilosc tylko jakosc ;)
Usciski dla Ciebie i ciesze sie,ze pomoglas mi to zrozumiec :*
Pa
Wersja do druku
Masz racje Demagorgon, nie liczy sie ilosc tylko jakosc ;)
Usciski dla Ciebie i ciesze sie,ze pomoglas mi to zrozumiec :*
Pa
Witam Jolciu :)
Wpadłam tu do ciebie i aż mi się głupio zrobiło, że wcześniej nie przywędrowałam z gratulacjami :oops: :oops: :oops:
No to nadrabiam :)
GRATULUJE!!!
http://www.gifownik.pl/gify_gifownik...a/misie/24.gif
Widzę, że u ciebie również nastąpił przypływ pozytywnej energii wiosennej :) Fajnie :)
Ja niestety dziś mam lekkie załamanie ale nadal się trzymam i dalej dążę do swoich celów :)
Demagorgon - witam - chyba nie masz całkiem racji z tym "wpadaniem" na pozdowienia - przyznam ci się, że tez mi się to zdarza kiedy mam mało czasu :oops:
Wiem z własnego doświadczenia, że czasem kiedy nachodzi cię kryzys może pomóc nawet taki pościk albo nawet zwykłe zdanie w innym (ale skierowane do ciebie). Coś takiego pomagało mi kiedy na początku dietkowałam "przyklejona" do erix
Ale oczywiście ja też wolę kiedy pościki są "pełniejsze "
Ślę wam buziaczki i pozdrowionka
Agabie masz rację! Oczywiście i mi się to zdarza, bo czasami po prostu nie mam czasu, żeby coś dłuższego skrobnąć... No ale w takich chwilach wolę nic nie pisać, a bardziej poczytać co tam się dzieje u mojej koleżanki. No ale tak później wychodzi, że niektóre myślą, że nie odwiedzamy ich :wink: Dlaetgo może i lepiej napisać nawet jedno miłe zdanie :)
Pozdrawiam!
Witaj złotko
Troszkę ostatnio Cię zaniedbałam. :cry: Przepraszam.
To dlatego, że mam dużo obowiązków i brak mi czasu na to, aby zajrzeć na forum.
Cieszę się że pomimo choroby nadal trzymasz się dietki a ćwiczeniami się nie martw kilka dni możesz sobie zrobić przerwy. Ważniejsze jest zdrowie, pamiętaj o tym.
Proszę szybko mi tu zdrowieć, bo już wiosna, trzeba czerpać korzyści z tego faktu.
Miłego dzionka życzę a przede wszystkim zdrówka
Papaptki :wink:
HEJ! :D
Przepraszam, że mało Cię teraz odwiedzam, ale ledwo zdążam na swoim wąteczku coś skrobnąć... :oops: Ale cały czas sobie o Was myślę i po cichutku trzymam kciuki! :wink: Widzę, że choroba Cię dopadła, więc się nie przemęczaj, tylko spokojnie zdrowiej :P A poćwiczyć napewno zdążysz po chorobie, bo już wiosna za oknem :D :D :D
Trzymaj się cieplutko i słonecznie, życzę dużo zdrowia! Pa pa paaaa! :P
Jolciu no i co tam u Ciebie kochana :?:
Mów mi tu zaraz czy dobrze się sprawujesz i czy nie zanedbujesz swojego "dobrego trybu życia" :!: No i napisz, jak na Ciebie wpływa ten nowy rodzaj pogody (słońce i deszcz :roll: ) Ja ostatnimi czasy mam takie huśtawi nastrojów, że ho ho - "bęczę" i dąsam się, a zaraz mogę pod niebo podskakiwać... Mam nadzieję, że u Ciebie nieco bardziej wyrównanie i jesteś na stałym - bardzo wesołym i optymistycznym poziomie :!:
Bużki :!:
Witajcie moje kochane :)
kaczuszka123
Wiem,ze nie jestem sama,ale czasem milo jest cos przeczytac na swoim poscie :) Rozumiem,ze nie zawsze ma sie czas wszystkich odwiedzic, ale piszac to ostatnio zrobilo mi sie tak jakos dziwnie smutno :( Teraz juz jest ok ;) A jak u Ciebie z humorkiem? U mnie w miare ok, w miare dlatego,ze kurcze ten wkurzajacy deszcz nie chce sobie pojsc :evil: Tak ogolnie to leci, tylko cos nie moge sie zmobilizowac do nauki...
Agabie
Milo,ze mnie odwiedzilas :) Masz racje,ze czasem nawet jedno zdanko na forum juz inaczej wyglada niz pustka, chociazby napisanie: MILEGO DNIA (czy cos w tym stylu). Jednak nie zawsze mamy czas nawet na napisanie krotkiej wiadomosci :?
Fajnie,ze wiosna przyszla,ale na dlugo cieplo nie bylo; teraz ciagle pada :cry: Mam nadzieje,ze wkrotce sie to zmieni :lol:
Zabieram sie juz od jutra do cwiczen,bo juz lepiej sie czuje, katarek na szczescie minal :)
Bettii
Wiem,ze jak bys miala chwilke to bys mnie odwiedzila :) Rozumiem,ze ktos moze byc zalatany,wiec nie mam zalu i ciesze sie,ze teraz jestes :) Do pelni szczescia brakuje mi sloneczka, ktore tak pieknie rano mnie budzi :) A jak go nie ma to az oczu sie nie chce otwierac :( Dobrze,ze jutro sie wyspie :P Dietkowanie idzie calkiem calkiem,musze tylko teraz nadrobic cwiczenia i bedzie ok :)
erix
Nie tlumacz sie, ostatnio mialam troche wisielczy humor,ale zaraz szybko mi przeszlo ;) Jeszcze raz gratuluje zrzuconego nastepnego kilograma :) Ja jeszcze 2 tygodnie musze poczekac :roll: A zapomnialam sie pochwalic,ze moja mama zwezyla mi 3 spodni. W udach juz byly za bardzo wiszace, a teraz wyglada juz to zupelnie inaczej ;) To jest niezla mobilizacja :) A tak w ogole to ja tez ciagle o Was wszystkich mysle, nawet jak nie mam kiedy tu wejsc :)
Demagorgon
Jak juz pisalam humor w miare dopisuje, ale gdyby chociaz sloneczko pokazalo sie w niewielkiej czesci to juz bym byla happy :)
Jesli chodzi o moj tryb zycia to przyznaje sie bez bicia,ze wczoraj mialam straszny apetyt na kanapki z powidlami sliwkowymi :P Skusilam sie i zaluje tylko w 10%,ze sie na to skusilam ;) Ostatnio jakos wydaje mi sie,ze moj organizm chcialby wiecej zjesc, niz mu dostarczam,bo czuje sie nie najedzona :? Pije dosc duzo,wiec moj zoladek nie wygra ze mna ;) A jesli chodzi o cwiczenia to usprawiedliwiam sie choroba. Od jutra juz nie przelewki, zabieram sie znow i wpadam w dawny (tzn. sprzed 4 dni) rytm :)
A u Ciebie? Jak z okresem? Zycze Tobie,aby wyszlo slonce zza chmurki i usmiechnelo sie od razu do Ciebie,zebys poczula sie lepiej :D
"Przyjazn rodzi sie na pustyni samotnosci"
Pozdrawiam
Witaj Jolciu :!:
No wiem, ja też czekam na słoneczko, a ono siedzi za tą chmurką i nie chce wyleźć :? No ale i tak jestem bardzo zadowolona, że pogoda się poprawiła i nawet mi tak bardzo ten deszcz nie przeszkadza, byle tylko nie wrócił śnieg i zimno... :roll: No cóż, ja ostatnio z tych stresów i zmartwień podjadam trochę krakersików... Niby zdaje sobie sprawę jak kaloryczne jest to cholerstwo, a jednak nie potrafię się powstrzymać. Wczoraj jednak obiecałam sobie, że nie będę zajadać moich stresów, więc myślę, że wytrzymam w tym postanowieniu :) To raczej takie odczucie, że organizm chce więcej... Ja też ostatnio ciągle myślę o jedzeniu i czuję głód, nie wiem z czego to wynika. Dobrze, że pijesz dużo wody, w moim przypadku wprawdzie to nie działa na uczucie głodu, ale ogólnie przecież jest bardzo pożyteczne! No i skoro już czujesz się lepiej to jak najszybciej wracaj do ćwiczeń, żebyś z rytmu nie wypadła i żeby Cię zakawasy nie dorwały :P A u mnie nijak... Okresu jak nie ma, tak nie ma... Już tydzień się spóźnia... W poniedziałek robię test i zapisuję się na wizytę... Dziękuję za życzenia :!:
Miłego dnia!
http://sirmi.ic.cz/teddy/130.gif
milego dnia i udanego dietkowania :wink:
http://www.melanie01.at/Clip/pimboli-blustr.gif
Hej!
Demagorgon
Moze zylas ostatnio w malym stresie i nerwach? To tez jest przyczyna spozniania sie okresu. Ale jesli test ma Ciebie uspokoic to tak zrob :) Nic nie denerwuje bardziej jak ta niepewnosc :?
U mnie dzis ok, cos niby troche slonce widac ;) Rodzice pojechali do babci, wiec mam chatke wolna i zabieram sie za porzadki :D
Oczywiscie mialam zdac relacje z mojego tygodnia cwiczen i slodyczy. A wiec na 31 dni marca 19 dni cwiczylam a 23 dni wytrzymalam bez slodyczy :) Wiem,ze musze sie poprawic w cwiczeniach, wiec od dzis zaczynam dzialac, bo jak napisalas, zeby nie wypasc z formy ;)
Zycze udanej sobotki dla wszystkich :lol:
Pozdrawiam