CHCĘ BARDZO...SCHUDNĄĆ...

Kwiatuszku - ta dieta jest tak skonstruowana, że podobno żadne odstępstwa w grę nie wchodzą - więc zamiast szpinaku - szpinak - z tym że ja go dusze z odrobiną soli czosnkowej, a ilość sera - to ja jadłam 3 duże - albo 4 małe plasterki sera żółtego - najlepiej morskiego ;) bo ten uwielbiam :)
a te bułeczki to są zwykłe - jasne pieczywo - tylko u nas w sklepiku osiedlowym Pani ma takie malutkie więc sie do nich ograniczyłam :P i przyznam się, że z obawy żeby za szybko nie zgłodnieć jadłam jedną taką bułeczkę kęsik po kęsiku prawie pół godzinki :) dawałam rade - delektowałam się nawet głupim jajkiem na tej diecie - a zamiast tych steków jadłam "rumsztyki" do kupienia w każdym markecie - ale najlepsze są te rumsztyki albo steki drobiowe z biedronki - one są takie cieniutkie - i jadłam jak były na obiad - to 3, a na kolację 2 - bo tyle akurat składa sie wagowo na normalnego steka :P - tyle że mniej roboty z tym wychodziło bo nie trzeba było osobno gotować :P - no i szynka najlepiej drobiowa - chudziutka :)
a co do ćwiczeń - to ja ćwicze w domu - bo nie mam kasiory na siłownie wywalać, skoro w domku mam mase płytek no i rowerek - zawsze też moge poskakać na skakance jak mi sie chce - albo pobiegać - no ale jeśli Ty masz siłownie pod nosem - i jeszcze Twój mąż na nią śmiga - to sie nie zastanawiaj - to na pewno spora mobilizacja :) pochodzisz troche i od razu pozbędziesz się komplexów - spowodowanych nie wiem czym, bo Twoja waga nie jest taka wysoka - tam na pewno ludzie ważą duuużo więcej :P
no - ja lubie nosic szpile - więc przy tym bym mogła poszaleć na tych najwyższych - i jeszcze jak więcej schudne nie bede musiała sie obawiać, że obcas połamie :P bo jak wazylam te ponad 90 kilosów, to jak ubierałam buciki na obcasie - to do torebki wrzucałam klej - na wszelki wypadek ;)
a przy tym ex - to tylko na płaskim - więc wyglądałam jeszcze grubiej, bo jak wiadomo szpile wydłużają nogi, a ja i tak mam - nie dość że pulchne to i krótkie :P
a co do kolacji - to jeśli Ty bedziesz jadła o 18 - to ja też :P nie ma, że boli ;)
pozdrawiam :)

Kwiatuszku! to nasza Cheryl :) tylko odmieniona - teraz nie ubolewa, tylko się ostro bierze za siebie - i już niedługo bedziemy podziwiać jej pierwsze rezulataty :P
no Cheryl kochana - nie przejmuj sie wpadką - jutro przechodzimy już do dietki i bedzie luzik :P
a mój Skarb nie musi mnie nosić na rękach - boję się, coby sie nie przełamał - może mi okazywać miłość w inny sposób ;) hahahaha
ale najpierw musi sie do tej miłości przekonać ;)
pozdrawiam :P

No wiesz kwiatuszku ja ubolewam odkąd pamietam :P także nie wiem czy ja , czy nie ja ...ale wiem ze ubolewałam napewno :P hehe, A tam niestosowne :) pytanie jak każde inne :P a i zabawane :P

No a jak Anodzia, z twoją pomocą to ja wszystko zrobię :P hehe :) Ażesz posłodziłą mi :) ą zmi lepiej od razu :P hheh , no to tryzmajcie sie dziewczynki :0 tlyko ciepluuutko-bpo znowu coś zimno jest ;///

no a jak Cheryl - skoro nie jest nam dozwolone inne słodzenie - to w ten sposób możemy sobie słodzić do woli ;) od tego nie utyjemy :):P:) tak myślę, chyba, że się rozpłyniemy w tych pochwałach i dietki zaprzestaniemy, ale nam to nie grozi - my twarde kobitki są :P na nas nie ma bata ;)
no - ciepło by już sie mogło zrobić, bo nuuuda tak w domu siedziec, a tak wyszedłby sie człowiek poopalać - a tu lipa... ehhh
życze poprawy pogody ;)

No no ...wiadomo :) tobie słonka tez :) Nuda??? mało powiedziane...toż to umrzeć można :P eeehh a jak byl rower sprawny to jeździłam , teraz sie popsuł , buuuu juz drugi raz :evil: (ktoś mi chyba robi na złosć:P)
no nic to dobranoc dziewczynki (co prawda zawcześnie na sen , ale łożeczko pościelić trzeba , bo się mój króliś miniatura niecierpliwi i nóżką tupie :P)

a ja dziś pewnie znów do 2 nie zasne - coś cholera spać już od paru tygodni nie moge - chyba to odchudzanie tak na mnie wpływa, a może to moje 1,94 ;) nie wiem, ale to już mnie wkurzać zaczyna - że nie moge sie położyć jak normalny człowiek, przytulić do podusi - i zasnąć - tylko sie przewracam w łóżeczku i nudze sie! :twisted: chyba musze coś z tym zrobić ;)
no na Słonko czekamy - a właśnie widziałam prognoze pogody na jutro i co???? burze cholera! :evil: wściec się można!
ehhhhhhhhhhhhhhhhh

No to Ciebie Cheryl również serdecznie witam(bo troche sie opuściłam na forum),jeśli wogóle mnie kojażysz :wink:

Anodko!Ja tam miałam gdzieś dopisane na tej dietce,ze mogą być w zamian brokuły lub brukselki...
sorki,ale szpinaku nierusze!!Obojętnie z czym by niebył!!! :roll:
A te rumsztyki to co to właściwie jest bo niejadłam?chyba...
I faktycznie są w Biedronce?Ale zamrożone czy na lodówie mam szukać?
I jakie tam sa ceny tych dwóch mięsek?Tzn rumsztyków i steków drobiowych.

...Rowerek w domu fajna sprawa.POzyvzyłam na jakiś czas.Trocze poćwiczyla,ale zapał padł.Po cxzasie go pdświeżyłam i zaczęło sie fajnni8e robic...i musiałam go oddać...
...w sumie to mogłabym coś innego wymyślec-nawet na allegro bym znalazła rowerek za 100pln jakiś używany,ale ja to troche...leniem jestem :lol:

Tzn jak chodze na siłóownie to nieprzestaje,wtedy potrafie sie zmobilizowac,aź ludzie mnie zawsze podziwiają,ze robie np 1godz.rowerka lub bierzni-tzn wiece,oni na tym forum niebyli,wiec niewiedzą co LUDZIE potrafią :D
ale zawsze miło słyszeć komplementy! :lol:
Teraz w sumie mam czas,bo od dwóch tygodni niepracuje,ale znowu...kasa wchodzi w gre :shock: Niby niedużo,ale gdybym wiedziała,że zawsze 4 razy w tygodniu bede.
Teraz troche też kaski wydałam na kursy przedłużanaia paznokci i jeszcze chce henne zrobic,bo swój biznes otwieram :lol:
Już by był w trakcie remontu lokal na interesik,ale ładnie mówiąc...zostaliśmy wy...rolowanii.
Dobra niepisze o tym ,bo odrazmu mnie złość nachodzi na wyrzuconą w błoto kase.W sumie 600pln za nic.Dla mnie to bardzo dużo!!!Poza tym rzuciłam robote,by mieć status bezrobotnej by dostać dofinansowanie....,dwa miesiące czekaliśmy na projekt i akceptacje lokalu przez sanepid.I jak juz wszystko było pozytywnie-tak w ciągu minuty wszystko zostało nam mozna powiedzieć "sprzątniete" sprzed nosa!SZOK!!!!

to było w sobote...Teraz już inaczej na to patrze.Chciałam to olac,ale bede próbowac,za mój interes wypali!!!
Nie bede pracowac dla kogos za marne grosze...!NO :?

i juz sie wkurzyłasm i niewiem o czymj pisałam :shock:

Kwiatuszku! nie denerwuj się tak :) ja wiem, że w Polsce jest strasznie z zakładaniem własnego biznesu - uczeszczałam na kurs akademia przedsiębiorczości i samozatrudnienia - a studiuję ekonomię, więc wiem czym to pachnie - a w przyszłości podobnie jak Ty chciałabym otworzyć własny biznesik - odnowe biologiczną - i chciałabym żeby tam było wszystko - dietetyk, masażysta, tipserka, solarka, fryzjerka, sauna - i inne pierdołki :)
strasznie współczuje z powodu tego wy...ruchania bez mydła, ale nie poddawaj sie! wierze, ze niedługo otworzysz swój własny biznesik :) i ja bede pierwsza klientką - bo moje paznokcie wymagają już uzupełnienia ;)
a te rumsztyki kosztują ok 5 zł - i rumsztyków jest 4 sztuki, a steków drobiowych 10 :) i są pyszne :)
e tam - zmusisz sie raz do szpinaku ;) damy rade - ja też nie przepadam - ale wmuszam - on jest chyba tylko raz w tygodniu - więc w poniedziałek sie go odbębni i bedzie spokój ;)
damy rade :)
a rowerek stacjonarny to naprawde świetne rozwiązanie - nawet jak zasiadasz przed telewizorkiem - mozna popedałować zamiast sie zajadac ;) ja zawsze jade sobie słuchając muzyczki i myślac o niebieskich migdałach ;)
pozdrawiam :)

Witam dziewczynki :):):)
Nie zaliczyłam dziś żadnej wpadki, a mimo wszystko czuje sie jakaś... ciężka - nie jadłam też nic ciężkostrawnego - więc nie wiem z czego to wynika :)
cholera - planowałam w przyszły czwartek skoczyć na imprezke w stylu karaoke - na którą chodzimy razem z kumpela, ale sie okazało, że ona przedłuża swój pobyt nad morzem i wróci dopiero w niedziele :( a ja sie tak napaliłam... wyciągnęłabym kogoś innego - ale nikt nie lubi chodzić na karaoke - z moich znajomych, a jak dla mnie to są najlepsze imprezki :) ehhhhhh - no ale jakoś to przeżyję - pójde w przyszłym tygodniu :)
wiecie co - dziś na śniadanko jadłam jogurcik z otrębami - i nie miałam pojecia, że te otręby są takie pyszne :D a przy tym jakie małokaloryczne :P myślę, że na jakiś czas - aż do pseudo-kopenhaskiej - bede jadła na śniadanko właśnie te otręby+jogurt 0% :)
a co tam u Was :)????
pozdrawiam :)