JEŚĆ NORMALNIE!

WITAJCIE!

Czytam to forum, już od dawna, ale teraz wreszcie nadszedł czas i na mnie - chcę schudnąć! Dlatego właśnie zakładam ten temat, chcę jeśc normalnie: czyli jeść wszystko, ale z głową i w umiarkowanych ilościach. Chcę mieć kontrolę nad tym ile jem i nawet kiedy jem coś pysznego potrafić zachować umiar. :shock:

Teraz jeszcze szybko kilka słów o mnie: W kwietniu zeszłego roku , kiedy osiągnęłam największą wagę w swoim życiu (65 kg) rozpoczęłam powolne odchudzanko - bez pośpiechu i stresu, czyli jakiś 1 kg miesięcznie. Tak było aż do sierpnia, kiedy to ważyłam 60 kg. Wtedy wyjechałam na urlop i od tego momentu moje niby-dietkowanie w zasadzie powoli zaczęło się kończyć - znowu miesięcznie po 1 kg, ale tym razem W GÓRĘ! :cry: W ten sposób obecnie ważę 66,5 kg (wcześniej nigdy tyle na wadze nie widziałam :( ) i w zasadzie zaczynam od początku.

Pozdrawiam wszystkie forumowiczki! :D

Ja dążę do wagi 65 :oops: ! A ile masz wzrostu, jeśli mogę wiedzieć??

Witaj Gabrycha19 ! :D

Rzeczywiście zapomniałam wzrost wpisać :oops: mam 163 cm

Od razu tłumaczę, że to nie jest tak, że czuję sie jakaś strasznie gruba lub jakoś tragicznie wyglądam... ale po prostu czuję się już źle w swojej skórze - trochę mnie za dużo tu i tam. :roll:

czesc! moja dieta wlasnie polega na jedzeniu wszystkiego ale z umiarem plus liczenie 1200 kcal. wedlug mnie jest to najlepszy sposob na schudniecie i utrzymanie wagi bez jojo. nie mam napadow glodu na rzcet zabronione bo staram sie jesc to na co mam ochote tylko z pewnymi ograniczeniami i zmianami. zycze powodzenia ! pozdrawiam!

Witaj, yasminsofija! Dzięki, że do mnie zajrzałaś :P

Ja równiez planuję liczyć kalorie, bo to daje pewną kontrolę nad ilością zjadanych rzeczy. Planuję zacząc liczyć od poniedziałku, a do tego czasu przygotować się psychicznie, że wracam do liczenia. Limit na początek zrobię 1500 kcal - nie chcę by mój organizm przeżył szok :roll: Pozdrawiam! :D

No to trzymam za ciebie kciuki, dzisiaj to ja już 3 dzień jestem na dietce :D a cały czas motywuje się tym że będe piękna po diecie i nie chce mi się jeść :)
Uda ci się nawet więcej schudnąć z nami!
to paappa!

Dzięk za kciuki kingakk! :D

Właśnie dlatego tu do was dołączyłam - mam nadzieję, że dzięki tej stronce i osobom, które tu zaglądają będzie mi łatwiej zrzucać kilogramki :wink: Pozdrawiam!

Hmmmm, a co mnie motywuje? :roll: Szczuplejsza znaczy:
- bardziej sprawna fizycznie
- bardziej podobająca się mojemu mężczyźnie
- bardziej zadowolona z siebie
- zdrowsza
Czyli.... trzeba powolutku i z głową zacząć iśc w dobrym kierunku.... :P

No no, znow sie widzimy ;)

Teraz napisze krotko, POWODZENIA I TRZYMAM KCIUKI
:D

Jak milutko, że ktoś (a nawet ktosia, czyli jolcia84) do mnie zajrzał! :P

Nareszcie upragniony weekend... HIP-HIP - HURAAA! Na jutro nie muszę nastawiać budzika :wink:
ŻYCZĘ MIŁEGO WEEKENDU!!!

Ja rowniez zycze milego weekendu. Niestety ja musze nastawic ten straszny budzik i od 8-ej do 19-ej zajecia, a potem w niedzielke. No ale nie takie rzeczy sie przezylo ;)
Pozdrawiam