-
Chlebka jeszcze nie mam - dziś zerkne jeszcze na jakąś półkę w sklepie, gdy wyjdę na spacer :)
No ja tez powinnam cwiczy na biust, choc narazie nie mam na co narzekac. Ale skoro się odchudzam trzebaby od razu zadbac o biust, który maleje i jest większe prawdopodobieństwo, ze "klapnie". :| :) Myslę tez o jakims kremiku, żelu czy jakims innym preparacie - jakims łagodnym, nie żeby jakiś silnie działający, bo to tez byłaby przesada. W oststniej "Urodzie" jest arytkuł:jak poprawi wygląd biustu. Streszcze Ci go troszkę cobys nie musiała kupowa, choc może zechcesz :)
1. Kremy do biustu warto przechowywa w lodówce - ich składniki będą działac efektywniej, latem to dobry zabieg chłodzący.
2. Hartuj piersi zimną wodą - naprzemienne masaże ciepłą i zimną wodą to szybki sposób na pojędrnienie skóry.
3.Intensywny masaż podnoszący:Najpierw rozmasuj pięściami wgłębienia pod obojczykami(aby rozluźni przyczepy mięsni piersiowych), a nastepnie całymi dłońmi obejmij od spodu pierś i dosy intensywnie przesuwaj ją do góry kilkanaście razy. Dobry masaż(w połączeniu z gimnastyką) potrafi podnieśc pierś (chodzi o wys brodawki) nawet o 1-2 cm w czasie jednaego zabiegu.
3.Piersi nie lubią:
wys temperatur-ograniczy gorące kąpiele i wizyty w saunie
Intensywnych kuracji odchudzających-w czasie trwania diety stosuj z wyjątkową sumiennością kosmetyki do pielęgnacji.
gwałtownego tycia - ryzyko rozstepów
balsamów wyszczuplającyuch i antycellulitowych do ciała - zawarte w tych kosmetykach składniki lipolityczne i drenujące mogą zaszkodzi piersiom skłądającym sie głównie z tkanki tłuszczowej.
zgarbionej sylwetki
spania na brzuchu
niedopasowanej bielizny
4.Kremy:
stosuj już od 20-25 roku zycia
regularnie rób peeling dekoltu i piersi
od czasu do czasu maseczka lub serum - jako maaeczki mozna użyc zwykłego kremu do biustu nałożonego grubą warstwa
opalanie topless z kremem z wysokim filtrem
5.Cwiczenie:
pompki w pionie-przy scianie. Codziennie powt 10x
"modlitwa"-złączone dłonie jak do modlitwy mocno dosciskac do siebie po 10-15x
wymachy ramionami-ręce wzdłuż tułowia(na stojąco), wymachiwac na przemian wyprastowane ramiona 10x
Ja jeszcze proponują pompki - zwykłe(ja takich nie daję rady jeszce robic) albo "basbkie"-na kolanach. Facetka na aerobicu powiedziala ze to świetne cwiczenie na rece, brzuch i na nasze ukochane biusty ;) Polecam robic co najmniej 4 serie po12-15.
Co do spowiedzi - pewnie, ze cie rozgrzeszamy. Takie rzeczy sie zdarzają, poza tym to na prawde niewielki "wybryk' ;)
Anczyskovelzimna - no ja proponuje warzywa jako przegryzki stosowac - na podwieczorek lub 2 sniadanie, zamiennie z owocami. Ja tak zaczęłam robci i zdecydowanie więcej przez to wciskam tych chrupiacych witaminek do diety.
Buziaki :)[/i]
-
Czesc Gosienko! Wielkie dzieki, wlasnie czegos takiego mi trzeba bylo. Wiec od dzis zabieram sie za te wszystkie cwiczenia i zabiegi. Nie jest jeszcze z tym biuscikiem tak zle, ale zadbac trzeba :) No i milego niedzielnego wypoczynku zycze :)
-
Ja juz po obiadku. Zaobserwowalam ostatnio u siebie pewne zmiany jesli chodzi o jedzenie. Chyba naprawde skurczyl mi sie zoladek. Np robie sobie obiadek, przyrzadzam piers z kurczaka (jakies 70gram), jakies 240gram kiszonej kapusty i jeden ziemniak. Kiedy to wszystko robie, to wydaje mi sie tego jakos bardzo malo. A jak zaczynam jesc, to juz w polowie jedzenia mam dosc. Zazwyczaj zjadam do konca, bo nie lubie zostawiac, ale czuje sie strasznie najedzona. Macie tez cos takiego?
-
30 dzień
Witam serdecznie :D
Przyszłam Ci kochana podziękowac za odwiedzinki i pogratulować osiągniętego celu :shock: :shock: Jak szybko udało Ci się to osiągnąć :?: I jaką diete stosowałaś :?: Nie przeczytałąm jeszcze wszystkich Twoich pościków :oops:
Naprawdę jestem pełna podziwu dla Twoich osiągnięć, przede mną jeszcze niesttey dalek droga :evil: ale coż kiedyś osiągnę swój cel..
Pozdrawiam cieplutko :D
-
Witaj postanowiłam skorzystać z twojej strony i sobie trochę poczytałam jak udało Ci się schudnącć i jakie miałaś problemy i nie czuje się osamotniona ja od dawna już próbuje schudnąć i jak na razie bez większych rezultatów. Ale zawsze podziwaim osoby które mają trochę silnej woli aby schudnąć i co najważniejsze utrzymać wagę trzymam za Ciebie kciuki dalej i powodzenia a startuje od jutra z dietą plaż południowych i mam nadzieję że wytrwam będę w kontakcie pozdrawiam
-
Na Twoim wateczku napisalam tak ogolnie jak to ze mna bylo, no i tutaj na moim troche to opisalam. Ode mnie rada jest prosta, jedz to co lubisz, ale ogranicz ilosc, no i najlepiej do 18.00. W niejedzeniu slodyczy pomagal mi chrom na poczatku, tylko trzeba go brac regularnie :) Pozdrawiam serdecznie i dzieki ze wpadlas :)
-
Hej!
Czy mi sie zdaje czy jakims cudem mnie tu jeszcze u Ciebie nie bylo..? :roll:
Nie slychane trzeba to nadrobic :twisted:
Jak bede miala troche czasu to dokladnie przesledze twoj watek :D
teraz tylko podpisze sie pod tym ze tez by mi sie przydaly jakies cwiczonka na biust :roll: :D :lol:
Ogolnie dostalam okres i nic mi sie nie chce robic... :/ tzn sobie obiadu..;/ nie chce mi sie jesc...a jakis ruch? pff zapomnijcie :twisted: :lol:
Nie ma co..
Pozatym jutro wracamy do domu i mialam sie zwazyc czy coskolwiek polecialo..;/ :roll: i a teraz w okresie wiadomo ze troche wiecej jest na wadze :roll: :evil: wrrr zla jestem :evil:
Ale wam zycze itak milego dnia [mimo tej pogody :roll: ]
:D
-
No witam Megi! Zycze powodzenia, no i pisz jak Ci idzie z ta dieta :)
Aniolecek! Fajnie, ze wpadlas w koncu :) Nadrabiaj, nadrabiaj :
Ale czasy piekne nastaly, wystroilam sie w szpileczki, spodniczke za kolano, zakiecik i pomykam do kosciola :) Potem napisze wiecej. Buzka :)
-
30 dzień
No i jestem ponownie :D
Kurcze dosyć szybko schudłaś i to ile...a na dodatek przy tak małych wyrzeczeniach... :shock: No to Ci się chwali zdecydowanie...
A ze słodyczami nie mam najmniejszego problemu, moge nie jeść ich wcale (chociaż tyle) 8)
I muszę powiedzieć,że nie mogę się doczekać kiedy będę mogła tak jak Ty w mini biegać i w szpileczkach :D
Ok juz nie marudzę tylko lecę poczytać jak się odchudzałaś, jak to wyglądało.. :P
Pozdrawiam :D
-
Gocha pompki 4 serie po12-15 ???? :shock: :shock: :shock: a w życiu! ja ledwie 10 wyskrobię.
Krótkie spódniczki bez problemu mogę nosić (tyle że nie mam gdzie ich zakładać). Tylko ten brzuch :/
Xatia nie wiem jak się na solarium do opalania, ale ja nie chodzę. Byłam kilka razy popękały mi naczynia krwionośne a efekt opalenizny żaden.
http://www.modeling.pl/?sub=artykuly...2&dz=11&page=1 <- to też są ćwiczenia na biust.