-
Kochana Xatiu!!!!!! :P
Bardzo się cieszę że wróciłaś :P
Ale ma rację Kitola że nie będziemy Cię okrzaniać każdemu zdażają się wpadki mniejsze lub większe :!: ale teraz ładnie i grzecznie do nas wracaj i dietkuj. ja razem z Kitolcią jestem na owockach truskaweczki, czeresienki i arbuz :!: No u mnie dziś kawałek ciasta imieninowego :P ale już jestem po A6W zapraszam Cię do ćwiczenia z nami :P
Ale napisz troszku co porabiałaś przez ten dłuuuuuuuuugi czas jak Cię nie było :P
Buziaczki naprawdę fajnie że jesteś :P
-
Przeczytawszy Twoją relacje własciwie mogłabym sie pod nią podpisac. Nie było źle ale zdarzało mi sie momentami na prawdę duzo jedzenia :| Zwłaszca na wieczór przed jakims stresującym zaliczeniem albo egzaminem. Ja co prawda jeszcze nie skończyłam sesji - myslałam ze do wtorku bede miec po wszystkima ale jeszcze pociagnie sie to do wtorku-tyle że nastepnego :| Tak czy siak strasznie ciesze sie ze jestes już na forum :) Wracam razem z Tobą do grzecznego jedzonka i ćwiczeń - bede sie spowiadac grzecznie co i jak :)
Buxki
-
Dziewczyny!!! Kochane jestescie i dzieki wielkie, ze jestescie :) Ale u mnie dzis znow kleska... I tylko tyle moge powiedziec. Od jutra probuje znowu. Ale bez glodowki jednodniowej, bo znow tak jak dzis, po poludniu rzuce sie na zarcie. Buziaki, dobranoc :)
-
Hej Xatia :P
No widzę że się starasz ale masz rację nie rób sobie tych jednodniowych głodówek bo to chyba daje odwrotny efekt :!:
No a jak u Ciebie dzisiaj :P
-
Ja tez jestem przeciwna tym jednodniowym głodówką :| To nie jest najlepszy pomysł. JUż lepszy dzien jakis owocowy...ale też nie jestem spacjalnie za tym. Lepiej od razu tysiac albo 1200kcal.
-
No i dzis w koncu dobry dzien :) Od razu lepsze samopoczucie i az chce sie walczyc dalej :) Nawet pocwicze dzis troche. Zjadlam grzecznie okolo 1000 kcal. Bede jesc okolo 1200 przez jakis czas. Aha, wyprobowalam tez dzis metoda dllluuugggiieeggooo przezuwania kazdego kesa. Jadlam kolacje przez pol godziny, a byly to dwie male kanapeczki. To naprawde dziala, czlowiek jest bardziej syty jak tak dlugo zuje. Buziaczki kochane moje.
-
Kochana Xatiu :P
Bardzo się cieszę że wróciłaś do naszego wspólnego dietkowania :P no i moje gratulacje że dzisiaj tak grzecznie :!:
Powodzonka w dalszej walce uda nam się :!: zobaczysz :P buziaczki
-
Dzien dobry kochane moje :) Po udanym dniu dietki, az lepiej wstac z lozka. Jest nowa energia, mamuska kupila mi nowa bluzke i jak widze plaski brzuszek, to az chce sie zyc :) NO wiec, dzis tez sie nie dam, no i na rower wskocze, jesli tylko nie bedzie padac. Buziaki ogromniaste dla Was :)
-
Xatia oj jak ja bym chciała ważyć te 59 kg, i nie zmarnuj tego bo cię zamorduję :evil:
Wiem że się ciągle powtarzam, ale coś wydaje mi się ze masz ponownie skłonności do grubego podjadania. Mam nadzieję , że się bardzo mylę.
ale przykro by mi było gdyby jojo cię nawiedziło.
Pozdrawiam :D
-
Kitolka! Niestety chyba masz racje. Kiedy bylam na diecie przez tyle czasu, to wydawalo mi sie, ze juz sie przyzwyczailam do nowego stylu jedzenia, ale w moim przypadku jedna wpadka zamienia sie w kleske... Dlatego u mnie nie moze byc nawet najmniejszej wpadki! Nie wiem jak to sie dzieje, ale jak tylko zjem cos nadprogramowego, to spisuje caly dzien na straty i po prostu jemmmmm.... Musze nad tym jakos zapanowac! BEde walczyc, obiecuje :)