Wersja do druku
No Xatia ja to jestem porazona twoimi osiagnieciami :roll: :D Jestes moja motywacja teraz :roll: :lol:
Big witam serdecznie w moich skromnych progach :D :D
Na pewno razem bedzie nam latwiej! Wierze w to... :roll:
Ehh mam dosc juz tego mojego spasłego ciała :/ :(
Ide pobiegac :D
Wykorzystacje tez ten piekny dzien! :D;*
heh, pobiegałabym sobie :roll:
ale mam zbitą kostkę i tak nie za bardzo :?
ale jeszcze kilka dni. chodzę na spacery z psem a to już coś :D
slim figurę piłam i żadnych rewelacyjnych efektów nie widziałam :roll:
ale szkodzić też nie zaszkodziła więc pewni warto spróbować :)
aniołecku jakie bierzesz tabletki? ja po moich w ogóle nie przytyłam. i jak rzuciłam palenie, też nie :roll:
ale fakt faktem, że wtedy zaczęłam się ograniczać i przeszłam na dietkę.
dlatego od czasu rzucenia fajek i startu z tabletkami schudłam ponad 1o kilo :D
pozdrawiam
i miłego dnia :)
aNiOolEcEk bardzo przyjemnie mi się czyta Twój wątek i w końcu postanowiłam zaznaczyć tu swoją obecność.
To bardzo dobrze że masz chłopaka który w pełni Cię akceptuje i kocha taką jaka jestes. Ja rownież mam takie szczęście- mojego Łukasza 8)
3mam za Ciebie oba kciuki :wink: :wink: DASZ RADĘ!!!
Co do chlopakow, to mój mnie jeszcze do tego wszystkiego rewelacyjnie motywuje komplementami jak ladnie teraz wygladam :) No i zazdrosny sie robi jakby bardziej :) A jak ostatnio zrobilam sobie zdjecia i mu dalam, to wisza w ramkach na scianie i wszystkim sie chwiali, ze to jego dziewczyna. hahahhahaha...... :)
A co do tabletek anty, to moze jakies doradzicie? Bo sie wlasnie nad nimi zastanawiam, a nie bardzo sie znam.
Zdecydowanie polecam YASMIN!!!!! Są najlepsze- nie zatrzymują wody w organizmie i nie zwiększają apetytu!! Biorę je od prawie roku i są super!
No to wybieram sie do lekarza :) Troche sie bronilam przed tabletkami, ale w koncu trzeba. A powiedzcie, nie boicie sie jakihs efektow ubocznych, to znaczy np ze pozniej nie bedziecie mogly zajsc w ciaze? Sorki za glupie pytania, ale troche jeszcze ciemna jestem w tym temacie.
Efekty uboczne u mnie nie występują w ogóle. Powiększyły mi się piersi 8) A że mojemu chłopakowi się BARDZO podobają to czemu nie :D . A co do problemów z zajściem w ciąże to nie sądzę żeby takie wystąpiły... Mój ginekolog przynajmniej tak twierdzi, a mu ufam.. 3maj się!
ja właśnie chcę się przerzucić na Yasmin, bo tak wszyscy polecają :D
ania, możesz mi napisac, ile za nie płacisz?
ja biorę novynette. ale nie jestem zadowolona. mam straszne wahania nastrojów i w ogóle wciąż chodze jakbym przed okresem była :?
HEj hej:D
agassi dawno Cie nie bylo stesknilam sie :roll: :D :D ;*
co do tabletek to bralam harmonet i momentalnie mi polecialo na wadze..az moja mama sie mnie kiedys pytala czy biore hormony bo widac jakby tak bylo :roll: wtedy sie nie przyznalam ale pozniej juz tak..i ostatnio nawet mowila ze sie cieszy ze juz nie biore bo widac :roll: pozatym od harmonetu mialam nadcisnienie;/ i musialam jeszcze dodatkowe tabletki lykac...i ogolnie nie bylo fajnie..a waga leciala;/ Nie wiem...czuje sie narazie dobrze tak jak jest ;)
A co ogolnie do tabletek to jest po nich duza szansa na mnoga ciaze :shock: :lol: tym bardziej jak sie "przerw" nie robi w mlodym wieku z nimi :wink:
grubania bardzo Ci dziekuje za przylaczenie sie do mojego watku :D duzo t o dla mnie znaczy;* I pozdrow chlopaka odemnie :lol: :D to swiadczy o tym ze sa jeszcze Skarby na tym swiecie.. :wink:
xatia powinnas mu taki metr na mert plakat ze soba zrobic zeby kazdy widzial i zazdroscil :D;*
A co do tabletek to jak pisalam..Ogolnie powiem wam szczerze dziewczyny,że jak bralam tabletki to itak sie..balam i nie ufalam im do konca..[stosowalismy jeszcze do tego przerywany :oops: ] Bo ogolnie wiem ze polecane sa tabletki kobieta o wadze ok 60 kilo..bo tak to nie wiadomo czy beda dzialac dobrze..przy wiekszej masie :oops: I ogolnie fakt faktem kobietom "wiekszym" sie ich nie poleca.. :(
Wiec nie wiem juz w sumie..teraz sie dobrze czuje i narazie do nich chyba nie wroce :wink:
heh, aniołecku, ja tabletką też na 1oo% nie ufam. ale na samych prezerwatywach... echh to bym w ciągłym stresie żyła, więc wolę jednak na dwa sposoby :P
właśnie nie wiem jak to jest z tymi przerwami. mój ginekolog nic na ten temat nie mówił, ale za półtora miesiąca kończą mi się moje tabletki, wtedy orzy okazji zmiany może zrobię sobie miesiąc przerwy... :roll:
chyba tak. ale muszę jeszcze z nim pogadać.
co do tycia, też kiedyś widziałam się z moją koleżanką. zaczęła brać tabsy i wyglądała fatalnie. na oko z 1o-15 kilo jej się przytyło :?
ale przestała brać i chyba wróciła do swojej wagi :shock:
choć nie wiem na pewno, bo na ten temat z nią nie gadałam. tyle co sama widziałam :P
że tabletki poleca się kobietom ważącym mniej niż 65 kilo to też słyszałam. ale mój lekarz też nie wspominał nic na ten temat.
kurde, może powinnam lekarza zmienić :P
ale mówię Wam, najbardziej się boję, że zmienię tabletki a moje humory pozostaną. i wyjdzie na to, że to nie wina tabsów, a mojego charakteru :evil: masakra :roll:
też się stęskniłam :) ale przez tydzień mój Paweł u mnie mieszkał (rodzinka wyjechała)
i jakoś nie miałam czasu na forum ;)
teraz już wracam i do porządnej dietki też!!! :twisted:
W sumie ciezko polecac tabletki, bo po kazdych kazdy czuje sie inaczej.
Np. moja przyjaciolka brala dlugi czas Logest i czula sie cudownie, a ja fatalnie...
Teraz biore Mercilon i czuje sie swietnie.
Jesli chodzi o Yasmine, to tez roznie mozna reagowac. Moja druga przyjaciolka brala dlugi czas Mercilon i czula sie lepiej niz po Yasmine.
Jesli chodzi o paranoje ciazowa z tabletkami w roli glownej, to tez mialam na poczatku:) Przechodzi:) w koncu pigulki maja najnizszy wskaznik Pearla... trzeba miec ogromnego pecha, zeby zajsc w ciaze PRAWIDLOWO stosujac tabletki... Moja mama od 8 lat bierze i jakos kolejnego rodzenstwa nie widze:)
agassi co do lekarzy to roznie bywa;> Powiem szczerze idziesz do prywatnego-placisz- i i jak to w Polsce bywa- masz to za co zaplacilas...Czyli porzadna usluge, gdzie lekarz przez pol godziny potrafi z toba pogadac..wyjasnic..
Przeciez moja kolezanka c hodzila do przychodni do ginekologa to ta kobieta potrafila na nia nawrzeszczec ze jakiejs nazwy zapomniala;| :shock: albo stekac ze musi jej cos wyjasnic :? :shock: paranoja;|
Wiele..wiele slyszalam rzeczy na temat takich nie prywatnych ginekologow..;/
Na przyklad moja jedna kolezanka ma 18 lat, poszla do nie prywatnego ginekologa zeby przepisal jej tabletki..przepisal..wyjatkowo tanie..;> Wiec poszlam do tej mojej [jak jeszcze bralam Harmonet bo te gdzieniegdzie 30 kosztuja ;| ] i pytam ze kolezanka ma takie i czy tez by mi mogla przepisac bo tanie..A ona jak uslyszalam nazwe zdębiała i powiedziala ze Te tabletki przepisuje kobietom po 2 ciązach ;| :shock: :shock: ze maja taka dawke hormonow..:|
I wg mnie co jak co ale za to warto zaplacic i miec porzadna "usluge"...;)
Ehh sie rozpisalam jak zawsze :D :lol:
A co do gumek- to tez nie ufam i postepujem podobnie jak z tabletkami [ 2 sposobami] wiec juz przywyklam i nie stresuje :wink:
Elewina i zgadzam sie ze kazdy inaczej reaguje..ja jak pisalam po harmonecie a kilk moich kolezanek nie czula roznicy :wink:
elewina: wiadomo, że na każdego inaczej działają :) ale widze, że właśnie Yasmine jest oststanio na topie ;)
wszystkim je polecają :roll:
a co do tego strachu. przejdzie na pewno, ale u mnie wtedy, kiedy będę mogła urodzić dziecko ;)
po ślubie już nawet nie musze brać tabletek (teraz tak myślę)
ale teraz, kiedy jestem kompletnie zależna od rodziców... nie ma mowy :roll:
mieszkam z nimi, nie zarabiam, dopiero zaczęłam studia... gdzie tu miejsce na dzidziusia?
choć ja bym już mogła mieć takiego bobaska :twisted:
agassi :shock: :shock: :shock: :shock: ja mam dokladnie to samo!! :D
znaczy wiesz...mieszkamy juz razem..ale mimo wszystko pieniadze od rodzicow.. :roll: I powiem szczerze, ze gdybysmy mieli juz swoje pieniadze, czyli byli juz tak w 100% na swoim nie ze bym specjalnie zaciążyła ale nie miala bym zadnych oporów czy strachu..wiesz o czym mowie.. :roll: Tym bardziej jakbym juz byla na tym 3 roku..bo to juz nawet moja mama ( a ona w tych sprawach to jak najpozniej i wogole;/ sama miala mnie jak miala 26 lat ;/ ) mowila ze u niej na studiach juz "chodzily z brzuszkami" na 3-4 roku :D :roll:
Dzis na spacerze jak bylismy taki Bobo biegal slodziutki i gaworzyl..to sie tak poparzelismy po sobie.. :roll: Ten Mój też by chciał :D No i ja tez.. :roll: :D
Jeśli chodzi o Yasmine, to owszem, są na topie, bo to po prostu coś nowego. NIe ma innych tabletek, które zawierają składnik odwadniający. Ale prawda jest taka, że dobrze dobrane pigułki też nie będą powodować puchnięcia. Często trzeba długo szukać, ale można trafić... Ja bym swojego Mercilonu na nic innego nie zamieniła, bo nie mam schiz, ani mdłości jak po Logeście. Tym bardziej nic mi nie puchnie, a za Mercilon płacę 30 zł. Yasmine, z tego co wiem, kosztuje ok 45-50 zł.
Jeśli chodzi o tabletki dla nas, młodych bezdzietnych dziewcząt, czyli najpopularniejszych: Logest, Harmonet, Mercilon, Cilest, Yasmine, Jeanine (dwuskładnikowe, jednofazowe o małej zawartości hormonów), to jak widać - jest spory wybór. Ale ginekolodzy nie są bezinteresowni przepisując je:). Np. moja pani ginekolog wszystkim jak leci przepisuje Logest, inna Cilest... Lekarze nie są bezstronni, gdyż często są sponsorowani przez firmy farmaceutyczne. Dlatego trzeba poszukiwać i nie olewać skutków nieprzyjemnych.
Jeśli chodzi o Yasmine, to owszem, są na topie, bo to po prostu coś nowego. NIe ma innych tabletek, które zawierają składnik odwadniający. Ale prawda jest taka, że dobrze dobrane pigułki też nie będą powodować puchnięcia. Często trzeba długo szukać, ale można trafić... Ja bym swojego Mercilonu na nic innego nie zamieniła, bo nie mam schiz, ani mdłości jak po Logeście. Tym bardziej nic mi nie puchnie, a za Mercilon płacę 30 zł. Yasmine, z tego co wiem, kosztuje ok 45-50 zł.
Jeśli chodzi o tabletki dla nas, młodych bezdzietnych dziewcząt, czyli najpopularniejszych: Logest, Harmonet, Mercilon, Cilest, Yasmine, Jeanine (dwuskładnikowe, jednofazowe o małej zawartości hormonów), to jak widać - jest spory wybór. Ale ginekolodzy nie są bezinteresowni przepisując je:). Np. moja pani ginekolog wszystkim jak leci przepisuje Logest, inna Cilest... Lekarze nie są bezstronni, gdyż często są sponsorowani przez firmy farmaceutyczne. Dlatego trzeba poszukiwać i nie olewać skutków nieprzyjemnych.
witam :)
widzę, że tu głownie temat pigułek, ja brałam pięć lat cilest, dobrze działał, ale pół roku przed ślubem zrezygnowałam, od czterech lat już nie biorę i nie narzekam, gumki wystarczają.
A ja dziecko to już chciałam mieć jak miałam 18 lat, i nic mnie nie obchodziło co rodzice powiedzą. Gorzej że moj chlopak nie bardzo palił sie do ojcostwa. :roll: Teraz kocha nasze dziecko,ale wtedy jeszcze nie chciał. Ja za to baaardzo, i nawet chamsko rozważałam możliwość wpadki (ale kontrolowanej przeze mnie). Na szczęście uznałam, że to było by nie fair w stosunku do Adama. Kubuś był zaplanowany przeze mnie, bo po ślubie okazało się że kochany mężus jeszcze by troche poczekał z dzidziusiem. We mnie wtedy chyba diabeł wstąpił, o nie, obiecał że po ślubie zrobimy sobie dzidzie, ja sześć lat czekałam i nie mam zamairu czekać ani dnia dłużej. I wymusiłam. Mam i już marzy mi się drugie, takie malutkie, bezbronne, tuliłabym sobie, opiekowałabym się i karmiła. A ono by nie pyskowało jak Kuba (ma niecałe dwa lata a pyskaty i uparty jak mało który chłopak). I tak go kocham jak nikogo na świecie. Nigdy nie sądziłam,że można aż tak bardzo kochać :)
Pozdrawiam was i postarajcie się schudnąć zanim zajdziecie w ciążę. Bo pomyślcie jakbyście dodały ok 15-20 kilo do obecnej wagi to co by wyszło??
A jak bierzecie dobre piguły to się ciąży nie bójcie, tylko uważajcie przy zatruciach pokarmowych, biegunkach, wymiotach, bo to osłabia dzialanie tabletek, ale wątpię czy ktokolwiek przy rewolucjach żołądkowych ma ochotę na bara bara.
Konczę i papa
:evil: oj ja ci zaraz takiego kopa dam za te snaki, i za to ze piszesz o nich, aż mi coś zaskwierczało w żołądku przez nie.
Zrób tak, po 20 nie jesz nic, choćby się paliło i waliło, NIE WOLNO
u mnie z tym nie ma problemów, bo ja to w dzień podjadam, a wieczorem nawet jak nie zdążę zjeść kolacji to trudno, po ósmej nie jem.
Ty też tak zrób, na początku będzie ci ciężko, ale potem się przyzwyczaisz, mi sie to udało na Kopenhaskiej, tam ostatni posiłek jadłam o 17 i tak jakoś się przyzwyczailam.Wprawdzie brałam apptrim (środek wspomagający odchudzanie) i to trochę pomagało przetrwać, bo 13stka to istna głodówka.
Trzymaj się i już nic więcej nie podjadaj, błagam !!!!!!!!!!
Kitolu !
Wybacz! :( Juz nie bede obiecuje :roll: :evil: Mowie...jeszcze jutro (nie mowie zeby sie obzerac czy cos) pozwole sobie na co nieco (skrzydelko, pieczywo chrupkie z czeko dzemi :roll: itp..) to znaczy polaczenie zrowego zarcia z malymi elementami tego "zlego".. :roll: ALE TYLKO JUTRO :> :twisted: A od poniedzialku "jak amen w pacierzu" I FAZA SB i 3 razy dziennie Figure ..i chocby sie walilo palilo nie odstapie od niej :twisted: i bede twarda zaczne powiedzmy do 19 bede jesc :twisted:
Kitolu...moze razem od poniedzialeczku wezmiemy sie za siebie tak porzadnie??:> Co o tym sadzisz? Ty i ja mamy takie ostatnio chwile zwatpienia wiec moze jak obie tak odtego poniedzialeczku wezmiemy sie to bedzie nam lepiej?:> bo mysle ze to by zdalo egzamin :D Bys sobie jutro zrobila taki pozegnalny maly "dzien dziecka" z ostrym postanowieniem..?;> Byloby naprawde super :wink: :D
Pozdrawiam cieplutko :D
Brrrr jak slysze slowo Harmonet to mi az sie kiszki przwracaja!! To dzieki nim przytylam w niecale 3 miesiace 9 kg :/ zrazilam sie strasznie i niewiem czy kiedykolwiek sie zdecyduje jeszcze na tabletki!! choc mam stalego chlopaka juz od 3 lat prawie to dajemy rade bez tabletek :lol: :lol: :lol: pozdro
ps. Aniolecek jesli zdazylo ci sie podjesc to nie rezygnuj z diety i nie rob sobie dnia objadania zeby potem zaczac od nowa :) to nie dziala probowalam :oops: Mi tez sie zdarzaja "wpadki" bo kocham jedzenie i slodycze ale staram sie potem poprostu zrobic pare brzuszkow albo nie zjesc kolacji!! :P damy rade wszyscy razem :)
buziaki i 3maj sie
BĄDŹ TWARDA NIE MIĘTKA :wink:
Hmmmm...... Ja nie wiem czy sie przyznawac do naszej glupoty :oops: No ale skoro wszystko tu mowimy, to powiem i o tym. My jak do tej pory robimy to bez zabezpieczenia. To znaczy w dni niepolodne i nie do konca :oops: Ryzyko duze, ale jak do tej pory sie udaje. Czas to zmienic, pojde do tego lekarza w koncu. Ale po pierwsze boje sie przytyc, po drugie jakis taki lęk dziwny mam przed tymi tabletkami. Bo my tez chcemy miec kiedys kochanego dzidziusia, a jak po tych tabletkach nie bede mogla zajsc....? Nie wiem, moze glupia jestem. a poza tym, jakos do tej pory nie dorobilam sie swojego ginekologa (takiego zaufanego) i tak naprawde nie wiem gdzie pojsc. No ale przemoge sie w koncu.
To by bylo tyle w kwestiach intymnych. No to sie temat rozkrecil :) Pozdrawiam i dobranoc.
NO Xatia to jedziemy na tym samym wózku bo my 3 lata bez zabezpieczenia oprocz tych feralnych 3 miesiecy z tabletkami :( ale jak do tej pory jest okej !! pozdrawiam i nie jestes glupia :P bo wtedy wygladaloby na to ze ja tez :lol:
Hahahaha.... a myslalam, ze to tylko ja taka niedzisiejsza :)
Dziewczynki, po tabletka naprawdę nie ma takich skutków ubocznych!!!! A co do zaufania- one nie dają 100% pewności, ale czy prezerwatywy też???? A poza tym kochanie się z prezerwatywą to coś jak jedzenie pysznej czekolady z orzechami razem z papierkiem :wink: :wink: :wink: Biorę tabletki od ok. roku i jest ok!
Pozdrawiam serdecznie 8)
Acha! agassi Yasmin tani nie jest ale naprawdę się opłaca- kosztuje od 39-42zł zależnie od apteki!!
Hej hej!
Skor oten temat się tak rozkręcił i już mówimy szczerze...:roll: :D
to ja dokladnie po Harmonecie sie zniechecilam..itak na nim nie bylam pewna i tez stosowalam przerywany.. wiec teraz z gumkami jak stosuje przerywany to w sumie to samo a nie mam tych wszystkich skutkow ubocznych po tabletkach- łacznie z waga brnącą w górę..;/
Xatia...skoro juz tak szczerze gadamy to Ci powiem ze moja najblizsza przyjacółka od 3 lat z chlopakiem (kochajac sie 3-4 razy w tygodniu) bez zabezpieczenia- tylko na przerwyanym... I nie zaszla.. :wink:
A bedac juz tak calkowicie szczerym..moja mam mi sie kiedys zwierzyla (jak gadalaysmy o tych tabletkach) ze ona tez :oops: :oops: :oops: stosowala tylko przerwyany cale zycie.. A ja na to ze moze nie jest aż tak plodna, a ona mi odpowiedziala: Ja malo plodna? Ty za pierwszym podejsciem byłas :twisted: :lol:
Wiec mimo wszystko "jak sie umie" przerywany to nie jest taki niebezpieczny :twisted:
Ale ja Mojego namówić nie moge i sie z tym glupim lateksem meczymy :evil:
:lol: :lol: :lol:
Wybacznie jak zbyt szczera i otwarta bylam :roll: :oops:
Juz tak mam.. :roll:
Wkoncu...Miedzy NAmi Kobietami... :roll: :D :D
No no no moja mama tez sie przyznala do tego samego :oops: :oops: :oops: Noi ja ide jej sladami :) pozdrawiam
Bardzo dobrze, ze gadamy szczerze.No i wlasnie to mnie dziwi, ze tyle ludzi tak robi i sie udaje. Ja tez znam troche takich przypadków, ale jak poczytac w internecie, to wszedzie trabia, ze stosunek przerywany to nie jest metoda, itd. No pewnie, lepiej jesc tabletki, co tam, ze byc moze ze szkoda dla organizmu. Ja wychodze z takiego zalozenia, ze owszem, na razie dzieci miec nie chcemy, ale gdyby tak sie w zyciu ulozylo, to trudno. Na poczatku byl by pewnie niezly szok dla otoczenia, no ale po jakims czasie nikt by nawet o tym nie pamietał. A my ze Slonkiem na pewno jakos bysmy sobie poradzili. Bedzie dobrym tatusiem, to wiem na pewno :) Pozdrówka jeszcze raz i milego dnia.
Xatia dokladnie sie z toba zgadzam :D :wink: co do slowa :D
Pati a widzisz :lol: Nie ma sie co przejmowac :wink:
Witajcie dziewczęta.Jestem tu nowa i wybaczcie że dołącze sie do tych Waszych przyjacielskich rozmów,ale chciałabym Was ostrzec.Sperma moze dostać się do dróg rodnych kobiecych nie tylko podczas samego wytrysku.Rozumiem doskonale że tabletki to chemia,lecz nie tyjemy przez tabletki,ale przez to że wiecej w trakcie ich przyjmowania jemy,a mozna temu zapobiec.:) (jestem na medycynie) Polecam globulki dopochwowe.nie są inwazyjne,a zabezpieczają dużo lepiej niż sam stosunek przerywany który nie jest metodą zapobiegania ciązy!.A co do samej ciązy..ciąza prawidłowo prowadzona też nie tuczy.:-)
Powodzenia! mam nadzieje, ze nie macie mi za złe 'wtrącanie' sie.
pozdrawiam.
oriana20 nie ma sprawy to przeciez otwarty temat :wink:
Doskonale sie z toba zgadzam..bo kazda z nas wie ze plemniki sa tez w.. :oops: tej substancji co sie wydziela przed wytryskiem :oops: :lol: i tez sie kiedys tego balam, ale na wszystkie przypadki przerywanego nie znam i nie slyszalam O NIKIM kto by wpadł od własnie samej tej "substancji" [no kurcze nie wiem jak to nazwac inaczej :oops: ] a jedynie jak koleś..no Nie zdązył wyjąc.. :wink: dlatego to trzeba UMIEĆ..
A co do globulek dopochwowych to jest z tego co wiem najgorsza metoda antykoncepcyjna :? podrazniaja bardzo i ogolnie nie mozna im ufac w 100%.. :roll:
Ja tam nie narzekam, gumka + przerywany musialabym byc wiatropylna zeby zajsc :twisted:
2 uczniów mojej mamy w klasie maturalnej zostało tatusiami w związku ze stosunkiem przerywanym
a i jeszcze jedno.
pewnie ciekawe jestescie skad mam takie informacje:)
moja mama oprocz tego, ze byla ich wychowawczynia, to jest uwielbianym pedagogiem szkolnym i byla pierwsza osoba po tych parach, ktore wiedzialy o ciazy. wszystko jej opowiedzieli. ze szczegolami.
wOw co to za szkoła :O
u nas chyba nikt by do pedagoga z niczym nie poszedł szczególnie z seksualnych przygód :shock: :lol:
A ja itak jestem pewna ze skoro 2 naraz to nie doswiadczone młokosy co chcieli a nie wiedzieli i na czas nie wyjeli :wink:
Zgadzam sie z anioleckiem!! Ja od 3 lat stosuje stosunek przerywany i ani razu nie mialam wpadki!! kiedys uzywalismy gumek ale 2 razy nam pękły i musialam isc do lekarza po Postinor :oops: :oops: Od tabletek przytylam wiec nie pozostaje mi nic innego 8)
Każda metoda powinna być dobierana personalnie.Ja nie polecam,ale to Wasz wybór.
powodzenia i życze Wam tylko planowanych ciąż.
:)
hehe ta "substancja" to płyn ejakulacyjny (język można sobie połamać :P ) :lol:
widzę, że ciekawe tematy tutaj poruszacie :P ja też tak jak Ty aNiOolEcEk brałam Harmonet, beznadzieja... jedyny plus to 2cm więcej w biuście :lol: brałam go dwa miesiące, przytyłam 3kg, ból piersi przez całe dwa miesiące, dzień w dzień :shock: , złe samopoczucie nie mówiąc już o kompletnym braku libido... nie warto było dla tych 2cm :D a przerywany plus gumka to dobry pomysł, ale wiele można w związku z tym stracić ;)
bobsonku w moim watku mowi sie o wszystkim glosno i szczerze :D wiec podziel sie z nami twoimi spostrzezeniami co mozna stracic?;> :lol:
Nie no wiadomo..ze przez gumke to nie to samo.. :roll: itak nie najbardziej wkurza ta "przerwa" zeby ja zalozyc :evil: eh..no ale wszystko ma swoje plusy i minusy :? :wink:
jeśli jakieś tabletki nie pasują, to trzeba spróbować innych...
a jaka to szkoła... otóż Zespół Szkół, w ktorym są technika i zawodówki. Ogólnie dużo trudnej młodzieży. Ja do swojego pedagoga w Liceum też bym w życiu nie poszła, mimo, że była nią koleżanka mojej mamy ze studiów (razem na spółę najlepiej skończyły studia;)), ale moja mama... no cóż... po pierwsze, twierdzi, że dużo eksperymentowała na mnie;) po drugie jest bardzo pomocna... co widać... jak przychodzą do niej dziewczyny i mówią, że chłopak je bije, albo, że okres im się spóźnia... albo nie wiedzą do jakiego ginekologa mają iść... albo nie wiedzą co zrobić, żeby nie zajść w ciąże... albo mają romans ze starszym kuzynem, żonatym i dziciatym i co z tym fantem zrobić.... no różne różniste.
zwykle wychodząc mówia "ale pani córka to ma dobrze..."
dziewczyny... ja nie wiem, nigdy w życiu tak "na żywca" bym nie próbowała...
myślę, że jednak jest to nierozsądne, szczególnie, jeżeli o dziecku nie może być mowy... :roll:
ja w ogóle, nawet na tabletkach, w życiu bym nie kochała się bez prezerwatyw :roll:
a jak nam czasem zdarzyło się, że pękła, to miałam schizy
więc jednak pomyślcie o jakimkolwiek zabezpieczeniu. tzn. zależy ile macie lat i jaką sytuację życiową.
elewina: ja niestety nie mogę z mamą pogadać na różne tematy.
może to problem bvardziej leży po mojej stronie. jak dostałam okres, to przez 3 lata jej nie powiedziałam :shock: :evil: :roll:
choć na prawdę mamy ze sobą niezły kontakt itd :)
ale tu się miło zrobiło :D
pozdrawiam i miłej niedzielki :)