-
agassi, jak Ty to zrobiłaś że udało Ci sie to ukrywać przez 3 lata?! jestem pod wrazeniem :lol:
co do tego, co można stracić... to co juz napisałaś, nastrój sie może troche psuć przez ten każdorazowy rytuał ogumiania faceta ;) poza tym troszke to umniejsza doznaniom i skraca czas przjemności, nikt nie zaprzeczy ;) no i samo szczytowanie faceta jest zdecydowanie przyjemniejsze w niż poza :D
-
hmmm odważne jesteście że nie boicie się przerywanego, ja bym się w życiu nie zdecydowała, no chyba ze tak jak Aniolecek z gumką, zresztą my z mężem na gumkach od trzech lat lecimy.
Mam koleżankę co z chłopakiem miała przerywany przez trzy lata i nic, a z nowym facetem za pierwszym razem wpadła. Efektem stosunku przerywanego jest mój brat. Więc ja nigdy tej metodzie nie zaufam.
-
oj Aniolku naszukałam się tej twojej propozycji
oczywiście, że jestem chętna, ale dzisiaj nawet nie musiałam sobie robić dnia dziecka, bo nie miałam najmniejszych problemów z utrzymaniem diety dzisiaj.
Byłby super dzien gdyby nie jedno niemiłe wydarzenie, które rozbiło mnie do teraz.
Wzięliśmy z mężem Kubusia na wycieczkę do centrum , potem do znajomych, do parku i wracaliśmy autobusem do domu. Wsiedliśmy do niego i jak wyjeżdzaliśmy z przystanku to jakiś ciul prawie na nas wjechał, wyprzedził z ogromną prędkością prawie wjechał na auto z przodu, na nas też, autobus hamował jak szalony, najgorsze ze wózek nam się nie utrzymał i odjechał do przodu, na szczęście Adam go trzymał i poleciał razem z wozkiem i osłonił Kubę, bo inaczej by rąbnął głowką w uchwyt z dużą siłą. Na szczęście nic się nie stało , bo jakaś kobieta pomogła złapać wozek, chociaż sama też potoczyła się po autobusie. Ręce potem mi się trzęsły jak głupie, musiałam wziąć persen żeby się uspokoić. Jakbym dorwała tego kierowcę to bym ... e, co będę pisać
-
Hej Kitolu!! ;*
Co do gumek i przerywanek to naprawde wiele zalezy od umiejetnosci faceta..wystarczy ulamek sekundy jak sie zawacha i nie wyjmie...i wiadomo co :roll: ;> Powiem szczerze ze Julek naprawde to potrafi ( a jestesmy swoimi pierwszymi partnerami wiec nie mial "na kim trenowac" nigdy wczesniej :shock: :D ) :wink:
Pozatym i to i gumka to juz naprawde 150% pewności :wink: :D
A co do dietki to bardzo sie ciesze!! :D Ja w sumie dzis tez nie szalalam a wrecz znowu za malo zjadlam :/ i bylo by tak gdyby nie mój pozegnalny cheeseburger z McDonalda :oops: :roll: :twisted: No ale cóż...na zapamietanie smaczku :lol: :lol:
Jeszcze tylko poracze sie zaraz tostami pelnoziarnistymi z plasterkiem tostowym LIGHT i bedzie si :wink:
To co od jutro SB z prawdziwego zdarzenia? :> :D :D
A co do twojego przykergo wypadku to jak czytalam to aż mi się gorąco zrobiło! :shock: :? :( Tez mialam ostatnio podobna sytuacje jak pod sam autobus auto wiechalo..ale wkoncu ja to ja a taki maluszek ...ehh dobrze ze wszystko sie dobrze skonczylo! :)
-
:)
Nowa tu jestem ale sie tez dołączę do jakże ciakwej rozmowy "między nami kobietami" :)
My z moim chłopakiem od początku "jesteśmy" na tabletkach - tzn ja biorę tabletki (novynette - maja bardzo mala ilosc hormonow i sie po nich w ogole nie tyje, piersi nie bola itd) i to nam wystarcza - prezerwatyw uzylismy w ciagu 2 lat moze 10 - i powiem wam szczerze ze na poczatku tez sie troche balam i fiksowalam, ale teraz juz w ogole o tym nie mysle :) a przyjemnosc jest nieporownywalna - ja bardzo nie lubie lateksu...
a na przerywany to w zyciu bym sie nie zgodzila - oszalalabym chyba z domyslow i po kazdym stosunku bym chyba test robila hi hi hi
no to tyle z mojej strony :)
a tak w ogole to zaczynam od jutra odchudzanie :) hi hi hi :)
serdecznie pozdrawiam i zapraszam do wspierania mnie :)
Asia
-
hmm, to tobie Aniołku chodzilo to żebym ja też dalej na sb?? ojoj, nie chce mi się już sb, a na pewno nie pierwszej fazy, jeśli już to druga i to zmodyfikowana po mojemu. Ja zresztą jem wg sb, ale nie wg jakiegos określonego jadłospisu. Kiedyś w necie na jakimś forum poczytałam takie super przepisy na dania sb, że od razu mi się jej zachciało. I chyba faktycznie dalej się na niej pomęczę.
Dobrze by było gdybyś była w stanie zmobilizowac mnie do ćwiczeń, bo tego to mi się okropnie nie chce robić.
Slim figure już koncze całą kurację, jeszcze dwa dni mi zosstały i zaczynam od nowa. Jakoś tak psychicznie mi pomaga, bo wagowo to nie bardzo, ale centymetrów to sporo mi ubyło :)
A powiedz mi w jakim mieście studiujecie ?
-
aniołecek: ja bym sobie zrobiła SB, ale dopiero po weekendzie majowym, więc jakbyś chciała zaczekać... :)
a slim figurę też sobie kupiłam i dzisiaj zaczynam pić :D
choć nie wierzę w to, że działa :roll: ale jakoś naszła mnie ochota ;)
Qra: witam koleżankę z Poznania :)
też biorę novynette, ale jak już mówiłam, nie jestem zadowolona :)
dla każdego coś innego :)
buźki
i śpijcie dobrze
-
Witam ponownie!
Ech nie wiem jak mam Was przekonać do tabletek... YASMIN jest bardzo chwalony w związku z bardzo rzadkim występowaniem skutków ubocznych. NIE MA PROBLEMÓW Z PÓŹNIEJSZYM ZAJŚCIEM W CIĄŻĘ I NIE TYJE SIĘ PO NIM! Spytajcie się swojego ginekologa! Ja przytyłam dlatego że parę lat bardzo niezdrowo walczyłam się z wagą i doprowadziłam się do ostrych zaburzeń odżywiania, a tabletki biorę od niecałego roku. (zapraszam na mój wątek jeśli ktoś chce poznać historię:) Stosunek przerywany nie jest bezpieczny no i czy przyjemniejszy od tego "do końca"?? :wink:
UWIERZCIE MI!
-
Hej Aniolecku :)
jednak się zdecydowałam na tą sb I fazę, z tą różnicą że raz na jakiś czas pozwolę sobie na trochę pieczywka, bo ileż można ciągnąć bez węgli, ale za to koniec słodyczy,
SLODYCZOM MÓWIĘ NIE :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
Mam nadzieję, że tobie też się uda, wiem ze w tej diecie bardzo ważne jest nie podjadanie bo inaczej się nie chudnie. A mi waga codziennie skacze raz 67 raz 68 i tak na okrągło. juz mam tego dośc i dlatego od nowa I faza.
A dzisiaj u rodzicow poćwiczę sobie aerobik godzinke z kasety, kuba bedzie spał, a ja sie wtedy zawsze nudze i sobie pocwicze :)
-
Hej :D
Kitolu najpierw bo pytalas- Studiujemy na Akademi Techniczno-Rolniczej w Bydgoszczy, a sami jestesmy ja z Rumi a Julek z Wejherowa...Oba koło Gdyni (jak ktoś chce się dostać z południa na półwysep nie ma szans zeby nie przejechał przez Rumie bo to miasto lezy na trasie głównej z Gdyni :) a Wejherowo jest 25 minut od Rumi :D )
Pozatym STRASZNIE sie ciesze ze jednak postanowiłaś się do mnie przyłączyć...:D <jupi>
Juz wiem ze bedzie mi ciezko ale napewno się uda :D Juz mi sie widzi te 5-6 kilo mniej... :roll: i moze wkoncu 6 z przodu :roll: :D
TAK DEFINITYWNE SŁODYCZOM STOP!! :!: :!:
Choc nie wiem jak tego dokonam :(
Ale wierze, że ze wsparciem się uda!! :wink:
agassi Nie ma wykretów!!! :twisted: To po świetach, to po majowym, to po dniu dziecka..itd :twisted: Ty- wzór dla mnie mobilizacji i zawzięcia coś mi wymiekasz ostatnio;> Nie ma że boli!! Zaczynasz SB z nami od dziś!! :twisted: :lol: :lol:
Ja już nie moge znowu "przekładac" bo sama się źle z tym czuje.. :( :?
Dlatego chce-nie chce dzis zaczynam na poważnie te 2 tygodnie.. (juz od tygodnia sie przygotowuje i nie jem owoców, makaronu i ryżu..no i chleba :D :lol: )
agassi nie badz miekka;> :D :lol:
super by bylo jakbys zaczela z nami;* :) :wink:
grubania tu nikogo nie trzeba przekonywac do tabletek :) swojego czasu sama na prawo i lewo kazdego namawialam.. :wink: I nie zaprzeczy się,że bardziej komfortowo jak bez gumki, i mimowszystko bezpieczniej jak przerwyany... Ale MIMOWSZYTKO ja itak zawsze mialam wiekszy film na tabletkach ze spowodu mojej znacznej nadwagi ne beda dzialac tak jak powinny...albo że jakies leki czy cos oslabily ich dzialanie..i w sumie bylam bardziej poddenerwowana jak teraz...i da sie przyzwyczaic do tych gumek i przerywanego- Julek tez nie narzeka.. :wink: pobawilismy się rok-bylo fajnie- ale mialo swoja cene.. :? nadcisnienie, depresja, bóle głowy [straszne :x ] no i duuuzo kg :? ja sie w jedna nogawke spodni sprzed tego okresu zmiescic nie moge :/ :? wiec z dwojga zlego wole juz nie probowac, dobrze sie czuje, i itak..pewniej :) :wink:
-
Qrcze a ja nie wiem co to jest to SB :oops: :oops: :oops:
-
Pati to jest skrót od tej diety Soutch Beach :D
-
No więc na śniadanko zszamałam dziś:
-Omleta z 2 jaj z warzywami- 1/3 papryki czwerwonej, kawałek ogórka świeżego i pół pomidora na łyżce oleju (nie mam jeszcze oliwy :oops: )
- herbata slim figura :)
-rano szklanka mleka 0.5%
Na drugie sniadanie zjem serek wiejski light :) :wink:
a potem sie pomysli...na obiad pewnie rybe z warzywami :D
-
Aha ja mam w sumie pytanko..:> gdzies o to pytalam ale zapomnialam, w jakim temacie :roll: :lol: :lol:
No ale...bo widze Kitolu ze ty tak ciagniesz te hearbatki ze I faza-II-III i od nowa..a ja mam pytanie..czy nie powinno sie stosowac tej fazy I przez caly cykl odchudzania?? I dopiero sie zabrac za oczyszczenie i stabilizacje jak sie straci te kg?? Bo ja pilam juz jakis czas spalanie [ale nie systematycznie-powiem szczerze ze poprostu mi smakuje i pilam ja zamiast normalniej herbaty ] A od dzis tak systematycznie 3 dziennie bede pic..:roll: :D
-
acha South Beach :oops: :oops: :oops: dzieki aniolecek :wink: a co do slim figury to ja pije 3 tydzien 3 razy dziennie i narazie nie moge sie wypowiedziec :roll: w pierwsze 2 tyg schudlam 3kg a teraz juz 2 tyg nic :? noi na stronie slim figury pisze ze mozna ja pic tyle czasu ile sie chce :lol:
-
aaaa..nO to dobrze...:D bede ją chlapać do woli :lol:
noo..wlasnie cos serek wiejski mi do konca nie idzie;/ zjadlam pol i sie do niego "modle juz", a oprocz tego zjadlam plaster serka light topoionego i 1 trojkącik tego topionego i 2 kromki Wasy 7 zbóż... :]
Na dzis mam jakies 440 kacl [postanowilam ze do tego bede liczyc kalorie jeszcze- dziwnie bym sie czula ich nie liczac!:> ]
Ehh idziem do Biedronki po wode :D
-
Oczywiscie pierwszy dzien diety nigdy nie jest idealny ale cóż :roll: :lol:
Przedchwila zjadlam takie czary-mary :D :lol:
Na wywarze z brokuł [plus bulion] ugotowalam troche makaronku z serkiem :roll: :oops: (ale zjadlam go troszeńkę) i zalalam małym kubeczkiem jogurtu naturalnego ..wyszla taka pycha zupka że szok ! :D nawet Julek zjadl i mu smakowalo :roll:
No i z tym wyszlo mi jak narazie ponad 700 :roll: ehh jeszcze sobie ugrilluje rybkę i zrobie tą sałatke z brokuł .. :roll: no mam nadzieje że 1000 przekrocze bo się wkurze :twisted: :lol: :lol:
-
aniołecku: na SB nie można jeść vasy.
a ja nie zacznę teraz. nie ma szans. dziś będzie ładnie 15oo, do końća tygodnia, w maju zrobię dyspensę i będę jadła 2ooo. nie będę się męczyła, nie podczas wolnego :)
wiem, że tak będzie dla mnie lepiej ;)
więc jakby co, zaczynam za dwa tygodnie
jak dobrze pójdzie, będziecie już po I fazie :)
a slim figurę chyba można pić najpierw wciąż jedynkę
a potem po kolei dwie pozostałe
tak mi się wydaje
-
Kurcze ja od jutra zaczynam ta diete SB a co mi zalezy sprobowac :) tylko nie mam pomyslu co mam jesc :roll: :roll:
-
hMmm ;> a jak jest w przewodniku Ograniczac to tez czasem nie mozna?;> myslalam ze jak jest Unikać- to znaczy nie jeść zupełnie :(
do tego na deser bita śmietana Light ..ehh..:(
No nic jutro pojdzie juz lepiej :( nikt nie jest perfect :( :wink:
-
Mam jeszcze pytanie.. :roll:
Teraz ta SB okej..ale tak ogolnie na 1000...ile mozna schudnac tak mniej wiecej? i w ile? tak np...do konca czerwca..? :roll:
Buzka;*
-
aniołecku: unikać należy będąc na SB, ale w pierwszej fazie na pewno jest zakazana :)
nie można jeść też jogurtów owocowych, owoców, słodyczy ani pić alkoholu.
przez te dwa tygodnie, chyba, że masz zamiar przeciągnąć tą pierwszą fazę. wtedy dłużej nie można :P
ja byłam na SB i liczylam do 15oo kcal
schudłam około 3 kilosków w 2 tyg.
myślę, że przy tysiaku powinnaś te 4 zrzucić na pewno, a że ważysz trochę więcej niż ja wtedy, może nawet 5 :P
ale to zależy wszystko od organizmu
w drugiej fazie kilogramy spadają wolniej
sama tego nie przetestowałam ;) ale myślę, że około 1 kilograma na tydzień
ach, aniołecku, zdjęcie w avatarku to Twoje?
buziaki
-
a moje.. :roll: :lol: :lol:
ach...ach...itak cos itak mam nie tak z glowa :twisted: :evil: bo jak czuje sie taka syta to mam wrazenie,ze przedobrzyłam (mimo ledwo przekroczonego 1000 :oops: )
I wydaje mi się, że to 1000 -1200 to jest za duzo :shock: i ze nie schudne :( ogolnie wydaje mi sie ze ja nigdy nie schudne :( :cry:
Ostatnio stracilam checi do wszystkiego!! :(:(:(
Uczyc sie mi nie chce STRASZNIE no, aż nie moge sie zupelnie zmobilizować :| [ zreszta z Julkiem jest to samo oboje nas "otępilo" cos z tą nauka :roll: :? ] :cry: nie dosc ze sobie opuszczamy ostatnim czasy ćwiczenia..to jutro mega koło..a do zeszytów nie zaglądalismy wogóle..:/: (
NO ZA NIC nie mozemy sie zebrac.. :? jakis kryzys :?:/:(
Ćwiczyc to juz wogole mi sie niechce :|:(
No niech mnie ktos kopnie bo coś ślęczę w martwym punkcie..:[
Ale z diety napewno nie zrezygnuje! ;> co to to nie..choc nie mam coś zbytniej nadzieji..się nie poddam ;> :twisted: :twisted: :twisted:
-
a na jakim kierunku w ogóle jesteście?
ja też tak mam. najchętniej nic bym nie robiła :?
czytała książki może jedynie
albo tuliła Pawła ;)
12oo to na pewno nie jest za dużo! nie martw się :)
-
Studiujemy Zootechnike o specjalnosci agroturystyka :wink:
Ja mam to samo- jutro koło z zoologi- a ja czytalam moja kochana powieść Margit Sandemo 8) :oops: :lol:
A w przerwach pociskać Mojego Misia Fazzi :roll: :D :D :lol: :lol:
Eh no mam nadzieje ze mi sie uda..jak juz zobacze 6 z przodu za nic w zyciu nie wejde "na złą droge" :roll: :lol: :D i to bedzie dopiero motywacja.. :( :D :D
-
aniołecek: żartujesz??? :shock:
wiesz, że ja też?
ale mam nadzieję, że już nie długo ;)
chcę iść na pedagogikę :)
-
:shock: :shock: :shock:
agassi no chyba żartujesz!! :D :D :D
a jaka specjalnosc?? :D
No niesamowite!! :O:O :D:D:D
i tez na 1 roku jestes?? :D
a czemu pedagogika?;> taki przeskok z zootechniki na pedagogike?;>
moja kupela poszla na pedagogike i zrezygnowala;> :)
ale itak niesamowite :D
-
aniołecek: no zootechnika, agroturystyka :) tak, na pierwszym roku :) szok, co?
a chcę zmienić, bo mi się poprostu nie podoba ten kierunek :?
ale chcę zaliczyć rok, żebym w razie czego mogła wrócić :P
choć mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby :)
a Ty co chcesz po tym robić? jakies plany na przyszłość już masz?
-
no szok niesamowity!! :shock: :D
My chcemy miec Swoje :wink: bo u kogos pracowac po tych studiach to sensu nie ma ;>
I w sumie mi sie podoba...cieżko :evil: ale podoba... :roll: ja całe życie chciałam byc weterynarzem...ale chemi nie zdawalam..i bogu dzieki bo z niej tu mam juz warunek a pozatym po anatomi widze że nie zabardzo dałabym rade :? :( :D :lol:
-
hej
po co się będziesz uczyć, poczytaj powieść, a Julek niech zrobi dobre sciągi.
Chyba ze to jest coś istotnego, to może jednak sie poucz.
U mnie w miarę ok, dieta w porządku, ale głowa mi pęka, zaraz spadam do łóżka więc dzisiaj sobie nie pogadamy.
Ja slim figure pije tak jak powiedzieli, dwa opakowania jedynki, potem po jednym kolejnych etapów . Poza tym znudziłoby mi się tak ciągle jedynke, dwójki dłużej niż tydzień nie dałabym rady pić, bo niesmaczna, a trójka bije rekordy ochydy, Adam wczoraj skosztował i stwierdził że to jest chyba jakiś wywar z surowych ziemniaków.
Nic dziisaj nie cwiczyłam, ale też żadnych grzechów nie było.
Pozdrawiam cię kochana, ucz się pilnie, po studiach otwieraj gospodarstwo agroturystyczne nad morzem a ja z rodzinką tam będe przyjeżdzać na wakacje (liczę na rabat spory :) )
-
Hej hej!! :D
Wiesz Kitolu na tych studiach po pierwszym semestrze naucZylam sie jednego: szkoda zarwanej nocy i przedawkowania kawy na koła jak itak się ich za pierwszym razem nie zalicza :wink: :lol: :lol: :lol: I tylko stres był :?
A teraz idziemy na koło -nie zaliczamy ale wiemy o co mniej wiecej pytaja i na poprawe juz spokojnie sie tego uczymy :D :D :wink: :lol:
Ale chemia to poprostu moje przekleństwo :D
A co do gospodarstwa to jak najbardziej :D :D :D :D
Aż sie doczekać nie moge :roll: ehh..
ale najpierw po studiach za granice po pieniazki na to :roll: :wink:
A co do dietki to brawo, że bez grzeszków bo to mój najwiekszy wróg.. :twisted: grzeszek w postaci batonika :twisted:
Ja zaraz ide tez do lozka ...a jutro..boze..anatomia zwariuje :roll:
Śpij dobrze! :D
-
jeszcze jestem, ale zaraz uciekam
Ja bym nie poszła na kolosa, nienawidziłam dostawać pał, i nie chodziłam jak nie umiałam, szłam sobie spokojnie na poprawę i znałam wcześniej pytania i spokojnie zaliczałam.
NIE WOLNO NA SB BATONIKÓW!!!!!!!!
KUP SOBIE GORZKĄ CZEKOLADE
BITA SMIETANA LIGHT JEST PYSZNA, ZJADAM JĄ NA TRZY RAZY, NIESTETY, WIĘCEJ JEJ NIE KUPIĘ, BO MOŻE OD NIEJ NIE CHUDNE :roll:
-
kitola: he, jak mnie to wkurza...jak ktoś sobie poprostu nie przychodzi :P
a potem lepiej na tym wychodzi
albo nie chodzi na wykłady i zdaje lepiej egzaminy :?
nie chodziłam sobie w liceum. a teraz mam to w tyłku, dostanę papcia i co? świat się nie zawali
a tak jak omijasz te koła, to od razu wiadomo, że coś kręcisz
aniołecek: ja nie lubię anatomii... brrr. chemii też nie, ale cudem zaliczyłam
teraz z biochemią mam małe problemy :?
zobaczymy
jutro poprawiam pokarmowy ;)
a olałam totalnie :?
a gospodarstwo może i będę miała, ale na pewno nie agro, bo to w ogóle mnie nie kręci
a i tak do tego nie potrzebuję takich studiów, wię co się będę męczyłą :P
buziaki
-
Ehh nie wiem...mi sie bardzo podobaja..tylko są cięzkie.. :roll: ja cale zycie humanistka (tak mi sie wydawalo ) a trafilam na scisle studia :shock: :lol: i do tego na Akademie :roll:
Wlasnie mamy przerwe po hodowli i idziem na anatomie..bosh zwariuje tam :? :roll:
potem odrazu zoologia i bede dopiero wieczorem :evil:
A co do diety dzis na sniadanie zjadlam 2 jajka na twardo i czerwona papryke (mniam :twisted: )
Nie wiem co teraz na drugie śniadanie zszamać..:>
No nic śmigam jeszcze przerrwysowac z zoologi co nieco :? :wink:
Miłego dnia dziewczyny!! :D
Do wieczorka ;*
-
hehe [b]agassi , wiem o czym mówisz, na mnie też się jedna koleżanka wkurzała, właśnie o to, że ona tyle zakuwała, i na zajęcia chodziła, i notatki robila, itp, a ja siadłam do nauki, wieczór przed kolosem, na zajęcia nie chodziłam i zdałam np na 5, a ona na 4+, przez kilka dni się potrafila do mnie nie odzywać.
Bogu dzięki, że ja już skonczyłam studia i nie dotyczy mnie już to, ja tam olewałam co wykladowcy myślą o mnie, w ogole to olewałam studia. Teraz żałuję, ale co z tego, skoro za późno?? Więcej, oj o wiele więcej bym teraz umiała. :roll: Ale jak sobie pościeliłam, tak się wyspałam.
Do wszystkich, a szczególnie do Aniołka, przepis naobiadek sb, dzisiaj zrobilam i chociaż na maksa przypaliłam to i tak było doskonałe.
Rozbić pierś z kurczaka, przyprawić, położyć ser feta light, pokrojone oliwki, zawinąć dokladnie i albo do folii, albo w panierkę (potem można ją zdjąć, nie trzeba jeść bo tłusta). No pycha jest... :)
do tego zjadłam brokuły i jest fajnie, trzymam się, nie podjadam :)
Aniolecek, zabraniam ci jeść batoników, ja nie jem to dlaczego ty niby możesz?? Nei jedz słodyczy chociażby ze względu na mnie, przecież jak ty piszesz o tych chipsach, wafelkach, cukierkach czy batonikach to mnie aż skręca z zazdrości, ja tez mam ochotę.
Ale jeszcze bardziej niż na słodyczach zależy mi na pięknej figurze. a poza tym obiecalyśmy sobie że nie podjadamy i trzymamy się diety!!!!!!!!!!! :!:
-
kitola:heh, ja też olewam studia. na wykłady chodzę, ale przed egzaminami to jeden dzień się uczyłam :) i mam średnią ponad 4 po pierwszym semestrze ;)
ogólnie często mam fuksa, czasem nie, ale na tym właśnie polega studiowanie :D
nie można jeść panierki na SB, bo ma mąkę i bułkę tartą
słodycze też zakazane!!!
aniołecek: ja chyba jestem humanistka. ani chemia, ani matma... kiedyś marzyłam o psychologii
3 punkty mi zabrakły :? i wylądowałam tu, choć wcale nie chciałam
-
Panierkę można zdjąć i wyrzucić, ja tak robię z reguły, chociaż najczęściej robię w folii.
-
Witaj :!:
W końcu Cię znalazłam aNiOolEcEk, jeśli pozwolisz będę do Ciebie zaglądać i śledzić Twoje zmagania. :?: :wink:
Jest coś co nas łączy :arrow: batoniki hihihi
Pozdrawiam cieplutko
Papatki
http://www.gifland.friko.pl/Gif/Buzki/38.gif
-
Jestem 3 dzień na SB, ale nie mogę powstrzymać się od podjadania i jedzenia dużo. Co prawda podjadam same rzeczy dozwolone (aktualnie na przykład kostkę sojową - zawsze mogłam to jeść jak chipsy), ale zawsze.
-
Kitola super pomysl na obiadek..moze jutro uda mi sie przyrzadzic :D
a jak tam pod koniec dnia? ;> mi wyszlo 1100 wiec super..;) ale pokusa, za pokusa..do zwariowania..;/ tymbardziej jak sie od 12 do 19 siedzi na uczelni i nie ma jak zjesc zdrowo i przepisowo ;/ ;( :evil:
ja za to polecam pycha sprawe a mianowicie: brokuly ugotowane, ostudzone w kostke pokroic i zmieszac z niecala polowa fety light i jogurtem naturalnym :D odstawic zeby "sobą przeszło: i szamać :wink: Pychota!! :D
jutro w sumie mam tylko na 16 gleboznastwo a tak caly dzionek w domku.. :wink:
nawet nie wiecie co mnie na uczelni czeka po dlugim weekendzie :|;/ strach sie bac wogóle;/ pare dni mnie tu durzo nie bedzie :( :?
ale nic tam :D
wrzosienica na poczatku jest trudno i nikt nie jest doskonaly [np ja :roll: :oops: ] ale wkoncu napewno sie przelamiesz :wink: wiecej wiary! :)
agassi w sumie dziwne bo kierunek malo znany :shock: a zazwyczaj bywa ze jak ktos nie zda tam gdzie chce to laduje na tych wszystkich marketingach, zarzadzaniach, bankowosciach itp..;> :wink: