Taaaaa :P I kto to mówi :D Dzisiejszy nasz obżartuch :twisted: A tu takiii detox miał być hihi :D
Wersja do druku
Taaaaa :P I kto to mówi :D Dzisiejszy nasz obżartuch :twisted: A tu takiii detox miał być hihi :D
Agniesia śpisz już?? nic się nie odzywasz ?
wiem ze nawaliłam ostro, ale co mam się przejmować, czasami trzeba... detox nie był mi dzisiaj pisany, za tydzień znowu spróbuję z Anioleckiem ona pisała że na pewno bedzie jej potrzebny, mi też się przyda, i spróbuję, ale nie tak że tylko woda, włącze jakieś jogurty i soki. Bo na wodzie to się nie da.
Kiedyś robiłam głodówkę dwutygodniową, trzy lata temu, a byłam w trakcie przygotowywania się od obrony, i zwyczajnie nie miałam siły się uczyć, ciągle spałam. Po tygodniu wymięklam i zamiast powolutku wracać do jedzenia to od razu zaczełam jeść normalnie. Nic mi nie było, żadnych rewolucji żołądkowych, ale nie pamiętam czy coś schudłam ani czy było jojo. I nie czułam się ani lepiej ani gorzej, a w tej ksiązce (o wegetariaizmie) pisali ze bede nie wiem jak piękna i szczupła. Bzdura wierutna, chociaż przyjaciolka ze studiów robiła pełne dwa tygodnie wyłącznie na wodzie i dokładnie tak jak zalecali w książce i mowiła że efekty były super. Ale ja oczywiście nie slucham zalecen i robie po swojemu. A efekt głodówki był taki że wróciłam do mięsa po dwóch latach. Po prostu nie byłam w stanie dłużej go nie jeść. I chociaz chciałabym wrócić do wegetrianizmu (z powodow etycznych = szkoda mi zwierząt) to już chyba nie potrafię życ bez mięcha.
Ale może jeszcze się uda :roll:
Ehhh dziosiaj to dałam plamę, chyba po tej wczorajszej głodówce rzuciłam się na jedzenie jak głupia :oops: :oops: Nawet tego nie będę komentować, więc...do jutra moje kochane jutro się poprawiam napewno tzn juz przestałam żreć jak świnia, a zaraz idę ruszyć dupę ćwicząc..
Pozdrawiam :cry: :oops:
No i wczoraj dałam plamę na całego :!: :!: :!:
Ale dzisiaj już się poprawiam i bedę grzeczniutka,a kalorię ograniczam dzisiaj do jakichś 500 i orbitrek koniecznie, 8ABS, ten ściągnięty nowy aerobic i oczywiście wszystko to w folii :lol: No chyba ze znowu mi spadnie niewiem gdzie. Ostatanio ta z ud zjechała mi na kolana :D
Pozdrawiam optymistycznie :D
witaj Agniesiu
wydaje mi się że te głodówki to głupi pomysł, bo cały dzień nic nie jemy a na drugi żremy, i to znacznie jest gorsze niż jakbyśmy dzień po dniu grzecznie jadly wg diety.
Pozdrawiam odezwę się poźniej :D
No dzsiaj już dużo lepiej :D
Jak na razie jeblko, gorący kubek i kwałek jakiegoś paskudnego placke bleeeeee ehh jak mnie wkurza coś takiego, ale mneijsza z tym :evil: Teraz już mnie nikt nie będ :evil: ie zmuszał do niczego :D
A Wam jak idzie :?:
Czesc imienniczko :)
Mam 21 lat prawie, a z nadwaga walcze juz szmat czasu, mam nadzieje, ze tym razem mi sie uda :) Narazie ograiczam sie w jedzonku, z dobrzm skutkiem, najpierw skurczam żołądek:), a pozniej chyba znow Kopenhaska, dla mnie najbardziej efektowna. Dopiero zaczynam, ale bede z wami non stop :D POYDRAWIAM:)
Czesc imienniczko :)
Mam 21 lat prawie, a z nadwaga walcze juz szmat czasu, mam nadzieje, ze tym razem mi sie uda :) Narazie ograiczam sie w jedzonku, z dobrym skutkiem, najpierw skurczam żołądek:), a pozniej chyba znow Kopenhaska, dla mnie najbardziej efektowna. Dopiero zaczynam, ale bede z wami non stop :D POZDRAWIAM:)
Witam imienniczkę witam :D
Ja już chyba dosyć skurczyłam żołądek :D Teraz tylko trwać w tym :D I przy okazji zmieniłam już w większości nawyki zywieniowe, co uważam za dobrą stronę odchudzania :D I lepszą perspektywę na przyszłe życie :D A Ty jeśli bedziesz naprawdę chciała to dasz radę, wiem o tym :D Sama się "niby" odchudzałam jakiś czas, a kiedy naprawde zaczełam chcieć to jakoś to idzie :D
Tak,że zaglądaj do mnie i mów jak Ci idzie :D
Pozdrawiam i trzymam kciuki :D
No i dzisiaj całkiem nieźle :D
Wykin 800,5 kcal a ja się czuję jakbym zjadłą z 5 sniadań, obiadów i kolacji :roll: Okropnie jestem napchana :?
Nie wiem czy będą dzisiaj jakieś ćwiczonka :? Kurcze, normalnie czuję się jakbym się opuściła w ćwiczonkach i w ogóle i jakbym juz sporo przytyła :roll:
Dzisiaj postanowiłam,że ważenie teraz dopiero 1 czerwac, to jeśli nie będę się ważyć codziennie to bardziej będę się starała żeby waga byłą mniejsza :D
A dzisiaj może by się folią owinąć :?: 8)
Zajrzę tu później jeszcze :D