-
No jeszcze nie wiem czy ta kopenhaska bedzie czy nie...troszkę mnie przeraża,że tam same paskudztwa są i ta kawa na sniadanie bleeee,ale może jakoś łądniej by taka waga drgneła, poniewaz czuję się taka pełna i ciężka i napchana..
Co do herbatek to piję je bo piję, też sadzę,że zbyt wiele nie dają,ale wiesz...nadzieja matką głupich :D A co co tych kalorii to jakoś tak wychodzi,że jest ich ok. 700 to nie jest zamierzone, a nie chcę się dodatkowo napychać na siłę :?
A co do witamin i minerałów to uzupełniam ich niedobory pluszem i tabletkami na włoski i paznokcie :)
A co do tej mniejszej ilości kilogramków to ostatanio jakaś taka niecierpliwa się zrobiłam... :?
Kurcze cosik jakoś osoatanio humorki mam nie najlepsze iw ogole...moze dlatego mysle o kombinowaniu z ta kopenhaska zeby waga spadla i w ogole,zreszta niewiem... :roll: :?
-
hej Agniesia nie pozwól żeby ci waga popsuła humor, ja miałam zastoje czasami miesiąc, i jakoś wytrzymałam, i chudnę powolutku dalej, czy ty myslisz ze mnie czasami szlag nie trafia ze jeszcze nie ważę 55 kilo??
Aha, u siebie podałam ci pomysł na jutrzejszą rybkę :D
a właściwie to co ty tu robisz , miałaś być w kinie,
-
Czesc Kobieto:)
Dziekuje za częste odwiedziny;) A jezeli chodzi o pompki na biust one mi sie zdaje az tak niepomagaj a, bardziej pomaga proste cwiczonko z obciaznikami, ale to akurat znam bo chodzilam na aerobik, niestety teraz niemam czasu, ale staram sobje cos w tym rodzaju w domq robic:) a tu znalazlam ciekawe cwiczonka na biust :wink: http://www.modeling.pl/?sub=artykuly...2&dz=11&page=1
Dziwne,ze na takiej stronie, ale no tez tak bywa, ze modelki sie musza odchudzac :shock:
Co do System Slim Figura , piłam to równiez, mi niepomogło:/ no ale mojej znajomej tak, dziwne :? L-Kartynina jest dobrym dodatkiem do cwiczen, naprawde pomaga, na spalanie tuszczyku;)
POZDRAWIAM I DOBRANOC, bo sie zasiedzialam;)
-
No i witam w piękny słoneczny, sobotni poranek :D
Dzisiaj pełne energii :?: Gotowe na kolejny dzień walki z tłuszczykiem :?: :twisted:
Zastanawiam się co by tu dzisiaj działąć :roll: Na razaie jeszcze chyba troszkę poleniu****ę :wink: A co :D
Buziaki :D
Aha nie wytrzymała i weszłam na wagę i pokazała 0.3 kg mniej to już w sumie coś :D
-
Dziewczyny mam pytanie i prośbę małą :roll: Niedługo mój mężuśma urodzinku i z tego faktu,że jsteśmy ze sobą już ponad 6 lat naprawdę nie mam pomysłu na prezen. Kosmetyk juz zamówiłam takie jakie on bardzo lubi,ale to małooo, maciej akiś oryginalny pomysł może :?:
Zgóry dzięki i sorki za pisanie tutaj o tym :P
-
no co ty, przecież takie tematy są najfajniesze, ile można ciągle o diecie ? :wink:
Wiesz, możesz zupełnie inaczej :wink: Kup SOBIE seksowną bieliznę, zrób kolację przy świecach i ..... to już od ciebie zależy. Facet byłby zachwycony, nawet bardziej niż gdybyś mu coś fajnego kupiła.
Ale niestety nie każdy ma warunki na takie niespodzianki, zwłaszcza jak się mieszka z rodzicami (ale to wtedy rada zostanie na po śllubie :D)
Może jakąś fajną książkę ? moj niestety nie lubi czytać :(
-
Nie no książka to nie, może by czasem na nią spojrzał w kibelku haha :D A tak to raczej nie przejdzie :? A co do kolacji to rada na po ślubie :D Choiaż sądzę,że to dobry pomysł jakby nie było :D Myślałam już nie wiem o jakimś firmowym ubranku fajnym czy coś,ale naprawdę juz chyba za dużo tych urodzin,imienin, rocznic, świąt itd przez te 6 lat było :twisted:
Kosmetyki napewno będą, ale też myślałam o kinie z tym,że do kina już go zabierałam ...kuyrcze czy tylko ja mam takie problemy z tym :?: :roll:
-
A mój mądrala powiedział mi żebym mu nic nie kupowała na urodziny,tylko zmądrzała i przestała się odchudzac hahaha dobre co :?:
-
Wiecie co dzisiaj przyjechałą koleżnaka moja,której dwano nie widziałam tzn kilka miesięcy i powiedziała,że jestem dla niej wzorem, przykłądem i motywacją do odchudzania :D Wy[ptywała dokładnie jak schudłam itd i ona teraz postanawia zrobić to samo :D A ma ona podobnie jak ja, czyli zaczyna odchudzac się przed łśubem, ponieważ byłam dzisiaj z nią i jej przyszłym mężem zamówićdom weselny, ten sam, w którym bedzie moje wesele tylko niecałe 2 miesiące później :D
Aż mnie podbudowała stwierdzniem,że jestem dla niej przykłądem i motywacją :D :D
-
No to Agusia już teraz nie masz wyjścia, musisz schudnąć, głupio by to wyglądało przed tą koleżanką :D
A jeśli nie do kina, to może do teatru, albo na długi romantyczny spacer i np. lody w miłej kawiarni. Albo weź go gdzies potańczyć 8)
Ja też mam odwieczny problem z kupnem prezentu dla męża :roll: