-
Fraksi może masz rację z tym mlekiem zamiast cukru, tylko czemuś tego nie powiedziała jak ja się męczyłam z czarną z cukrem ???
A dla mnie osobiście ta dieta nie byla az tak męcząca, co więcej łatwiej mi było na niej utrzymać sie w ryzach niz potem na tysiaku. Z tym że nie jest źle, bo nie tylko nie tyję ale i ciagle dalej chudnę.
pozdrawiam :D
-
Kopenhaska 11/13
CZesc Dziwczyny:)
Moja Kopenhaska juz idzie ku koncowi:) Ale widze, ze zachęcam do niej innych:) Powiem tak, zachęca to ja niebede, ale jak ktoś che to niech spróbuje:) To taka dieta, na sprawdzenie silnej woli inaczej:)
Sissi76 :arrow: Dzieki Sissi że zajrzałaś:) Pytaj mnie o to tylko chcesz, zawsze postaram się odpowiedziec w miare swoich możliwości:) To tak co do twoich pytan:
=> Obiad jem koło 14, a nawet czasem o 15, to zależy jak mam czas :) A Kolacje jem najpóźniej od 18-18:30:) To zależy też od tego co akurat robie:) ALe niejam jej pozno, bo wtedy mniej bym spaliłą:)
=> Ja szpinkaku nielubie, wole brokuła, ale zawsze staram się jeś tyle na ile mam miejsca, to różnie bywa :roll: Jakoś jem go malutko, bo miejsca mi brakuje:) A mięsko, to jem taką malutką pierś z kurczaka, robie ją zawsze, ale na inne sposoby :) Smaże, gotuje, w folli też ją robie, to zależy jak mi się chce:)
=> Tzn ja uwielbiam kawe z cukrem, ale wiem osobiście, ze nie każdy lubi ale poddaam tu pare zamiienników jakie znalazłam:
Co i jak mozna zastapic:
Szpinak=brokul =szparagi
Salata=kapusta=fasolka
Albo kawa z mlekiem albo z cukrem ( w mleku tez jest cukier- laktoza)
Pomidory=papryka
Zamiast kawy=kofex,guarana (nie herbata-rano musimy dostarczyc organizmowi
kofeiny- az do obiadu spala nasze dzien wczesniej zjedzonekalorie!!)
Zamiast jajek=omlet (jednak dla kobiet bez zoltek- nadmiar estrogenu w nich
zawarty nie pomaga pozbyc sie sadelka z kobiecych partii- tylka i nog)
Kompot=duzy owoc
=> Ja osobiście wytrzymuje od porranej kawy, ale znalazłam pare pomocników:)
Co na glod?
Na glod- blonnik, otreby na wodzie (przy okazji pobudzaja naturalnie
perystaltyke jelit)
Przede wszystkim przynajmniej 2 litry wody
Mozna pic herbate miedzy posilkami
Kawa jako napoj miedzy posilkami ale nie pozniej niz 2 godz przed
=>Rady:
Unikamy soli- zatrzymuje wode w organizmie- wybieramy ewentualnie sol potasowa,
np Salvite, smakuje tak samo.
Woda moze byc z cytryna.
(Ostre) przyprawy podkrecaja przemiane materii wiec sa ok
Miesko moze byc np pieczone w rekawie foliowym/folii
Miesko moze byc rowniez smazone na oliwie z oliwek
Szynka to wiecej niz cienki plaster- mozna nawet do 10dkg
Plussze, magnezy, multiwitaminy nie zaburzaja diety- witaminy sa wskazane
Grzanka- to chleb razowy opieczony na teflonowej patelni bez tluszczu
Gdy poranna kawa to koszmar dla zoladka najlepsza kawa Astra- dobra, b. dobrze
zmielona, lagodna dla zoladka
Jogurty- tylko naturalne, smakowe wzmagaja apetyt
Na sadelko= ograniczyc tluszce do minimum, jogurt 0% tluszczu, piec w folii, a
nawet wykrawac tluszczyk z mieska
Ano dietka niejest zbyt lekka;) No startujemy z podobnej wagi racja:) Trzymam Kciuki Za Ciebie:) Napewno Ci się uda:) ZObaczysz:) ZAGLADAJ DO NAS CZĘSTO:) Jak będziesz chciała o coś pytac to pytaj smiało:)
Kitola :arrow: Nie no ja jakoś się niemoge do tego szpinaku przekonac :roll: No wiem, szpinak też jest dobry, ale wole narazie coś innego:) Szpinak spróbuje sobje po dietce:) Wtedy bede mogła go do woli dobrawiac :wink:
Fraksi :arrow: Ja na szczęście Fraksi już przetrwałam chodzenie bez śniadania:) I powiem szczerze, nierobi mi to zadnej różnicy teraz:) Tzn przyzwyczaiłam się:) No też próbuje jakoś kombinowa, ale tylko tym co dozwolone, bo faktycznie brokuły to po paru razach, poprostu wydają mi się ochydne :) No ale coż jeszcze 3dni to niejest aż tak dużo:) No racja Silna Wola jest potrzebana KOniecznie:) WSZYTKIM ZYCZE SILNEJ WOLI:) Bo w dietach jest ona najważniejsza:) No i jeszcze Wiara w siebie:)
POZDRAWIAM DZIEWCZYNY SERDECZNIE:) TRZYMAM KCIUKI BARDZO MOCNO :)
-
Agness jeszcze tylko 2 dni i bedzie po wszystkim :D a ważyłąś się w trakcie diety czy czekasz do końca :?: :?: Napewno ładnie spadłą waga :D A Ty jak czujesz? ze jest Ciebie mniej :?: Napewno i fajne takie uczucie co :?: :twisted: Mnie dzisiaj waga pokazała 67 i jestes super dumna z siebie sadzę,że już niedługo będzie w końcu to 66 kg :D
A Ty już zacznij planowac tysiaka powolutku żebyś potem nie rzuciła się na jedznko i pamiętaj nie kupuj na zapas, lepiej niech ciutke zabraknie to skoczysz do sklepu spalajac po drodze kalorie niż masz przesadzic :D Ja staram się tak robić :D Ojj ale się rozpisałam :twisted:
Trzymam nadal kciuki :D
-
Agnes!!!
Bardzo ,Bardzo dziekuje,ze mi tak wszystko dokladnie wyjasnilas!!!!
Ja juz jestem dzisiaj po kolacji ,czyli zjadlam juz wszystko co mi sie nalezalo tego dnia.
Czuje sie troche glodna,ale w sensie,ze jak bym miala zjesc jeszcze jedno jajko,albo pomidora lub szpinak -to bym odmowila.Chodzi za mna jakies konretne jedzonko,moze cos slodkiego :oops: ....Ale sie trzymam.
Wg Twojej wskazowki dodalam cytryny do wody i jest o niebo lepsza!!
(hehe,nie jest taka "sucha" :wink: )
Ucieszylam sie tez mlekiem do kawy,bo bez niego gdy pije kawe na czczo ,to mam podrazniony zoladek.
Jeszcze raz mocno dziekuje,jezeli mozna bede Cie odwiedzac!
Sissi76.
-
Cześć Dziewczyny :!: :!: :!: Nie zaglądałam tu dawno ,bo kupe czasu spędzam w pracy .Jesttem na tysiączku od prawie 2 tygodni i mam efekt :D :D :D Spadło mi 1.5kg :lol: :lol: Tylko kiepsko u mnie z ćwczonkami :( :( a to ze względu na chory staw skokowy.KUpiłam sobie z okazji Dnia Dziecka spodnie onumer za małe :shock: Ciekawe kiedy w nie wejde. Dziewczyny widzę ,że jesteście na kopenhadzkiej .Ja też kiedyś ją zastosowałam .Schudłam 7 kg ,doszłam do 10 dnia ,ale zaczeła lecieć mi krew z nosa i zasłabłam na ulicy .Okazało się ,że mam anemie .Potem wychodziły mi długo włosy.Ja nie straszę :!: Tylko może jakiś zestaw witaminek przy tej dietcce ,bo jednak jest ona rygorystyczna .Co wy na to :?: :!:
-
Witam wieczorową porą:)
agniesia2004 :arrow: No no będzie Agniesiu po wszytkim racja:) No niepowiem, zebym się nieważyła:) Ale o efektach napisze dopiero po diecie:) No coś się tam czuje, ze jest mniej, ale wiadomo, trzeba poczekaa aż zaczne cwiczy i jakiś kształtów nabiore :) Bo narazie tłuszczyk nadal nieładnie wygląda :roll: No fajne takie uczucie, sama przecież wiesz:) Tobie też Gratluje wytrwałości w odchudzanku, bo waga leci w dół:) No pokaże 66 niedługo napewno:) No wiem, bo tysiak też możę zdgubic :roll: Na początku mam plana, ze zaczne od 700 kcal, i stopniowo dojde do tysiaczka:) No wiem zapasik jest niedobry, choc ja do sklepu niemam zbyt blisko, tzn wiesz do takiego malego to tak, ale wole kupowac w większym, bo taniej :) Rozpisuj się rozupisuj:) JA też TRZYMAM NADAL KCIUKI:)
Sissi76 :arrow: Ciesze się że Ci chociaż troszke pomogłam:) No trzymaj się trzymaj:) A wiesz, jakbyś niechciała Kopenhaskiej to polecam tysiaczka, ja na niego zaraz po tym przechodze, i uważam, ze on też jest naprawde niezły:) Wierze Ci, bo ja też niemogłabym wepchac w siebie więcej miesa, czy pomidora, lub czegoś z diety, prócz owocow:) Je uwielbiam i są naprawde moją radością na tej diecie :) No Trzymam Za CIebie Kciuki:) Trzymaj się , jak uwierzysz, ze dasz rade to dasz:) I ODWIEDZAJ MNIE ODWIEDZAJ:)
okruszek67 :arrow: A niestety z pracą jest tak a nie inaczej, ale ważne ze znajdujesz czas dla nas :wink: Gratuluje kilogramkó zrzuconych:) Oby tak dalej:) A z cwiczonkami tak niestety jest :wink: Zobaczysz, niedługo w spodnie wejdziesz:) Ano Kopenhaska, tzn ja ją już kończe:) I czuje się naprawde dobrze:) Tzn ja biore witaminki, bo wiesz, lepiej przy dietce coś zarzywac:) Rygorystyczna, no trzeba przyznac, ze jest, i silną wole trzeba miec:)
TRZYMAM KCIUKI I POZDRAWIAM :!: BUZIAKI :wink: [/b]
-
agness dzięki za chęć pomocy przy wklejaniu zdjęć. dzięki pomocy agniesi2004 udało mi się to zrobić :P teraz tylko musze skombinować zdjęcie i wieczorkiem coś wkleję :wink:
testowanie odbywało się bowiem na zdjeciu znajomej i nie wypada umieszczać w necie kogoś bez jego wiedzy, więc je wykasowałam.
co ja tu czytam, jesteś na kopenhaskiej...właściwie juz kończysz. chyba nie ma osoby która by jej nie stosowała. ja też się kiedyś skusiła, schudłam jakieś 5kg. nic mi nie smakowało, czułam się słabo, bolał mnie brzuch...ogólnie więcej "przeciw" niż" za". nie polecam.
jak już zakończysz kopenhaską napisz czy jesteś zadowolona z rezultatów, mam nadzieję że tak będzie :P
-
Agness85 - imponujesz mi :wink: .
-
Agnes jest mi WSTYD!!!!!! :oops: :oops: :oops:
Przerwalam kopenhaska,nie wytrzymalam,nie mialam tyle silnej woli :cry: :cry:
PODDALAM SIE!!
Przejde teraz na tysiaka,ale czuje sie fatalnie,mam wyrzuty sumienia :(
Zycze Ci udanego weekendu! A kwiatuszek dla Ciebie!!
___________@_______@@ @ ___________
____________@@@__@_@@@@___________
____________@@__@@_____@__________
___________@@@_@__@_____@_________
__________@@@@_____@@___@@@@@@____
_________@@@@@______@@_@______@@__
________@@@@@_______@@________@_@@
________@@@@@_______@_______@_____
________@@@@@@_____@_______@______
_________@@@@@@____@______@_______
__________@@@@@@@@_______@________
__@@@_________@@@@@@@_@@__________
@@@@@@@__________@@_______________
_@@@@@@@_________@________________
__@@@@@@_________@@______________
___@@@___@_______@@_______________
___________@_____@__@_____________
_______@@@@_@___@_________________
_____@@@@@@__@_@@_________________
____@@@@@@@___@@__________________
____@@@@@______@__________________
____@@_________@__________________
_____@_________@__________________
_____________@_@__________________
______________@@__________________
______________@___________________
______________@ ______
-
Kopenhaska 12/13
Czesc Moje Drogie:)
Ja już po przedostatnim dniu dietki:) Powoli myśle nad tysiączkiem, tzn na początek jak juz mówiłam zaczne od 700kcal, bo niechce przestadzac :) No przygotowuje się psychicznie, zeby się nierzucic na jedzonko:) W niedziele napisze jak moje wyniki:) no coś czuje że dobrze:) WIEC SIE BARDZO CIESZE:)
kaczus :arrow: No ciesze, że Ci się udało, ale jak by naprawde ktoś niewiedział, to zawsze służe pomocą:) No na zdjęcie czekam:) No wsumie racja, każdy cho próbuje tą diete:) A ja na niej jakoś odmiennie od innych czuje się nieźle na Kopenhaskiej:) No a zadowolona już jestem z rezultatów :wink: Ale napisze jak skończe ją:)
Fikcyjna :arrow: A tam, to normalna dietka :wink: No powiedzmy, ale niejest aż tak źle na niej :)
Sissi76 :arrow: Nieprzejmuj się!! I tak schudniesz :!: :!: :!: Kopenhaska na początku jest niestety niełatwa :? ALe Sissi DASZ RADE!! Tysiak jest rewelacyjny:) ZOBACZYSZ!! Dziękuje za KWIATUSZKA :)
TRZYMAM ZA WAS KCIUKI!! BARDZO MOCNO :!: :!: :!:
POZDRAWIAM I BUŹKA :)