Re: Re: Re: Re: moj postep
WITAM :)
U MNIE NAWET NAWET CIEZKO MI TROCHE ALE CIESZE SIE ZE NIE ULEGAM POKUSOM I Z TEGO JESTEM DUMNA :) BO WIEM ZE NIE MOGE SIE TERAZ PODDAC
ZMIENILAM SWOJE PRZYZWYCZAJENIA ZYWIENIOWE ALE WIEM ZE JESZCZE TROCHE PRZEDEMNA NIE MOGE SIE JUZ DOCZEKAC WIOSNY I LATA KIEDY TE WSZYSTKIE SWIEZE OWOCE I WARZYWA BEDA BARDZIEJ DOSTEPNE I SMACZNIEJSZE I W TYM ROKU MAM ZAMIAR NAPRAWDE Z TEGO KOZYSTAC :) I NAPEWNO BEDZIE DOBRZE :)
I OCZYWISCIE ZAGLADANIE TUTAJ TEZ DODAJE MI SIL I JAKOS MNIE TRZYMA :)
POWODZENIA WAM ZYCZE I SOBIE TEZ :) DO NASTEPNEGO
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: moj postep
WITAM PONOWNIE :)
WLASNIE DOSZLAM DO PEWNEGO WNIOSKU CO MNIE TAK GUBILO ZE ZACZYNALAM ALE W KOnCU ZAWSZE SIE GDZIES W DIECIE ZAGUBILAM
ZAUWAZYLAM DZISIAJ CO SIE ZE MNA ZACZELO DZIAC
DZISIAJ ZJADLAM 6 SREDNICH JABLEK TROCHE KAPUSTY KISZONEJ I KAPUSTY GOTOWANEJ I 2 MALE KAWALKI CHLEBKA ZYTNIEGO PELNOZIARNISTEGO I MALY PLASTER SERA ZOLTEGO
W PRZELICZENIU NA KALORIE TO NIE JEST RACZEJ DUZO W 1000 NAPEWNO SIE MIESZCZE A MNIE SIE WYDAWALO ZE ZJADLAM NIE WIADOMO ILE I ZACZYNALAM MIEC POCZUCIE WINY I CHCIALAM JUZ W ROZPACZY SIEGAC PO JEDZENIE I WTEDY TO DO MNIE DOTARLO
WPEDZAM SIE W POCZUCIE WINY JA CHYBA MIALAM WRARZENIE ZE DOPIERO JAK SIE BEDE GLODZIC TO WTEDY TYLKO I WYLACZNIE SCHUDNE ALE PRZECIEZ JESC COS TRZEBA A DZSIAJ JADLAM RACZEJ ZDROWE RZECZY NAWET CHLEBEK BYL PRZEPISOWO
TO MOJE GLUPIE POCZUCIE WINY ZE COS ZJADLAM MNIE TAK GUBILO O BOZE DLATEGO TO WSZYSTKO CZASAMI SZLO NA MARNE
SORRY MOZE TO NIE NA TEMAT DLA WAS BO WY NAPEWNO O TYM JUZ WIECIE ALE JA MUSIALAM SIE WYPISAC :)
DO NASTEPNEGO :)
Re: Re: Re: Re: Re: Re: moj postep
Hello:)
Ja też nie mogę się doczekać wiosny i lata - drżyjcie wszystkie pyszniutkie i świeże owoce. No i oczywiście przede wszystkim NISKOKSLORYCZNE. Wtedy też - mam nadzieję - łatwiej będzie wyjść mi z domku. Bo teraz to czasem trudno mi się zmusić do wyjścia na zewnątrz...
Agulka - BRAWO:) Możesz być z siebie dumna, bo my jesteśmy. Lecę teraz na siłownię spalić trochę tłuszczyku, gdyż jeszcze się znajadzie tu i ówdzie. I choć sama go sobie wyhodowałam, to rozstaniemy się bez scen rozpaczy (przynajmniej z mojej strony:)
Może tu jeszcze dziś zajrzę - jeśli dam radę po tych wygibasach na siłowni.
Buziaki i niech moc będzie z Wami:)))))))))))))
Kasia
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: moj postep
Jestem po siłowni i baaaaardzo chce mi się spać, więc króciutko i zmykam:)
Agobi - mnie się wydaje, że to bardzo na temat. Pamiętacie jak Wam pisałam o głodówce tygodniowej na początku zeszłego roku? To też było z poczucia winy i za karę za świąteczne obżarstwo. Skończyło się problemami z sercem i bardzo szybko odzyskanymi kilogramami (chyba nawet z bonusem:(((. Więc to bardzo ważne - racjonalny stosunek do jedzenia. Jemy po to, żeby organizm miał paliwo do życia. A nie w nagrodę lub za karę - brrrrrrrrr...
Całuski,
spiąca Kasia (bardzo, bardzo)
Re: Kochane - nie czekajcie z odchudzaniem!!!
Czytając twoje słowa poczułam się jak by to było napisane moją ręką. Jestem mężatką mam dziecko w wieku 7 miesięcy. Ciąża przyczyniłla się ze jeszcze bardziej przytyłam i teraz chce schudnąć tylko niewiem od czego zacząć. Ty schudłaś chciałabym abyś podzieliła się ze mną jaką diete stosowałaś wogule co robiłaś. Najbardziej byłabym zobowiązana gdybyś mi napisała mniejwięcej co jadłaś. Mieszkam z rodzicami i moze dlatego trudno mi zacząć. Pomocy chciałabym aby było mi lzej i zebym się czuła lepiej i niewstydziła się chodzic po skepach ze strachem w oczach jak ehspedientki na mnie patrzą tojest okropne