Super, naprawdę super, bardzo się cieszę. I z powodu kolejnego dnia bez dynka i trzymania się dzielnie, oby jak najdłużej. Miło wpadac na pościki i czytać o innych sukcesach one też pomagają i to bardzo. Widzisz więc wcale nie pezytyłas tych 2 kilkogramków to sprawka matki natury. Naprawde dzielnie się trzymasz będę Ciebie dopingować z całych sił bo naprawdę radzisz sobie bosko, trzymaj się tak daej pa
Justys