Re: Re: Re: Trzynastka-Wspolne sta
kurde chce sie przylaczyc ale mam maly problem a nawet bardzo duzy nie moge znalezc tej diety:) na stronce nie moge takiej znalezc chyba ze jest pod inna nazwa albo zle szukam jakby ktos moglby mi pomoc bo inaczej moja dieta sie troche opozni a to nie dobrze bo na razie jeszcze mam checi:)
Re: Re: Re: Trzynastka-Wspolne sta
kurde chce sie przylaczyc ale mam maly problem a nawet bardzo duzy nie moge znalezc tej diety:) na stronce nie moge takiej znalezc chyba ze jest pod inna nazwa albo zle szukam jakby ktos moglby mi pomoc bo inaczej moja dieta sie troche opozni a to nie dobrze bo na razie jeszcze mam checi:)
Re: Re: Re: Trzynastka-Wspolne sta
O biedna jesteś Beby z tym lataniem na dywanik, strasznie współczuje.
Ale chociaż ta czekolada niech Ci wynagrodzi te Twoje zmaganania z szefostwem.
Trzymaj się,
Pozdrawiam
Beata
Re: Re: Trzynastka-Wspolne sta
hEJ TYLKO NA CHWILKE trwam, ja troszke modyfikuje, tzn wczoraj
zamiast kostki cukru kostka czekolady, dzis tak samo, obiadek
byla piers z indyka z salata, owoc zjadlam na podwieczore, a na
kolacje zamiast szynki poledwice chyba mniej niz 10 dag, pije duzo
herbatki a ze sportu bieganie na dywanik, nie wiem nawet ile
razy bylam wczoraj w gabinecie, w kazdym badz razie dzis mam
zakwasy, trzymam kciuki :) i pozdrowienia B.
Re: Trzynastka-Wspolne sta
Bardzo dobrze, że chcesz sie przyłączyć. Dietę znajdziesz na stronie głownej dieta z poprzednich tygodni pod hasłem: dieta na poprawę przemiany materii.
No to do dzieła!
Re: Trzynastka-Wspolne sta
Wczoraj jeszcze sobie poćwiczyłam z Cindy - 2 kaseta, no i wypiłam 2 szklanki wody mineralnej-dobre i to.
15 stycznia 2003
No i rozpoczynamy 3 dzień.
Jak Wam idzie? Jakie jest Wasze samopoczucie?
Jeśli chodzi o mnie to czuję się dobrze, trzymam ostro dietę. Dziś do pracy zabrałam 2 jajka i 100 g szynki.
A na obiad zjem brokułę (zamiast szpinaku-bez przyprawiania jest okropny) jabłko i pomidorka.
Zamierzam też popijać dużo herbatki.
No i trening ! kaseta Cindy 1 trening.
Samopoczucie wspaniałe, tym bardziiej, że waga wskazała 55 kg.
Zaczęło się całkiem dobrze
No a co u Was?
Pozdrawiam - Filonka
Re: Re: Re: Re: Trzynastka-Wspolne sta
hej
dzisiaj moj pierwszy dzien
idzie mi calkiem niezle jak na razie :)
trzymam sie diety tylko nie mam dostepu do szpinaku wiec zostaja mi brokuly cha cha i troszke glupio mi nosic do szkoly jajka i brokuly smiesznie to wyglada ale nic trzeba sie troszke pokatowac zaraz zabieram sie do cwiczen pa
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Trzynastka-Wspolne starcie
Witam wszystkie 13-tki! (He, he, a powiadaja, ze kobieta ma zawsze 18 lat, a tutaj tylko 13cie...)
Czwarty dzien diety przede mna, przyznam sie, ze dla mnie dosc ciezki, bo to jedzonko nalezy do moich ulubionych (owoce, jogurty) i w ogole nie czuje, ze cokolwiek zjadlam. Ale nic, bedzie dobrze.
Na razie bez wiekszych wpadek. Wczoraj nawet nie skonsumowalam salaty -- nie znosze mycia i darcia salaty na kawaleczki, wiec lenistwo zwyciezylo. Poza tym, chyba nie mialam na nia ochoty...
We wtorek udalo mi sie oprzec pokusie i wieczorem w knajpie wypilam tylko herbatke pu-erh (a moj luby w tym czasie pochlanial placki ziemniaczane z mieskiem i warzywkami!). Jestem z siebie dumna, chociaz wcale nie mam pewnosci, ze takie herbatki to mozna.
Zreszta postanowilam sie nie przejmowac modyfikacja diety w tym sensie, ze jem wszystko, co jest przeznaczone na dany dzien (i tylko to), ale rozkladam to sobie w czasie zupelnie dowolnie. I na przyklad dzisiaj zjadlam juz (wedle chronologii) jajko, kawa i cukier (slodkiej kawy nie znosze, wiec jem cukier lyzeczka, moze rzeczywiscie lepiej zastapic to miodem? Co do czekolady nie bylabym taka pewna, bo tam jest w koncu b. duzo tluszczu, a w cukrze nie) oraz kompocik owocowy (z puszki). Mniam, mniam.
Zwazylam sie wczoraj wieczorem (nie krzyczcie, nie moglam sie oprzec, bylam w kiepskim nastroju i chcialam sobie pomoc) i wyszlo... 79.2 kg!!! Czyli -1.5 kg w ciagu dwoch dni!!! Wiem, ze to glownie woda, ale i tak wynik raduje me serce. :-)))
I generalnie patrze z optymizmem w przyszlosc. Dzis po poludniu mam zamiar dotrzec na aerobic, wiec jedzeniowo musze wytrwac tylko do piatej, bo potem okolicznosci nie beda sprzyjac podjadaniu. A co wiecej, jutro w menu jest przewidziana rybka, wiec wreszcie cos, co mozna bez wiekszego problemu zamowic w restauracji. W koncu piatek wieczor, nie? :-))
A, i czy Wy naprawde zamierzacie zjesc calego kurczaka w sobote? Kusi mnie ta wizja ogromnie, ale to chyba strasznie duzo...
No nic, najwyzsza pora zabrac sie do pracy. Szef sie zjawil...
Powodzenia trzynastki ;-)
Radka
Re: Re: Trzynastka-Wspolne sta
witam, po pierwsze latanie na dywanik zakonczone, przynajmniej
na jakis czas (mniej wiecej do poniedzialku :)), dietka chyba
ok, bylo troszke wiecej poledwicy (zamiast szynki),
i kalafior zamiast szpinaku, reszta jak w przepisie, dzis zamiast cukru
miodek, kawy slodzonej nie lubie a jesc cukier lyzeczka to przesada,
miod jest lepszy i zdrowszy, wiec teraz bede dawac miod,
w efekty 13 powoli przestaje wierzyc, wczoraj stanelam rano na
wage bylo 56 dzis 58, wiec jak tu wierzyc wadze, przemiana materii
zerowa,
pozdrowienia i milego dnia B.
Re: Re: Re: Trzynastka-Wspolne sta
Hej, Filonko z moja waga jest cos dziwnego, czy jestem przed
kobiecymi dniami trudno mi powiedziec bo mi sie ostatnio szystko
bardzo porozwalalo, z przemiana materii to ja zawsze mialam
problemy wiec czasami brak kibelka przez ponad dwa tygodnie
zupelnie mnie nie dziwi, dzis przeprosilam rower, i mam nadzieje
ze pogoda sie utrzyma, wiec bede mogla nim przyjezdzac do pracy,
po dwoch dniach dietki (we wtorek wieczorem i sroda rano) mialam
ubytek dwoch kg, ktore niestety dzis rano wrocily, bede
kontynuowac nadal 13-tke ale jak nie schudne na niej ani kg na
trwale, wracam do normalnego jedzenia i sprobuje schudnac
jeszcze blizej lata, tak postanowilam, jesli chodzi o wymogi wagi
to widze ze jest jeszcze sporo tluszczyku, moze bedzie troszke
spokojniej w pracy to wezme sie za cwiczenia tylko kiedy,
przy swoim wzroscie chyba powinnam wazyc ok 55 tak mi sie
wydaje, a wogole ciagle mam cos w pracy pod gorke i jak mnie
nerwy nie zjedza to ja zjem je, nie bede wam marudzic,
trzymajcie sie cieplo J.