-
Re: Trzynastka-Wspolne
3 lutego 2003
Na zakończenie trzynastki tzn. 24 stycznia ważyłam 54 kg
Czyli żadna rewelacja. Ale jest dobrze.
Po całym tygodniu rozpusty przybył tylko 1 kg.
Od dziś startuję z dietą Montignaca.
Trzymajcie się dziewczyny.
Powodzenia.
Postaram się od czasu do czasu wpaść na stronę i wpisać co u mnie słychać.
-
Re: Trzynastka-Wspolne starcie (poczatek 13 )
Hej
Ja dziś jestem 8 dzień na 13stce, jakoś się trzymam. jeszcze się nie ważyłam ale po ubraniach czuję ze mi troche lżej, a to naważniejsze.
jest trudno, ale już półmetek za mną
mam pytanie czy waga wam wróciła po skończeniu 13stki????
pozdrawiam i 3mam za kciuki za wszystkie 13wiczki
Aneta
-
Re: Re: Trzynastka-Wspolne
Ja zakończyłam trzynasteczkę z minus8kg - ale podejrzewam ze to się stało dlatego ze ani razu się nie złamałam :-) Nawet gumę do żucia porzuciłam !
A efektu jo-jo nie przewiduję, dlatego iż jest to dieta głównie na metabolizm a nie odchudzanie dlatego myslę że jakieś 1000kcal teraz nie zaszkodzi :D
Pozdrawiam i życzę powodzenia, ale naprawdę trzymajcie się planu !!!!!!!
-
Re: Re: Re: Trzynastka-Wspolne
Ah zapomniałam dodac że bardzo pomaga branie chromu i L-karnityny i i nie forsujcie się fizycznie - można przypłacić omdleniem. Ćwiczenia zostawcie na potem jak już przejdziecie na 1000-1200kcal. Powodzenia :D
-
Re: Re: Trzynastka-Wspolne starcie (poczatek 13 )
Jestem 1,5 tygdnia od zakoczenia trzynastki, w pierwszym tygodniu po, przybyl mi 1 kg-byla to sprawka objadania sie (nie z lakomstwa lecz z przyczyn sluzbowych).
Na dzien dzisiejszy, przy stsowaniu diety Montignaca w ciagu 4 dni, stracilam nadrobiony kilogram.
Czuje sie swietnie w nowym ciele, jeszcze pare kilo mniej i bedzie SUPER!
Z gorącymi pozdrowieniami Filonka
-
Trzynastka-Wspolne starcie (poczatek 13 )
Obiecalam Filonce ze otworze nowy poscik, na okolicznosc
zaczynajacej sie trzynastki, wszytskich chetnych zapraszamy,
i zycze Mam wszystkim powodzenia, wytrwania i spadku kg.
Beby
-
Re: Trzynastka-Wspolne starcie (poczatek 13 )
To ja też się dopisuje! :)
Waga:62
Wzrost: 166cm (to się raczej nie zmieni ;P)
wymiary: nie znane ;P Może później pomierze :)))
Poza tym codziennie się smaruje i foliuje, zobaczymy co z tego wyjdzie po 13-stu dniach ...
Ch.
-
Re: Re: Re: Trzynastka-Wspolne starcie (poczatek 1
Witam na lini startu :-)
Ja jak narazie siedze przy kawusi...modyfikacji raczej nie przewiduje chociaż zamieniam befsztyk na piers z kurczaka ale to juz na okres całej trzynastki a nie tylko na dziś :-)
Reszta bedzie chyba wedłóg planu :-)
Jesli chodz i wymiary to sprawa ma sie tak:
Wzrost: 165
Waga :59
Biodra:93 cm
Talia:74 {czy to mozna nazwać talią? :-))))}
Biust: 92 cm
Udko: 55cm
No i to chyba by było na tyle....
Wpadne wieczorkiem zobaczyć jak wam leci
Papatki.
j.
-
Re: Re: Trzynastka-Wspolne starcie (poczatek 13 )
Witam w pierwszym dniu, moja waga to 58 przy wzroscie 165,
wymiary biodra 92 (bylo juz mniej :() i 72 talia, dzis troszke
zmodyfikuje zamiast szpinaku bedzie zielona salata, a zamiast
befsztyku miesko z indyka, pewnie bedzie etz wiecej kawy niz
w przepisie, pozdrowienia B.
-
Re: Re: Trzynastka-Wspolne starcie (poczatek 13 )
hejjj! trzymajcie sie moje drogie..dietkam szalona,to fakt,ale za to jakie rezultaty! (przynajmniej tak slyszalam,haha)
za 14 dni bedziecie piekniejsze o jakies -5 kg;P
-
Re: Trzynastka-Wspolne starcie (poczatek 13 )
Trzymajcie się dziewczyny! to już piąty dzień i dzie nawet nawet. Wczoraj miałam kryzys - byłam głodna i wściekła...:))) Ale dzis jes nowy dzień i przede mną wizja odchudzonej Waszki
Trzymam kciuki
Waszka
-
Re: Trzynastka-Wspolne starcie (poczatek 13 )
Zaczęłam wczoraj.Zjadłam nawet mniej niż było w przepisie.Zastąpiłam miąsko soją a wieczorem dodałam jabuszko.Nie wiedziałam,że szpinak jest tak paskudny:)!Wpadnijcie na mojego posta,proszę
-
Re: Re: Trzynastka-Wspolne starcie (poczatek 13 )
Nio, nie może i mnie u WAS braknąć. Przecież ja też na 13-nastce :-)))
Dziś dzień drugi i jak na razie jest ok.
Pozdrawiam, Aneta.
-
Re: Re: Re: Re: Re: Trzynastka-Wspolne starcie (po
Hejka!
No, pierwszy dzien 13tki minal bez wiekszych problemow. Zamiast szpinaku -- brokul (ale to dozwolona zmiana).
Najgorsze jest to, ze ze mnie straszny zmarzlak, a tu nie mozna nic pic oprocz wody. Wiec wczoraj pochlanialam hektolitry wrzatku, na poczatku obrzydlistwo, ale teraz juz calkiem w porzadku. Czy wy tez tak marzniecie???
Niestety cwiczenia calkowicie leza. Chcialam pobiegac, ale jest taka plucha, ze predzej zlamie sobie noge czy zwichne kostke niz cos z tego biegania zyskam. Ale na cwiczenia w domu nie mam zadnych wymowek...
Dzisiaj na razie ok, chociaz zaczelo sie nieciekawie (burczy w zoladku). I mimo, ze nawet nie ma poludnia, to wciagnelam owoca. Czy myslicie, ze mozna sobie dzielic to jedzonko na wiecej posilkow? Trzy to dla mnie zdecydowanie za malo...
A w dodatku "wszedzie dookola czyha pokusa gola" (no, z ta goloscia nie przesadzajmy, w koncu jest styczen), bo wieczorem wybieram sie do knajpy, a i w pracy smakowite zapaszki sie rozchodza. Mam nadzieje, ze nie dam sie skusic. ;-)
Pozdrawiam i zycze wam/sobie wytrwalosci.
Radka
PS. Aha, zwazylam sie wczoraj (jak co poniedzialek). Wyszlo 80.75 kg przy 174 cm, sporo za duzo. Centymetru na swojej drodze nie udalo mi sie spotkac. :-( Teraz nie moge sie doczekac wazenia za tydzien i za dwa. ;-)))
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Trzynastka-Wspolne starcie
Ja też chcę z Wami dotrwać do końca,ja już jestem (albo dopiero) w piątym dniu jest dobrze,głód mi nie doskwiera ,a waga robi się coraz przyjemniejsza już 4 kilosy w dół,chyba super.POZDROWIONKA DLA WSZYSTKICH TRZYNASTEK!!!!!!!
Renaciag
-
Re: Re: Re: Re: Trzynastka-Wspolne starcie (poczat
U mnie bez modyfikacji...cały dzionek zaliczony na 6+
Dzisiaj dopiero pije kawkę i mam nadzieje ze dzien nr.2 też sie zakonczy pozytywnie :-)
Jesli chodzi o cwiczenia to mam przymusową przerwę na kilka dni :-) Same rozumiecie :-) Ale jak tylko ta przypadłosc minie to zabieram sie za Claudię....
No i to by było na tyle...
A jak u was wyglada sprawa z cwiczeniami? Ruszacie sie cos laseczki?
Pozdrawiam.
j.
-
Re: Re: Re: Trzynastka-Wspolne starcie (poczatek 1
ja tez sie ciesze ze jest tyle chetnych, wczoraj bylo prawie ok,
zamiast szpinaku salata, i ok 21 dodatkowe jablko, ale
czuje sie super a to najwazniejsze pozdrowienia J.
-
Re: Trzynastka-Wspolne starcie (poczatek 13 )
Dziś staje i ja na starcie. Miałam być tu już wczoraj, ale moje dzieciątko ugryzł pies, więc nie było mnie w pracy. Zgodnie z obietnicą rozpoczęłam trzynastkę trzynastego stycznia.
Diety trzymam się dokładnie. Nie jadłam tylko szpinaku.
Waga: 58 kg
Biust: 98
Talia: 73
biodra:96
Rozpoczęłam po 2 dniach biesiadowania, więc brzuch pełny,cały dzień biegałam tam gdzie król piechota chodzi, więc dziś na wadze było już 56 kg.
Niestety wczoraj nie cwiczyłam, od 3 dni noce z dzieckiem na ręku dały mi w kość i nie miałam juz siły i chęci cwiczyc.
Dzięki Beby za otwarcie posta. Witam wszystkie, które się dołączyły.
Powodzenia.
-
Re: Trzynastka-Wspolne sta
Trzymaj się Renaciag! Gratuluję niemalże 1 kg dziennie - nic tylko pozazdrościć.
Mnie nawet 5 kg na 13 dni wystarczy-choć wiem, że będzie ciężko.
Poza tym przeczytałam dziś posta o tych super ekstra szybkich dietach i zastanawiam się czy przypadkiem autor tego artykuło nie miał racji.
Jeśli chodzi o mnie, to przy norweskiej - specjalnie sie nie głodziłam, byłam pełna energii, nawet głowa mnie nie bolała, a i wyglą mojego ciała się poprawił, więc nie mogę się zgodzić, że znikaly mięsnie a tłuszczyk zostawał, być może działo się to za sprawą dużej ilości ćwiczeń.
Generalnie norweska podobała mi się i służyła mi. Trzynastka jest bardzo podobna no imoże powinnam zrobić nieco większy odstęp pomiędzy jedną a drugą, no ale ja mam już dość zniechecania się brakiem efektów.
Muszę tylko jeszcze zaplanować sobie, jaką dietę trzymać po zakończeniu trzynastki.
Może macie jakiś pomysł? Co sądzicie o diecie Montignaca?
A propos 13, czy można zamiast mineralki wypijać herbatki? np. zieloną , Pu-Erh, figurę?
Ja jakoś nie mogę się przekonać do 2-3 litrów wody mineralnej dziennie.
Dziewczyny jeszcze tylko 11 dni.
Trzymajcie się.
Całuski - Filonka
-
Re: Re: Trzynastka-Wspolne sta
witam cale towarzystwo :) od jutra tez sie do was przylacze dzisiaj zrobie zakupki i do dziela mam nadzieje ze sie uda :)
i mam pytanko do zaawansowanych w dietach czy zeby utrzymac wage bede musiala juz zawsze byc na diecie?
i dzieki dla filonki za rade :)
-
Re: Re: Re: Trzynastka-Wspolne sta
kurde chce sie przylaczyc ale mam maly problem a nawet bardzo duzy nie moge znalezc tej diety:) na stronce nie moge takiej znalezc chyba ze jest pod inna nazwa albo zle szukam jakby ktos moglby mi pomoc bo inaczej moja dieta sie troche opozni a to nie dobrze bo na razie jeszcze mam checi:)
-
Re: Re: Re: Trzynastka-Wspolne sta
kurde chce sie przylaczyc ale mam maly problem a nawet bardzo duzy nie moge znalezc tej diety:) na stronce nie moge takiej znalezc chyba ze jest pod inna nazwa albo zle szukam jakby ktos moglby mi pomoc bo inaczej moja dieta sie troche opozni a to nie dobrze bo na razie jeszcze mam checi:)
-
Re: Re: Re: Trzynastka-Wspolne sta
O biedna jesteś Beby z tym lataniem na dywanik, strasznie współczuje.
Ale chociaż ta czekolada niech Ci wynagrodzi te Twoje zmaganania z szefostwem.
Trzymaj się,
Pozdrawiam
Beata
-
Re: Re: Trzynastka-Wspolne sta
hEJ TYLKO NA CHWILKE trwam, ja troszke modyfikuje, tzn wczoraj
zamiast kostki cukru kostka czekolady, dzis tak samo, obiadek
byla piers z indyka z salata, owoc zjadlam na podwieczore, a na
kolacje zamiast szynki poledwice chyba mniej niz 10 dag, pije duzo
herbatki a ze sportu bieganie na dywanik, nie wiem nawet ile
razy bylam wczoraj w gabinecie, w kazdym badz razie dzis mam
zakwasy, trzymam kciuki :) i pozdrowienia B.
-
Re: Trzynastka-Wspolne sta
Bardzo dobrze, że chcesz sie przyłączyć. Dietę znajdziesz na stronie głownej dieta z poprzednich tygodni pod hasłem: dieta na poprawę przemiany materii.
No to do dzieła!
-
Re: Trzynastka-Wspolne sta
Wczoraj jeszcze sobie poćwiczyłam z Cindy - 2 kaseta, no i wypiłam 2 szklanki wody mineralnej-dobre i to.
15 stycznia 2003
No i rozpoczynamy 3 dzień.
Jak Wam idzie? Jakie jest Wasze samopoczucie?
Jeśli chodzi o mnie to czuję się dobrze, trzymam ostro dietę. Dziś do pracy zabrałam 2 jajka i 100 g szynki.
A na obiad zjem brokułę (zamiast szpinaku-bez przyprawiania jest okropny) jabłko i pomidorka.
Zamierzam też popijać dużo herbatki.
No i trening ! kaseta Cindy 1 trening.
Samopoczucie wspaniałe, tym bardziiej, że waga wskazała 55 kg.
Zaczęło się całkiem dobrze
No a co u Was?
Pozdrawiam - Filonka
-
Re: Re: Re: Re: Trzynastka-Wspolne sta
hej
dzisiaj moj pierwszy dzien
idzie mi calkiem niezle jak na razie :)
trzymam sie diety tylko nie mam dostepu do szpinaku wiec zostaja mi brokuly cha cha i troszke glupio mi nosic do szkoly jajka i brokuly smiesznie to wyglada ale nic trzeba sie troszke pokatowac zaraz zabieram sie do cwiczen pa
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Trzynastka-Wspolne starcie
Witam wszystkie 13-tki! (He, he, a powiadaja, ze kobieta ma zawsze 18 lat, a tutaj tylko 13cie...)
Czwarty dzien diety przede mna, przyznam sie, ze dla mnie dosc ciezki, bo to jedzonko nalezy do moich ulubionych (owoce, jogurty) i w ogole nie czuje, ze cokolwiek zjadlam. Ale nic, bedzie dobrze.
Na razie bez wiekszych wpadek. Wczoraj nawet nie skonsumowalam salaty -- nie znosze mycia i darcia salaty na kawaleczki, wiec lenistwo zwyciezylo. Poza tym, chyba nie mialam na nia ochoty...
We wtorek udalo mi sie oprzec pokusie i wieczorem w knajpie wypilam tylko herbatke pu-erh (a moj luby w tym czasie pochlanial placki ziemniaczane z mieskiem i warzywkami!). Jestem z siebie dumna, chociaz wcale nie mam pewnosci, ze takie herbatki to mozna.
Zreszta postanowilam sie nie przejmowac modyfikacja diety w tym sensie, ze jem wszystko, co jest przeznaczone na dany dzien (i tylko to), ale rozkladam to sobie w czasie zupelnie dowolnie. I na przyklad dzisiaj zjadlam juz (wedle chronologii) jajko, kawa i cukier (slodkiej kawy nie znosze, wiec jem cukier lyzeczka, moze rzeczywiscie lepiej zastapic to miodem? Co do czekolady nie bylabym taka pewna, bo tam jest w koncu b. duzo tluszczu, a w cukrze nie) oraz kompocik owocowy (z puszki). Mniam, mniam.
Zwazylam sie wczoraj wieczorem (nie krzyczcie, nie moglam sie oprzec, bylam w kiepskim nastroju i chcialam sobie pomoc) i wyszlo... 79.2 kg!!! Czyli -1.5 kg w ciagu dwoch dni!!! Wiem, ze to glownie woda, ale i tak wynik raduje me serce. :-)))
I generalnie patrze z optymizmem w przyszlosc. Dzis po poludniu mam zamiar dotrzec na aerobic, wiec jedzeniowo musze wytrwac tylko do piatej, bo potem okolicznosci nie beda sprzyjac podjadaniu. A co wiecej, jutro w menu jest przewidziana rybka, wiec wreszcie cos, co mozna bez wiekszego problemu zamowic w restauracji. W koncu piatek wieczor, nie? :-))
A, i czy Wy naprawde zamierzacie zjesc calego kurczaka w sobote? Kusi mnie ta wizja ogromnie, ale to chyba strasznie duzo...
No nic, najwyzsza pora zabrac sie do pracy. Szef sie zjawil...
Powodzenia trzynastki ;-)
Radka
-
Re: Re: Trzynastka-Wspolne sta
witam, po pierwsze latanie na dywanik zakonczone, przynajmniej
na jakis czas (mniej wiecej do poniedzialku :)), dietka chyba
ok, bylo troszke wiecej poledwicy (zamiast szynki),
i kalafior zamiast szpinaku, reszta jak w przepisie, dzis zamiast cukru
miodek, kawy slodzonej nie lubie a jesc cukier lyzeczka to przesada,
miod jest lepszy i zdrowszy, wiec teraz bede dawac miod,
w efekty 13 powoli przestaje wierzyc, wczoraj stanelam rano na
wage bylo 56 dzis 58, wiec jak tu wierzyc wadze, przemiana materii
zerowa,
pozdrowienia i milego dnia B.
-
Re: Re: Re: Trzynastka-Wspolne sta
Hej, Filonko z moja waga jest cos dziwnego, czy jestem przed
kobiecymi dniami trudno mi powiedziec bo mi sie ostatnio szystko
bardzo porozwalalo, z przemiana materii to ja zawsze mialam
problemy wiec czasami brak kibelka przez ponad dwa tygodnie
zupelnie mnie nie dziwi, dzis przeprosilam rower, i mam nadzieje
ze pogoda sie utrzyma, wiec bede mogla nim przyjezdzac do pracy,
po dwoch dniach dietki (we wtorek wieczorem i sroda rano) mialam
ubytek dwoch kg, ktore niestety dzis rano wrocily, bede
kontynuowac nadal 13-tke ale jak nie schudne na niej ani kg na
trwale, wracam do normalnego jedzenia i sprobuje schudnac
jeszcze blizej lata, tak postanowilam, jesli chodzi o wymogi wagi
to widze ze jest jeszcze sporo tluszczyku, moze bedzie troszke
spokojniej w pracy to wezme sie za cwiczenia tylko kiedy,
przy swoim wzroscie chyba powinnam wazyc ok 55 tak mi sie
wydaje, a wogole ciagle mam cos w pracy pod gorke i jak mnie
nerwy nie zjedza to ja zjem je, nie bede wam marudzic,
trzymajcie sie cieplo J.
-
Re: Trzynastka-Wspolne sta
16 stycznia 2003
No i mamy przed sobą 4 dzień trzynastki!
Jest dobrze.
Dziś jest dobry dzień, bo są owoce (zamiast kompotu lub sałatki owocowej zjem jabłko 2 mandarynki i pomarańczę) i jogurcik -mniam
Obiadek też niczego sobie-biały serek i jajeczka
Trening: Kaseta Cindy trenig C z III kasety
Wczoraj do menu dorzuciłam 2 plasterki szynki - były takie świeżutkie - pychotka
Muszę przyznać, że ta trzynastka nie jest taka straszna (miała tylko wielkie oczy)
Wczoraj kupiłam książkę "Jeść aby schudnąć" Montignaca i zacząłam czytać, ale że było późno, więc dużo nieprzeczytałam.
Z tego co tam wyczytałam, to zmniejszanie ilości spożywanych kalorii nie osiągnie się zamierzonych efektów, a nawet jeśli się schudnie, to przy powrocie do normalnego jedzenia efekt jojo uderzy w nas jak bumerang.
Może i jest w tym jakaś racja jest tylko jedno ale...?
A jeśli po tej naszej jak to niektórzy twierdzą katorżniczej diecie przejść np.: na dietę Montignaca? Czy wtedy też dopadnie nas efekt jojo?
No coś po zakończeniu trzynastki trzeba zrobić z naszą (a na pewno moją) dietą.
a jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
A tak poza tym, to gdzie są te wszystkie chętne, które chciały się dołączyć? Zmieniłyście zdanie?
Miłego dnia drogie koleżanki
-
Re: Trzynastka-Wspolne sta
Dziewczyny!
Wspaniale, że się trzymacie. Szkoda Tylko Mi Ciebie Justynko, że Tobie jakoś się nie chudnie. A może jednak skusiłabyś się na większą ilość ruchu, choćby pól godziny na rowerku, w grubym najlepiej nieprzepuszczalnym powietrza ubranku?
Ta Twoja waga pewnie rośnie, bo może jestes przed okresem, albo organizm magazynuje sobie zapasy-bo przyszły cięzkie dni, może to zaparcia? A tak poza tym, to muszę Ci powiedzieć, że Ty to chyba chcesz być po prostu bardzo szczupła, bo przy Twoim wzroście Twoja waga to chyba (a raczej na pewno) nie jest wcale przesadzona? Gdybyś mieszkała bliżej mnie, to próbowałabym wyciągnąć Cię na wspólne bieganie albo basenik, no ale chyba mieszkamy w dwóch różnych krańcach Polski.
Radka, Ty się nie bierz za całego kurczaka, najlepiej wybierz pierś bez skóry.
Tutaj ta 13 jest mało dokładnie opisana ale jeśli będziesz miała możliwość to odszukaj Panią Domu z poprzedniego tygodnia, tam jest szczegółowo wszystko opisane. Np. mięsa zjadamy około 200 g (mierzone na surowo)
Aha ta jutrzejsza rybka, chyba mi się dziś przyśni.
-
Re: Re: Trzynastka-Wspolne sta
hej
dzisiaj juz moj drugi dzien nie wiem czy to realne ale na wadze mam 1,5 kg mniej i od razu poczulam sie lepiej mam pytanko do filonki ile czasu dziennie cwiczysz? i co tak wszyscy pisza o jakichs herbatkach mozna jakies pic? papa
-
Re: Re: Re: Re: Trzynastka-Wspolne sta
Cześć to ja .komputer mi siadł i nie mogłam śledzić naszych poczynań,dzisiaj ósmy dzień 6 kilo precz i jestem cała w skowronkach.Muszę przyznać że nawet nie jestem głodana,tylko na wodę już patrzeć nie mogę.Codzienne ćwiczenia wykonuję i czekam z niecierpliwością na kasetę z callaneticsem,którą to obiecała mi przegrać Mrau.Jeśli chodzi o herbatę ,to dozwolona jest zielona tak przynajmniej pisało w "Pani Domu"nr.2,bo nie wiem czy wiecie ,
ale tam właśnie była opisana trzynastka łącznie z tym co wolno, co nie i wypowiadała się również pani dietetyczka która stwierdziła że jest to dieta dobra lecz trzeba po niej bardzo się pilnować z kaloriami ,aby nie wystąpił efekt jo-jo ,najlepiej 1000 kcal.Sama coć o tym wiem ,bo jest to drugie moje podejście do 13 i za pierwszym razem schudłam ponad 9 kilo to później to szybko nadrobiłam z nawiązką,odczekałam roczek no i powtórka tylko mam nadzieję że z innym zakończeniem.pozdrowienia RENACIAG.
-
Re: Re: Re: Trzynastka-Wspolne sta
Wpadłam na chwilkę sprawdzic jak wam leci...
No i widze ze całkiem nie zle sie spisujecie :-)
Nie bardzo mam ostatnio czas na wpisy sama do swojego nawet nie mam czasu sie dopisać :-)
Ja trwam i CHANEY tez trwa...
To jest moje drugie podejscie do trzynastki i powiem szczerze ze pierwsze lepiej zniosłam...teraz jakos nie przestaje byc głodna...i tylko ssie,ssie....i ssie w tym brzuchu.Ale sie nie dam...
Widzę tez ze pierwsze rezultaty wagowe juz są.GRATULACJE!!!
Ja narazie na wage nie wchodze bo nie chce sie rozczarowac i zniechecic,jakies mam takie dziwne wrazenie ze nic ze mnie nie spadło nawet przysłowiowa "woda" Moze to dlatego ze zaczełam trzynastkę w "tych dniach" i dalej sie jeszcze czuje napuchnieta jak balonik :-).Moze to uczucie wkrótce minie :-)
Jeśli chodzi o herbatki to pije wszystkie wynalazki jakie mam w domu...inaczej umarłabym z głodu...a tak to sie zawsze troche zamule...
No i to tyle...nie martwcie sie czytam wasze zmagania prawie codziennie chociaz nie zawsze mam czas cos namazać :-)
Trzymajcie sie dzielnie!
j.
-
Re: Trzynastka-Wspolne sta
Oj wczoraj to narozrabialam, prawie byloby ok ale zjadlam dodatkowo
jogurt, niestety w pracy mamy lodowke i tak sie zaplatal jakis na mojej
polce, wlasciwie najpierw zjadlam, pozniej sobie uswiadomilam, ze
nie pamietam kiedy go kupowalam, ja do wieczka i sie okazalo
ze jest dobry miesiac przeterminowany, na szczescie sie nie zatrulam,
herbatki typu figura, hipokrates na mnie po prostu nie dzialaja,
kiedys dzialaly, pozniej przestaly wiec je odstawilam
zeby organizm odpoczal, kilka razy probowalam pic je przez kilka dni
i efekty sa takie same jakbym ich nie pila, wiec nie ma sensu.
wczoraj do menu dodalam siemie lniane, a dzis rano sliwki moze
to pomoze, pewnie moja przemiana materii jest taka ze nie
udaje mi sie schudnac,
dzis dla odmiany waga pokazala 57 bede sie wazyc codziennie
zeby zobaczyc jak sie zmienia w ciagu 13, traktuje to jako zabawe,
Ciesze sie ze u Was w idzie ok, pozdrowienia B
UWAGA UWAGA : wczoraj 2*20 minut rowerem
i dzis juz 20 minut zaliczone
-
Re: Re: Trzynastka-Wspolne sta
:)
Widzę, że się trzymacie :)) U mnie 9 dzień trzynastki. ważyłam się na początku i siódmego dnia. 2 kg poszło. teraz zważę się jeszcze 13 dnia, na koniec :))))
Co do picia to ja raczę się pu-er o smaku grey bez cukru. Cytrynę zaś dodaję nie do sałaty, tylko do wody. No, i owoce czasem przesuwam na parę godzin po posiłku, jak znów robi mi się ssanie - za to kawa jest ze słodzkiem:)))
Powodzenia w zmaganiach
Waszka
-
Re: Trzynastka-Wspolne sta
17 stycznia 2003
No i moje drogie trzynastowiczki - mamy piąteczek!
Dieta brnie do przodu idzie mi całkiem spokojnie.
Dziś rybka, mniam mniam.
Menu trzymam się bardzo ściśle. Zamiast wody mineralnej piję ziołowe herbatki.
Dziś trening z Cindy
Beby, Twoje dwutygodniowe nie odwiedzanie kibelka jest bardzo podejrzane. Spróbuj może zacząć pić herbatkę figurę albo na początek albo same ziółko senes. tylko radzę wieczorem, no i rano przygotuj się na rewolucję w brzuchu (zwłaszcza po samym senesie)
Trix:
Cwiczę około 1 godziny dziennie - Ćwiczenia z Cindy, w zależności od treningu trwają od 10 minut z kasety (Nowy wymiar) do 60 minutowego terningu z jej drugiej kasety.
Ja po treningu z Cindy czasem jeszcze ćwiczę jogę przez około 10 minut i prawie zawsze staram się wykonywać parę ćwiczeń na kręgosłup- bo mam przygarbiona postawę i bardzo często dokucza mi bolący kręgosłup. Aha, no i do ćwiczeń ubieram się grubo i nakładam ortalion. A po ćwiczeniach, kąpieli i nasmarowaniu się kremami robie sobie masaż ręcznymi masażerami. Takimi gdzieś za 15 zł z Rossmana.
Tusiaczek ciągle przestrzega przed rygorystycznymi dietami, wymieniła w swoim poście artykuł, na który też odpisałam.
Wymieniła tam wiele złych efektów takich diet, tylko czemu mi nie dokuczają, nie boli mnie głowa, nie wypadają mi włosy, i jak do tej pory to stan moich paznokci w końcu mi się poprawił - w końcu przestały się rozdwajać. Kolory skóry mam jaki miałam i widzę efekty poprawy wyglądu mojego ciała. Spod tkanki tłuszczowej zaczynają "prześwitywać" mięśnie.
No ale jeśli Wam dokuczją wszelakie dolegliwości opisane w poście Tusiaczka, to waro się zastanowić-czy aby nie warto przejść na racjonalniejszą dietę. Zwłaszcza jeśli miałaby to dla Was być katorga.
Ja nie odmawiam sobie słodyczy, bo mnie nie ciągnie, nie chodzę zła, bo nie odczywam głodu. Czuję się zdecydowanie lepiej.
Takie diety jak niektórzy nazywają głodówkowymi na pewno mogą bardzo być niezdrowe dla nastolatek, które na etapie rozwijania się i tu byłabym jako matka zdecydowaną przeciwniczką.
Jedyne czego się obwiam, to efektu jojo po diecie, jednak stram przygotować się do rozpoczęcia nowego sposobu odzywiania- chcę spróbować Montiganca.
Beby, wspólczuję szczerze nerwówki w pracy, sama po cięzkim dniu w robótce mam czasem wszytskiego dość
No ale nie ma co się poddawać. Jutro też jest dzień.
Trzymajcię się dziewczyny!
Wasza Filonka
-
Trzynastka-Wspolne sta
Trix!
Pytałaś czy wolno pić jakieś herbatki, z tego co mi wiadomo, ro zieloną herbatę można pić bez ograniczeń, ale ja piję jeszcze Pu-Erh i przed samym spaniem serwuję sobie Figurę.
Możesz pić herbatki ziołowe oby nie były słodzone.
-
Re: Re: Re: Re: Re: Trzynastka-Wspolne sta
cze
dzis moj 3 dzien i jakos nie czuje sie glodna :) a na wadze spadlo mi 3,5 kilo co chyba musi byc jej pomylka chociaz lepiej zeby nie:) dzisiaj ide na fitness ale nie wiem czy wyrobie bo to zaawansowana grupa a zajecia trwaja 2 godziny :( mam nadzieje ze dam rade papa