Madlinka
Nie patrz na wage :) LIczy sie objętośc a nie odwaznik:)
jesli sama lepiej sie czujesz to juz dobrze:)
Moge sie zalozyc ze za jakies 2 tyg bedzie Cie duzo mniej juz :)
Nie poddawaj sie i pamietaj ze :) najwazniejsza jest wiara !!!!!!!!!!
Wersja do druku
Madlinka
Nie patrz na wage :) LIczy sie objętośc a nie odwaznik:)
jesli sama lepiej sie czujesz to juz dobrze:)
Moge sie zalozyc ze za jakies 2 tyg bedzie Cie duzo mniej juz :)
Nie poddawaj sie i pamietaj ze :) najwazniejsza jest wiara !!!!!!!!!!
Vevetta - powiem ci że cellulit oczywiście nie zniknoł ale skórka wygląda ładniej i jakaś taka bardziej napięta więc jak powiedzmy "siedzę po turecku" to "skórka pomarańczowa" nie jest aż tak głęboka :) Ale to narazie tydzień zobaczymy za miesiąc :)
Madlinka wagą się nie przejmuj :) rób dokładnie to co mówią dziewczyny - patrz na cm :) ja chodzę na siłownię i jak bym miała patrzeć na kg to już dawno rzuciłabym to w cholere bo przecież mięśnie są cieższe od tłuszczu :) Mnie tam cieszy jak brzuch i boczki coraz mniej odznaczają się pod koszulką :)
Dzisiaj miałam się ważyć ale wczoraj wieczorem po pracy byłam na STEP'ie i wieczrem padłam jak kawka - nic nie zdążyłam zrobić więc dzś w całej porannej bieganinie poprostu zapomniałam :) Zważę się jutro :)
Witajcie kobietki :)
I jak tam dzisiaj idzie :?: Mi dobrze, przez ten skwar nie chce mi sie wogóle jeść... Jest tak gorąco, że już nie moge :?
Waga na ticerku: 59 :D
Gratulacje! Naprawde, dobrze, ze chociaz Ty sie cieszysz:)
A ja chyba przejde na 1000kcal... moze to pomoze... ;/
Dziekuje Madlinka :)
Hmmm a na jakiej diecie jesteś/byłas :?:
Uda się Madlinka :) To tylko chwilowy zastój :wink: Nie poddawaj się. Gdybys się poddała to by to było najgorsze co może być... Licze się z tym, że mnie też spotka taki zastój.... Ale później Madzia bedzie z górki :) Powodzenia :)
Byłam na SB. Ale odkad jest kuzyn to zauważyłam, ze zaczynam podjadac i dlatego wole na 1000kcal zejsc. A w sierpniu silownia chocby nie wiem co!
Dzisiaj zjadłam arbuza, ale nie wiem ile, nie potrafie okreslic ile to gram bylo. Pozniej czeresnie. a na obiad były 2 gotowane nóżki kurczaka i troche sałaty. I to chyba tyle na dzisiaj.
Nie chce sie poddawac ,ale jest mi naprawde smutno, bo tyle wysilku i nic. Ale jak tylko wszystko wroci do normy to obiecuje poprawe!
Madlinko nie załamujsię!!!!!ja biorę tabletki antykoncepcyjne i od 5 dni na SB schudłam tylko kilogram :evil:
Wiem że czyjeś niepowodzenia to żadne pocieszenie ale na pewno zaraz wszystko ruszy,organizm musi się ustatkować i uspokoić...musisz być cierpliwa!!!trzymajcie się Dziewczyny!!jesteście wielkie i silne!!!razem zwalczymy tłuszcz i sadło!!!do bojuuuuu
Oj kurcze, niedawno pisałam, ze nie jestem głodna...a teraz tak mi sie jeść zachciało... chętnie bym sie rzuciła na jakies "normalne" jedzenie.... Mniams....naleśnik z bitą smietana.... mmmmm.... Ja to mam jakies codziennie zachcianki :wink: Ale co tam...dam rade :!: :!: Jak sobie pomysle, ze wejde w spodnie, które nie wchodza mi na tyłek...to mi sie odechciewa tych zachcianek :P Ech...dopiero 15:30 :( Ja chcę juz jutro :!:
Czesc dziewczynki :)
Oj zakopali nas tymi postami :P Juz na drugiej stronie musiałam szukać :P Cio się nic nie odzywacie :?: Jak tam dietka :?: U mie nawet nawet :) Wykroczenia żadnego nie zrobiłam, ale nadszedł wieczór, a z wieczorem jak zwykle głód :( Dam rade....
oj skąd ja znam te wieczorne głody i napady.... ehh.