-
ataki obżarstwa
jestem na tym forum nowa i chciałam zapytać czy Wam podczas odchudzania zdarzają się ataki obżarstwa takie że myślicie co by tu tylko zjeść. Ja tak czasem mam i wtedy jem co popadnie a potem mam okropne wyżuty sumienia. Nie wiem jak sobie z tym radzić żeby to się nie zdarzało. Wiem: mam okropnie słabą wolę ale co zrobić żeby ją umocnić. Jak mam się powstrzymać :?:
http://straznik.dieta.pl/show.php/fl...g_65_62_55.png
-
hehe na to chyba nie ma rady, ja po kazdym straconym 5 kg robie sobie dzien obzarstwa ;-) Tak ogolnie mowiac to silna wole umocnila mi ta strona i wzajemne wspieranie i zapewnianie ze bedzie ok. ;-) Pzdr i zapraszam na moj topik;*
-
ja też czuję się lepiej jak czytam co piszą inni to jest motywujące ale nie mogę cały czas siedzieć na forum i jak czytam o sukcesach innych to nawet głodu nie czuję ale potem........... Nikt mnie nie pilnuję a czasem ja nie pilnuję siebie i problem..
http://straznik.dieta.pl/show.php/fl...g_65_62_55.png
-
ja mam "comiesięczne" ataki głównie na słodycze. wszedzie widze ciacha, czekolady i inne pyszności :D
-
Ja jadłam bez opamiętania gdy przyszło mi się uczyć i podczas pisania mojej fucking magisterki.
-
witam:) mam na imię Martyna.Jeśli chodzi o ataki obrzarstwa to jest to mój główny problem(właściwie to mam kilka głównych problemów :D )powiem Ci tak: do południa nie ma problemu-jest śniadanko i do obiadu trzymam ostro diete ale gdy przychodzi pora po obiednia poprostu pochłaniam wszystko i w każdej ilości.Zapraszam do wspólnego motywowania sie PRZECIWKO POPOłUDNIOWEMU OBżERANIU SIę!kto się przyłącza??
-
ja też rano mogę nie jeść prawie nic ale jak przychodzi wieczór to się zaczyna, to jest najgorsze ale ostatnio idzie mi całkiem dobrze (już 5 dni) wpradzie to mało ale jak na mnie to całkiem nieźle
http://straznik.dieta.pl/show.php/la...g_65_61_55.png
-
Hej :* Do niedawna ataki obżarstwa były przeszkodą w uzyskaniu tej wymarzonej figury ;) Teraz jakoś mi sie udaje sama siebie upilnować ;) Do słodyczy mnie nie ciągnie, ale czasem mam ochote na np kromke chleba z czeko-dżemi ;) To się chyba zdarza każdemu na diecie... Pozdrawiam
-
zdarza się zdarza ale ja też ostatnio jakoś się trzymam aż sama się sobie dziwię :lol:
jest dobrze
http://straznik.dieta.pl/show.php/la...g_65_61_55.png
-
ja już dzisiaj 3 dzien próbuje zwalczyc wlasnie ataki obzarstwa,i nie wychodzi i to ojj ojjjoj bardzo nie wychodzi:( ubolewam nad swoja sabością i czuje sie taka beznadziejna,kurcze zachowuje sie jak zwierze,ciagle tylko jedzenie i jedzenie...kiedy ja sie w koncu opanuje??jak bede wazyc tone?!? :?