Re: no i ja jestem ;))) godz. 18
Witajcie.
I coz ja Angie moge powiedziec, krotko - beznadziejne to Twoje jedzenie;)
Niepotrzebne byly te flipsy itp i do bigosu nie powino byc bulki:) kostka czekolady i sniadanie byly ok. Ale i tak wszystko takie jakies pokrecone, malo skladne i malo pozywne.
No to bierz sie za siebie, a jak szukasz zaczepki to jedz tak dalej hehe:)
Pozdrawiam Towrzyszki.
Polis.
no i ja jestem ;))) godz. 18
czesc dziewczynki, dzieki ze trzymalyscie kciuki, przydaly sie, napsalam co wiedzialam i we srode o 16 bede miala wyniki. az tak zle nie poszlo :P wlasciwie tak na 4 to powinno byc, zwlaszcza, ze to taki glupoty.
wiecie, ja tez kupilam sobie te plyte z vity, ale jeszcze narazie nie mam czasu cwiczyc z nia, ale dzis mam za to aerobik w klubie juz za 1,5 godz. :)
z jedzonka bylo ok 800 kcal narazie, a przedstawia sie toto dziwnie:
rano: 2 grzanki z serkiem smietankowym 200
u kolezanki: bake rollsy, flipsy, krakersiki ;) 200
obiad (pozny): bigosik + pol grahamki z szynka kurczakowa 350
deser: kawalek czekolady gorzkiej 50
i co Wy na to? same smieci co? (Polis, moze sie wypowiesz? ;) )
Beatko, ja naprawde sie ciesze ze to juz koniec studiow, tylko co dalej??? dlatego pomyslalam o dietetyce.
Aniu, ja caly czas poluje na te ditetyke, ale nie moge za bardzo znalezc jakiegos kursu, jak cos znajdziesz nawet w stolicy to daj mi znac. w bialymstoku, narazie wiem tylko o studiach dziennych na tym kierunku, a to mi sie zbytnio nie usmiecha ;)
Justa, dzieki za maila, wieczorem postaram sie odpisac, bo teraz nie dam rady (musze posiedziec jeszcze nad projekcikiem zanim pojde na aerobik).
pozdrowionka i milego wieczoru Wam wszystkim
a.