No nie mogę-wchodze i widze topic na koncu drugiej strony!!!!!
POwiem krotko-rowerek doszedl i jestem happy!!!!!Ide jezdzic a potem napisze co i jak-albo jutro,bo nie wiem ile wytrzymam :D
Wersja do druku
No nie mogę-wchodze i widze topic na koncu drugiej strony!!!!!
POwiem krotko-rowerek doszedl i jestem happy!!!!!Ide jezdzic a potem napisze co i jak-albo jutro,bo nie wiem ile wytrzymam :D
heya!!!
Ja robilam diete kopenhaska ale moze rzeczywiscie to jednak byla pseudo kopenhaska...bo zauwazylam ze jest rygorystyczna i jadlam tak zeby nie byc gladna...czyli czasem poprostu zwiekszalam sobie porcje:). Dla mnie niesmowitym plusem tej diety jest poprawa metabolizmu...i taki tez jest jej glowny cel...a chodniecie to tak jakby skutek uboczny:D...fajnym widocznym efektem poprawy metabolizmu byla...heh...nie smiejcie sie :P kopka...codziennie o tej samej porze :D .
W sumie kazda z nas ma inny organizm i to co dobrej dla jednej nie musi byc dobre dla drugiej.
Ja jutro koncze moja oczyszczajaca i narazie nie mam pomyslu na inna...moze macie jakas fajna propozycje?:D
Moze wszystkie razem zaczelybysmy jakas jedna?;)
narka !!!!
3majcie sie!!!!
buziaki
hejka
Dziewczyny wczoraj już się nie odzywałam popołudniu bo złapał mnie dół :( Nie wiem co sie ze mna wczoraj stało :( W ogóle byłam rano i kupiłam sobie dżinsy pierwsze od 6 lat i chyba nawet spoko w nich wygladam ale jakis dół był :( Czułam się brzydka gruba i w ogóle a przecież rano jak wam jeszcze pisałąm to byłam szczęśliwa ze straconych kilosów :0 Nie wiem co sie ze mna potem stało :(
No ale już jest ok :0 Dietki na szczęscie nie przerwałam, zawsze jak taki dół mnie łapał to zazwyczaj zrywałam z dietką ale nie tym razem :) byłam na seansie filmowym wczoraj kolezanki zajadały chrupki smazone na oleju a ja jadłam spoojnie sobie pomidorki :) jestem dumna z siebie :d a dzis znów kolejny wujek mi powiedział ze achudłam i wyładniałam :)
chyba coś musi w tym być skoro to jest kolejna osoba która mi to mówi :)
firaneczka masz rację każdy organiz reaguje inaczej :) Ale pseudokopenhadzka jest naprawde dobra :) mnie metabolizm się poprawił nie byłam głodna i w ogóle jest ok :) No i nie miałąm efektu jojo :D
Kilmeny widze że mas zpodobny problkem do mnie z brzuchem :( Wiesz ja piję herbatę z kopru włoskiego i mi pomaga :) jak masz tak ze wzdyma często to ją polecam :)
Pozdrawiam :)
JA JUŻ 6 DZIEŃ NA DIECIE I 0 EFEKTU ,NIE MAM WAGI OBECNIE WIĘC NIE MOGĘ SIĘ ZWAZYĆ ALE NIE CZUJĘ NIC ABYM SCHUDŁA, BEZNADZIEJA DAWNIEJ TYDZIEŃ DIETKI I JUŻ BYŁAM LŻEJSZA, A TU NIC
:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
nie poddawaj się nicol ćwicz wytrwale a efekty będą, nie poddawaj się, masz cel.! nie zaprzepaść tego jak np. JA ......
a z drugiej strony co tam u was, coś opustoszał troche nasz topic....:(
czuje że zbieram siły do kupy. dziś usłyszałam od koleżanki, droczyłyśmy się, ja jej mówiłam głupotyi i wogole sama nie wiem czy to było na żarty czy jak ale powiedziala mi ' a ty jesteś grubsza' - ta koleżanka nie jest za szczupła...a ja zawsze byłam od niej szczuplejsza....powiedziała to tak....no nie wiem...dało mi to do myślenia.....
błagam zmotywujcie mnie jeszcze to może od jutra się zmobilizuje....
Hejka :)
Cherrry16 nie poddawaj się !! Każdy ma chwile zwątpienia ale nie nalezy sie poddawać !! Walcz o to co już udało ci sie osiągnąc i nie pozwól zeby to zaprzepaścic !! :)
Nikol160 Ty równiez nie poddawaj się !! Efekty napewno sa :) Poczekaj zważysz się i pewnie wga pokaże ci mniej kilogramów :)
No nareszcie sie udalo-od 2 dni nie moglam sie zalogowac bo ile razy wpisałm nick i hasło-tyle razy mi wskakiwało:błędny login i hasło!!!!
Oki-ja byłam wczoraj załamana -stanęłam na wadze i co?Zero efektu!!!!!Biore cm do reki-tu rowniez bez zmian!!!!!Szok-a tyle sie ruszałam i liczyłam kcal-ani razu nie wyszłam poza 1000!!!!
Jedyne usprawiedliwienie to zblizajacy sie okres-z tym,ze na mnie nigdy to nie działało-i zawsze waze tyle samo.W zwiazku z powyzszym wczoram nie liczyłam kcal-ale jezdziłam 2godzinki na stacjonarnym rowerku i godzinke na zwykły.Powinnam wiec to spalic.
No a teraz chyba założe sobie nowy topic-wlasny.I zasosuje dietke MŻ,schodzac ponizej 1000-wiem,ze to niezdrowe-ale tyle osob na forum to robi-a przyznaje sie dopiero kiedy dojdzie do wymarzonej wagi.Doszłam do wniosku,zewole byc szybciej szczupła i dłuzej wychodzic z dietki niz na odwrot...
hey Piekne!!!!!
Nie martwmy sie!!!!...u mnie tez jeszcze 0 efektow ale spojrzmy na to co sie z nami dzieje z boku...Wszystkie jestesmy po kilku dniach diety...i wszystkie mamay dolka...to tak jakbysmy przebyly pewna droge a teraz staly na rozstaju....i teraz zastanawiamy sie ktora droge wybrac...
1) droga- to smutek, dolek...porazka..placz..zlosc..skupiamy sie na tym ze nie mamy jeszcze efektow a tak sie staralysmy i wszystko do kitu!!!!!!!!!!!
NIE mozemy wybrac tej drogi!!!!!!!!!!! musimy o niej zapomniec!!!!
2) droga to droga do sukcesu!!!! jest ona troszke gorsza od pierwszej..troszke bardziej wyboista i dluzsza...i kreta...jak kazda droga na szczyt!!!!
My dziewczyny musimy tylko teraz wybrac droge...wybrac to na czym chcemy sie skupiac...na czym skupiac swoje mysli!!!!
POWTARZAM SKUPIAC MYSLI!!!!
MUSIMY NIE NIE MUSIMY....CHCEMY!!!!....wymazac z mysli slowo dolek...powiedzec sobie ze jestesmy zadowolone!!!To my kierujemy naszym zyciem a nie ono nami!!! to my decydujemy czy sie smiejemy czy placzemy!!! to my zmierzamy teraz do szczescia...do sukcesu wiec nie bedziemy sie smucic i dolowac:-)!!!!!....prawda!!!!
przypomnijcie mi to jak wpadne i napiszeze tez mam dolka...bo w sumie to tez juz mnie dopada:-(....bleee..bleeee....co ja mowie...nie ma dolkow!!!! a sioooo!!!!!!!
3majcie sie!!!!!!!!!;-)!!!!!!
Hejka dziewczyny :)
Wiem wiem nie miałam wchodzić dziś na wage ale weszłam i też zero efektów :( juz miałam rzucić te swoja dietkę ale powiedziałam sobie że wytrzymam do niedzieli :) choć nie powiem ale już sięgałam po czekolade ale nagle cos mnie naszło i zamkłam szybko szafkę :) No ale dól tez powoli się pojawia dlatego firaneczka masz rację musimy zacząc myśleć jak Ty !! To więcej przyniesie nam zadowolenia i szczęscia niż te cholerne doły !! Kto je w ogole wymyślił ??:P Nie będe się dołowac gdy jest lato na dworze !! To sobie zostawię na jesień :wink: 8)
Pozdrawiam :)
u mnie kleska.............:((((((((((
skonczylam diete 3 dniawa a teraz mialam sie sama pilnowac.....
na sniadanie zamiast 1 szkla mleka z platkami byly az 2....a teraz byl obiad...byly nalesniki....zjadlam duzo za duzo:((((((
cholercia.....
jak tu byc silnym???????????????
firaneczka nie wiem czy Cię to pocieszy ale ja tez dzis nawaliłam :( przerwałam dziś dietkę tę moją pseudokopenhadzką :( Ale przynajmniej zmieściłam sie w limicie 1200 kalori :) To jedyne moje usprawiedliwienie :( A na koleacje zjadłam troszke płatków z mlekiem :( nic jutro musze sie trzymac i te 1200 nabic :)
Pozdrawiam i kolorowych :)
tak juz ponad tydzien odchudzania... no i nic jakos nic nie czuje nawet wydaje mi sie ze przytylam, boje sie stanac na wage... nie rozumiem co robie zle. tak bardzo chiałabym byc szczupla... nie chce zeby sie ktos ze mnie smiał, zeby mnie obgadywal, chce po prostu ładnie wygladac...
a moze ja musze tak wygladac? moze mi nie wolno schudnąć...?
nie wiem juz co mam robic...
mam doła i to duzego
:(
dziewczyny nie mo co, jestem tłusta świnia i od jutra tzn. już od dziś bo jest po północy się odchudzam i nie ma bata!!!!!!!!!!!!!!!
Widzę, że się tu akcje ładne dzieją ikażdy z nas miał chwilę zwątpienia. Ja wpadam, aby pochwalić się, że od wczoraj jestem na diecie kopenhaskiej i jak narazie jakoś się trzymam i szczerze wierzę w siebie, że wytrwam te jeszcze 12 dni. Niestety później proces wychodzenia z diety jest okropnie długi no ale muszę przecież dać jakoś radę, Chcę i zrobię to:)
A co u Was?:)
hey dziewczyny!!!
Ja tez od jutra zaczynam diete kpenhaska...w sumie bardziej pseudo-kopenhaska ale to i tak prawie to samo.
Musze wreszcie zaczac dzialac bo zle sie dzieje!!!
3majcie sie twardo i do jutra!!!!!
Trzymam kciuki, ja narazie trzymam sie dzielnie na kopenhaskiej i nie czuję się tak źle:D Nawet jest super, czuje się po prostu szczuplejsza, chociaż po ubraniach tego nie widać:D
Hejka :)
Dziewczyny ja wpadłam tylko an chwilke :) jutro jade nad morze :) jak wróce to sie odezwę :) Trzymam kciuki za wasze dietki :D 3majcie sie mocno :)
Pozdrawiam :)
hej dziewczyny:)
wiecie co, wpadlam na taki pomysł, ze moze napisałbyśmy tutaj cos o sobie, tak kilka zdań zeby sie lepiej poznac. co Wy na to?
:) tak czym sie inteesujemy, co robimy, cos o naszym charakterze?:)
no to jak ?:)
a co do dietki to pomyslałam sobie, ze przeciez nie musze byc taka jak modelka... po prostu moge byc troszeczke grubsza,ale pocwicze troche zeby to ładniej wygladało :D
pozdrawiam wszystkie!
hej,fajny pomsł.Ja mam na imie Gośka,mam 19 lat i troszke nadwagi. Ucze sie w liceum,interesuje sie sztuką,lubie malowąc,rzęźbić....ahaha słucham co leci w radiu,czasami też lubie starsze piosenki...ostatnio przeczytałam Kod Leonarda da Vinci:)
pozdrawiam
Ja mam na imię Iza, mam 18 lat i za 2 tygodnie wyprowadzam się do Wrocławia, a obecnie mieszkam w Ostrowie Wlkp. Od października rozpoczynam studia na Politechnice Wrocławskiej. Mam 160cm wzrostu i obecnie waże 60kg, chciałabym ważyć 52kg. Długa droga przede mą, jak narazie jestem trzeci dzień na dietce kopenhaskiej:)
część ja też jestm na diecie kopenhaskiej
pozdrawiam :)
I jak idzie? Który dziś dzień?:)
cześc ,narzie pierwszy ale iwem że mi sie uda...możesz mi podąc numer na gg to pogadamy,bo na forum to sie nie da
pozdrawiam
Nie wiem, czy otrzymasz wiadomośc prywatną ode mnie, bo iałam jakieś problemy z wysłaniem. Trudno, na forum 1360465;)
ha dziewczyny!!!!! wróciłam:D i już się nie poddam, teraz wiem to już na 100%!
dziś dzien oczyszczający mialam czyli jabłuszka, porzeczki , herbatki, woda itp. ;)
stwierdziłam że będę na MŻ bo zawsze na nim byłam i chudłam ;)
twistera mam już w domu dzisiaj już na nim cwiczyłam ;) a także ściągnełam sobie przez Emula filmiki i ćwiczeniami;) i ćwicze, byłam też dziś na rowerku i odbijałam sobie w siatke ;)
naprawde dzisiejszy dzień przebiegł super;)
postanowiłam sobie że do 30 września będzie 50kg ;)
i że narazie się nie waże, nie:)
mam nadzieje że jeszcze dziś sobie poćwicze ;)
jak dobrze być tu spowrotem-odrazu mi weselej ;)
bo wiem że.....
TERAZ BęDZIE JUż TYLKO LEPIEJ
heyka piekne:-)!!!!!!!!!!
ja tez jestem dzis pierwszy dzien na kopenhaskiej :-)
narazie super:-)!!!!
Damy rade i bedziemy piekne!!!!!!!!!!
3majcie sie!!!!!!
I jak tam dziewczyny na kopenhaskiej?:D
Charry, jasne, że będzie już tylko lepiej. Dobrze, że wiesz jakiejdiety potrzebuje Twój organizm i na jakiej diecie wytrzymasz. Mi pozostaje tylko trzymać kciuki i Cie codziennie wspierać na forum:)
hej.pozdrawiam...jeszcze sie trzymam ale nie iwem czy dloła dizs nie złapie:):)
dziekuje,ze jesteście:")
Nie ma mowy o żadnym dole:D
hej
schudłam, nie wiem ile bo nie mam wagi, ale widzę po spodniach :wink:
to 11 dzień dietki :wink:
A ja wczoraj upadlam, dziś jadłam za czterech, ale od jutra znowu kopenhaga
Hejka dziewczyny !!
Chciałam was powiadomic że już wróciłam w zasadzie wczoraj nad ranem byłam już w domku ale nie mialam sił wchodzić tutaj :( nad morzem było fajnie choć pogoda nie dopisywała tak jak w lipcu ale to nic troszke poopalałam sie i kąpałam sie w morzu a to najważniejsze, ale za to nad morzem dowiedziałam sie o śmierci kuzyna i w sobote byłam u niego na pogrzebie i nie moge sie jeszce po tym pozbierać więc wybaczcie moją tutaj też nieobecnośc jak tylko pozbieram sie to sie odezwe !!
3majcie sie mocno i dietkujcie dalej bo u mnie to teraz z tym kiepsko :(
Pozdrawiam
ps. ja mam na imię Ewelina mam 21 lta i waze zbyy jak dla mnie za dużo chicałabym wazyc 65 kg i moze kiedys to osiagne, a studiuje na Akademii Ekonomicznej tutaj w Wałbrzychu
Hejka :)
No i dzis się wazyłam i znów prztylam do 78 kg ale nie załamuję sie tak do końca bo myślałam ze będzie wiecej tego ale tak malo jescze niedługo zgubie :) od wrzesnia planuje znów chodzic na silownie i raz w tyg na basen jak narazie w tym tyg nie przejmuje sie dietka i nielicz ekalori bo po prostu nie chc emi sie
Pozdrawiam :)
ojejku ;d jak mnie to dawno nie bylo;d niektore widze niezle se radza;> u mnie waga stoooi i ruszac nie zamierza;p
troszke sie martwie ze na kopen jestescie ;p no to nie dla mnie ;p wysiadam po 4 dniu ;p wszyko mnie boli nie moge chodzic ; p dumna z siebie jestem bo mi w miesniach przywaliło 0.5 kilo a spadł tłuszcz :P sie takk uhahalam ze szok;d no nic pozdrawiam i zycze wytrwalosci w tym tyranstwie :P
Hejka dziewczyny :D Coswidze ze wszystkie ostatnio nieźle zajęte jesteśmy :( No ale tak nczasem bywa :D
U mnie z dietką nie za cieakwie jest bo zjadam dziennie około 1800 kalori ale z rugiej strony dostałąm prace gdzie ieźle rękoma musze pracowac więc moze cos z tej liczy kalori gubię więc mam nadzieje ze nie jest tak źle :)
Pozdrawiam :D
ps. a jak tam u was z dietkami ?? :D
ps2.usiorka masz super opis pod tricketem :D tak trzymac :D
Hejka :D
Dziewczyny powróciłam i od nowa zaczyman walke z tłuszczykiem :D
Od jutra jest pseudo kopenhadzka a i na siłownie i aerobic znów wracam :d musze osiągna c swój cel :D Buźka :)