-
faktycznie niedziela jest najgorsza, najbardziej kaloryczny obiad, zawsze rosół :roll: którego nie jem :wink: no i drugie danie, ale coś zawsze z niego znajdę dla siebie, najwięcej surówki :D no i często lody :oops: no bo jak mój mąż je loda takiego z automatu to ja też chcę :wink: no a żeby limit zachować muszę oszczędzić na jedzeniu i chodzę głodna
no ale czego się nie robi dla fajnej figurki, którą już niedługo, mam nadzieję, będę mieć :D :D
-
Ja też za niedziela nie przepadam, bo wtedy najwiecej pokus jest i najwieksze lenistwo- cwiczyc sie nie chce :cry:
Ale damy rade :D :wink:
-
niedziela => hmmm ;) to jest to ;)
a co do facetów, to hm, ja faceta nie mam i nie wiem sama, moze jestem jakas dziwna ? gruba ? eh, ale wiem, że chcę schudnąć i robię to dla siebie, bo źle się czuje w swoim ciele :) :P
Ptysia, 6AW to aerobiczna szóstka weidera :) sa to brzuszki :) jest ich 6. trenig trwa 42dni, co jakis czas brzuszków i serii coraz więcej ;) jak chcesz to podaj e-mail, to Ci prześle :)
-
no nareszcie w domku po ciezkim dniu wyrzeczen ....
Inezzamnie sie tez nie chce cwiczyc ale chyba powinnam :/
Ptysia60 oj dzien byl styraszny po wypadzie na miasto wrocilam do domku i zjadlam zupe ogrokowa ze smietana niestety :( ale za to potem byly pysznosci u cioci a ja nic tylko wode..... i pozniej jeszcze zjadlam u niej jeden jogurcik owocowy z musli ale na opakowaniu pisalo ze ma 53kcal wiec nie taki zly......
pozniej okazalo sie ze pogoda jest calkiem nie zla i ze zamiast pizzy moze dzisiaj grill no i byl grill moj chlopak kupil dla mnie kielbaske ale jakos nie mialam na nai ochoty.... pozniej jeszcze jak sie kielbaska upiekla to wlozyl ja do buleczki takiej super wypieczonej do tego keczup i ogoreczki... slinka mi pociekla ale..... zjadlam moze 2 gryzki bo kielbasa mi nie spasowal i reszte dokonczyl on... wiec potem zjadlam jeszcze jabluszko i to koniec.......
narazie nie jestem glodna ale powiem szczerze ze sie zle czuje nie wiem co mi jest boli mnie brzuch, glowa, i ogolnie samopoczucie to dentka straszna jestem... mam nadzieje ze to nie powrot choroby bo byloby nie ciekawei....
poza tym moj chlopak wyjezdza prawdopodobnie w przyszlym tygodniu i chociaz sie nie ciesze to moze znajde wreszcie czas na intensywne cwiczenia... mam przynajmniej taka nadzieje.... zobaczymy jak to bedzie :wink: ale bede sie starac :twisted:
co do niedzili to jest straszna ale moja dzisiaj byla nawet lightowa wiec przezylam ja bez bolesnie jesli chodzi o jedzenie bo jesli o realny bol to jak pisalam wyzej jest kiepsko :cry: :cry:
-
moja też nie była wczoraj najgorsza choć byłam pod wieczór troszkę głodna, ale dziś się najadłam i jest git :D
idzie mi całkiem dobrze, poza tym widzę efekty: waga spada, figura coraz lepsza, mężowi się bardziej pododbam :wink: nigdy w życiu nie powiedział słóweczka że przytyłam nawet jak kiedyś ważyłam 70kg, ale widzę że woli mnie taką,nie musi nic mówić
WIęC SIę NIE PODDAM :twisted: :twisted:
i Wy też tego nie róbcie :D
trochę wysiłku i będziemy LASKI!!!!!!!!!!!!!!! rozumiecie co to znaczy???
jejku ja nigdy nie byłam laską, jak to jest???? :D :D
-
witam :)
Camelka, jak humorek ? :)
Inezzam ja nigdy superlaską nei byłam, więc... CI nie odp :P U mnie wczora co do diety to OK. Jestem na kopenhaskeij :) były moment okropne, ale... dałam radę...
więc przypisuje się do Ciebie : NIE PODDAM SIĘ :D
-
czesc dziewczynki :)
bardzos ie ciesze ze tu jestescie... ja mam dzisiaj straszny kryzys...
czuje sie okropnie... bola mnie wszystkie miesnie i to nie od cwiczen tylko poprostu jakies grypsko!! wstretne! nie mam na nic sily :( zjadlam wlasnie mleko z jakimis otrebami... zaraz mam wizyte u dentysty fujjjj a ja mam normalnie jakis straszny dolek dzisiaj... moze wytrwam w diecie ale czuje sie okropnhie :(
Inezzaja to sie ciesze ze moj chlopak stara sie mnie zmobilizowac do dzialania bo mnie to ze on mowi ze przytylam bardzo mobilizuje to jest taki kopniak dla mnie !! jeszcze chyba sobie swoje zdjecie jakies powiesze gdzies nad biurkiem zebym widziala jakim jestem wstretnym sloniem :/
Jenny88ja tez nigdy nie bylam laska bo moj brzuch to odiweczny problem niestety na dodatek nie ma kobiety w rodzinie ktora nie mialaby tej zakichanej oponki :/ wiec dlatego tez nie wiem czy ja dam rade to zrzucic ale bede sie starac jak najl;epiej potrafie tylko chyba nie dzisiaj :cry:
-
Camelko !
WIĘCEJ OPTYMIZMU
WIĘCEJ UMIECHU
:)
Powieś sobie nad biórkiem swoje zdj jak byłaś szczuplejsza, kartki: że jestem szczupła i wyobrax sobie, że masz piekny brzuch :D :D :D :D
nie smuć się :( to Ci nei pomoże w odchuidzanku ;) BUZIACZKI
-
;]
Oj,mi też przydałaby się jakaś dieta;/
mam 176 wzrostu i waże AŻ 58 kilo :(
znacie może jakiś dobry sposob na to,zeby schudnac 7 kilo?:(
-
Pump, nie musiz ważyć 51kg!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 55kg jest dobre !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jeśli chcesz schudnąć :)
ja tyle waże, a mam 160cm wzrostu :P i co mam powiedziec ? ;) mam terochę tłuszczu, nie jestem baaardzo gruba, ale mam trochę do zrzucenia :P