-
Jakoś mi idzie... ;) Najg. jest dla mnie popołudnie... :? Wtedy chce coś zjeść, czy to coś słodk. czy wogóle cokolwiek.... :?
:P
dzisiaj mam 6ty. Dopiero... :P ;) Jak na razie 1,5kg. Zobaczymy co będzie dalej... :) Oby coś poszło.. :)
też się zastanawiam, co po 13 robić :) i myslałam właśnie o tym 1000 i niełączenia. Mam taka książke o tej diecie, więc może warto skorzystać ? :P 8)
4kg, to zawsze coś. :) gratuluję :)
-
Czeri
gratuluję serdecznie zgubienia 4 kg. :wink: Jak dla mnie to dużo. Musisz ładnie wygladać bez tych 4 kg.
-
Czeri gratulacje!!! :)
I oby do konca..powodzenia!!
-
Hej. No i skończyłam diete kopenhaska z wynikiem -4 kg :) Waga mi pod koniec nareszcie ruszyła i zaczeła spadac :D Także czuje sie bardzo zadowolona. Dalej bede sie odchudzac i malo jesc bo sie przy tej diecie juz przyzywczaiłam do małych ilości. Ogólnie czuje sie dobrze, nie miałam zawrotów głowy co mi sie zdarzało czasami wcześniej ni nic podobnego. Takze kopenhaska polecam komus kto potrzebuje mocnego kopniaka i trudnej diety zeby sie sprawdzić. To uczucie jak sie uda jest wspaniałe, nawet jesli nie schudłam od 7 do 20 kg.
Pozdrawiam serdecznie.
A jak Wam idzie?
-
suuper :) Ciesze się bardzo :)
ja miałam wczoraj rzyganie. Był 6ty dzień, na obiad: marchew i jajko... Ta marchew.. hmm :? Nie będe dalej mówiła ;) Bo się domyślasz, no hmm nie strawiła się :?
a dzisiaj głowa mnie boli i jest mi niedobrze... super :? :]
słyszłąm że po 13 warto przez dwa tyg jeść 3razy dziennie :) żeby jo-jo nie było :P
-
Cześć :D
Nie chce zakładać nowego posta więc się dołącze do Was :)
ja też zaczynam od jutra 13-dniówke, teraz przez kilka dni ograniczyłam jedzenie, żeby żołądek się zminiejszył :wink:
Napiszcie czy mogę rano zamiast kawy wypić redbulla bez cukru, kawy nie dam rady, na sam zapach do wc biegnę :shock:
-
Ja tą dietę stosowałam już kilka razy...
Chudłam około 5-7 kg
przez jakiś czas wagę utrzymywałam
a później....
ech..... :(
mam nadzieję, że u ciebie będzie lepiej :)
Pozdrawiam!
-
To niestety też nie będzie pierwsza moja dieta :roll: i pewnie nie ostatnia :cry:
Ja wiem, że najlepiej zmienić swoje nawyki żywieniowe, tylko niestety wiedza to nie wszystko a łakomstwo swoje robi :oops:
-
redbull ? hm, sama nie wiem Last Summer :)
ja pije herbate, bo kawy też nie cierpie :!: :!: :!: :!: :!: :!:
ja mam taki program, że teraz kopnehaska, mimo, że dzisiaj czuję się okropnie, dociągnę ją, MUSZĘ :!: :)
a potem po prostu... no cóż => ''MŻ" :D
to od nas zależy, czy będzie jo-jo czy nie.... prawda :?:
-
Zaryzykuje z tym redbulem : :wink: zobaczymy jak to będzie, a później chce na diete South Beach przejść i to już na zawsze :D