-
Przepraszam za zaniedbywanie Twojego wątku. Obiecuję poprawę :lol:
Kurcze ale mi narobiłaś chętki na opalanie tym rysunkiem. Tęsknię za słońcem, plażą, gorącym piaskiem...ach rozmarzyłam się. Ja myślę o lecie i słońcu a tymczasem święta się zbliżają. Też dzisiaj myślałam o świętach i mam nadzieję, że w tym roku będą fajne, bo w tamtym to miałam beznadziejne :( Prawie całe przepłakałam, no ale mniejsza z tym. Chciałabym już być w domu, piec ciasta, ubierać choinkę, robić zakupy i czuć ten klimat. Przydałaby się jeszcze odrobina śniegu, ale to dopiero tuż przed świętami bo teraz odpowiada mi ta pogoda :P
-
Newa mika dobrze was rozumiem święta to czas radości a tymczasem fakty mówią coś innego. beznadziejnie jest być dorosłym.... :cry:
-
:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
MMMMMMMMMAAAAAMMM DDDDDDOOOOOOOOŁŁŁŁAAAAA
:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
-
Oj nie dowiedziałam się nic więcej. A to dlaczego się dołujesz? Hmm ja mam doła jak słońca mi brakuje a u Ciebie go chyba pod dostatkiem- no przynajmniej więcej niż u nas. Głowa do góry. Dół zaraz sobie pójdzie...czymkolwiek jest spowodowany. Przepędzimy go uśmiechami :D
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
-
Oj, Newa, ja też ubiegłe święta całe przeryczałam.. jak i trzy całe wcześniejsze miesiące.. :? Miałam depresję.. nie fajna sprawa.. :cry:
-
mikuniu głowa do góry jakoś to będzie...
-
No juz jestem :P
Juem masz racje chodzi o swieta.To beda pierwsze ktore spedze po za domem.Ale nie jestem sama jest ze mna moj maz.On postara sie o dobry nastruj.
Cały czas mysle o mojej rodzinie,chciałabym pojechac do nich na kilka dni ale mąż nie ma urlopu a po drugie bilety sa bardzo drogie.Wyliczyłam 710euro na nas dwoje :!: To troche za duzo jak na nasza kieszen.
Dziekuje za odwiedzinki i za wsparcie :P
Po tym pierwszym dole przyszedł drugi bo zjadłam ogromna ilosc słodyczy.Wiesz jak to jest leczymy chwilowa depresje słodyczami a jak zdamy sobie sprawe ze to nie pomaga wpadamy w drugą wynikajacą z naszego łakomstwa.
Ale mam to juz za soba. :P Oczywiscie depresje bo na pewno nie kilogramy ktore mi przybyły przez te wszystkie słodkosci :P
-
Voica dzieki za odwiedzinki :P Zapraszam czesciej :P
Ile masz wzrostu :?: bo wage masz fajną marzy mi sie taka
http://img169.imageshack.us/img169/8056/k371sc0.gif
-
Newa dzieki za usmieszki,chyba pomogły :lol:
Zaraz zobacze co nowego u ciebie.
http://img169.imageshack.us/img169/8056/k371sc0.gif
-
I jak tu nie wpasc w doła,skoro nikt mnie nie odwiedza :wink:
Czas na spanko.Do jutra :P
http://img460.imageshack.us/img460/2999/25ju9.gif