Wersja do druku
Wczoraj bylo ladnie i dietkowo i wieczorkiem pocwiczylam sobie weidera, na rowerek nie mialam sily i zle sie czulam , bolal mnie zoladek dopiero po trzech tabletkach mi przeszlo.
Dzisiaj tez ok jeszcze czeka mnie weider ale zmeczona jakas dzisiaj jestem i znowu mnie boli zoladek zwlaszcza po jedzeniu hmmm nie wiem co mam myslec...moze przejdzie.
Moja kumpela przyjechala do Brukseli na tydzien ahhh jak sie ciesze :) jutro zakupy :twisted: :D
Hej Misiula :D
super ze masz kogoś bliskiego przy sobie :D baw się świetnie i odpocznij trochę po ostatnich przejsciach :D
A jak sprawa z chłopakiem (Eks ??) , ale jesli nie chcesz mowić, to nie mow, nie chce być wścibska.
pozdrawiam :D
Hej Misiaczku :P
Jak tam Twoje zdrówko mam nadzieję że już zupełnie wyzdrowiałaś i co ja czytam wracasz znowu do SB :P dobra decyzja bo ta dietka jest fajna i wiesz co jak chcesz to ja się do Ciebie dołączę bo lubię potrawy z tej dietki bo ostatnio to staram się liczyć kalorie :P i po prostu wykorzystam z tego jadłospisu potrawy które najbardziej lubię :P
Pozdrawiam i przesyłam buziaczki :P
Wrocilam...juz zdrowa :) i o 2 kilogramy ciezsza :cry:
Sb nie wypalila ale od dziasiaj kolejna proba Magijezeli chcesz sie przylaczyc byloby super i moze z kims byloby mi latwiej wytrwac te pierwsze dwa tygodnie :?:
Ja jednak kocham slodycze wszystko byloby ok gdyby nie slodycze . Dopoki po dluzszej przerwie nie zjadlam czegos slodkiego bylo super wogole mnie nie ciagnelo do nich, ale jak juz poczulam ich smak to normalnie szok, codziennie musze miec cos slodkiego w ustach i to nie jedno ciastko ale conjmniej 5. Trzeba cos z tym zrobic :twisted:
Kitola jezeli chodzi o faceta to nie jestesmy w zwiazku, kolegujemy sie i tak jest najlepiej :)
Dzisiaj zjadlam
na sniadanie : 2 jajka i 6 pomidorkow koktajlowych
na drugie sniadanie 125 g serka bialego 0%
na obiad mam salate i kurczaka w ziolach pieczonego w folii
podwieczorek nie wiem
na kolacje salatke cesar bez grzanek i sosu
Weidera cwicze dalej a od jutra rowniez silownia
a teraz znikam poczytac sobie
papatki
przegladalam sobie rozne watki na tym forum i jestem pelna podziwu dla osob ktorym udalo sie schudnac. Tak wiem ze ja tez moge to zrobic, potrzebuje tylko samozaparcia i mnostwa silnej woli. Ale wkurzaja mnie laski ktore maja 172 180 cm wzrostu, wklejaja tu swoje fotki z ekstra cialami waza po 50 kilo i placza ze sa grube :evil: juz odechcialo mi sie tego nawet komentowac :x
3 dzien diety sb zaliczony
waga pokazala 2 kg mniej :lol:
lubie ta dietke :)
Hej Misiu :D
na początek gratuluję tych kilosków. Czyli jojo sobie poszło :D:D
Cieszę sie bardzo :D
Też mam czasami zapędy zeby znowu zrobić SB, ale ostatnio opetał mnie ryz i w ogóle węglowodany. Najwyrazniej jednak trzeba je jeść. A przynajmniej ja muszę.
Pozdrawiam :D
A jak Weiderek ?? dalej go mordujesz ?? ja już dawno dawno temu olałam go. Nie wracam do dziada, za ciężki. Nie cierpię go.
Hej Misiu :P
Wiesz co ja zaczęłam dietkę SB w poniedziałek a wczoraj i dzisiaj się złamałam i zjadłam dużo niezdrowych rzeczy i w tym słodycze :oops: :x ale wiesz co jak chcesz to możemy razem być dalej na SB bo ja nie zamierzam jej przerywać i od jutra wracam znowu ze zdwojoną siła i pełna nowej wiary że wytrwam :P musi nam sie tym razem udać co :!: będę tu zaglądać jak tylko będę na forum i śledzić czy Tobie też się udaje co :?: i będziemy razem sie pilnowac i wspierać :!: i zapraszam do mnie :P
Pozdrawiam i życzę nam powodzonka na SB :D :D :D
Kitolka weidera sobie darowalam bo moj kregoslup strasznie na nim cierpial, pozostaly zwykle brzuszki, rowerek i silownia :lol:
Magi super ze do mnie dolaczysz ja dzisiaj 7 dzien . Wczoraj pozwolilam sobie na drinka wodka z cola i to byl moj jedyny grzeszek :lol:
Nie zaluje ze wrocilam na SB zgubilam w ciagu 6 dni 3 kg ( 2 to jojo )
Dzisiaj na sniadanko zjadlam jajecznice z dwoch jajek i 3 pomidorki koktajlowe
na lunch mam leczo i 2 kielbaski drobiowe
a na kolacje tunczyka z pomidorami
Magi jak chce wejsc do Ciebie to mi wyskakuje straznik wagi :?
podeslij mi linka do Ciebie :oops:
Rozmarzylam sie nad tymi zdjeciami od Kitoli ahhh ta polska zlota jesien
Dzisiejszy jadlospis:
fasolka z sosem pomidorowym
salatka ( salata mieszana, pomidorki koktajlowe, kawalek ogorka ) wszystko wymieszane, polane sokiem z cytryny i odrobina oliwy z oliwek i posypane ziarnami lnu
kubek zupy pomidorowej
A teraz znikam pocwiczyc brzuszki ...wiecej nie dam rady...glowa mi peka :cry: