wiem ze to moze małe pocieszenie ale ja w twoim wieku tez tak miałam tzn ze strasznie sie sobie niepodobałam Od razu wujasniam ze byłam grubsza niz teraz jestem i choc wiadomo (kobiece kształty z biegiem lat) to sie wciskam w stare jeansy i tylko w biodrach sa ciasnawe musisz poprostu wstac pewnego ranka i powiedziec sobie mam dosc takiego zycia

Ja tak zrobiłam to przyszł tak spontanicznie całkiem i rzeczywiscie wtedy duzo schudłam Zaczełam biegac niejadałam kolacji i rzetelnie z reka na sercu 0 słodyczy a ze przemiane materii wtedy miałam jeszcze super to nawet nieprzestawiłam się na jedzenie typu light przy obiedzie odkładałm ziemniaki a chleba niesmarowałam masłem i to wtedy rzeczywiscie wystarczyło

Teraz musze w odchudzanie wiecej wysiłku wkładac