-
motylek: schudniesz do świąt, na pewno :) o ile ładnie się weźmiesz i nie będzie już wpadek :)(
ja bym chciała do końca grudnia ważyć koło 6o kilo :roll: ale to chyba mało prawdopodobne. co trochę schudnę w tygodniu, to potem nadrabiam w weekend :twisted: kurde... bo mi jakieś wyjście do pizzy hut wymyślają :twisted: :roll:
buziaki :*
-
tez mam ten sam problem... w ciagu tygodnia caly czas jestem zajeta i jem mniej ale jak przychodzi weekend to zawsze laduje przed komputerem albo tv z jakims pysznym jedzonkiem w duzych ilosciach :? a potem w poniedzialek sie waze i dziwie ze nic nie ubylo :roll:
-
a witam:D
slim figura kupiona zaczynam kuracje :D
moj plan na najblisze tydonei wyglada tak :
dietka 1000kcal ( dla mnei najlepsza)
mam nadzieje ze waze teraz 58 choc marne sa szanse a nei chce wchodzic na wage i gruchnac na ziemie:P
w ciagu tych peirwszych dwoch tygodnei jakbym chudla 1,5kg na tydzien to po "spalaniu" doszlabym do 55kg a pozniej 1kg na tyczien i za4 tygodnie bylo by 53.. ale super... ale bedee sie trzymac:)
pocwoczylam dzis 30 minut, 1000kcal nie przekroczylam wiec jest lajtowo :D 5 ze spr z fizyki dostalam wiec super:D
buziaki :*
-
-
geisha: jak w poniedziałek nie ubyło, to pryszcz. mi zazwyczaj po weekendzie przybywa, a potem cały tydzień męczę się, żeby wróciło do stanu sprzed weekendu i tak w kółko :evil:
motylek: gratuluję 5 ze sprawdzianu :) dla mnie fizyka to czarna magia :P
miłego dnia
trzymaj się ładnie :*
-
witaam :)
dzisiaj dzionek okej dietetyczny zjadlam :
2 jablka
mysli z mlekiem
kanapki z bialym serem ( w szkoel jedna i po szkole)
2 placki z cukinii
pomidora
razem 1000kcal ;)
pije sobie slim figurke :D nie mam na jutro nauki przynamniej to mnei cieszy... a dzis dostalam plus dopa z gegry :/ ahh nei dobrze, punkta braklo m ido 3 a pozatym cos mi tu nie gra bo landie napisalam :/ chyba mnei babka nie lubi :P
NIE CHCE mi sie cos cwiczyc>> ale trzeba sie zmibilizowac:)
A tym czaem ide na jakas herbatke czy cos , moze cos pocwicze :D trzymajcie sie laseczki :*
-
Wpadam na rewizytę :lol: Widze,ze nie tylko ja mam lenia do ćwiczen :oops: :oops:
Życze miłego dzionka.
PS.Zabieram sie do lektury Twoich zmagan :lol:
-
a witam :)
u mnie nadal super :D jak to dobrze... cwicze codziennie po okolo pol godzinki , czaeem mniej czasem wiecej , stosuje dietke okolo 1000kcal i pije sobie slim figurke :) mysle ze za 4 tygodnie to naprawde dojde do 53.. ale by bylo supcio mmm :)
a dziewczynki co tam u Was? nauka zawalila czy jak ? malo kto cos napsize :(
ale i tak dziekuje bardzo :*:*:*
-
Witam;*
no 4 tygodnie to sporo czasu iwec na pewno dasz rade:D
buziak;*
-
hehe ja pisze jak juz powiedzialas wczoraj hihi;)
dzisiaj mnie chyba nie bedzie no ale nie bedziecie plakac:)
milego dietowego dnia