-
ja od jutra przechodze na diete Mż
niestety wszystkie inne wywoluja u mnie wewnetrzny bunt i ostatecznie po kilku dniach znowu zaczynam jesc to na co mam ochote a nie to co mi kaza :twisted:
no i zmieniam dzien wazenia na piatek(chociaz zobacze czy dietka pon-pt cos daje)
nie poddawaj sie!
za tydzien bedzie lepiej!
-
motylku, ja bym ci napisałam dokładnie to samo, co napisała agi...
bo wiesz co, jak jesz 15oo, to nawet jak pojesz sobie więcej w weekend, to jakoś łatwiej nad tym zapanować i po prostu nie schudniesz przez te dwa dni, no ale też nie przytyjesz :)
spróbuj, nic nie stracisz :D
(no może poza kilogramami :roll: )
udanej niedzieli :*
-
kurcze ja iwem wsyztsko, wiem ze macie racje..
ale od wrzesnia mam za soba:
diete 1000kcal na poczatku - nie wyszlo
-diete sb - WYSZLO - i pozniej joj otlyko dlatego ze mialam chorobe oczu , musialam lezec w lozku caly czas , zlapala mnie depresja i sie obzeralam
- diete - cwicz i nie jedz slodyczy - klapa
-diete ograniczaj sie - klapa
-diete 1500kcal - 5 ndi wyslzo , pozniej klapa
-diete kapusciana - 3 dni , klapa
- od 3 tygodnie diete 1000kcal z objadaniem sie weekendowym ..
i jaki z tego wniosek ?? mam juz tego wystzkiego dosc przybeiram kilogramow i chudne i w kolki , pije lirtyu herbatek przeczszczjaacych w te weekendy czuej sie do dupy!!
JEdyny moment od wrzesnia kiedy bylam zupelnei szczelsiwa to w czasie SB - widzialam wtedy jak chudlam , bylam szczesliwam , wchdozilam we wystzkiie chuchy , po prostu bylo bosko :(
dlatego naprawde chce na nia przejsc.. przemyslalam to i wierze mocno zem i sie uda, Wy tez uwierzcie :*
-
to zacznij SB ale pomin 1 faze
uszy do góry !
kazdy ma gorsze dni , ja sie ostatnio tez podniesc nie moglam.i zajadalam smutki ale koniec z tym, no i chyba czuje motylki w brzuchu a to naprawde dodaje sily :roll: :wink:
-
my w Ciebie wierzymy i staramy sie pomagac jak mozemy:D
-
na Mała, zacznij jeszcze raz. albo po prostu MŻ, albo 12oo-15oo kcal
a w weekend możesz sobie pozwolić na trochę więcej, ale tak, żeby było bez napadów :)
spróbujesz?
miłego poniedziałku :D
-
Czesc Motylqu.
Widze ze z motywacja u Ciebie roznie...Znam ten bol. Odchudzalam sie w ciagu dnia,a wiczorami jadlam izze razem z chlopakiem.
Nie przejmuj sie Motylqu. Moze zacznij jesc wiecej i trzymaj sie cwiczyc...Moze organizm dopomina siewiecej pokarmu...Pomysl o tym...
Sb?, czemu nie jesli byla skuteczna...Zycze duzo sukcesow na SB.
tusia.
-
Wejdź na SB. Pomiń I fazę jak radzą.
Naprawdę przynajmniej nie będziesz się meęczyć.
I sama piszesz jak dobrze na niej ci szlo.
Trzymaj sie:*
-
hej ! chciałabym poodchudzać się z Tobą... czy mogłabyś mi podać swoje gg (jeśli masz) ... łączy mnie z Tobą troche rzeczy...najstraszniejsza z nich to ten początek bulimii...też to mam...doskonale wiem o czym mowisz, wiec nie jestes sama:)) ja jestem po wielkim jojo, wlasnie przez bulimię.. bardzo chcialabym z Toba pogadac na priv. Pozdrówki :)))
-
witam kochane:)
ja jednak sb :D
dzisiaj 1 dzien zaliczony - jeszce 13
zjadlam miseczke bigosu z cukinii z kielbaska, 4 plastry szynki , 2 pomidory, torche serka twarogowego jakiegos i duzo orzechow , troche wieroek kokosowych i 2 lyzki kakaa:)
pzatym jestem chora siedze sobie w domku:) mam glos jak babcia 80 letnei :D nic niecwiczylam ale jestem rozgrzeszona :P i czuej sie swietnie jak zawsze na poczatku dietek :)
zwaze sie wsrode
buziaczki :*