czesc :D
no i co tam slychac u ciebie hm ;) ?
Wersja do druku
czesc :D
no i co tam slychac u ciebie hm ;) ?
Czesc:)
przepraszam ze tyle nie psialam ale musialam przeanalizowac moje zycie - przeczytalam caly moj pamietnik z poprzendiego odchudzania 230 stron ... nie zdawalam sobie sprawy ile jaj uz przezylam!!
i doszlam do jednego wniosku:
u mnie skutkuje tlyko jedna dieta - ograniczenia kalorii i mozliosc jedzenia wsyztskiego.
przytylam bo narzucalam sobie rygorystyczne diety , niejedzenie slodeyczy i wpadalam w coraz gorsze kolo :/
czytam moja possty - 5 maja mialam 60cm w talii 47 cm w udzie i 66cm w pepku :( i to wystzko bylo dzieki diecie i cwiczeniom... i jadlam wtedy slodycze i co najwazniejsze bylam szczesliwa!
tak wiec mam caly listopad na dojsce do takeigo stanu :D
w poneidzialek zaczelam sb ale zakonczylo sie kleska i pozarciem slodyczy :( nigdy wiecej nie robie diet w ktorych "Czegos" nie mozna jesc! za to wieczorkiem w pon pocwiczylam godzinke i zaczelam moja reaktywacje :)
dzisiaj zjadlam okolo 1300 kcal :D moja dieta bedzie 1000-1200kcal mczasem 1300 1400 :) jestem szczesliwa ze to zrozumialam ze to jest dla mnei najlepsze !:)
pozatym bede liczyc kalorie w ciagu dnia zeby mi aywtarczylo na kolacyjke :) wiem ze teraz sie uda :D a z cwiczeniami to oczywiscie bede, ale nie zawsze te same cwiczenia bo to sier robi nudne i nie che sie, tlyko bede zmieniac zestawy cwiczen :D
A dzisiaj ide do kolezanki na noc bedziemy ogladac filmy :D wiec teraz napewn osie uda bede szczuplutka i woggole :D
pokaze wam moja figurke jak bylam nie chuda ale szczupla czylki zero tluszczu plus meisnie :
http://img523.imageshack.us/my.php?i...mag0044fo2.jpg
dojde od tego
obiecuje Wam i sobie D:
listopad jest moj ;)
No chyba nie chcialabys byc skarbie tak zakochana jak ja :-/ bez wzajemnosci :-/ to bez sensu... Fajnie by bylo sie zakochac ale tak inaczej... :P tak obustronnie i wreszcie byc szczesliwym :roll: ech marzenia
A co do Twojej dietki... Ja tez wole diety, w ktorych mozesz jesc wszystko, bo wtedy nie masz ograniczen. A nie tak jak w innych 'nie jedz tego' a jak juz to zjesz to czujesz sie przegrana i pozerasz tego wielkie ilosci. A tak jak wiesz ze mozesz wszystko,ale w malych ilosciach to myslisz i jesz malo.
Ja tez ostatnio przeczytalam swoj pamietnik i smialam sie sama z siebie. Te moje glupie Love story.-.. Qrcze wtedy to byly moje jedyne problemy, a teraz... cholera!
Zycze Ci kochanie powodzonka wieze w Ciebie... ja tez zaczynam od jutra! Moze bedziemy sie nawzajem wspierac?
:*:* Buziaczki ;) Jak chcesz to odezwij sie na gg 3299344!!
hejka :*
guzia jasne ze bedziemy sie wspierac :D listopad jest nasz;P
ja bylam wczoraj u kolezanki na noc no ale nic nie jadlysmy bo obie na diecie:) bylo sympatycznie ;):P
a dzisiaj juz zjadlam jakeis 400-500 kcal i jestem glodna :) ah ta szybka przemiana materii :D ale zrobie sobie z 1l herbatki zielonej i sie trzymam do obiadu ;) tak mysle zejak uda mi sie wytrzymac to 1 grudnia bede wazyc mniej gdzies z 4kg ale fajnie by bylo... musi mi sie udac:) ale najwazniejsze co sobie postanowilam to nie obzerac sie i nie tracic kontroli nad jedzeniem:)
buziaki slonka :*
No figurkę miałaś pierwsza klasa motylku, Widzisz sama doszłaś do tego ze tylko zdrowo mozna dojśc do celu, bo inaczej organizm się buntuje.
Jestem z Toba. Poprostu.
lubie czasem czystać swoje pamiętniki. ale tylko czasem.....:(
cześć Mała :)
zdjęcie śliczne, ale moim zdaniem te nowe są równie ładne!
co tam u Ciebie?
trzymasz się ładnie? ja przez ostatni tydzień trochę szaleję ze słodyczami i z piwkiem, ale o dziwi na wadze bez zmian :twisted:
dzisiaj ostatni raz na imprezkę. a od soboty już grzecznie :lol:
tzn. teraz też nie jest źle, bo jak wiem, że wieczorem będzie piwko/słodycze, to nie jem już nic po obiedzie :P
trzymaj się :*
hejka:)
a mi net cos nie wchodzil dlatwego nic nie pisalam :) u mnie ladnie trzymam sie ostatnio diety 100kcal i mam nadzieje ze tak juz zostanie ;)
dzis:
Ś - porcja orzechow wloskich plus mandarynka : 170kcal
szkole : 3 jablka 200kcal
obiad: 2 male kromki razowego z 100g serka wiejskiego i 1,5plasterka syznki z indyka i marchewka :)
jeszce deser jakis i kolacja ale niewiem jeszce na co mam ochote:)
wlasnie na takiej diecie najfajniejsze jest to ze jesz co chcesz :D
tylko mi zimno od diety :( no ale co zrobic przytylo sie to trzeba schusc ;P
miod malinka Motylku tylko pamietaj sycko z glowka ! nie zrob sobie krzywdy , buzka
tak milo tu u Ciebie i przytulnie ze az bede odwiedzac Cie czesciej :wink: ja jakos przez ostatnie miesiace olewalam sobie diete i nagle wyskoczylo mi na wadze pare kilo na plus :x dlatego wracam na forum walczyc z demonami :) i moze w koncu sie uda(bo czemu by nie)
buziaki dla wszystkich :****
Witaj Motylqu;).
Widze ze nowe postanowienia. Tylko sie ich trzymaj...dluzej;), oby do konca;).
Dietka musi byc przyjemna. Nie ma nic gorszego jak katowanie sie i brak cwiczen!.
pozdrowienia od tusiaka
tusia