Hej Olpamo,
coś Cię nie ma... Jak dietka :?:
Czekamy na Ciebie :)
Pozdrawiam
Wersja do druku
Hej Olpamo,
coś Cię nie ma... Jak dietka :?:
Czekamy na Ciebie :)
Pozdrawiam
hej!
w tym przedświątecznym zgiełku dosłownie nie mam czasu na nic :( dietki zaprzestałam, ale jem rozważnie, a SB zacznę po świetach. jutro czeka mnie cały dzień w klinice ze starszą córką ehh. mam nadzieję , że twoja córeczka jest już zupełnie zdrowa. no i mam nadzieję, że ogólnie wszystko ok, bo nie mamy od Ciebie wieści.
pozdrawiam
HEJ DZIEWCZYNKI!!!
Wpadlam sie tylko zameldowac i przeprosic za dluga nieobecnosc :(
Urwanie glowy mam ostatnio....
Victoria juz prawie zdrowa,jutro idziemy do kontroli...
Przedswiateczny szal mnie ogarnal,zakupy,sprzatanie,mnostwo spraw,tych ziazanych z domem tez....a moje klientki to juz calkiem wysysaja ze mnie resztki energii...uuffff...ale z drugiej strony uwielbiam ten zwariowany tryb zycia jaki teraz prowadze :D
Zal mi tylko ,ze dla Was nie mam czasu..... :cry:
Dietkuje calkiem ladnie,choc bylo kilka potkniec...hehehe
Ale jest OK
Caluje Was wszystkie baaaaaardzooo mocno i obiecuje,ze w najblizszym czasie sie odezwe!!!!!!!!!!!!!!!!!
olpamko no wkoncu a juz myslalam ze nie wrocisz:)pozdrawiam pa
Witaj Olpamko,
czasami taki zwariowany tryb życia faktycznie dobrze robi :) Byle nie za długo :?
Więc pamiętaj o witaminkach żeby Ci energii na to wszystko starczyło :!: :D
Widzę że tickerek ładnie się w prawo posuwa i serdecznie gratuluję. U mnie mały postój, ale się nie poddaje :D
Pozdrawiam
http://straznik.dieta.pl/show.php/3p...g_80_70_57.png
no olpamo fajnie że z Vikusią ok. ja tez mam takie urwanie głowy i też... to lubie
pozdr
odzywaj się czasem, mnie zawsze bardzo motywujesz. A tymczasem trzymam kciuki, przyznaję się do grzechów, ale staram się trzymać diety i powoli waga spada. Ściskam piątkowo
Olpama wreszcie zajrzałaś na swój wątek :) :) z czego bardzo się ciesze :D :D
To powracaj do nas szybciutko i niech ten szła świąteczny wreszcie cie opuści :D
[/url]
Witajcie kochaniutkie!!!
Umieram bez Was.... :cry: :cry: ....przedswiateczne szalenstwo trwa dalej i jeszcze ilosc "zadan do wykonania" powiekszyla sie i....nie wyrabiam...biore witaminki...ale odzywiam sie byle jak,byle gdzie o byle jakich porach..
Nie jestem juz takim zapalonym SBekiem i nie raz trafily mi sie wpady ale....waga powolutku spada...hehehe...glupi to ma zawsze szczescie....
Nawet nie zdaze wpasc do Was na wateczki...zaraz lece na zakupy i do roboty.Viki do babci,Olka w szkole...malz w pracy...a jak wroce to jakis szybki obiad i przyjdzie tesciowa ze szwagierka...tez chca miec piekne wloski na swieta....potem dalej mam termin...a wieczorem, czeka sterta prasowania....uffff....chyba dzis nie pojde spac....mowie Wam---wariactwo... :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
Ale napewno wynajde choc godzinke,zeby Was odwiedzic...moze jutro....????Nie obiecuje ale postaram sie.
Podejrzewam ,ze na forum wroce--tak na dobre---w styczniu...jak sie rozluzni z czasem...brakuje mi tego codziennego czytania i pisania do Was.....
Nie czytalam Waszych watkow nawet ale cos czuje ,ze kilka z Was zawiesilo dietkowanie....mi osobiscie przeszkodzil brak czasu...a i przyznam szczerze,ze ten pierwszy zapal tez wygasl...chcialabym sie na nowo zachwycic dietkowaniem...ale to chyba po swietach... :( :(
ZYCZE WAM WSZYSTKIM UDANEGO DIETKOWANIA I NIE ULEGANIA PRZEDSWIATECZNYM POKUSOM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kochane....pozdrawiam Was wszystkie barrdzo serdecznie!!!
BUZIOLE!!!!
Olpama rozmumiemy twoj szła :D fryzjerki tak maja :D :D
Wiec jak bedziesz miała chwile czasu to wpdaj :D
Buziolki
Miłego dnia :D