-
Witajcie dziewczyny!!
Jade na SB juz niecale 2 tyg.(jestem w 1 fazie) ale przedluze ja do prawie 3 tyg. bo juz zaliczylam jedna wpade.
Uwazam,ze ta dieta jest rewelacyjna!!!
Pierwsza dieta,na ktorej nie chodze glodna ,swietnie sie czuje i w ogole nie mam ochoty na podjadanie.I wcale mnie nie ciagnie do slodyczy,ktore kocham
Waga spada szybko.....moze u mnie troche za szybko ale to pewnie dlatego,ze jestem 3 mies. po porodzie i w nocy karmie jeszcze moje dziecie "resztkami" mojej produkcji mlecznej.
Centymetry tez leca jak glupie i wchodze juz w jeansy sprzed ciazy.Mimo,ze przed ciaza wazylam 73kg. :) :)
Tak wiec jesli chodzi o mnie to jestem totalnie zachwycona :!: :!: :!:
Dodatkowo wspomagam sie kompleksem witaminowym i wapnem w tabletkach.
Podrzucam Wam kilka ciekawych linkow ,z ktorych korzystam:
http://*****************.ilonka.org/
http://f.kuchnia.o2.pl/temat.php?id_p=12037&start=3090
http://www.mniamusnie.com/diety/southbeach.html
wpadam tez czesto na watek freda75 ,zeby poczytac
Zycze udanego dietkowania i sukcesow!!
Napewno Wam sie uda :) :) :)
-
hejka wszystkim,
ja sie narazie trzymam, ciagot na slodycze nie mam zadnych, glodna nie chodze, mam nadzieje, ze efekty beda, ale to zobaczymy za jakis tydzien bo postanowilam sobie nie wazyc sie juz codziennie ;)
a poki co to dzisiaj ide na filmowa nocke do mojej kuzyneczki ;) mamy pare horrorow, pare komedii... na horrorach kcal spale z nerwow, na komediach pocwicze miesnie brzucha ;) bedzie dobrze ;)
buziaki dla wszystkich :*
-
nie wpadłam na to ze i rozrywka moze odchudzac(chodzi o oglądanie filmów)chyba tez sobie zafunduje dzis jakis seans filmowy na dvd.Moze ,,Witaj swiety mikołaju''???Uwielbiam ten film.Rodzinka Greeswoldów.Zakrecona jak moja.heheheheheheehehhehehe
-
hehe.. tylko nie podjadaj na tych filmikach xD
POZDRAWIAM
-
no wlasnie juz podjadlam... :evil: tyle ze salatke grecka z samych dozwolonych rzeczy :P:P:P oby sie na tym skonczylo ;)
-
Hahahahaha
Ja jednak poprzestałam wczoraj na Discavery i na zupce Knora(tej z warzywami).Na koniec zafundowałam sobie ziółka i......2 kg mniej.Czyli juz 3.Ach gdyby tak dalej szło jak z płatka.Byłoby cudownie.Moze na sylwestra udałoby mi sie olsnic mego męża:)jakas kreacja z dna szafy ktorej jeszcze nie widział 8)
-
witajcie Kochane :) szukałam jakiegoś wątka o SB i ten najbardziej mi się spodobał dlatego postanowiłam napisać :)
coś o mnie byłam 4 tyg na tysiaczku schudłam 6 kg zrobiłam sobie urodzinową przerwę zapewne połowa wróciła postanowiłam w pn być na jednodniowej głodówce a później w ramach detoxiku organizmu dietke kapuscianą jaka sprawdzenie mojej silnej woli :)
przed urodzinową przerwą ważyłam 53 kg teraz pewnie jest +2/3 kg <ale nie załamuje się to było świadome> do końca roku chcę ważyć 48 kg to moje marzenie :)
1dniowa głodówka + kapuścianka :arrow: powrót do 53 kg najlepiej 52 kg ;)
tutaj pojawia sie pytanie co po kapuscianej myślałam o 1000 kcal żeby jojo nie było po kapuscianej ale zainspirowała mnie SB mam zamiar kupić ksiażeczkę nawet :)
Kochane rozpisałam się tyle a nie napisałam jeszcze pytania :)
Jak sądzicie Kochane czy można byc wyłącznie na I fazie SB :?:
można schudnać w I fazie 5 kg :?: ile tak realnie można zrzucić :?:
co po SB żeby nie było jojo :?:
jeszcze jedno pytanko mnie nurtuje ile kcal ok dziennie ma ta dietka <wiem że nie liczy się kcal> ale z ciekawosci
bardzo będę wdzieczna za te informacje :)
buziaczki i z góry dziekuje =*
-
Ojejku malutkaaaa... 53 kg - ty naprawde jestes malutka... taki kurcacek ;)
A tak na powaznie, to ja dopiero zaczynam SB i zapewne robie cala mase bledow zywieniowych :?
Wg ksiazki mozna w 2 tyg na I fazie zrzucic 4-6 kg i z tego co czytalam na forum to jest to jak najbardziej osiagalne. Ta I faza trwa 2 tygodnie, ale mozna przedluzyc ja do 4 tygodni, a pozniej powinno sie przejsc do II fazy, w ktorej tez sie traci kilosy ale juz nie w takim tempie i w tej fazie pozostaje sie do osiagniecia wymarzonej wagi.
A jojo podobno nie ma po SB, bo to jest nic innego jak racjonalne odzywianie sie... po II fazie nastepuje III faza, ktora trwa do konca zycia. Tam mozna jesc juz w zasadzie wszystko, ale z glowa. A gdyby pozniej w tej III fazie troche ci sie przytylo, to wracasz na I faze na pare tyg.
Dieta jest super, tylko wg mnie ma 1 bardzo powazny mankament... mozna na niej zrobic naprawde super zarabiste potrawy i niestety w moim przypadku na jednej porcji nigdy sie nie konczy :(:(:( chyba sie przejadam :(:(:( Rzeczywiscie musze sie zastosowac do rady rolinki i gotowac mniejsze porcje. No i wrocic do planowania posilkow na caly tydzien, bo ostatnio olalam ten moj jadlospis no i sa po 2 desery dziennie zamiast przekasek itp.
A co do kalorii, to tylko raz liczylam. Zjadlam wtedy sniadanie, obiad, deser i przekaske czyli 30 pistacji i to bylo ok 1500 kcal. Ale tak jak mowie, mozna mniej... ja zdecydowanie za duze porcje zjadam :!: :?
No ale co jest wazne to to, ze nie odczuwa sie glodu, dozwolone sa deserki, wiec mozna ta diete stosowac dluuugo.
Dobra, a teraz laseczki, kopniaka poprosze ;) za te dzisiejsze 2 deserki :evil:
buziolki i udanego dlugiego weekendu zycze :)
-
dziękuje Kochana za odpowiedź echhh poważnie muszę sie zastanowić bo na tysiączku nie grzeszyłam <tzn. wcinałam slodycze do limiciku> i chudłam :)
teraz pewnie z 3 kilo przybyło ale to głównie woda przez tydz. musze się tego pozbyc na kapuściance :)
SB brzmi bardzo kusząco tylko czy jak dawałam rade na tysiączku to jest sens zmieniać :?: :roll:
-
likam trzymam kciuki za Ciebie , obiecuje że będe tutaj zaglądać :)
ktoś na forum pisał że na SB zjada sie dziennie od 700 do 1500 kcal :)
może poprostu wg SB będę na tysiaczku :wink: musze przemyśleć to :)
czas na poprawe i zmniejszenie ilosci deserków :arrow: miał ktoś zwrócić Ci uwage :)