Witam Was Kochani!
Uwierzcie w swoj sukces, uzbrojcie sie w duzo silnej woli ... i do roboty!![]()
Ja mam za soba okolo 3-miesieczna walke z sadelkiem i jak widac na moim Strazniku Wagi powoli zmierzam do wyznaczonego celu.![]()
Napiszcie jaki macie plan na zrzucanie kilogramow - dieta i ruch.
Ja nie licze kalorii - po prostu wprowadzilam rozsadne ograniczenia (najistotniejsze to eliminacja slodyczy i czipsow - choc na poczatku diety bywaly wpadki, ale jest coraz lepiej). No i nie glodze sie, zeby nie spowolnic metabolizmu i nie doprowadzic po diecie do jo-jo. Pijam czerwona herbate, ktora pomaga przyspieszyc metabolizm. Za istotna sprawe uwazam jedzenie solidnego sniadania, ktore rozkreca metabolizm na caly dzien. Bardzo czestym bledem osob odchudzajacych sie jest omijanie tego waznego posilku.
Piszcie jak Wam idzie!
Zakładki