-
U mnie też dietkowo dobrze :D Mam zaplanowany ostatni posiłek i razem wyszło mi 950kcal. I też mi się słodyczy nie chce. Cud nad Wisłą :lol:
Madziii gratuluję tego małego sukcesu. Niedługo takich kilka małych zbierze się do kupy i powstanie jeden duży. Oby tak dalej.
-
Madziiii będziesz ślicznie szczupła na ślubie, zobaczysz :) tylko trzymaj ładnie dietkę i ćwicz :D wszystko pójdzie po Twojej myśli. no i w ogóle się trzymaj :D
-
Dzięki dziewczynki za wszystkie dobre słowa.
W ogóle dziś odkryłam, że mam prawie wszystkie części z tej serii "Chcę mieć takie..."
Mam, brzuch, ramiona, ciało i pośladki. Z 8minutówek mam rozciąganie i nogi=P. Więc będę sobie ćwiczyć brzuch, ramiona, ciało i pośladki z Tamilee Webb, a nogi i rozciągnie poćwiczę z facetem z niebieskich gatkach=D.
Dziś muszę jeszcze zaliczyć rowerek i będzie dobrze=].
Jejku, ile te ćwiczenia czasu zabierają to jest straszne, no ale muszę się troszkę poświęcać dla tej wymarzonej figurki=).
W ferie będę miała dużo czasu na ćwiczenia, mam w planach codzienny basen (jest za darmo i już się umówiłam z koleżanką więc nie będę miała wyjścia) no i ćwiczonka w domu=)
A jeśli chodzi o dzień dzisiejszy to jedzeniowo bardzo dobrze. Zaraz zjem obiadokolacje i z jedzeniem koniec a zaczynam ćwiczyć=).
-
Madziii oczywiście,że się przyłaczam do ciebie.Ja dzis sraciłam kolejnego kiloska....ależ jestem szczęsliwa:)Czas zmienic suwaczek.Wierze ze i ty juz za pare dni bedziesz tryskac energia i optymizmem jak ja.
Pozdrawiam i przesyłam buziaki
-
rolini: Gratuluję tego straconego kiloska!. Oby tak dalej!
Cieszę się, że się przyłączasz=) i mam nadzieję, że będziesz często wpadać=).
Ja również mam nadzieję, i wierzę, że już niedługo będe mogła się cieszyć z jakichkolwiek efektów moich zmagań=).
-
Magda, jak wszystko dobrze pójdzie (a wierzę, że tak będzie) to już za tydzień będziesz mogła się pochwalić stratą pierwszego kiloska - a może nawet więcej? ;) Tylko troszkę silnej woli żeby nie dać się skusić na niedozwolone jedzonko :D
-
Madzii...a moze dwa kilose pojda sie bujac:)
-
A niech spadają! Radzę im, żeby poszło się ich bujać jak najwięcej=P. Na pewno nie będę za nimi tęsknić.
Dzisiaj dietka nienajgorzej, z tym,że ostatni posiłek jadłam wczoraj o 18 i teraz dopiero zjem obiad :? . Rano nie miałam czasu na śniadanie i potem w szkole też nic nie jadłam. Ostatnim posiłkiem był wczorajszy posiłek o 18. Wiem, że to nienajlepiej, ale to tylko taki jednorazowy wypadek.
Ogólnie jestem rozdrażniona, wszystko mnie wkurza i w ogóle nic mi się nie chce. Ale to taki dzień, od rana byłam wkurzona=P.
A jak u was dziewczynki?
-
Wkurzona bo bez sniadania...Polak zły jak głodny :)
-
Osmiorniczko: Też tak myślę właśnie, że to wina tego, że nie zjadlam śniadania, ani drugiego śniadania ani niczego aż do obiadu. Ale to tylko jednorazowy wypadek, już jutro śniadanko będzie i drugie śniadanko i wszystko będzie idealnie=].
Póki co zmieniłam plany co do grafiku ćwiczeń. Wiem, że marzycie o tym, żeby go poznać więc go wam przedstawię=P:
Poniedziałek: ciało- Tamilee Webb
Wtorek: rower; brzuch, ramiona, pośladki- Tamilee Webb; stretching+nogi(?)- 8min.
Środa: ciało- Tamilee Webb
Czwartek: tenis
Piątek: tenis; basen; brzuch, ramiona, pośladki- Tamilee Webb; stretching+nogi(?)- 8min.
Sobota: tenis; brzuch, ramiona, pośladki- Tamilee Webb; stretching+nogi(?)- 8min.
Niedziela: rower, basen
Myślę, że ten jest lepszy, nie za dużo, nie za mało=P.
Ech, cieszę się, że w końcu zaczynam się wkręcać w ten wir odchudzania i mam nadzieję, że już niedługo to całe odchudzanie stanie się przyjemnością, bo ostatnią to tak średnio z tym było=P.